GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

A właśnie dziś wylali mnie z pracy....

10.01.2006
17:06
smile
[1]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

A właśnie dziś wylali mnie z pracy....

no tak...
po 5 latach ciężkiej pracy dostałem kopniaka w tyłek?
powód? brak miejsca.
Bylem na 3 miesi ace na urlopie - rekonwalescencja po skoplikowanym wypadku a na moje miejsce przyjeli jakas panienke. Caly czas zapewniali mnie ze wszystko wpozadko dzis mial byc mój 1 dziec pracy a niestety okazał sie ostatni
To ja se żyły wypruwałem , nie spałem po nocach wychodzilem z pracy nie rzadko ok 23 zeby mój szef nie świecial przed klientami oczyma a tu taka zapłata.....
Boje sie powiedziec rodzicom ( nie mieszkam z nimi) aby ich nie martwic czy dobrze robie? nie wiem......

10.01.2006
17:08
[2]

Jamkonorek [ Konsul ]

Ja bym powidział..................................... po jakiś czasie tak po tygodniu. Szukaj pracy szybko bo teraz trudno o nią. :(

10.01.2006
17:10
smile
[3]

Beerbringer [ Centurion ]

no lipa :| ale zawsze lepiej sie przyznac na moje...

10.01.2006
17:10
[4]

M'q [ Schattenjäger ]

Ewentualnie powiedz, że tamta praca Cię nie satysfakcjonowała. Teraz szukasz czegoś ciekawszego.

10.01.2006
17:10
smile
[5]

piokos [ Mr Nice Guy ]

a wygarnąłeś szefowi?

10.01.2006
17:11
smile
[6]

stg+ [ Generaďż˝ ]

Przykro mi naprawde mi przykro
Nie pracuje,ale rozumiem co znaczy być wyrzuconym

10.01.2006
17:12
[7]

stg+ [ Generaďż˝ ]

M'q----->W naszym kraju ciężko o jakąkolwiek prace

10.01.2006
17:16
[8]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

a ma ktoś przepis na bombę :D
Chetnie skorzystam hahahaha

10.01.2006
17:20
[9]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

a-cha i jeszcze jedno!
zeby wiadomo było zaco!
Młoda laska za to samo co ja robilem dostaje 900 zl
a mnie placił o duzo wiecej. Zanim jej urośnie pęsja szef juz zdązy ją wymienić
U nas był system płacowy zwyszkowy od 900 zawsze co parę miesiący róśł!
Widać mój pułap już był za wysoki... hihihihihi

10.01.2006
17:20
smile
[10]

kowalskam [ Senator ]

ma ktoś te gre gdzie "krzywdziło" się swojego szefa?

10.01.2006
17:21
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ojcom nic nie mow. Poki nie bedziesz musial pozyczyc od nich kasy na czynsz. A teraz zacznij czego szybko szukac. Jakie miasto? Co umiesz?

10.01.2006
17:22
[12]

Iceman_87th [ Senator ]

a jaki byl powod rozwiazania umowy o prace? To ze na Twoje miejsce przyjeli panienke, kiedy byles na zwolnieniu? Spytaj sie jeszcze jakiegos prawnika od prawa pracy, ale byc moze za takie zwolnienie mozna pozwac pracodawce do sadu i uzyskac odszkodowanie lub nakaz ponownego przyjecia do pracy.

10.01.2006
17:24
[13]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

doradca podatkowy po studiach ekonomicznych z 11 doswiadczeniem
a mam 32 lata! dopiero
niezle co?
a mieszkam w Katowicach rynek pracy ogromny ale k****** za 500 zł?????? Boże!!!

10.01.2006
17:25
smile
[14]

Janczes [ You'll never walk alone ]

kowalskam----------------> czy chodzi ci o zemste urzędasa??

koci_kwik-------------> rodzicom lepiej powiedz.Razem poszukajcie nowej fuchy, moze akurat teraz stary załatwi ci dobre miejsce po znajomosci?? a jak nie bedzie o niczym wiedzial to lipa...

