GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wracanie do HL2

04.01.2006
22:25
smile
[1]

EspenLund [ Live For Speed ]

Wracanie do HL2

Daaawno temu zacząłem grać sobie w HL2, jako że klimat (bardzo przygnębiający) niezbyt mi pasował, nie zdołałem przejść całej gry.
Ale po jakimś miesiącu od odinstalowania powiedziałem sobie "a, zainstaluje sobie HL2, teraz to przejdę!"
No i włączyłem, pograłem z 3 godziny i wyłączyłem. Na drugi dzień myślę sobie "może sobie zagram w HL2?" Ale stwierdziłem, że mi się nie chce :|
2 dni później włączyłem gre i spędziłem znowu kilka godzin przed nią!
A potem i tak mi się nie chciało włączać...
Ostatnio mam tak z wszystkimi grami...
Czy wy też tak macie?

04.01.2006
22:26
[2]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Ja tak miałem już z demem HL2 :)

04.01.2006
22:27
smile
[3]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Rzygam już Half Lifem 2, wcale nie ma klimatu pierwszej części, na dodatek to ciągłe wycie o nim jaki to jest wspaniały, rzygam nim , bleeeeeeeeeeeeeeeee

04.01.2006
22:28
smile
[4]

MasterDD [ :-D ]

Tez sobie z checia pozygam na HL2 :x

04.01.2006
22:31
smile
[5]

Weakando [ Senator ]

W zeszłym tygodniu instalowałem 2 razy HL2 :) Najpierw pomyślałem "a może pogram w CS:S i HL2 czasami" zainstalowałem, poszedłem spać i następnego dnia wywaliłem :). Po 2-ch dniach pomyślałem "a może pogram w HL:Deathmatch, zainstalowałem troche pograłem i wywaliłem" i tak mam prawie z każdą grą :). Nawet w PES5 i GT4 już rzadko grywam a jeszcze niedawno katowałem obie te gry.

04.01.2006
22:31
smile
[6]

hermin [ Senator ]

Bardzo podobnie mam :)

04.01.2006
22:31
smile
[7]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

a może gry przestają cie interesowac?

04.01.2006
22:33
smile
[8]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Filevandrel trafił w sedno. Jak nie przejdzie niechęć z czasem, to chyba czas rozglądnąć się za nowym hobby.

A tak w ogóle... pograłbym sobie w Half-Life 2. ;)

04.01.2006
22:35
[9]

EspenLund [ Live For Speed ]

Może...
Ale Codziennie (o ile pingi pozwalają) gram w Wolfenstein: Enemy Territory i jakoś się nie zanosi zeby mi się ta gra znudziła :P
No i katuje też live for speed :D
I ten wątek utworzyłem dlatego że... no znowu chciałem HL2 instalować! :D

04.01.2006
22:36
[10]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

U.V.- czy tak w samo sedno to nie wiem. Ja juz tak mialem, ze nie grałem i wydawało mi sie, że gry przestały mnie interesować, ale dorwałem w swoje łapki WoWa i BF2. POmysl- jezeli chcesz zerwać z grami to masz na to okazje. Po prostu nie kupuj nic nowego i powinieneś stracić zainteresowanie grami. A jeżeli chcesz popełnić mó błąd to spróbuj jakiejś nowej gry najlepiej nie entej części jakiegoś hiciora a czegoś stosunkowo świeżego z gatunku, w który wcześniej nie za duzo grałeś.

