GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Efekt motyla wersja rezyserska

19.01.2006
11:31
[1]

Azzie [ bonobo ]

Efekt motyla wersja rezyserska

Kto ogladal ta najdluzsza wersje efektu motyla?

Czym ona sie rozni od normalnej?

Bo ja wypozyczylem sobie DVD z normalna i w dodatkach sa "wyciete sceny" w tym dwa alternatywne zakonczenia. Jedno jak ten koles zawraca i idzie za ta panienka, a drugie ze zaczynaja ze soba rozmowe na ulicy.

I teraz nie wiem czy to wszystko czy tez w wersji rezyserskiej jest cos jeszcze do obejrzenia?

19.01.2006
11:37
[2]

garrett [ realny nie realny ]

The director's cut contains a few new scenes:

Evan discovering that his grandfather had the same gift, and also was considered crazy, like his father
Evan and Andrea go to a palm reader that tells Evan he has no lifeline
Andrea telling Evan she was pregnant three times before he was born.
A scene in the prison where the prisoners publicly read Evan's journals.
An extended hospital scene where Evan is visiting sick Andrea.
An alternate ending.
A scene in the prison where the other prisoners come to rape Evan one night.

19.01.2006
11:43
[3]

Azzie [ bonobo ]

Kuzwa, to czemu tego nie bylo w wycietych scenach :(

Jakie jest zakonczenie w wersji rezyserskiej?

19.01.2006
11:44
[4]

Yo5H [ Jackpot! ]

spoiler

Jest jeszcze motyw ze on oglada zamiast taśmy z przyjecia urodzinowego - taśme ze swojego wlasnego porodu, i staje sie tym plodem, owija sobie pepowine wokol szyi i ginie.

19.01.2006
11:47
[5]

Azzie [ bonobo ]

o kurna dobre :)

19.01.2006
11:48
smile
[6]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

O, to takie zkonczenie bardziej pasujace do kina offowego niz hollywodzkiego

19.01.2006
11:50
[7]

Yo5H [ Jackpot! ]

No widac ze ekipa robiaca film miala niezla zagwozdke, ktore zakonczenie wybrac, ale to drugie w kinie to bylby hardcore i mysle ze ograniczenia wiekowe poszlyby w gore, dlatego wzieli to lajtowe z przyjeciem. ;p

19.01.2006
12:44
[8]

Deepdelver [ Legend ]

To taka moda ostatnio, że reżyser z góry zakłada, że jego dzieło będzie kultowe, więc od razu kręci ze 3 zakończenia i odkłada "na później" trochę scen, żeby dać je jako wycięte. Szkoda, że dotyczy to głównie niestrawnych gniotów w rodzaju "Króla Artura" czy rzeczonego "Efektu Motyla".

Ideałem wersji reżyserskiej jest dla mnie "Łowca androidów" - dodano tylko kilka krótkich scen, a film ma zupełnie inną wymowę.

19.01.2006
12:48
smile
[9]

Azzie [ bonobo ]

Lowca androidow? To nedzne filmidlo udajace film SF z zacieciem? Filmidlo bedace wymieniane w pierwszej dziesiatce najlepszych filmow przez dzieciaki pragnace wygladac na znajce sie na filmach a tak naprawde walece gruche przy kubusiu puchatku?

19.01.2006
12:50
[10]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Yo5H ----> Nie, po prostu tak sie przyjelo, ze musi byc happy end. Teraz ostatnio mozna zaobserwowac, ze w kinie hollywodzkim staraja sie byc oryginalni i kreca zakonczenia bez happy endu, natomiast film offowy przejmuje stare wzorce filmu komercyjnego.

19.01.2006
12:51
[11]

Azzie [ bonobo ]

Ale "efekt motyla" wcale nie konczy sie szczesliwie...

