GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Na co do kina na 1-wszą randkę?

05.01.2006
10:09
smile
[1]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Na co do kina na 1-wszą randkę?

Parę dni temu poznałem (kolejną ;) pannę (ona 21, ja 25 lat). Zaprosiłem ją do kina na sobotę i zastanawiam się na co pójść. Dziewczyna sprawia wrażenie bardzo delikatnej, spokojnej, więc pomyślałem o czymś rozrywkowo/romantycznym. Nie jestem jednak za bardzo na czasie, tak popatrzyłem troszkę po stronach z kinami i pomyślałem, że może pojdziemy na "Serce nie sługa". Był ktoś?
A może na King-Konga? Czytałem, że sporo osób wychodzi z tego filmu ze łzami w oczach, jednak boję się, że będzie tam za dużo "efekciarstwa", walk między jakimiś wyimaginowanymi tyranozaurami i innymi bestiami.
A może ktoś poleci jakiś inny dobry tytuł, na który warto wybrać się z dziewczyną?

05.01.2006
10:15
[2]

m1234 [ Konsul ]

Narnia - akurat wchodzi w piątek do kin.

05.01.2006
10:18
[3]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Najlepiej w takich przypadkach dać dziewczynie wolną rękę w kwestii wyboru filmu. ;)

05.01.2006
10:19
smile
[4]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

jak ma byc romantycznie to tylko Piła II :)
a tak serio to "zakochani widza slonie"

05.01.2006
10:20
smile
[5]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

U.V. ---> rozumiem ze kobieta/zona leje cie raz dziennie przynajmniej :))))

05.01.2006
10:24
[6]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

U.V. Impaler --> przecież to ja ją zapraszam...

05.01.2006
10:25
[7]

muhabor [ Konsul ]

elizabethtown

05.01.2006
10:29
[8]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

stanson ---> I właśnie dlatego w takich przypadkach wolę wariant: "Ja zapraszam, Ty wybierasz film". Dla świętego spokoju - Ty nie musisz się martwić, ona obejrzy to, co chce. :)

Yos_sarian ---> Owszem, dostaje baty rurą od odkurzacza hue hue.

05.01.2006
10:30
[9]

Wisien [ Generaďż˝ ]

Weź ją na "Hooligans" - jak weźmiesz jakąś typowo męską kapę to się bedzię nudzić a jak jakieś romantyczne popłuczyny to stwierdzi, że myślisz że jest pusta.
A ten Hooligans to chyba takie coś pośrodku, więc najbezpieczniejszy. Tak myślę

05.01.2006
10:36
[10]

hum4ncry [ Konsul ]

Jak z kobieta to "Hooligans", zreszta samemu tez mozna, troszke dramatyczny filmik, bohaterowie bardzo fajni, gra aktorska swietna, powinno byc ok, w ogole az zakipialem jak przelozyli premiere w Polsce:/ i torrentem go zessalem, jesli chodzi o kategorie "Dobry film" - to dla mnie to czolowka jak wiekszosc angielskich filmow, mozesz ja zabrac tez na narnie, aczkolwiek raczej dynamiczny film, nie wiem czy na rande sie nadaje:)

05.01.2006
10:40
[11]

m1234 [ Konsul ]

narnia nie jest dynamiczna, to taka bajkowa superprodukcja na styl Władcy Pierścieni, tylko dla publiki 10 lat młodszej. Dziewczynie będzie się podobała, moja koleżanka oglądała u mnie fragmenty na divx-ie i stwierdziła, że z chęcia na to pójdzie ;)

Hooligans może być - gra tam frodo więc pewnie jej się spodoba. Aczkolwiek tematyka: mecze + bijatyki to dosyć ryzykowna kombinacja.

05.01.2006
10:44
smile
[12]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Stanson--> mozesz ja zabrac na " Facet z ogłoszenia", spokojna romantyczna komedyjka , własnie o randkach ( co prawda troche starszych od Was ludzi ) , ale przyjemnie sie oglada.
Bylem wczoraj z żoną i dośc przyjemnie spedziłem ten czas w kinie.

