GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie do posiadaczy Athlon 64

06.01.2006
21:46
smile
[1]

piotr07 [ Pretorianin ]

Pytanie do posiadaczy Athlon 64

Witam, niedawno kupilem ten pocesor i i chodzi o to ze nie wiem czy mam smarowac pasta caly procesor czy jak ??? Pozdrawiam :)

06.01.2006
21:49
[2]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Tak, pastę rozprowadź po powierzchni całego procesora, najwięcej przy środku. Radiator jest CHOLERNIE przyciśnięty, i pasta powinna się dobrze rozejść.

06.01.2006
21:51
smile
[3]

piotr07 [ Pretorianin ]

Dzieki :)

06.01.2006
21:52
[4]

minius [ Senator ]

Tjaaa, słuchaj Amadeusza ^^ :o)
Nie zapomnij o posmarowaniu żeberek i śmigiełek wiatraczka.

A tak na poważnie.
Pastą niczego się nie smaruje!!!
Dajesz jedynie KROPLĘ (wielkości małego groszka na sam środek procesora, przykładasz Coolera i zatrzaskuesz.

Często zdarza się, że userzy przesadzają z ilością pasty lub dają nierówną warstwę, co również może powodować problemy z chłodzeniem.

06.01.2006
21:53
smile
[5]

wysiu [ ]

--->

06.01.2006
21:54
smile
[6]

wysiu [ ]

I oczywiscie jeszcze radiator ->

06.01.2006
21:55
[7]

hohner111 [ SORRY FOR MYSELF ]

wysiu - to jest najgorzej rozsmarowana pasta jak moze byc, smaruje sie tylko jadro w takim procku, reszta nie styka sie z radiatorem a tylko tłumi oddawanie ciepła...

06.01.2006
21:56
[8]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Wysiu - ROTFL.

BTW. Ja posmarowałem cieniutko cały procek, i jakoś nie rozmazało się poza radiator.

06.01.2006
21:57
smile
[9]

wysiu [ ]

hohner --> Serio? Ja slyszalem, ze wlasnie jadra sie nie smaruje... ->

06.01.2006
21:57
[10]

minius [ Senator ]

hohner111 --> NIe poznałeś się na żarcie Wysia?

Przecież na tej fotce najnormalniej w Świece posmarowane jest wszystko... tylko nie to co najważniejsze :o)

06.01.2006
21:57
[11]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Warto dodać też, że 64'ki nie mają takiego "łysego" radiatora, tylko są zabudowane, i wyglądają znacznie inaczej niż pokazane przez wysia.

06.01.2006
21:59
smile
[12]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

wysiu nie żartuj bo ktoś naprawde tak posmaruje tego procka, ale nie jest to 64, a na 64 trzeba posmarować całość a nie jak mówi minius który opowiada bajki że jedna kropa na środek, rozsmaruj całą powierzchnie procka tylko równo i dokładnie, no i nie zawiele.

06.01.2006
21:59
[13]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

no to inna sprawa ;)

A64 smaruje sie w sumie caly i nie za duzą warstwą...

06.01.2006
21:59
[14]

minius [ Senator ]

Wysiu - nie masz racji.
Amadeusz ^^ nawet jądra smaruje :o), mówiła mi to jego była laska. Kiedy to zauważyła, zerwałą z nim :oP

06.01.2006
22:00
smile
[15]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Bez komentarza.

06.01.2006
22:01
[16]

minius [ Senator ]

Axl2000 - Ty smarujesz łopatką czy nożem?

Wiesz chłopie ja naprawdę więcej procków w płytach umieściłem niż Ty w życiu widziałeś nawet na wystawach sklepów.

06.01.2006
22:02
smile
[17]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Po twoich radach jakoś tego nie widać, bo niewiesz nawet jak wyglądają 64.