19.01.2006
12:53
smile
[12]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

walece gruche przy kubusiu puchatku


No nie wiem Azzie, ale jak ja bylem maly to walilem gruche przy czyms innym

19.01.2006
12:53
[13]

Azzie [ bonobo ]

Ja tez, ale ja sie nie podniecam "lowca androidow" takze :)

19.01.2006
12:54
[14]

mastah xivah [ zablokuj ]

Przy Krzysiu z Kubusia Puchatka? ;]

19.01.2006
12:56
[15]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Azzie ---> W tej wersji co ja ogladalem konczyl sie szczesliwie:) A nawet jesli nie konczy sie szczesliwie to jest to ta zasada oryginalności:)

mastah xivah -----> Niestety nie, zgaduj dalej :>

19.01.2006
12:57
[16]

Azzie [ bonobo ]

Kris_007: prawdopodobnie ogladales z zakonczeniem ze oni mijaja sie na ulicy? Jesli tak to wg mnie to nie jest wcale szczesliwe zakonczenie...

19.01.2006
12:57
smile
[17]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Każdemu kolesiowi zawsze chodziło o kangurzycę :>>>

19.01.2006
12:59
[18]

Azzie [ bonobo ]

co jak co ale trzeba miec kompleks edypa aby walic gruche przy kangurzycy :>

19.01.2006
13:00
[19]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dlaczego niby?
Mamuśka, doświadczona, na oko młodziutka, duża torba.
Gdyby tylko nie te wielkie stopy :/

19.01.2006
13:02
[20]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Azzie --> Tak, to bylo to zakonczenie. No nie wiem, moze nie 100% happy endu, ale wydawalo mi sie ze raczej optymistyczne :)


19.01.2006
13:03
smile
[21]

Deepdelver [ Legend ]

Azzie -->
Lowca androidow? To nedzne filmidlo udajace film SF z zacieciem? Filmidlo bedace wymieniane w pierwszej dziesiatce najlepszych filmow przez dzieciaki pragnace wygladac na znajce sie na filmach a tak naprawde walece gruche przy kubusiu puchatku?

Co za przenikliwość osądu. LOL. Utrzymujesz bliski kontakt z dzieciakami walącymi gruchę przy Kubusiu Puchatku? Co ostatnio oglądaliście?

19.01.2006
13:04
[22]

Azzie [ bonobo ]

Kris_007: jesli swiadomosc ze kobieta-milosc Twojego zycia moze byc szczesliwa tylko i wylacznie bez Ciebie jest optymistyczne, to tak ;))))

19.01.2006
13:05
[23]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Deepdelver ==> Dla mnie Blade Runner jest zwykłym, nudnym filmem SF. Tyle.
A co do zakończeń, to może przy produkcji zapomnieli do niego dołozyć kilku scen?

19.01.2006
13:06
[24]

Azzie [ bonobo ]

deepdelver: ostatnio ogladalismy "lowce androidow" w wersji rezyserskiej, ale mnie sie nie podobalo. dzieciaki za to byly super zadowolone... ej zaraz to ty tomus???

19.01.2006
13:10
[25]

stanson [ Szeryf ]

Azzie --> w domu mam w ulubionych fajna stronke wraz z dokladnym opisem oraz zrzutami z ekranu wersji rezyserskiej Efektu Motyla, podesle Ci wieczorem tu linka jak z pracy wroce. I jak poszperam w domu to wyszperam moze plytke z tym filmem wlasnie w tej wersji, gdybys byl zainteresowany ;)

19.01.2006
13:10
[26]

Azzie [ bonobo ]

stanson: bardzo chetnie! dzieki :)

19.01.2006
13:12
smile
[27]

Deepdelver [ Legend ]

Azzie --> nie to nie ja, Tomus pewnie siedzi pod biurkiem. :)

19.01.2006
13:12
[28]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

No nie wiem czy on ja tak bardzo kochal. Po wyjezdzie z miasteczka i na studiach jakos sie nia nie przejmowal

19.01.2006
13:15
[29]

Azzie [ bonobo ]

Kris: no tak ale wtedy to byli dzieciakami, zauwaz ze potem byly epizody jak byli para na studiach a potem co mowil jak z nia rozmawial bedac na wozku. Przeciez to bylo powodem dla ktorego chcial popelnic samobojstwo.

