
Yari [ Juventino ]
Wyskoczyła mi ,,kostka" na nadgarstku ...
Po pierwsze , wiem , że to nie forum gdzie urzędują lekarze , ale jest tu sporo ludzi którzy uprawiają sport i może im się takie coś zdarzyło.
Otóż dziś wieczorem zauważyłem na nadgarstku u lewej ręki wybrzuszenie . Na rysunku zaznaczyłem które to miejsce i która kostka odpowiedzialna za to.
Byłem dziś wieczorem na basenie i to właśnie po nim to zauważyłem ,ale sobie nie przypominam abym w coś uderzył lub coś w tym stylu. Nie boli mnie to w ogóle praktycznie , nawet moge lekko przesunąc w jedną strone ... . Samo chyba mi spowrotem nie wskoczy ?:) Dlatego mam pytanie , co z tym robić ... , iśc do lekarza ... ?
Coolabor [ Piękny Pan ]
nie, idź do spawacza

piokos [ Mr Nice Guy ]
może być to ganglion. Sam mi kiedyś wyskoczył na nadgarstku od machania łopatą (ogródek kopałem na działce). Idziesz do chirurga i strzykawką odciąga galaretkę, jeśli się odnawia to trzeba go .... wcisnąć. Mi pomogło. Są też żele pomocnicze z heparyną (jeśli mnie pamięć nie myli), Pomagają wchłanianiu się tego gówna.
idź do lekarza pierwszego kontaktu
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-17 22:51:28]
piokos [ Mr Nice Guy ]
a konkretnie to tu (zielona strzałka)
wyskakuje tam gdzie jest smarowanie.
Shilka the Red [ Konsul ]
wydzwon sobie lekarza ostatniego kontaktu
blackdragon2 [ Konsul ]
Czyli ma dzwonić do patologa?
Fett [ Avatar ]
proktologa
izba przyjec ?
titanium [ Senator ]
Yari --> jak piokos zauważył - pewnie ganglion, miałem kiedyś. Zanim udałem się do lekarza przywaliłem w czasie meczu przypadkiem ręką w płot i się rozwaliło :P Do dziś nie pojawiło się już :)