10.01.2006
17:25
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Iceman_87th, na jakim swiecie ty zyjesz? Ludzie z nakazem wyplaty zaleglych wynagrodzen czekaja w kolejce. "Nie mam", slysza od takiego "szefa". I co wtedy zrobisz? Prawem, ktore sie konczy na papierze czasem nie warto zawracac sobie glowy.

10.01.2006
17:26
[16]

Hitmanio [ KG 21 ]

kowalskam ==> Zemsta Urzędasa? :)

Koci_kwik przykro mi :(

10.01.2006
17:27
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To taka mloda laska za 9 stow lepiej doradza podatkowo, niz ty koci_kwik?
BTW, zacznij doradzac na wlasna reke. Kupa luda majac mala dzialalnosc nie radzi sobie z przepisami. Jeszcze sie ucieszysz, ze cie zwolnili i mogles robic sam na siebie, a nie na 100 "bossow" :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-10 17:28:53]

10.01.2006
17:28
[18]

M'q [ Schattenjäger ]

Ah to w takim wypadku mój pomysł odpada.

stg+ w naszym kraju o "jakąkowiek pracę" (jak to napisałeś) wcale nie jest ciężko.

10.01.2006
17:29
[19]

wysiu [ ]

rothon --> Zalegle wynagrodzenie zdazylo mi sie dostac. Po dwoch latach, ale zawsze. Biorac pod uwage, ze w ogole sie sprawa nie interesowalem (juz dawno gdzie indziej pracowalem), to chyba dobrze.

10.01.2006
17:30
[20]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Tak to niestety jest, jak sie pracuje u prywaciarzy... Ale jakiś okres wypowiedzenia chyba powinienes miec, a nie tak z dnia na dzień. Poza tym skoro to było zwolnienie, to chyba cos tu nie tak jest, że Cię wywalili. Tak jak mówią, popytaj prawników. Może by się taka sprawa ciągnęła, ale niech szef tez dostanie kopa w dupe. A co!

10.01.2006
17:31
[21]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

Iceman- umowe mialem na czas okreslony do konca lutego 2006 roku
Wyplacil mi dzis za 2 miechy zebym sie juz nie pokazywal i oficjalnie jest tak ze nie przedluzaja ze mna wspolpracy..... czyli de- facto jestem przez 2 miesiace na urlopie wypoczynkowym bo tego mialem w brud.....

10.01.2006
17:32
smile
[22]

Iceman_87th [ Senator ]

rothon --->widac ze jestes pracodawca i pewnie wyzyskujesz ludzi. Zyje na swiecie na ktorym bardzo czesto da sie wyrwac kaske od pracodawcy. Sa rozne sposoby, jednym z nich jest sad, PIP i da sie, ale ludzie mysla tak jak ty. Po co sieszarpac skoro prawo jest zle, w ogole jestem biedny ze stracilem prace i nikt mnie nie kocha. Paru znajomych ma doswiadczenia z nierzetelnym pracodawca. Sam skierowalem jedna sprawe do sadu pracy, wygralem i odzyskalem kaske a oprocz tego moj pracodawca - tak sie sklada ze wiem o tym od znajomych ciagle tam pracujacych - zaplacil 2 tysiace za naruszenia prawa pracy po kontroli PIP-owca, ktory zainteresowal sie moja sprawa, bo to wymedzilem u niego. Dla mojego ex pryncypala 2 kawalki to na waciki ale jednak satysfakcje mialem. I nikt mi tego nie odbierze wiec prosze na przyszlosc niewyjezdzaj z takimi tekstami bo jestes w tym momencie zalosny.

10.01.2006
17:32
smile
[23]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Ja nie powiem co taka młoda laska robi lepiej za 900 zł niż 32 letni facet z 11 letnim stażem ;D

No dobra podpowiem, robi bolda (wytłuszcznie na nasze) szefowi.

10.01.2006
17:34
smile
[24]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Echhh,w tym kraju nie ma co liczyć na wdzięczność pracodawców.Najczęściej to zwykłe pijawki.

Koci kwik--->współczuję:/ Mam jednak nadzieję ,że z takimi kwalifikacjami znajdziesz niedługo ciekawą ,dobrze płatną pracę.Może coś w WaWie się znajdzie?

