GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Co sadzicie o tworczosci Pana J. Piekałkiewicza ??

07.01.2006
11:41
smile
[1]

Huscarl [ Konsul ]

Forum CM: Co sadzicie o tworczosci Pana J. Piekałkiewicza ??

Witam!!!

Otrzymałem pod choinke :) w prezencie ksiazke wymienionego wyzej Pana "Woja Pancerna 1939-45". Obecnie jestem gdzies tak w polowie jej czytania i ogolnie stwierdzam ze jest dosc ciekawa, jednakze zaniepokoil mnie pewien fakt. A mianowicie autor chyba nie ma za duzego pojeci ao sprzecie pancernym, a jedynie o operacjach prowadzonych przy jego uzyciu. Nie opisuje sprzetu pancernego, jedynie ogolniki, a zamieszczone w powyzszej pozycji zjecia sa czesto zle opisane. Zglebilem juz kilka pozycji o sprzecie pancernym i mam mniemam dosc duze pojecie na jego temat, wiec to co zobaczylem lekko mnie przerazilo.

Oto kilka wykrytych (jak narazie) przezemnie kwiatkow:

1. str.97 zdjecie pokazuje Pz IV z dlugolufowym dzialem pod akropolem w Atenach (opisywany rok 1941) i podpisane jest ze to Pz IV D z 7,5 cm dzialem L/48 ????
z tego co wiem Pz IV D byl uzbrojony w w krutkoufowe dzialo 7,5 cm L/24,a dopiero w latach 1942-43 czesc remontowanych wozow przezbrajano w dlugolufowe dziala

2. str.102 zjecie pokazuje Stuarta, a podpisane jest ze ukazuje czolg lekki General Grant M3 ???? Grant byl czolgiem srednim tez oznaczonym M3, ale na zdjeciu jest M3 Stuart a nie GRANT !!!

3. str. 145 kolejne zdjecie pokazujace M3 Stuarta, a podpsiane M3 Honey ????, byl jakis M3 Honey ???

4. jedno z lepszych :) str. 152 pokazuje T-34/76, a podpisane jest wiosna 1942r front wschoni radziecki czolg sredni T-34/85 ???

Z takich bledow (mozliwy blad w druku( nie bede robil afery, ale tylko wspomne np. KW-1A podpisany jest KA-1A, a sowieckie dzialo ZIS-3 podpisane jest SIS-3 (na zdjeciu i w tekscie)

W zwiazku z tym ze zamowielm jeszcze 4 ksiazki tego autora (sic!), prosze o opinie tych co sie z tymi ksiazkami zetkneli.

07.01.2006
12:45
smile
[2]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Ja zostałem pod choinke obdarzony "Wojną Powietrzną 1939-45" , ale że akurat kończyłem anglo-języczną historie Bitwy o Anglię , to narazie mogę powiedzieć , że fajne obrazki i chyba tylko 1 zły opis znalazłem... :))

Honey to była chyba brytyjska nazwa Stuarta ( albo jakiś wariant )

07.01.2006
13:17
[3]

jiser [ generał-major Zajcef ]

"Honey" to była potoczna nazwa M3 "Stuarta", nadana przez żołnierzy. Pozostałe błędy o których piszesz wyglądają tak, jakby książka była współpisana przez jakiegoś pomocnika, ale nie przeszła przez korektę, bo są dość oczywiste ;/ Czy to możliwe ?

Czytam teraz "Bitwę o Moskwę", na razie żadne błędy nie wpadly mi w oko.

07.01.2006
13:24
smile
[4]

major major major [ Generaďż˝ ]

Takie rzeczy sie zdarzaja. U mnie np.: widzialem juz Pz.III, podpisanego jako czwórka; albo zdjecie StuG-a, w jakims greckim miescie (widac po reklamach), podpisane: Niemieckie oddzialy wkraczaja do Charkowa;-) Widac autor nie rozróznia greki i cyrylicy.

07.01.2006
14:35
[5]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

Husclar -->

Mysle ze moze podejdz troche inaczej do tematu - ksiazki piekalkiewicza (mysle) traktowac trzeba bardziej jako "ogolna kronike wydarzen na ladzie/morzu/powietrzu" a nie jako zrodlo wiedzy technicznej w temacie sprzetu panzernego (czy innego). Sprawdzilem te strony o ktorych mowisz - jest tak naprawde, zreszta sam sie kiedys zdziwilem tym podpisem pod T34/76 i KW a dzialo traktowalem jako blad w druku. Zobacz tez zrodla pochodzenia fot - moze opisy byly zaczerpniete (bazowo) takze z tej dokumentacji i nie zostaly zweryfikowane w wielu przypadkach? Zobacz tez errate - w przypadku "wojny na morzu" (tego samego autora i wydawictwa i tlumacza ) dotyczy w duzej mierze wlasnie podpisu pod ilustracjami lub bledu w druku.