19.01.2006
13:15
[30]

remwall [ Zagłębiak z DG ]

na film.org.pl jest opis wersji rezyserskiej

19.01.2006
16:55
smile
[31]

stanson [ Szeryf ]

Azzie --> obiecany link.

Pozniej poszukam plytki z filmem, ale ciezko moze byc, bo przed Sylwkiem robilismy takie "porządki", ze sam nie wiem gdzie co mam ;P

19.01.2006
17:36
[32]

dolomith [ Konsul ]

ile jest alternatywnych zakonczen ?? Slyszalem cos o 5-ciu...

19.01.2006
17:38
[33]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Zajebisty film to jest, jeden z lepszych jakie oglądałem!
Ja oglądałęm zakończenie takie, że minęli się na ulicy tylko :)

19.01.2006
21:13
[34]

Azzie [ bonobo ]

Ja znam 4 zakonczenia:
wersja kinowa: mijaja sie na ulicy
wersja dvd w dodatkach: mijaja sie na ulicy ale evan idzie za nia
j.w.: spotykaja sie na ulicy i zaczynaja rozmowe
wersja rezyserska: popelnia samobojstwo

19.01.2006
21:21
[35]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Mozna gdzies kupic wersje rezyserska?

19.01.2006
23:17
smile
[36]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Deepdelver ---> Naprawde nie wiesz czemu się kręci więcej scen, niż potem jest w filmie, czy tylko żartujesz? :)

19.01.2006
23:42
[37]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Dziwne ze rezyser wymyslil az tyle wersji zakonczenia, a nie wpadl na pomysl zeby zrobic piatą, ktora konczyłaby sie scena zapinania w tylek jak w Nieodwracalne, wtedy dopiero ten film bylby cos wart.

19.01.2006
23:54
smile
[38]

foxx [ lisek ]

Efekt motyla, o tak, to jeden z nielicznych 'innych' filmow, takich co sie roznia od pozostalych, pamietam jak ogladalem go po raz pierwszy, cudo ;). Naprawde zakrecony film, jesli ktos lubi takie klimaty to polecam tez serje 'Cube' ;P.

20.01.2006
00:45
[39]

Deepdelver [ Legend ]

Cainoor --> co innego kręcić więcej scen, a co innego kręcić 5 zakończeń.
Co z tego, że Król Artur ma 3 (czy ile tam) zakonczenia, skoro żadne z nich nie jest ciekawe ani nie zdoła uratować miernego filmu? Jest sens rozszerzać filmy uznane, które mimo upływu czasu cieszą się popularnością, gdzie nowe spojrzenie potrafi wzbogacić kultowy film (vide Czas Apokalipsy) albo dodać kilka interesujących scen dla wieloletnich fanów (vide Terminator 2).

Kiedyś zapomniane sceny wygrzebywane z głębi magazynów były wydarzeniem, dzisiaj już na etapie kręcenia trafiają na półkę pt "Sceny wycięte. Edycja kolekcjonerska". Stają się kolejną okazją do wyciągnięcia pieniędzy. Co to za wersja reżyserska, która była w sieci tydzień po premierze filmu?

Jeśli ktoś chce obejrzeć ciekawe kino z "zachwianą czasoprzestrzenią" to polecam film "Donnie Darko". To dobry przykład na to co mogłoby być z "Efektu Motyla", gdyby wzięli się za niego profesjonaliści. Zresztą już nawet bardzo przeciętna "Częstotliwość" bije na tym polu "Efekt..." na głowę.

20.01.2006
01:08
[40]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Do wypowiedzi Deepdelvera dodam, ze mozna obejrzec jeszcze "Przypadek" Kieslowskiego, albo na wieczor z dziewczyna "Przypadkowa dziewczyna", jesli ktos lubi klimaty "co by bylo, gdyby".