04.01.2006
22:37
smile
[11]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Edit az nie wznowie abonamentu- od tego "POmysl" to juz bylo do autora wątku:)

04.01.2006
22:37
smile
[12]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja dopiero ostatnio grałem w HL2 po raz pierwszy. Przeszedłem, ale bardziej w pamięć zapadł mi Doom 3 :)

04.01.2006
22:37
[13]

EspenLund [ Live For Speed ]

UVI-> moim Hobby jest piłka nożna i Jazda rowerem :-)
ale na zimę może rybki znowu zachoduję w akwarium :P

04.01.2006
22:38
[14]

leszo [ Legend ]

hmm chyba sobie zainstaluje ;)
albo Far Cry ;>

04.01.2006
22:41
[15]

EspenLund [ Live For Speed ]

Ot, własnie z FarCry też tak mam, tylko że jeszcze nie odinstalowałem :)
Po prostu jak zacznę grać to gram i gram.. a jak nie gram..nie chce mi sie zaczynac grac :P
Paradoks normalnie :P
Chyba potrzebuje czegos swiezego, czegos innowacyjnego.
Ostatnio przeszedlem jednym tchem CoD 2-dlatego ze wczesniej nie grywalem w gry o tematyce wojennej (no moze oprocz enemy territory-ale to juz inne "ale" ;)) to gierka mi sie spodobala.
A zrywac z grami jak narazie nie chce :P

04.01.2006
22:43
[16]

leszo [ Legend ]

jak zaisntaluje FC to tylko dla tych misji na wyspach,w dzungli, bo te laboratoria to mi raczej srednio przypasowały...

04.01.2006
22:46
[17]

papaboss [ Generaďż˝ ]

Tez od jakiegos czasu mam taki "kryzys" :) Kiedys cialem we wszystko co prezentowalo jako taki poziom, teraz w sumie gram tylko w rozne RPG i chyba tylko w weekendy. Zapewne do premiery Obliviona na moim kompie nie zagosci zadna nowa gra. Wyrastam z gier? Ja nie chce!! :)

04.01.2006
22:47
[18]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

W sumie już nie gram tyle co kiedyś, ale nigdy nie miałem uczucia zniechęcenia. Czasem uda się trafić w jakiś niszowy, ale bardzo dobry produkt, np. Stubbs the Zombie in Rebel Without a Pulse i wówczas czuję się jak dwadzieścia lat temu. Tobie również polecam znalezienie sobie takiej gry.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-04 22:49:01]

04.01.2006
22:56
smile
[19]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Może coś sprostuje, HL2 instaluje bo musze gdy chce pograć w CSSa, a jak narazie żadna inna gra nie wciągneła mnie w multi jak ta, jest to dla mnie najlepsze multi i już. Ale sam HL2 mi się już dawno znudził, na poczatku mi się podobał ale jak odpaliłem żeby przejśc gre drugi raz to już wiało ogromnie nudą, Doma 3 przeszedłem za to 3 razy :) Far Cry nie moge przejśc do końca bo to bardzo trudna gra. Więc instaluje HL2 ale w niego nie gram.

04.01.2006
22:59
[20]

EspenLund [ Live For Speed ]

Hmm nie jestem Old Skulowcem ale pamiętam że dość dobrze bawiłem się u kolegi grając w BloodRayne. Pamiętam czasy kiedy włączałem kompa, i odrazu klikam ikonke "MAx Payne 2"
:)
Jedyną grą która mi się (jeszcze) nie nudzi, jest SW: KotOR :)
Właśnie mam zamiar po raz 3 lub czwarty ją ukończyć :)
PS.
UVI-> A jaką byś grę polecił?

04.01.2006
22:59
smile
[21]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Mam to samo z HL2. Strasznie się nie chce płytki w napęd wrzucić i gry odpalić, ale jak już się uda to gra wsysa na kilka dobrych godzin. Przechodzę właśnie 3 raz wersję na xboxa.

UVI --> Stubbs the zombie faktycznie jest świetną grą, naprawdę warto zagrać.

04.01.2006
23:02
smile
[22]

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Co do kryzysu to pamiętam jak dziś co się działo z moim osiedlem gdy wszyscy zaczeli grać w Diablo 2 albo Follouta 2. Czaicie taką akcje ?? Połowa mojego osiedla, prawie wszyscy w mojej okolicy nawalali w jedną gre, nie chodziliśmy do szkoły, przestaliśmy jeść i się myć. Teraz pewnie by było tak samo gdyby nie trzeba było płacić abonamentu za nowego Warcrafta. W sumie nie ma nic lepszego niż granie nie tylko dla siebie ale także dla kogoś, czyli wnioskując nie ma nic lepszego niż rozwój postaci w grze RPG w trybie multi.