06.01.2006
22:03
smile
[18]

piotr07 [ Pretorianin ]

Kto by pomyslal ze bedzie takie zainteresowanie tym watkiem :)

06.01.2006
22:04
[19]

Amadeusz ^^ [ tool ]

minius - Mastah, ta? :p

;>

06.01.2006
22:04
smile
[20]

wysiu [ ]

Dobra, na serio. Cala powierzchnia, rowna warstwa, gruba tylko na tyle, by zakryc powierzchnie proca - za gruba jest rownie zla, co za cienka. Warto do rozsmarowania uzyc np brzegu karty telefonicznej albo platniczej, choc ja np preferuje robic to owinietym cienka folia palcem (swietnie sprawdzaja sie torebki z supermarketow).

minius --> Nie wiem do czego sie odnosiles z tym, ze nie mam racji, wiem natomiast, ze nigdy nie smarowales procka np pasta arctic silver.

06.01.2006
22:06
[21]

wysiu [ ]

EDIT:
"Cala powierzchnia", ale nie procesora, tylko tam, gdzie styka sie radiatorem, oczywiscie:) NIE TAK, jak na pierwszym zdjeciu.

06.01.2006
22:08
[22]

Amadeusz ^^ [ tool ]

wysiu - W moim athlonie mało powierzchni NIE STYKA się z radiatorem, więc dla użytkowników 64ek wszystko będzie jasne :)

06.01.2006
22:08
[23]

minius [ Senator ]

Wysiu, a gdzie ja napisałem, że nie masz racji?
Napisałem, że dałeś fotę procka, który cały jest UPAPRANY pastą, jedynie jądro procka zostało pominięte :o)

06.01.2006
22:09
smile
[24]

pablo397 [ Konsul ]

a ja jak ostatnio kupywalem Atholna 64 3000plus w werski box dostalem go juz czyms posmarowanego. ciezko to bylo nazwac pasta, cos w stylu plasteliny. nie mialem pojecia co to jest i nie chcacy kawaleczek w rogu odkleilem i sie domyslilem. btw. swietny procek, bije penitum 3.0E na glowe!

06.01.2006
22:10
[25]

wysiu [ ]

O 21:59:) Chyba, ze miales kogos innego na mysli:)

W tym samym poscie, gdzie ostatnie zdjecie, dalem linka skad te zdjecia wzialem:) Tam jest wiecej takich pomyslowych dziel.

06.01.2006
22:11
[26]

minius [ Senator ]

No właśnie, o ten Twój EDIT mi chodziło.
Teraz OK.

Problem w tym, że ten sam efekt osiągnąłbyś rozgniatając ten opisany przeze mnie "groszek" przy dociskaniu coolera. Bez cudowania z kartą telefoniczną, bo i kartą możesz zrobić piękną powierzchnię, ale po skosie, a Cooler dociśnie sobie tak by najlepiej się stykał z powierzchnią proca.

06.01.2006
22:14
[27]

minius [ Senator ]

pablo397 - obecnie producenci coolerów pokrywają powierzchnię styku specjalną gumą przewodzącą (nie jest to nakładane przez serwisanta składającego proca).

Jednak jeśli się taką powłokę w jakimś miejscu uszkodzi (zetrze, zedrze, oderwie, pofałduje), to producent wymaga, by zlikwidować ją w całości i pokryć pastą od nowa, ponieważ powierzchnia może się nieprawidłowo stykać z procesorem.

06.01.2006
22:14
[28]

wysiu [ ]

minius -->
"Problem w tym, że ten sam efekt osiągnąłbyś rozgniatając ten opisany przeze mnie "groszek" przy dociskaniu coolera"
I stad wlasnie wiem, ze nigdy nie uzywales arctic silvera na przyklad.

06.01.2006
22:15
[29]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

minius - eeee...no akurat mam dla Ciebie taka informacje ze pracuje w komputerowym i skladam kompy i wiem co i jak wiec nie szarzuj za bardzo :) I chyba wiem jak sie smaruje A64...

06.01.2006
22:17
[30]

minius [ Senator ]

Axl2000 minius - eeee...no akurat mam dla Ciebie taka informacje ze pracuje w komputerowym i skladam kompy i wiem co i jak wiec nie szarzuj za bardzo :) I chyba wiem jak sie smaruje A64...

