GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Opowiem wam pewną historię

08.01.2006
15:46
smile
[1]

William_Wallace [ Konsul ]

Opowiem wam pewną historię

W sumie właśnie się wzruszyłem :) a to za pomocą histori która dobiegłą powiedzmy do końca.

Moja mama Ewa, miała siostre o 2 lata młodszą Wiesie. Było to naprade kochające sie rodzeństwo. Wpólne zaintersowania, wspólne problemy, poprostu kochające się siostry. Moja mama w wieku 20 lat wyszła za mąż za mojego tate. Zaszła wciąże urodziła moją siostre. Wiesia, również wyszła zamąż w podobnym wieku. Zaszła w ciążę niestety przy porodzie zmarła. Dla calem mojej rodizny była to wielka tragedia, nawet zamówli helikopter by uratować jej życie , niestety to zdało się na nic....wdała się infekcja w rane po porodową. Tak więc małe dzidzi zostało na świecie bez mamy...To właśnie mój kuzyn. Nigdy nie widział swojej mamy, prócz kilku zdięć oraz nigdy nie slsyzal glosu swojej mamy. To przykre. Wychowywała go mama męża Wiesi. Pamiętam jak chodizlismy z babciami na grób Wiesi, zawsze ja z kuzynem całowalismy zdięcie wyryte na pomniku, ktore przedstawiało Wiesie. Pomimo, że od tej tragedi mineło 30 lat, co roku w rocznice śmierci czy urodziny mojej cioci moja babcia i mama nie potrafią się z tego otrząsnąć. Moja ciocia przed śmiercią pisała wiersze, tworzyła własną poezję i nagrywała to na starym szpulowym magnetofonie. Pozniej poszło to wszytsko w niepamięć, zostało to wyniesione do piwnicy. Dziś właśnie przynieślismy ten sprzęt. Ja sie obawiałem ze po tylu latach szpule z nagrania poporstu rozmagnesowały się o dziwo nie....moja mama po 30 latach ponownie usłyszała głos swojej młodej wówczas niespełna 20letniej siostry, cóż wzrusyzła się i rozpłakała, mi też zrobiło się smutno...Postanowiłem zgrać póki jeszcze można to na cd . Jakies magiczne wejscia w tym zabytkowym szpulowym magnetofonie, bede musial poprzerabiac. W sumie czeka mnie sporo roboty ale chcę zrobic to równiez dla mojego kuzyna. On po raz pierwszy w swoim życiu usłyszy głos swojej mamy i posłucha jej poezji.Swoją drogą boję sie jego reakcji, w końcu uslsyzy głos mamy o ktorej zawsze marzył i za ktora zawsze bedzie tesknic, cos czego nigdy nie miał. Chciałem sie podzielic z wami historią która mnie właśnie wzruszyła.

08.01.2006
15:49
smile
[2]

oooololo [ d0b3rmAn!? ]

Smutne :(

08.01.2006
15:49
smile
[3]

Ethan [ Konsul ]

smutne, ale piękne

08.01.2006
15:52
smile
[4]

grzesiek16 [ Feluś ]

);

08.01.2006
15:56
smile
[5]

bartek [ ]

Przykre. Jeśli mógłbyś to wrzuć i nam coś, a nuż kogoś zainteresuje poezja.

08.01.2006
15:57
[6]

William_Wallace [ Konsul ]

Nrazie to musze na spokojnie pomyslec jak to przeorbic aby podlaczyc do komputera. Bo to skomplikowane zabytek 30 letni a nie chce nic zepsuc.

08.01.2006
15:58
[7]

Sn33p3r [ Luca Brasi ]

wzruszajace

08.01.2006
15:58
[8]

Coy2K [ Veteran ]

życie

08.01.2006
16:04
[9]

poltar [ Konsul ]

Wzruszajace. Wiele szczescia macie w tym nieszczesciu ze zmarla pozostawila po sobie takie piekne pamiatki.

Nie znam sie na tym za bardzo, ale trudno bedzie ci uzyskac oczywiscie sygnal cyfrowy bez generalnych przerobek calego sprzetu, wiec wpiecie wyprowadzenia na wejscie liniowe karty raczej odpada. Ja w takim przypadku skorzystalbym z cyfrowego rejestratora dzwieku (mam znajomego reportera) ktory rejestruje dzwiek z jakoscia 320 kbps i 22 kHz. Takie parametry gwarantuja ze zarejestrowany dzwiek nie bedzie gorszy niz na szpuli - tzn chodzi mi o to ze sam proces rejestracji go nie pogorszy na tyle by bylo to odczuwalne. To rozwiazanie najprostrze i nie wymagajace niczego poza posiadaniem rejestratora. jesli to odpada to czekaja cie faktycznie przerobki.

08.01.2006
16:09
[10]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Piękne... Bardzo smutne ale bardzo piękna historia... Napiszesz później jego reakcje bo aż mnie to zaciekawiło...?

08.01.2006
16:13
smile
[11]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Chlip...

08.01.2006
16:24
smile
[12]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

Normalnie historia jak z filmu.

08.01.2006
16:28
smile
[13]

Janczes [ You'll never walk alone ]

myśle że chłopak sie ucieszy jak usłyszy głos matki.

:-(

08.01.2006
16:29
[14]

legrooch [ Legend ]

William ==> Wzruszająca i smutna, a jednocześnie pobudzająca historia.

08.01.2006
16:31
smile
[15]

maciek_ssi [ Electroma ]

Jakies magiczne wejscia w tym zabytkowym szpulowym magnetofonie
Prawdopodobnie DIN. Zgraj to do formatu 96kH - będziesz miał większe pole manewru, jak i nieco lepszą jakość.

BTW. Świetna historia!

08.01.2006
16:38
smile
[16]

mariaczi [ OutsideR ]

Naprawde przykre:(

08.01.2006
16:39
smile
[17]

QrKo [ ]

Brak mi słów...

08.01.2006
16:40
smile
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dlaczego o dziecku siostry matki mowi sie kuzyn, a nie brat cioteczny?

08.01.2006
17:19
[19]

William_Wallace [ Konsul ]

No coz, kombinowalem i nie znalazlem schematow takich gniazd. udalo mi sie za to podlaczyc pod to pudło 2 kolumny. Sprobuje na chama poprostu wlaczyc to, podlaczyc do kompa mikrofon i zgrac to w taki sposob. Zobaczymy jak jakosciowo wyjdzie. Z tym ze musze pozyczyc od znajomego mikrofony rozne i zoabczyc.

08.01.2006
17:24
[20]

Hitmanio [ KG 21 ]

Smutne, ale dobrze czynisz :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.