jakość usług waszych dostawców netu

21.05.2002

00:25

[1]

yossarin [ Centurion ]

jakość usług waszych dostawców netu

hej pozwole sobie zacytowac dwa maile jakie ostatnio krązą w mojej sieci.

pierwszy:
Witam wszyskich uzytkownikow nieszczesnej sieci Dami !
Jak moze zauwazyliscie gdzies od miesiaca czyli od awarii routera
brzegowego wysstepuja straszne straty pakietów dochodzace do 60 %
........co jest rzecza anormalna w sieci , wiec zaczeły sie sypac skargi do
naszego admina oraz bezposrednio do Radomia do głownego infromatyka czyli
człowieka odpowiedzialnego za prawidlowy przepływ danych .
I co sie stało chłopcy wpadli na pomysł aby załozyc limity 16KB/s
to pozbęda sie strat hmm no niestety nie tedy droga , jezeli siec jest tak
przeciazona bo podpina sie 100 osob wiecej niz powinno no to niestety ..
Wiec teraz juz nie mamy do 64KB/s z inetu tylko do 16 KB/s
a co śmieszne z serv dami zostawiono nam do 64KB/s no w razie czego zeby
sprawdzic ze jest 64KB/s hehe

Są to juz drugie limity od czasu funkcjonowania inwtu nastepne pewnie beda na
4 KB/
A w umowie jest do 64/KB robia z nami co chca a my płacimy i to nie mało
Pozdrawiam wszyskich i dziekuje za wasze przemyslenia w tej sprawie ,, ja juz
rozwiazalem umowe gdyz jest to dla mnie zwykłe naciaganie ludzi.

i drugi:

Ja także witam wszystkich użytkowników nieszczęsnej sieci Dami, albo raczej
nieszczęsnych użytkowników.

Również zauważyłem monstrualne straty pakietów w tej sieci, trwa to od jakiegoś
miesiąca. Gdy zwróciłem się w tej sprawie do informatyka w Dami, to był w
szoku, że sieć nie chodzi, przecież nikt się nie skarżył. Element
dezinformacji ;)) Ale ja sobie kitu nie dałem wcisnąć ponieważ utrzymuję
kontakt z innymi użytkownikami którzy podobnie jak ja składali skargi. Cóż
normalna polityka, z tym że w Dami już nagminna, najpierw wcisnąć człowiekowi
że nie wie o czym mówi, że to odosobniony przypadek a potem odesłać z obietnicą
że niezwłocznie zajmą się tą sprawą. No ja na to niezwłocznie czekałem tydzień
zanim po zgłoszeniu tej systacji ktoś do mnie zawitał. I tu też był
standardzik, najpierw hasło w stylku: "Niemożlowe, sieć przecież działa, strony
www sie włączają", a mnie gówno za przeproszeniem obchodzi że strony chodzą,
jak ja nie mogę normalnie poczty odebrać tylko ciągle został przekroczony limit
czasu albo serwer nie odpowiada. To samo z grupami dyskusyjnymi. Ok, myślę
sobie w Reszowskim oddziale nic nie załatwię, walę do centrali w Radomiu. Ta
sama kicha. Pierwsza odpowiedź: "Niemożlowe, sieć działa ok, nikt się nie
skarży" ale ja swoje wiem, patrz parę linijek wyżej. Kurcze coś tu jest nie
tak, kto od kogo nauczył się tych opowiedzi, a może to wytyczne z góry,
wszystkiemu zaprzeczaj, a jak ci udowodną to obiecaj, że niezwłocznie się tym
zajmą. Tym razem było to samo, tylko że minęło 2 tygodznie i się nie
doczekałem. A w międzyczasie wyskoczyli z nową rewolucją. limit 16 KB/s. Co ja
kur.. sobie SDI założyłem czy co ? Właściwie to żałuje że nie mam SDI, miałbym
znacznie mniej problemów i mniejsz rachunki (to napewno). Dzwoniłem dziś do
nich, dowiedziałem się tyle że ten pomysł to nie oni wymyślili, tylko guru
głowny informatyk z Radomia. Ciekawe co tym sposobem chciał osiągnąć, jak
ludzie przestaną korzystać z sieci, spadnie im transfer to przestaną ściągać i
dzięki temu spadnie ruch w sieci, cholera może się sama naprawi. Pracownicy
Dami to straszni ignoranci, są pewni że ich oferta jest nie do pobicia, tak są
tego pewni że chcą wejść na Nowe Miasto. HAHAHA i tu się przejadą, tam już jest
RSK, Data.Net z odrobinę lepszą ofertą: 256 KB/s za 40-50 zł miesięcznie. Zaraz
się tym oszołomom z Dami światopogląd naprostuje, że ta ich żałosna oferta nie
ma szans w warunkach wolnej konkurencji. A wracając do wolnej konkurencji, nie
zastanawia was drodzy użytkownicy że żadna inna firma nie pojawiła się na
Baranówce ? Są dwie wersje wyjaśnienia tej sytuacji. Jedna oficjalna, którą
można usłyszeć w spółdzielni, otóż adteny Data.Net psują infrastrukturę. Prawda
że genialne ;)))) Druga nieoficjalna, ktoś w spółdzielni dostał po kieszeni od
Dami, w co osobiście wierzę. Jak ktoś jest cierpliwy, to poczeka jeszcze ze 3
lata, bo wtedy ma zostać przeforsowany pakiet ustaw pod kodową nazwą "e-Polska"
w którym znaleźć ma się zapis umożlwiający budowę sieci osiedlowych zarówno
firmom jak i osobom prywatnym bez zgody spółdzielni. Ja będę niezmiernie
szczęśliwy patrząc wtedy jak Dami traci swoich klientów i zajmą się znowu tym
do czego zostali stworzeni, czyli kablówką.