10.01.2006
17:35
[25]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

rothon ty przeklęty wyzyskiwaczu. W naszym solidarnym państwie nie ma miejsca dla takich pijawek jak ty!

10.01.2006
17:37
[26]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

no i jeszcze jedno............... co sie z tą pracą wiąze i napewno miało nie mały wpływ!
Jego syn co tez tam pracuje 19 lat ma romans z dorosła kobieta meżatka 37 lat
bleeeeeee
No i niestety tak się stało że ich zobatrzyłem i chcą nie chcąc powiedzialem o tym głośno. Choć było to już 4 lata temu ich milosc dalej kwitni i nigdy mi tego nie wybaczyli
Chcieli to trzymac w tajemnicy a niestety ja tą ich tajemnice skradłem....
Bede mial nauczke na przyszlosc.

10.01.2006
17:46
smile
[27]

mmomm [ Pretorianin ]

Współczucia szczere koci_kwik, miałem podobna sytuację 2 razy. Tylko ze to byly staze - jak sie skonczyl okres platny za stazyste z UP to out! Syfiasty kraj!

10.01.2006
17:48
[28]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Stażysta nie jest zbyt przydatny i o wiele bardziej opłaca się wziąć następnego - których jest na pęczki - niż płacić temu pierwszemu i inwestować czas w przyuczenie go do zawodu.

10.01.2006
17:50
smile
[29]

kowalskam [ Senator ]

Janczes, Hitmanio--> tak chyba o tą grę chodzilo

10.01.2006
17:54
smile
[30]

mmomm [ Pretorianin ]

Stażysta nie jest zbyt przydatny i o wiele bardziej opłaca się wziąć następnego - których jest na pęczki - niż płacić temu pierwszemu i inwestować czas w przyuczenie go do zawodu.

U nas to normlane, tylko zastnawiam sie nad jednym. Napisali mi takie referncje w liscie polecajacym, ze az sie dziwie ze mnie zwolnili... hehe absurd... pracownik jest hiper, super, mega cool, ale .. nie, dziekujemy :) absurd goni absurd :)

10.01.2006
17:56
[31]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

A co ci mieli napisać? Że jesteś głupi, leniwy i kradniesz?

10.01.2006
17:58
[32]

mmomm [ Pretorianin ]

A co ci mieli napisać? Że jesteś głupi, leniwy i kradniesz?

Mogli nic nie pisać. Bo hipokryzja jest gorsza od głupoty.

10.01.2006
17:59
smile
[33]

Misiak [ Pluszak ]

koci-kwik--> Sorki stary, ale weź się kurde w garść!
Masz dobre wykształcenie i od czorta doświadczenia, 11 lat to kawał czasu! Jesteś młody dasz sobie radę. pracy nie mają młodzi którzy nie mają wykształcenia, więc nie lej pod siebie. masz dwa miesiące na znalezienie pracy, i uwierz mi na pewno ją znajdziesz.
Mój brat dorywczo pomaga jako informatyk w firmie znajomej (kompy, płatnik i inne gówno), wcześniej ona pracowała w jakieś firmie jako księgowa, razem z 3 innymi w całej firmie, zrezygnowała. Teraz ona ma firmę i zatrudnia już 5 osób a kolejne chyba będą zatrudnione. A powiem, że kobieta jest już po 50'tce, a jednak umiała sobie poradzić (oczywiście tu nie ma nic przeciwko 50-latkom)

10.01.2006
18:02
[34]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

mmomm - dobre to co napisales jestes wspanialy pracownik ale nie dla nas.......
hihihihi

10.01.2006
18:08
smile
[35]

Deepdelver [ aegnor ]

gladius -->
Stażysta nie jest zbyt przydatny i o wiele bardziej opłaca się wziąć następnego - których jest na pęczki - niż płacić temu pierwszemu i inwestować czas w przyuczenie go do zawodu.

