jaćwingus [ Pretorianin ]
Forum CM: Podział grupki i jego skutki…
Zdarzył się Wam kiedyś taki przypadek, że po podzieleniu oddziału (chyba split w oryginalnym brzmieniu), jedna z grupek oberwał i „załamana” + zdrowo przetrzebiona połączyła się ponownie ze swoim odłamem powodując także ich załamanie?? Delikatnie mówić to jakaś kicha, żeby dwóch ludzi mogło spowodować załamanie większości (przyjmijmy, że w komplecie jest ich 10). Nie ma co, trzeba tych załamanych, trzymać z dala od reszty, bo tylko destrukcję chłopy sieją :)
Poproszę o antidotum na załamanie…
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
To tzn histeria udzielona. Serio :-).
Co do antidotum to oczywiscie dopra opieka psychiatryczna, obserwacja pierwszych symptomow u zolnierzy i ich szybka izolacja od kolegow i odsylanie na tyly. czy to dziala w CM niestety nie wiem :-).
el f [ RONIN-SARMATA ]
Poproszę o antidotum na załamanie… - odwiedź najbliższy monopolowy, sporo tam tego antidotum ;-)
jaćwingus [ Pretorianin ]
W takim razie, szkoda, że nie można dać im w łeb ;) odesłanie na zaplecze grozi tym, że po drodze „zainfekują” kogoś i co potem robić z samymi załamanymi ;)
A tak na serio to poważny błąd programu. Pięciu zdrowych, w sile wieku chłopa jest teraz załamanych przez dwóch obwiesiów, którzy wleźli pod lufy…wstyd i hańba…
el f [ RONIN-SARMATA ]
jaćwingus - we wrześniu 39 był chyba przypadek, że uciekający z frontu zdemoralizowali całą dywizję do tego stopnia, że stała się niezdolna do walki.
W grze, wpływ na szybkość załamywania się i odzyskiwania ducha bojowego mają też parametry dowódcy plutonu i stopień wyszkolenia o czym na pewno wiesz :-)
jaćwingus [ Pretorianin ]
el f’ie myślisz, że gdyby w pobliżu był dowódca nie pozwoliłby tym pięciu się załamać :) Zawsze staram się aby dowódca był na tyle blisko żeby zachowany był „kontakt” ale w tym przypadku chyba nic by to nie pomogło. Coś mi się wydaje, że to taka przypadłość CM, że nawet gdyby ostał się jeden załamany to i tak po połączeniu dobiłby resztę. A co ciekawe wszyscy byli weteranami…
…normalnie pod sąd za taką postawę, tylko kogo - tych dwóch co się załamali pod ostrzałem czy tych pięciu co ulegli ich wpływowi ? ;)
el f [ RONIN-SARMATA ]
jaćwingus - jeżeli byłby to dowódca z NKWD to by nie pozwolił ;-)
Może by się i załamali ale na krótko, może nawet odzyskali by sprawność w tej samej turze jeżeli dowódca byłby również weteranem i miał wysoki współczynnik morale.
jaćwingus [ Pretorianin ]
Jak to? Wydawało mi się że delikwenci z „czerwonym znacznikiem” są już do końca gry tak doświadczeni…
PiotrMx [ Generaďż˝ ]
jacwingus--> jezeli sa to amerykanie to antidotum na histerie jest Patton. (patrz epizod ze spoliczkowanym zolnierzem)
u Rosjan kompania zaporowa NKWD
u Niemcow grozba odeslania na front wschodni
u herbaciarzy hmmm nie wiem
u makaroniarzy....... chyba nie ma takiej sily ktora zatrzymalaby uciekajacych wlochow
jiser [ generał-major Zajcef ]
jaćwing ~~>
Z moich doświadczeń wynika, że przede wszystkim gra nie pozwoli się połączyć dwóm zespołom z jednej drużyny, dopóki którykolwiek z nich będzie miał stan powyżej pinned/shocked. Wręcz przeciwnie, często specjalnie łączyłem ponownie drużyny, po to by weliminować stan ratted (czerwony znacznik). Czasem zdarzało mi się, że stan przechodził z jednego zespołu na całą drużynę, ale nie za bardzo wyłapałem kiedy ... może wtedy gdy jest to ten zespół z sierżanem ? :?
Ale CM ma kilka swoich kruczków i jednostki mogą same wchodzić w stan panicked - przykładem jest rozkazanie ataku piechocie o wyjątkowo niskim wyszkoleniu.
Drackula [ Bloody Rider ]
PiotrMx----> no jak to nie ogladales "jak rozpetalem 2 wojne sw"? Makaroniarzy dziwki zatrzymuja i polepszaja morale :)