patrician III

przypadkowy [ Pretorianin ]

poczekaj bo czegos nie lapie. grasz w te gre. a mozesz atakowac statki czy nie?

Abdank [ Chor��y ]

Można prowadzić wojny więc można i walczyć z innymi statkami (przynajmniej tak jest w instrukcji). Tylko pewnie trzeba wypowiedzieć komuś wojnę - a do tego trzeba być burmistrzem (?). Nie wiem czy da się toczyć "prywatne" wojny. Jak chcesz powlaczyć na morzu to zaatakuj piratów (mają czarne flagi) - najlepiej mieć flotę w skłąd której wchodzą SZYBKIE statki.
Patrician III to zasadniczo gra strategiczno-handlowa. Jak chcesz walczyć to może jednak powinieneś pograć w "Piratów"?

przypadkowy [ Pretorianin ]

juz wiem. mozna normalnie piratowac jak w "pirates" :) - wystarczy miec uzbrojony statek (tzn musi miec te symbole kulek armatnich) i klikajac na "crew" kiedy zadnego statku nie ma w poblizu i nie widac nas z portu mozemy wywiesic piracka flage. wtedy klikajac na inny statek rozpoczynamy pogon i mozemy go zlupic.

mam tylko jeszcze jedno pytanie - jak sie przenosi rzeczy z naszego magazynu na statek?

kupilem troche broni do magazynu i nie wiem jak ja zaladowac.

Abdank [ Chor��y ]

Tak samo jak przenosi się inne towary - tylko klikasz przycisk "broń". Tylko nie jest to intuicyjne - sam musiałem się naszukać.

Abdank [ Chor��y ]

Jeszce jedno - do "Komputer Świat - GRY" (II 2005) była dołączona PEŁNA wersja Patrician III PO POLSKU.

przypadkowy [ Pretorianin ]

hmmmm...a ta opcja jest jak sie kliknie na magazyn czy na statek? zaraz zerkne. hmmm..teoretycznie mam instrukcje po angielsku ale przewertowanie tego strasznie mnie odstrecza :)

A co do polskich wersji - nie wiem dlaczego ale nie toleruje zupelnie polskich wersji gier filmow i programow po polsku. kiedys sie przyzwyczailem do angielskiego i inaczej jakos mi wszystko nieswojo wyglada :)

przypadkowy [ Pretorianin ]

hmmm..troche nie umiem tego znalezc. kupuje "cutlassy" u handlarza broni okretowej. laduja sie one bezposrednio do magazynu. w tawernie moge kupic bron ktora moge od razu zaladowac na statek - ale moge tez wybrac opcje "do magazynu". Jak wybiore potem swoje biuro ukazuja mi sie rozne opcje - np stock of goods i stock of weapons - ale jak to klikam ukazuja mi sie jedynie statystyki - nie moge przerzucic z magazynu na statek. gdzie jest ta opcja o ktorej mowisz?

Abdank [ Chor��y ]

Hm... już dawno nie grałem (ale chyba znowu się wezmę...), ale WYDAJE MI się, że jest to jedna z opcji przy transportowaniu towarów ZE STATKU (na samym dole jest przycisk "broń") - trzeba kliknąc na statek.
Ps. Nie wiem czy wiesz, ale towary, broń, załogę i kapitana można przenosić pomiędzy statkami w porcie.

przypadkowy [ Pretorianin ]

no wiec tak - rzeczywiscie. juz zorientowalem sie jak przerzucac bron etc.

jednak jestem troszke zawiedziony. nie wiem czy to efekt tego ze zalozym to w zlym miescie czy co.

zbudowalem sobie w gdansku farme z owcami i z krowami.

miala byc welna i skory oraz miesko.

tymczasem produkcja wychodzi drozej niz kupno. Cena wyprodukowanej jednostki welny wynosi 1280 czy cos kolo tego. Tymczasem to prawie nieoplacalne.

