GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co zrobić? To już mnie przerasta...

14.01.2006
23:31
[1]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

Co zrobić? To już mnie przerasta...

Witam, wprost mam pytanie: co ja mam cholera zrobić...

Moja była dziewczyna jakieś 2-3 miesiące temu zaczela do mnie sie odzywac, potem zaczelismy sie widywac i tak przez tydzien a po tygodniu do mnie ze to nie ma sensu i wogole........plakalem jak dziecko bo powiedziala ze mi nie ufa i nie zaufa i wogole to byla pomylka te widywanie sie itd. ok po 3-4 tygodniach sie uspokoiłem i...i sie odezwała że musimy się spotkać...i tak sie spotykamy od 2 miesięcy dzień w dzień, razem sylwester itd. Mowi ze mi zaufala, wybaczyla krzywdy, nie pamieta calych sytuacji zlych jakie miedzy nami byli i widzi ze sie zmieniłem i cholernie milo jej sie ze mna spedza czas i mowi o mnie per przyjaciel.......az wlasnie zadzwonila ze to nie ma sensu ze ma przeczucie, ze wie co robi i przeprasza i papa.........
Po 5-10 minutach ja do nie zadzwoniłem i się zapytałem o co chodzi, czemu nagle tak robi itd. ze widzi jaki jestem i wie ze potrafie byc jej przyjacielem mimo ze chce do niej wrocic bo było jak z bajki (oprocz sporów...ale to norma) i po godzinie rozmowy mi mowi zebym zapomnial o tym co mowila, i na moje pytanie czy chce zebym sie starał to powiedziala zebym sie staral o nią, pokazywał z jak najlepszej strony i sie prawie poplakala i wyprosiła mnie zebym jutro po nią wpadł i se połazimy itd. ale ze traktuje mnie jak przyjaciela ale wszystko sie moze zdazyc itd. itp. ze narazie nie chce byc w zwiazku, poznawac nowych facetow itd. ze ma mnie blablablabla...

Jak to odbierać? Bo z 1 strony mowie sobie "ok, jest szansa, nie jestem taki jak bylem, ona to widzi, podoba sie jej to i czemu mam dalej sie nie starac" a z 2 strony..."olac, dac se spokoj, po co sie meczyc dalej, przemeczyc sie znowu pare miesiecy i moze sie ulozy samo kiedys"

14.01.2006
23:39
[2]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

Brakuje jeszcze, żeby potem przyszła i powiedziała Ci, że zakochała sie w kolesiu z pracy...
Jak miał mój znajomy. Napisałem to, ponieważ miał podobny przypadek, co Ty. Panna potrafiła z nim zerwać rano, a wieczorem do niego wrócić, przeprosić, a po dwóch godzinach zerwać. I tak w kółko. No a raz właśnie powiedziała, że znalazła sobie kochanka w pracy, ale z tamtym nie zerwała... Nie wiem jak skończyła się cała sprawa, bo ją olałem...

14.01.2006
23:39
[3]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Ja na Twoim miejscu bym nastawił się negatywnie. Zawsze lepsze odpowiednie podejście niż niemiłe zaskoczenie, prawda? Choć życie może spłatać Ci miła niespodziankę. Trudno przewidziec, jak sie wszystko potoczy.

14.01.2006
23:41
[4]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

Hmm... a tak właściwie to dlaczego - ona - Tobie mówi, że Ci nie ufa??

14.01.2006
23:44
[5]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Co takiego jej zrobiłeś, że straciła zaufanie?

14.01.2006
23:45
[6]

peanut [ kriegsmaschine ]

srogo

14.01.2006
23:46
[7]

wysiu [ ]

Olej.

14.01.2006
23:47
[8]

bartek [ ]

Olej. Dzieciak.

14.01.2006
23:54
[9]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

Facet nie może być poniżony przez kobietę :P
zrób coś żeby ją też zabolało, żeby poczuła to co ty a napewno będzie ci lepiej na duszy ;)
ona się z tobą raczej bawi więc daj sobie z nią spokój

14.01.2006
23:59
smile
[10]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

tobie nie mozemypomoc alety mozesz pomoc mu :P

15.01.2006
00:01
smile
[11]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Zgredek - :D

15.01.2006
00:02
[12]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

Cainoor - powiedzmy ze kupa kłutni o duperele jak za duzo spedzania czasu z przyjaciolmi itd. brak zaufania z mojej strony, podejzenia, kłutnie kłutnie i kłutnie...=( powiedzmy ze ja zawiniłem choć wina zwykle lezy po 2 stronach...

Faolan - powiedziala to ze 2 czy 3 miesiace temu, teraz nagle to zaufanie odnalazła...:/

Amadeusz ^^ - jakie proponujesz podejscie bo ja na serio mam gowno teraz zamiast mozgu...oleje ją to bedzie kicha bo 0 szans, nie oleje moge sie spodziewać kolejnej zmiany humoru...i sie koleczko zamyka...:|

Potężny Kleszcz - juz raz zrobilem, po czym sie srogo tlumaczylem jak zobaczylem jej reakcje ale to bylo dosc dawno, powiedzialem wprost z wkur*** w oczach ze bylem z nia dla sexu i nigdy nic do niej nie mialem itd. ale wybaczyla podobno i wie ze nie mowilem wtedy szczerze bo sama sprowokowala i wogole ona mnie przepraszala...eeech...