Jak stażysta nie jest przydatny to po co go brać? Po to żeby po chwili refleksji poczuł się oszukiwany i zaczął nabierać zdrowego stosunku do Twojej firmy (tj. w czasie pracy przepisywał znajomym prace magisterskie i drukował je na firmowych drukarkach, non-stop wisiał na służbowym telefonie, niewygodne papiery odkładał na spód szuflady, ostatnie dwa miesiące zafundował sobie L4, w urzędzie pracy zgłosił niezapłacone nadgodziny, a po stażu spotkasz go za biurkiem u konkurencji)?

Nie żyjesz w Afryce, nawet u nas (o ile nie sprzedajesz warzyw na targu) opłaca się inwestować w lojalność pracownika, bo brak takiej lojalności się po prostu nie opłaca. Każdemu można narobić gówna do buta, a jak jesteś stażystą to mogą Ci za to jeszcze possać, bo zawsze powołasz się na niedostateczne wdrożenie do pracy (mają obowiązek roztoczyć nadzór nad Twoją pracą, a jak z tym wygląda wszyscy wiemy), a ich opinia wali Cię z góry na dół. A że kontrakt poszedł się *** bo "omyłkowo" wysłałeś papiery bez znaczków, po terminie i do niewłaściwego adresata to już ich "ryzyko".

10.01.2006
18:08
[36]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

Misiaku! Jeszcze sie nie rozklejam. Jeszcze emocje ze mnie nie opadly bo moze tak w pelni do mnie to nie dociera
O prace sie nie martwie tylko zaczynac wszystko od poczatku juz mi sie nie chce! Robilem plany ( remont mieszkania) ktore padly. A TERAZ żaluje ze sobie nie odlozylem widac bylem zbyt pewny siebie ze jestem niezastapiony...:((((((
Na Flaszencję mi tylko zostało........
No to zdrowie!!!

10.01.2006
18:18
[37]

Misiak [ Pluszak ]

Koci-Kwik-->
1. Właśnie widać, wódka w niczym Tobie nie pomoże
2. Kurde, nie wiedziałem, że moją ksywkę można odmieniać :D

10.01.2006
18:23
[38]

.:VeGo:. [ Dragon ]

idz do sadu pracy, ze zostales wyrzucony nie z wlasnej winy, byles zapewniany ze mozesz wrucic i cie porobili, i przyjeli kogos innego, masz wygrana 100% chyba ze nam czego nie mowisz .

10.01.2006
18:26
[39]

The LasT Child [ GoorkA ]

Koci_kwik --> Trzymaj się i nie załamuj. Bardzo słabo się Twój dawny pracodawca zachował, Ty wracasz do pracy po długiej przerwie a tu nagle mówią Ci: ausfahrt ;/

Będzie dobrze!

10.01.2006
18:31
[40]

piniusz [ Generaďż˝ ]

mmomm--> Opinia z pracy czasami może się przydać. Twoja jest dobra więc powinieneś się cieszyć z tego. Lepsze to niż nagana z wpisaniem do akt:)

10.01.2006
18:32
[41]

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]

Vego-
napisalem pozniej ze tak naprawde to jestem od dzisiaj na przymusowym urlopie wypoczynkowym do konca lutego wtedy kiedy moja umowa sie konczy wiec oficjalnie mnie nie wylali tylko nie przedluzaja umowy.... od 1 marca
ale różnica zadna!
mam nadzieje ze nie bede długo zasilał szeregi bezrobotnych! :D

10.01.2006
19:19
[42]

BigKluch [ Pretorianin ]

Chłopie! Nad czym się zastanawiasz? Idź na swoje. Wiem, że nie łatwo. Sam prowadziłem działalność przez kilka lat. Zacznij od wyhaczenia klientów ex-szefowi. Takie są prawa rynku. Katowice to nie pipidówek - i firm masz tam bardzo dużo. Dobierz sobie prawnika do spółki i możecie ciepać doradztwo prawno-podatkowe. Decyzja o założeniu działalności jest trudna, ale do pośredniaka chodzić jest strasznie przykro, a z tego co piszesz to nawet prawa do dziadówy nie będziesz miał, i pamiętaj: już nigdy żadna siusiumajtka Cie z posady nie wygryzie :) Pomyślnych decyzji.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.