Probowalem piratowac. Wychodzi dobrze. W skrocie wychodzi najlepiej piratowanie malych statkow malym statkiem :)

najlepiej gdzies w okolicach anglii zeby z dala od hanzy bylo - ale mozna w sumie i na morzu baltyckim tylko trzeba sprawdzac czy dany statek nie nalezy do hanzy (bo zapisalem sie do hanzy) - bo spiratowanie statku gildii to ogromne koszta.

Piratowanie duzymi statkami jak Cog sie nie oplaca - bitwa z innym duzym statkiem to zazwyczaj uszkodzenia i straty, duza zaloga to ogromne koszta a ganianie innego Coga Cogiem to meczarnia.

W rezultacie stwierdzilem ze nie oplaca sie budowac ani swojego przemyslu ani w ogole nic robic - jedyna oplacalna rzecza jest maly statek - kapitan i piracka flaga.

troche nudne pozniej sie to robi

przypadkowy [ Pretorianin ]

ps- wg instrukcji farma owiec powinna wytwarzac 3.5 jednostki welny na tydzien. W takim rozrachunku byloby to calkiem oplacalne. Jednak moja farma wytwarza tylko 2.6 - co sprawia ze zupelnie sie nie oplaca tego robic.

Wyczytalem ze to moze zalezy od mista - w niektorych miastach jest podobno lepiej stawiac okrelsony przemysl. Albo cos zle zrozumialem albo - albo jak dojsc gdzie jest dobrze co budowac?

I dlaczego ta farma owiec ma taki lipny output?

Abdank [ Chor��y ]

To typowe dla strategii problemy...
W jednych miastach opłaca się produkować jedno, a w drugich drugie i potem trzeba sprzedawać na innych rynkach - taka hanzeatycka globalizacja. Akurat w Gdańsku wełna nie wychodzi, ale mięso (sprzedawać tam gdzie panuje głód) i skóry jak najbardziej. Pamiętam, że tak rozbudowałem produkcję skóry, że zaopatrywałem w nie niemal całą Europę.
Oczywiście trzeba wiedzieć gdzie są jakie ceny i czego potrzebują – a do tego trzeba budować kantory w innych miastach a to kosztuje. Rozwijać się trzeba stopniowo.
Wyprawy na morze śródziemne w celach czysto handlowych są zasadniczo mało sensowne (długie, angażują i zużywają duże jednostki, a przebicie w cale nie takie rewelacyjne). Natomiast POLERCAM pływać tam w celu odkrywania centrów handlowych – to na TRWALE zwiększa Twoją pozycję - nie tak jak organizacja festynów.
Ale od tego się nie rozpoczyna… Ja zaczynałem od zwykłego handlu. Kupowałem na Wschodzie futerka (dużo wchodzi na statek i b. duże przebicie) oraz narzędzia w Skandynawii i woziłem aż znalazłem odpowiednią cenę. Po jakimś czasie zobaczysz gdzie co najlepiej schodzi. Dobrze też wychodzi się na winie, ale jest schodzi w małych ilościach.

Abdank [ Chor��y ]

Gdzy wyjdzisz do mapy - najedź myszą na miasto a zobaczysz info co tam można produkować i czy sobie radzą z tym DOBRZE i czy tylko tak sobie.
Ja na Gotlandii (?) ulokowałem jedno z głownych centrów produkcyjnych - sporo i dobrze można produkować i ma centralne dla Bałtyku położenie.

przypadkowy [ Pretorianin ]

aaaa..juz wiem :) ok :) a mam pytanie jeszcze - wiem ze obok miasta jest baza piratow - bo jeden pirat mi tam uciekl (po prostu zblizyl sie do ladu i zniknal) - jak mozna "odkryc" te baze"

pewnie mozna ja jakos spladowac - ale na mapie nic nie ma - wiec moj okret bezsensownie stoi i nic nie robi.