07.01.2006
17:22
smile
[6]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Po przejrzeniu wszystkich podpisów w "Bitwie o Moskwę", znalazłem tylko jeden błąd rzucający się w oczy. Na 158 stronie jest podpis "(...) tkwiący w bagnie czołg (PzKfw III, wersja F) wysuniętej jednostki 4. Grupy Pancernej; inny wóz tego typu próbuje uwolnić go z pułapki", kiedy względnie wyraźnie widać (drugi plan zdjęcia), że ten "inny wóz tego typu" to któraś z wersji Pz II.

Ostatecznie możnaby się też czepnąć innego podpisu - że PSW 231 nie jest "ciężkim transporterem rozpoznawczym" (strona 244). Więcej na razie nie znalazłem.

07.01.2006
17:41
smile
[7]

bonk_ [ Konsul ]

Huscarl-->kiedyś na forum był wątek dotyczący książek z okresu 2WŚ.Akurat był tam wymieniony ten tytuł "Wojna Pancerna 1939-45" J.Piekałkiewicza.
Tam mógłbyś znaleźć moją opinie o tej książkę ,ale na pewno nie będziesz szukał więc ci powiem.

Książkę zakupiłem w Lipcu 2003(dodam ,że na 18urodz.zrobiłem sobie taki prezencik wart 50zł sit;-/)
Po tytule i obrazkach spodziewałem się przyjemnej lektury ,i nabycia wiedzy o czołgach i taktykach tych maszyn (w końcu tak przedstawiał się tytuł)
Na początku czytało się ciekawie do momentu pojawienia się większej ilość błędów ;-/ (prawdopodobnie od rozdziału dotyczącym ataku na ZSRR)Co niestety trochę zniechęciło mnie do lektury jak iż żal za cenna którą dałem .Nie podam dokładnych przykładów ,bo mi się nie chce tego szukać zresztą sam zauważasz je po kolei .
Podsumując, książka zawiera ciekawe zdięcia (moje ulubione to str.143-akurat tego nie musiałem długo szukać),niektóre ciekawe opisy sytuacji i oczywiście okładka jest twarda(dobra do obronny :P).Po za tym nie zauważył nic ciekawego ,a co gorsza powiększające się błędy ,duża cenna(jak wtedy nie wiem jak teraz stoi)i mylący tytuł(jak już pisałem wcześnie spodziewałem się Opisu czołgów ,taktyk użytych przez nich ,a nie opisu wojny całej wojny) doprowadziły mnie do wielkiego rozczarowania tym tytułem.
To takie moje zdanie co to tej książki .Do innej twórczości Piekałkiewicza się nie przyczepie i nie ocenie ponieważ nie znam i jak na dzień dzisiejszy nie chce poznać .Chyba że ktoś przed mną przeczyta i uzna ,że jest warta.


pozdrawiam!

07.01.2006
18:14
[8]

Huscarl [ Konsul ]

bonk --> wlasnie ja tak myslalem jak ty, ze beda opisane w kolejnych latach nastepne modele czolgow, ich wady i zalety, sposoby uzycia itp,ale mimo tego ksiazka przypadla mi do gustu i jestem z niej zadowolony

Na doe podaje link do wydawcy, gdzie mozna nabyc te ksiazki w promocyjnej cenie 28 zl za sztuke :)

Ja zmowilem sobie: Bitwa o Moskwę, Monte Cassino, Operacja Cytadela i Stalingrad Anatomia bitwy

mam nadzieje ze sie nie zawiode........jak ktos juz ma i czytal to prosze o opinie



07.01.2006
19:32
[9]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Hmm jak już to Wojnę Pancerną bym zamówił, wziałeś to ? Przeglądałem kiedyś coś Piekałkiewicza (chyba?) o Kursku chyba, było bardzo ciekawe chociaż poziomu merytorycznego nie byłem w stanie ocenić wtedy. Hm chyba zapoluje po księgarniach i obejrze a jak będzie dobra to kupie z tego linka co podałeś :)

07.01.2006
19:44
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Piekałkiewicza bardzo lubię, odpowiada mi sposób w jaki pokazuje tamte wydarzenia -wycinki prasowe, radio, rozkazy, komunikaty, listy , konfrontowane dalej z tym, "jak było naprawdę" :-)
Zdjęcia są cennym uzupełniem tekstu choć w podpisach faktycznie jest sporo błedów.