Ehhhh ale się rozgadałem, a tu trzeba się rozglądnąć za jakimś SDI z sąsiadami
bo więcej ponad 80 zł za tą kiszkę płacić nie zamierzam.


pozwoliłem sobie zacytowac te 2 maile bo samemu mi sie nie chce pisac a
obrazują one jak Dami traktuje klientów. Sam wielokrotnie interweniowałem u
swojego admina w związku z fatalną jakoscią połaczenia ale po kilkunastu
telefonach i wysłanych mailach dałem sobie spokój, gdyż jedynym efektem byłu
dwie wizyty (w okresie paru miechów)"fachowców" z serwisu którzy stwierdzili ze to przeciez działa i
nie widzą problemu (podczas gdy czesto po prostu przerywa połaczenie i
zdazało się nawet ze przez pare dni wcale nie miałem netu) Chętnie bym
zrezygnował z korzystania z usług tej wspaniałej firmy , jednak w moim wypadku
jest to jedyna mozliwość dostępu do netu. Jesli ktos korzysta z netu od Dami to
niech się podzieli swoimi wrazeniami z jakosci ich usług, bo ja jakbym tylko
miał mozliwosc to z momentalnie bym sobie odpuscił tą "profesjonalną firmę"
aha dodam ze płacę 85 zetów ms za net + 30 za kablówke

Napiszcie jak wam się zyje z waszymi kablówkami, jakie ceny, jaka jakosć usług, podejscie do klienta itp

Pozdrawiam wszystkich oprócz pracowników Dami Sp. z o.o. bo im to bym chetnie w ryja dał kazdemu po kolei

Requiem [ has aides ]

miałem niedawno net u takiego jednego goscia, po 50, strasznego dziwaka:) tak czasem wkurzał oraz czeste awarie sieci były, że przełączyłem się do kablówki. jestem już az tydzien w niej:) Of kors jestem zadowolony, bo bardzo szybko net chodzi