Gdzie?
Bo gdzie ja pracuję to nie żadna tajemnica.

06.01.2006
22:20
[31]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

minius - w Warszawie w małym prywatnym sklepie komputerowym w dzielnicy Jelonki...

06.01.2006
22:28
smile
[32]

pablo397 [ Konsul ]

hmm...tez myslalem zeby zerwac i posmarowac pasta (no omen, zazwyczaj smaruje na 1,5 kropli na srodek i sie sprawdza...) ale temperatury w normie (od 28 w stanie spoczynku do 38 gdy maksymalny wycisk proc dostaje), ale to glownie zasluga rewelacyjnego (moim zdaniem) systemu COOL&QUIET i automatycznego dostosowywania napiec rdzenia procka (a co za tym idzie taktowania) do potrzeb systemu i aplikacji, cos czego brakowalo mi w penitumie 4...

06.01.2006
23:14
smile
[33]

Szyszkłak [ Konsul ]

Ja swojego A64 nie smarowalem pasta bo byl w wersji box :) - sprawa znacznie ulatwiona :>

06.01.2006
23:41
[34]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Ja też kupiłem w wersji BOX. To dość wygodne, bo tam pasta już jest jak trzeba, i tylko trzeba radiatorek nałożyć na procek i docisnąć zatrzaski :)

07.01.2006
09:33
smile
[35]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

bo tam pasta już jest jak trzeba

lol, zebys sie nie zdziwil. plastelinowo-silikonowy klej to nie jest "jak trzeba"

Bo gdzie ja pracuję to nie żadna tajemnica.

a gdzie?

07.01.2006
10:06
smile
[36]

pablo397 [ Konsul ]

cotton_eye_joe
skoro nawet producent swoich wlasnych procesorow nie wie jak posmarowac procesor, to kto wie???

07.01.2006
10:24
[37]

minius [ Senator ]

cotton_eye_joe - zajrzyj np. do wątku:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4596865&N=1

Jest to jeden z najstarszych sklepów kompouterowych w Łodzi.

07.01.2006
10:29
[38]

cotton_eye_joe [ maniaq ]


skoro nawet producent swoich wlasnych procesorow nie wie jak posmarowac procesor, to kto wie???


wiedza, oczywiscie, ze wiedza. ale chodzi o minimalizowanie kosztów. ów "klej" jest tanszy niz porzadna pasta z domieszka srebra.
takie samo gowno producenci kart graf. pakują miedzy rdzenie i radiatory. i z tego samego powodu. cos musza wsadzic. a chca jak najtaniej. jakos tam swoja role spelnia.. maluchem tez da sie jezdzic :)

07.01.2006
10:30
[39]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

A po co wy smarujecie te swoje procesory... ? Ja Kupuję procesory intela od 10 lat i jeszcze nigdy niczego smarować takim mazidłem nie musiałem. Poza tym nie znam nikogo, kto by miał procka firmy AMD. Te procesory tak mają...? ;)

07.01.2006
10:35
[40]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

ja mam arctic silver 5. (na intelu)

"Poza tym nie znam nikogo, kto by miał procka firmy AMD. Te procesory tak mają...? ;)"

intele tez nalezy posmarowac. jak jedziesz "na sucho" od 10 lat, to gratuluje..

07.01.2006
10:38
[41]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

Czy jezdze na sucho... ?

Nie wiem, wymieniam procka co jakiś rok, i nigdy nie miałem żadnych problemów, nooo raz mi wysiadł, nie procek, ale nagrywarka i to w dodatku Plextor, który niby jest taki dobry... Ale tak BTW po co się smaruje te procki i kiedy trzeba to robić...? ciekawi mnie to...:)

07.01.2006
10:41
smile
[42]

wysiu [ ]

newage --> Ok, przyjmuje do wiadomosci, ze nigdy pasta procka nie smarowales. A te komputery sam skladasz? Moze ktos ci pomagal, i posmarowal, jak nie patrzyles?