Myślę, że Piekałkiewicz ma pojęcie o sprzęcie bo przecież prócz książek o działaniach wojennych, wyszły też spod jego pióra monografie (widziałem Storcha i jakąś o motocyklach niemieckich).

07.01.2006
23:20
[11]

Kłosiu [ Senator ]

Ksiazki Piekialkiewicza sa ciekawe (koryguje swoja poprzednia opinie, jednak ujecie z punktu widzenia propagandy obu stron jest interesujace). Jednak faktycznie, w podpisach pod zdjeciami sa bledy (najbardziej utkwilo mi w pamieci zdjecie Pz III z dluga lufa i fartuchami, pewnie L, podpisane " Pz IVH przygotowuja sie do ataku" ;) z ksiazki bodajze o Kursku). Jednak tekst jest merytorycznie dobry, o ile potrafie to stwierdzic.

08.01.2006
16:22
smile
[12]

nu_clown [ Pretorianin ]

Dorzucę swoje trzy grosze - książki Piekałkiewicza oprócz ciekawych (bardzo) zdjęć przekazują ówczesny pogląd propagandowo-publicystyczny i w takich kategoriach należy traktować te pozycje.Książki te nie są monografiami na temat uzbrojenia a mają wartość kronikarską.Niemniej gorąco polecam

09.01.2006
05:54
[13]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

A no wlasnie;) Tak wiec szukajac monografi dot. sprzetu panzernego, zamiast po Piekalkiewicza (ktory oddaje nastroj tamtych wydarzen w swych ksiazkach a nie precyzyjna wiedze w temacie sprzetu kazdego) lepiej siegnac po prace, ktore mozna polecic. Sa to ksiazki autorstwa Trojcy (obecnie wydawane przez Model-Hobby wczesniej przez AJ-Press, wspaniale pozycje dot. Panzera III, IV, Panthery, Tygrysa Krolewskiego i jeszcze kilku pomniejszych sprzetow poza fundamentalna praca nt. u-bootwaffe 39-45) czy ksiazki - monografie panzerne - innych polskich i zagranicznych autorow (Malleman, Mochlski, czesto Michulec,Jaugitz, Parada, Zaloga, Zwarts, Kliment, i - poza wczesnymi publikacjami odnosnie samolotow - takze Michulec, etc.) dotyczace konkretnego pojazdu. Takze warto zwrocic uwage na monografie wydawane przez Militaria - poza wznowieniami uaktualnianymi ciagle maja takze dobry kontakty z autorami i archiwami na "wschodzie", publikuja takze autorow rosyjskich - tlumaczenia na PL. Warto polaczyc ich (Militaria - tak nazywa sie wydawnictwo) publikacje techniczne z opisami bitew czy konkretnych rodzajow wojsk , ktorych wydaja naprawde duzo.

Z czasopism zobacz wlasnie juz gdzies wczesniej polecany tytul Militaria XX wieku - od tego numeru zwiekszyl objetosc i naprawde jest ciekawa pozycja zawierajaca takze monograife panzerne. Poza tym - chyba kwartalnik - Model Hobby, ktory takze zawiera czesto monografie (czy materialy uzupelniajace wiedze) nt. tankow oraz jest jeszcze taki tytul jak Militaria i Fakty (ostatni nr prawie w calosci poswieconyTK-S) ale kosztuje 29 pln co jest przesada. Z zagranicznych tyt. zobacz ... grecki Model Expert (wydawany w j. angielkskim - poza fotami modeli pasjonatow zawiera wiele ciekawych informacji w temacie sprzetu. Warte polecenia sa takze Steel Masters (podobne do poprzedniego - takze o klejonych modelach ale z wieloma ciekawymi szczegolami - np. nt. camouflage'u) oraz Militar's Kits Horse Serie gdzie kazdy nr jest monografia nt. danego pojazdu czy rodzaju uzbrojenia. Poza tym dochodza czeskie publikaje ktorych widze na rynku jest coraz wiecej (spoko sa wydawane po angielsku).

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.