20.01.2006
01:26
[41]

Sinic [ ]

Te alternatywne zakonczenia i cale "wydarzenie" z kilkoma zakonczeniami i "wersja rezyserska" to niezly polew. Oczywiscie "dobre" zakonczenie trafia do filmu. I oczywiscie biedny rezyser ma swoja wlasna, ukochana, wersje filmu. I oczywiscie ona konczy sie zle. I oczywiscie tylko wtedy naprawde moze byc dobry film, niekomercyjny, jesli sie zle konczy. Wiec pan rezyser musi miec takie zakonczenie. Przeciez on jest "prawdziwym" artysta i chcial by bohater na koncu zginal smiercia tragiczna (dowolny film) ale to ci niecni ludzie od marketingu w tym komercyjnym Hollywood zmusili go do nakrecenia innego zakonczenia. Ciagle powtarzanie tego staje sie juz tylko smieszne. Sami artysci w zabek czesani ;)

20.01.2006
08:40
smile
[42]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Sinic ==> A dasz sobie głowę uciąć za jego rzeczywiste chęci? Jeżeli on rzeczywiście chciał takiego filmu, a wytwórnia mu nie pozwoliła na to? Nie jesteś w stanie za to zaręczyć.

A co do porównywania Donnie Darko do Efektu - ma się to tak samo do siebie jak Vanishing Point do Gone in 60 seconds (oryginalnego). Bzdura. Dwa różne filmy z innym przesłaniem.

20.01.2006
11:25
[43]

Sinic [ ]

legrooch -->
A czy ja pisalem cokolwiek o filmie "Efekt motyla" i jego rezyserze? ;)
Jednak jak za kazdym razem, w kazdym filmie, rezyser chcial innego zakonczenia i mu nie pozwolili to juz jest tylko zabawne. Przeciez to nakreca wlasnie ta zla i niedobra komercja. Wzrasta ogladalnosc. Ludzie chca koniecznie zobaczyc ta inna wersje. Wypozyczaja, ida do kina, po raz kolejny. Bo teraz zobacza "wersje rezyserska". A ogolnie napisalem juz chyba wszystko w poprzednim poscie. I wlasnie najbardziej mnie bawi ta klasyfikacja.
"Dobre" zakonczenie - zly film komercyjny zrobiony przez te bestie od marketingu niszczace artystow.
"Żle" zakonczenie - dobry film niekomercyjny. Prawdziwa wersja artysty. Ktory najczesciej nie mogl zabic bohatera bo mu zli ludzie z Hollywood nie pozwolili. Wiec ma swoja wersje filmu gdzie szlachtuje glownego bohatera w sposob artystyczny i wszyscy moga teraz jeszcze raz zobaczyc ten film, juz o wiele lepszy.

20.01.2006
11:28
[44]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Sinic... ale właśnie tak to wygląda.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-20 11:28:17]

20.01.2006
11:49
[45]

Sinic [ ]

Cainoor -->
Czy na pewno? To teraz juz konkretnie ten film. Rezyser nakrecil az 4 wersje. Ktora jest "rezyserska"? Jak dla mnie wlasnie ta pierwsza. Gdy sie mijaja na ulicy. Jest ona najbardziej piekna i smutna jednoczesnie. Dajaca nadzieje i niszczaca ja. Trafiajaca w klimat filmu. I ona zostala przez ... rezysera zapewne wybrana. Ale jest jeszcze kilka wersji, tak jak kazda inna scena mogla byc krecona w rozny sposob. I teraz one trafiaja do dystrybucji by znow przyciagnac widza do filmu, spowodowac naplyw kolejnych zyskow za niego... Naprawde bym nie demonizowal tej sprawy. Te wszystkie wersje to jest wlasnie ta "komercja" ktora tak wszyscy krytykuja i nie lubia. Teraz wlasnie jest odgrzewanie filmu i robienia na nim dodatkowej kasy wlasnie przez specow od marketingu. I rezyser im dal do tego az 4 wersje zakonczenia. Piekne pole do popisu ;)