Pozdrawiam

05.01.2006
11:05
[13]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Ja wczoraj wybralem sie z moja piekna na Serce nie sluga i wydaje mi sie ze bawila sie bardzo dobrze. Fajny, leciutki i bardzo smieszny film. Ja mialem o tyle latwy wybor ze jak wymienialem propozycje kinowe, na slowo "Prime" podskoczyla z radosci ;p

05.01.2006
11:07
[14]

Narmo [ nikt ]

Ja byłem na Harry Potter : Czara Ognia, chociaż wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to będzie nasza pierwsza randka :p

05.01.2006
11:10
[15]

MastaX [ Konsul ]

Chlopie masz 25 lat i do kina na randke???? Chyba kolacja bylaby odpowiedniejsza ;-))

05.01.2006
11:20
[16]

m1234 [ Konsul ]

odradzam Harrego Pottera. Co by nie mówić film jest długi i przynudnawy.
Wrażenia: mnie bolała dupa, ją bolała dupa :/


No i pierwsza randka w kinie to średni pomysł, chyba, że znasz ją jakiś czas. Jak dopiero żeście się poznali to wypada porozmawiać i się trochę poznać. Siedzenie obok "nieznajomej" w kinie nawet przez 3h to takie trochę dziwne. Chyba, ze potem skoczycie coś zjeść i wymienić wrażenia.

05.01.2006
11:37
smile
[17]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Tak jak napisal m1234 kino zostawilbym na pozniej a najpierw gdzies wyjsc pogadac :)
Ostatnio nie orientuje sie co leci w kinach ale z propozycji wyczytanych tutaj poszedlbym na "Facet z ogloszenia"

05.01.2006
11:52
smile
[18]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

MastaX --> kolacja będzie PO kinie ;)

05.01.2006
11:53
[19]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

m1234 --> codziennie od ok tygodnia spedzamy ze soba po 5-7 godzin na gadaniu ;)

05.01.2006
11:57
[20]

Mack5 [ The Forsaken One ]

A wogóle to Piła 2 jest fajna??

05.01.2006
12:08
[21]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Zawsze mnie rozwalaja takie watki, tak jakby zly dobor filmu mogl zadecydowac o tym czy bedziecie ze sobą... ale skoro nie wiesz na co, to moze daruj sobie kino, idzcie do kawiarni.

05.01.2006
12:10
[22]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Mistrz Giętej Riposty --> mimo wszystko chyba warto zadbać o to, żeby film jej się spodobał. Pierwszy raz z nią idę do kina, chcę, żeby się dobrze bawiła a do kawiarni też pójdziemy.

05.01.2006
12:11
[23]

GerardG [ Pretorianin ]

House of 1000 Corpses .... i laska jest twoja :)

05.01.2006
12:12
[24]

GerardG [ Pretorianin ]

a tak na powaznie...

kino to tak do bolu standardowa zagrywka, ze az wstyd proponowac.
wykaz sie odrobina inwencji i zapros ja chocby do klimatycznej winiarni na kieliszek dobrego cabernet i deske serow z zurawinami, miodem, swiezym oregano i orzechami.

05.01.2006
12:12
[25]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

no warto, ale to tak ciezko wybrac, ze az pomagac musza gremialnie forumowicze? jak panna ma 25 lat i jest spokojna ta watpie zeby jej sie spodobal film Piła i pdoobne , chociaz kto wie ;) Jak bywa czesciej w kinie mozesz ja zabrac na Broken Flowers.

05.01.2006
12:14
smile
[26]

hum4ncry [ Konsul ]

m1234 moze was od czegos innego dupy bolaly xD

05.01.2006
12:15
[27]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

Może lepiej jakąś komedię wybierz...

05.01.2006
12:19
[28]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

komedia to taki sobie pomysl, bo moze nastapic sytuacja ze ty bedziesz umieral ze smiechu a laska nie zasmieje sie ani razu, i bedzie zdziwko ze masz zupeklnie nie w jej stylu poczucie humoru. Albo odwrotnie.... ;) nie ma takiej komedii ktora wszytskich rozsmieszy...

05.01.2006
12:21
[29]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

A co z tym King - Kongiem? Przyznam szczerze, ze ja z checia bym zobaczyl (przy okazji, hehe)

05.01.2006
12:22
[30]

Junkerson [ Legionista ]

Ja również poznałem niedawno dziewczyne i spotykam się z nią w weekend, i myśle że przejdziemy się do kina - przecież jest tak zimno że na spacer nie ma sensu, a do jakiejś kawiarni nie za bardzo. Czy wg. Was kino naprawde jest takie złe? Rozumiem że powielany schemat, ale chyba nie jest najgorzej.
Liczę ze podpowiecie na jaki film iść, najlepiej Ci co niedawno sami byli ze swoją dziewczyną :) Również myśle nad "Prime", podobno fajnie się ogląda i nie przeczytałem ani jednej negatywnej opini.
Oczwyście po kinie pójdziemy też gdzieś coś podjeść i usiąść, porozmawiać, ale w sumie rozmawiam z nią codziennie.

05.01.2006
12:28
[31]

Roland [GOL] [ Gladiator ]

Opowieści z Narnii albo Facet z ogłoszenia.

King Kong to bardzo efekciarski film akcji (momentami wzruszający). Prawie bez przerwy się tam strzelają, ganiają itd. :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.