--> Archiwum Forum
Dayton [ Generaďż˝ ]
Dziwny osobliwy problem z dyskiem :/
Hej,
mam hdd Seagte dysk ma z 6 lat, wlasciwie caly swoj zywot byl wlaczony i chwala mu ze sie jeszcze kreci ;) dysk jest na ATA100, ma cos 5k cos obrotow i 40 giga pojemnosci, jest ustawiony prawdlowo w biosie, dziala normalnie, ale jak przyjdzie przegrac jakis wiekszy plik np jakies iso, i to jeszcze z tego na inny dysk (ktory dziala normalnie dobrze), predkosc startuje od 25 mb/s a potem spada nawet do pol mega, dysk zaczyna pyrkac i sie muli, co z tym jest ? to samo jest przy nagrywaniu plikow na cd i tak dalej, wszystko ok, dziala tylko wolno, bufor sie zaplenai nagrywa kilkanascie sekund, bufor opada, nagrywarka sie zatrzymuje bufor znow sie zapelnia i tak dalej. Aha, na nim sa 2 partycje, NTFS i FAT 32 (musi tak byc bo musze miec dostep z linuxa na ta fatowa a z jajkiem 4.x.x nie da sie zabardzo na NTFS'a wejsc) ale to nie jest problem bo jest defrag zrobiony i zasmiecenie nie jest problemem, nawet nie wiem czy daloby sie tak zasmiecic dysk aby z tylko tego powodu tak zwolnil, poradzicie cos ?
minius [ Senator ]
Odpal Seatoolsa, moze już powoli jego żywot dobiega końca?!
Sprawdź czy nie ma bad sectorów.
darek_dragon [ 42 ]
Ja bym od razu zaczął zabezpieczać ważne dane, a dopiero potem bawił się dyskiem.
Dayton [ Generaďż˝ ]
Seatolsem sprawdze, to dobry pomysl
nie ma tam bad sectorwo, nie ma nic czego przyczepic sie mozna, wyglada ok
wazneych danych tez nie ma :)
jeszcze nie pislaem, bo zapomnialem, ale ten dysk wczesniej dzialal w serwerku linuxowym i tam dzialal normalnie zwolnienie i takie ciecia dopiero sie zaczely jak go wsadzilem do innego kompa (juz zastanawilem sie ze moze jakos cache sie wylaczyl albo cos ? )
MGS_Saladin [ ]
a jajko 2.6.x obsluguje ntfs czyta bez problemu gorzej z zapisem ntfs
wszystko konfiwgniesz w /etc/fstab
Dayton [ Generaďż˝ ]
MSG --->>> Wiem wiem :) Ale sa dwa problemy, po pierwsze jajko 2.6.x sam wiesz ze nie zapisuje, a jak zapisuje to nie daje to pewnosci ze sie nie zsypie wszystko, pozatym 2.4.28 mam skompilowane bajer pod mojego kompa nasiedzialem sie nad tym troche zeby to wszystko ladnie dzialalo, i szczerze nie chce mi sie zabierac teraz za 2.6.x bo tamto ma jeszcze wiecej opcji, ustawien i mozliwosci i nie mam ochoty czytac tego wszystkiego, i znow zabawiac sie w dopieszczanie linucha i optymalizowanie systemu, moze za jakis czas to zrobie jak znow mnie najdzie pragnienie pogrzebania w systemie :)