Przeczytalem o mozliwosci stworzenia konwoju - lowcy piratow. Ale tylko przez szefa gildii. A mozna jakos stworzyc konwoj - lowce piratow samemu? Czy wystarczy po prostu ganiac innych piratow jako pirat?

Podejrzewam ze mozesz nie wiedziec bo chyba z tego co zrozumialem glownie legalnie handlowales:) a ja zajmuje sie glownie zlodziejstwem :)

Abdank [ Chor��y ]

Odnośnie bazy piratów to nic takiego nie spotkałem. Owszem goniąc piratów moim konwojem wojennym, zetknąłem się z takim zjawiskiem, że okręt/okręty piracki podpływał do brzegu i znikał, ale ja to interpretowałem jako losową zmianę kursu i rzeczywiście zwykle gdzieś się w pobliżu po chwili znowu pojawiał.

O specjalnym konwoju do tropienia piratów też nie słyszałem. Ja do tępienia piratów (całkiem opłacalny biznes – zdobyte statki i broń można sprzedać za spore pieniądze lub po wyremontowaniu używać samemu) tworzyłem zwyczajne konwoje. Taki konwój MUSI w swym składzie oprócz ciężkich i uzbrojonych po zęby okrętów również statki mniejsze i SYBSZE. W przeciwnym przypadku pirat po prostu zwieje z „pola walki”.

Konwoje tworzy się (po kliknięciu na statku-przewodniku) wydając komendę „twórz konwój”. Gdy już konwój jest utworzony, to inne statki można po prostu do niego dołączyć. Jedyny problem jaki miałem to jak stworzyć statek-przewodnik (dłuuuugo się nakombinowałem). Musi on być odpowiednio uzbrojony – min. 2 czerwone kółka i mieć kapitana (dodatkowa ikona obok tych kółek, ale już nie pamiętam jaka – może kotwica?). Kapitana werbuje się w tawernach – CZASAMI w NIEKTÓRYCH portach bywają – trzeba cierpliwie poszukać gdzieś w Europie. Kapitanowie kosztują, ale też dają bonusy do walki i prędkości.

Jeszcze jedno – tylko konwojami możemy się wybierać na Morze Śródziemne (ikonka koło Wlk. Brytanii).

przypadkowy [ Pretorianin ]

sadze ze to sa wlasnie bazy piratow. gonilem jakis konwoj a on uciekal (byl bardzo uszkodzony) - posuwal sie wolno jak cholera - doplynal do brzegu i zniknal. zauwazylem ze te znikniecia i ich trwanie ma zwiazek z tym czy okrety sa uszkodzone czy nie - jak sa to konwoj dlugo sie juz nie pojawi. my tez mozemy budowac miasta prywatne - pewnie sa traktowane jak nasze bazy wypadowe. pamietam byla taka gra bardzo podobna do patriciana tylko ze w klimacie morza karaibskiego (wypadla mi nazwa teraz) wiekszosc rozwiazan byla podobna - roznice polegaly na tym ze tam byla fatalnie bitwa rozwiazana (walczyl max 1 okret z twojej strony a ze strony wroga mogly chyba 4 albo nawet wiecej) i gorsza byla grafika. oczywiscie dyplomacja i te wszystkie nianse wyborow i gildii tam w ogole nie byly uwzglednione. natomiast plusem bylo znacznie wiecej miast, mozliwosc piratowania i pladrowania miast a takze mozliwosc zajmowania miast dla danego panstwa. wszystko jednak rozbijalo sie o te bitwy-na pewno ze strony wroga moglo uczestniczyc 4 okrety a z tego co pamietam chyba nawet 8.

Tam tez byla koncepcja "miast- baz prywatnych".

O miastach - bazach prywatnych i tworzeniu konwojow - lowcow piratow jest w instrukcji. Jak chcesz to Ci wysle jak podasz mail

Abdank [ Chor��y ]

Jeśli masz instrukcję po polsku to chętnie (po angielsku już mam, ale nie jestem w nim zbyt biegły): [email protected]