20.01.2006
12:51
[46]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Sinic ---> "Ktora jest "rezyserska"?"
Reżyserska kończy się samobójstwem głównego bohatera. Scena "uliczna", którą opisałeś znajduje się właśnie w wersji producenckiej.
A te pozostałe dwie, to pojęcia nie mam czym mogą być. :) Najpewniej producenci nie mogli się zdecydować, jakie zakończenie dać w wersji oficjalnej i zrobili kilka, żeby wybrać ich zdaniem najlepsze z nich, żeby później szumnie nazywać je "zakończeniami alternatywnymi". :)

Zresztą takie zmienianie zakończeń to jeszcze nic. Bywało już, że z filmu wycinano połowę scen i zastępowano je nowymi (Halloween 6 i Halloween 666) albo robiono dwa zupełnie odrębne filmy, które były tą samą częścią jakiejś serii (obydwa prequele Egzorcysty).

20.01.2006
13:14
[47]

Sinic [ ]

Mephistopheles -->
Dzieki za wyjasnienie. Ale ja wiem ktora trafila do pierwotnej dystrybucji a ktore nie. ;)
A pisalem o czyms zupelnie innym. W sumie musialbym teraz napisac od nowa to samo. Ale chyba nie ma sensu ;)

20.01.2006
13:34
[48]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Sinic ---> Aaa... Teraz doczytałem i wiem o co chodzi. :) W sumie schemat, który podałeś, pomimo sporego uproszczenia, sprawdza się przynajmniej w 90% przypadków. :)

20.01.2006
14:10
[49]

dolomith [ Konsul ]

Jak wyszel tylko na DVD to od razu zakupilem film ale mam tylko dwie wersje zakonczen. Czy jest mozliwosc zeby na przyklad sciagnac gdzies reszte alternatywnych zakonczen ??

20.01.2006
18:33
[50]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

A jak "Przypadek" Krzysia K, to takze "Biegnij, Lola, biegnij" Toma Tykvera. Podoban konstrukcja.

20.01.2006
19:15
[51]

amarok [ Generaďż˝ ]

Wersja reżyserska całkiem zmieniała wydźwięk filmu.
Była tam np (co prawda krótka) scenka wyruchania kolesia w więzieniu, czego nie było w wersji puszczonej w kinie.
To w połączeniu z całą historią robi niesamowite wrażenie...

28.04.2006
18:51
[52]

BBC BB [ massive attack ]

Ja własnie kupiłem sobie za 2 dychy film na DVD, liczyłem też, że będzie to inne zakończenie, a mam identycznie jak Azzie :/
Nie da się nigdzie kupić wersji reżyserskiej? Albo ściągnąć z internetu?

29.04.2006
12:03
[53]

BBC BB [ massive attack ]

up

29.04.2006
12:17
smile
[54]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Deepdelver, dokładnie. Mogliby dać i 10 alt. zakończeń do "Efektu motyla", a i tak będzie to film dosyć płytki. "Donnie Darko" to zdecydowanie ciekawsze potraktowanie podobnego tematu.

29.04.2006
12:20
[55]

Bloohder [ Elven Fighter ]

Ja oglądałem tą skróconą wersję. Zrobili wielki shit że skrócili normalną wersję. Powinna być tylko wersja reżyserska. Nie byłoby problemów.

29.04.2006
13:36
[56]

BBC BB [ massive attack ]

Bloodher - No właśnie obejrzałbym ją z chęcią, ale nie wiem skąd wziąć :/

29.04.2006
14:12
[57]

Tristan9 [ Generaďż˝ ]

BBC BB - Jak masz DVD to tam w dodatkach są te 2 alternatywne zakończenia, a wersja reżyserska jest w necie.

29.04.2006
14:32
[58]

BBC BB [ massive attack ]

Tristan -->> A mógłbyś odezwać się do mnie na gadu? Ew ktoś inny kto ma namiary na wer. reżyserską? gg:4643317

29.04.2006
18:48
[59]

BBC BB [ massive attack ]

up

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.