15.01.2006
01:09
[13]

dzfonek [ Konsul ]

moim zdaniem podchodz do tego z dystansem. nie okazuj jej zadnego uczucia. nastawiaj sie ze to tylko kolezanka i nic z tego nie bedzie. jak ona zauwazy ze ja troszke olewasz i nie zwracasz na nia zbytnio uwagi, to powinna zachowac sie jak egoistka i sama przyjdzie w łaske i bedzie walczyla o ciebie. wtedy podchodzac do tego z dystansem bedziesz mial mila niespodzianke:) takie jest moje stanowisko i jest ono takie jak twoje opisane w punkcie 2 - olac, a wszystko sie powinno ulozyc samo (czyt. dziewczyna to ulozy:D)

mozliwe ze jakbys sie spotykal z jakas inna dziewczyna to moglo by to na nia zadzialac motywujaco, z tym ze moze to miec inne skutki :D

15.01.2006
01:23
[14]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Kocham takie nasranie w glowie. Niestety wiekszosc kobiet nie wie czego chce i czego oczekuje od mezczyzny, przy okazji krzywdzac swoich "kolesi".

Zaden "serce nie sluga" nie usprawiedliwi takiego merdania na cudzych uczuciach.

Najgorsze ze wiekszosc nie umie jeszcze w ogole rozmawiac, i nie powie nigdy wprost o co chodzi.
Zreszta mezczyzntez to dotyczy. Ogolnei ludzie nie umieja o swym zwiazku szczerze rozmawiac.

15.01.2006
01:28
[15]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

Mistrz Giętej Riposty - jak sie jej pytalem o co chodzi to ona ze nie wie, poprostu czuje tak i ma kupe mysli w glowie blablabla...=/

dzfonek - spotykam sie czasami z kolezanką i ta moja ex sie czepiala jakis czas i docinała a teraz do mnie ze mam natalie (ta kolezanke) i moge z nia rozmawiac i sie zalić i wogole och ach (poczatek rozmowy przez telefon jak zapytalem czemu mi to robi...)

15.01.2006
01:38
[16]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Mojej wiecznie o cos chodzilo i tez nie potrafila powiedziec o co. Najbardziej mnie wkurzalo jak cos zepsula, pozniej obiecywala ze sie odezwie zeby cos z tym zrobic i oczywiscie zero kontaktu. Obecnie mi zniknela z pierscionkiem na palcu, przez ostatni miesiac raz ja widzialem, a ostatni kontakt tydzien temu :) Ale olewam, bo nie moge zawsze ja robic pierwszego kroku.

15.01.2006
01:38
smile
[17]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Pusc ja w kanal bracie. Nawet jesli jestes masochista, to przeciez sa na swiecie ciekawsze sposoby zadawania sobie bolu. Ot, na przyklad - inne kobiety :)

15.01.2006
01:47
[18]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

narazie ide sie przespac z problemem.............musze to obmyśleć wszystko, najgorsze że mam dziwne przeczucie ze jutro lub za kilka dni cos sie stanie i dostane mega zjeb i znowu dowidzenia bo niby jestem nieszczery i ja oklamuje itd. (ok zatajanie części prawdy czasami lub fałszowanie zeznań w sprawach typu ze nie nie gadałem ze znajomym o Tobie itp. czyli nic groznego aczkolwiek jak sie wyda to wlasnie sie boje zjebu itd. a nie mowie o tym bo zaraz byloby 1000 pytan co gadaliscie i czemu za jej plecami itd.) i za miesiac znowu sie odezwie i to sie nie zamknie az nie znajde sobie innej kobity lub ona faceta :/ ech dobranoc, thnx za rady

15.01.2006
01:53
smile
[19]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Widać dziewczyna lubi sobie czasem dla odmiany na boku...echem. A, że nie chce się tłumaczyć to wymyśla bzdury z zaufaniem.

15.01.2006
02:10
[20]

GROM Giwera [ Sołdat ]

1. Obojętnie czego nie zrobisz będziesz cierpiał
2. Mniej (krócej) będziesz cierpiał gdy ją odrzucisz teraz. Ciężkie to będzie bo ją kochasz(?) i.. gdy ją tylko widzisz, rozmawiasz, gdy jesteście ze sobą pewnie nie myślisz o niczym innym tylko żeby z nią i przy niej być.. Ale imo powinieneś to zakończyć. Lepiej będzie dla Ciebie..

15.01.2006
02:13
[21]

Kharman [ ]

Daj sobie spokuj z taką, jak teraz takie cyrki wyprawia to później już bedzie tylko gorzej. Poza tym na przykładzie mojego brata wiem, że wszelkie powroty to jedynie bokiem wychodzą, bo co jak co ale jak baba mówi że wybaczyła to znaczy że nigdy nie zapomni i przy każdej okazji wyciągnie twoje grzeszki. Zawsze...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.