07.01.2006
10:42
[43]

pablo397 [ Konsul ]

cotton_eye_joe--->
a mi takie rozwiazanie sie podoba. moim zdaniem to 'gowno' chlodzi dobrze, w tej chwili proc ma 30 stopni, a mam odpalona opere z -nastoma kartami, winampa, jakis progam do sciagania, i pare innych mniej obciazajacych programow. inna sprawa ze taka niska temperatura (co mi sie w pentium4 3.0 zdarzala tylko podczas opdalania zimnego kompa ;) ) jest tez skutkiem dobrego chlodzenia w obudowie (5 wiatraczkow) i dobrej architektury procka...ale co do tej 'gownianej' pasty to moim zdaniem jest ok. mozna sobie oszczedzic zakup (koszta) i babrania sie w kropelkowanie lub takie oto dyskusje jak posmarowac.no chyba ze chce sie mocno krecic prockiem ale to juz inna sprawa...

07.01.2006
10:43
[44]

minius [ Senator ]

newage3000 Muszę się zgodzić z cotton_eye_joe. Wystarczy przeczytać nawet ulotkę informacyjną dodawaną w pudełku z procesorem. Nawet w czasach komputerów XT należało powierzchnię styku procesora z radiatorem smarować pastą termoprzewodzącą.

Jednak czy aż arctic silver jest do tego potrzebny? Wątpliwe, gdyż takie pasty faktycznie jedne z najlepszych (może nawet najlepsze) przeznaczone są dla overclockerów, których procesory wydzielają ponadprzeciętną ilość ciepła, co w przypadku kiepskich past po jakimś czasie mogłoby powodować krystalizację zwykłej pasty.

Sądzę, ze dawanie do procesora na standardowych ustawieniach past arctic silver, to tak jakby montować do zwykłego samochodu, uszczelki przeznaczone do bolidów Formuły 1.
Chociaż nic się nie stanie, to w cholerę wydatek, który jest niestety nie wykorzystywany.

07.01.2006
10:45
[45]

wysiu [ ]

"Jednak czy aż arctic silver jest do tego potrzebny? Wątpliwe, gdyż takie pasty faktycznie jedne z najlepszych (może nawet najlepsze) przeznaczone są dla overclockerów, których procesory wydzielają ponadprzeciętną ilość ciepła, co w przypadku kiepskich past po jakimś czasie mogłoby powodować krystalizację zwykłej pasty."
Bullshit, te pasty sa dobre, bo lepiej przewodza cieplo, niz zwykle silikonowki. Dlatego uzywaja ich overclockerzy, i dlatego ma sens ich uzywanie.

07.01.2006
10:50
[46]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

Nie wiem, przyznam że nigdy się nie bawiłem i jeśli o chodzi o hardware to nie mam o niczym zielonego pojęcia, moja wiedza ogranicza się do tego co przeczytam w różnych pismach. Ostatnio jak zmieniałem procka zależało mi na wydajności i na wytrzymałości, więc doczytałem że dobry będzie pentium 4 extreme edition i go kupiłem, chodzi już prawie rok nie było z nim żadnych problemów, a chodzi bez przerwy, ostatni restart robiłem 2 miesiące temu. A do kompa podpięty jest monitoring całego domu, kilka kamer. Sterowniki otwierania bram na podjeździe itd. Ma nawet oddzielne awaryjne zasilanie akumalatorowe i z agregatu na benzyne... Tak w razie gdyby ktoś odciął zasilanie...

07.01.2006
13:21
[47]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Chociaż nic się nie stanie, to w cholerę wydatek, który jest niestety nie wykorzystywany.

spojrz na to w ten sposob. tubka kosztuje ~25 zl. wystarczy ci na ok ~10 procesorow. 25 zl raz na pare lat to naprawde az taka zaporowa cena?

newage3000, dom na miare Williama Gatesa III, widze :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.