04.01.2006
23:08
[23]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

EspenLund ---> Nie wiem czy potrafię Ci coś polecić, bo nie znam Twoich preferencji gatunkowych. Z ostatnich tytułów na pewno warta uwagi jest gra Stubbs the Zombie in Rebel Without a Pulse (wspomniana już zresztą wyżej). Ten program wgniótł mnie w fotel fenomenalnym klimatem i niesamowitą dawką czarnego humoru. Jeśli chodzi o rozgrywkę, prosta jak drut, a wciąga jak diabli. W dodatku można powiedzieć o tej grze, że jest oryginalna, co się rzadko zdarza.

Lubisz RTS-y? Spróbuj Darwinię, jest już dostępna przez Steam. To kolejna gra, która powaliła mnie klimatem i pozwoliła cieszyć się jak dziecko przez długie godziny...

04.01.2006
23:10
[24]

papaboss [ Generaďż˝ ]

EspenLund - o! KotORa zaliczylem juz ponad 10(!!) razy :) Za jakis czas pewnie znowu sobie pogram, to jest jakis fenomen! Juz prawie znam na pamiec wszystkie dialogi a wciaz czuje ten niesamowity klimat i potrafie sie wessac na pare godzin.

04.01.2006
23:12
[25]

EspenLund [ Live For Speed ]

Hmm może spróbóję Darwinię :) I Stubbs The Zombie :)

04.01.2006
23:39
[26]

MaZZeo [ Love Le Mans Racing ]

IMO HL2 to jedna z nielicznych nieliniowych gierek, które zachęcają do przejśćia po raz 2, 3... ja przechodzę grę 4 raz :)

Ale co powiecie na zapaleńców np. z half-life2.pl którzy przechodzą grę po 10-20 razy ? :)

A co do odinstalowania i instalowanie i te rzeczy, to ja tak nie mam :) jak juz cos zainstaluje to na długo i gram w to ;)

a może macie tak, że przychodzi chętka na jakąś gierkę, a jak już ja macie to już jakoś do niej nie ciągnie ? :)

04.01.2006
23:40
[27]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

MaZZeo ---> Nieliniowa? Heh!

04.01.2006
23:41
[28]

MaZZeo [ Love Le Mans Racing ]

tfu poprawka - oczywiście że liniowych

05.01.2006
01:02
smile
[29]

hugo [ v4 ]

eeek,

od miesiąca już dwukrotnie hl2 skończyłem, na medium i hard, i jestem znów w połowie gry, znowu jadąc na hard, ale przestałem grać bo o hl1 sobie przypomniałem i przełaże... chyba po raz 12-14 na hard of course, do tego 6te podejście do morrowinda, bo jakoś nie udało mi się go do tej pory skończyc wiecznie gdzieś pod koniec sie gubiłem (i działa mi on na ambicje ;)), a w przerwach zaliczam po kilka lvl w Q4, bo price of persia TT skończyłem przedwczoraj... a shadowgrounds w zeszłym tygodniu... Eh pracowity miesiąc... W kolejce czekają jeszcze: Sacred (przelazłem go magiem i barbarzyńcą, a jeszcze wampirzyca mnie kusi), dodatek do dooma 3 (resurection of evil), pożyczyłem musze przejśc i oddać... a i jak zostanie mi jakies 60zł, to się wezmę za D2+lod w trybie online...

Ogólnie miewam mimo wszystko kryzysy, zastanawiałem się już czy nie porzucić "branży" zupełnie, bo gram od 14 lat (C64 rulez!) i sądziłem że się wypaliłem i nic nowego mnie nie zaskoczy. Ale na taką chandrę polecam powrót do korzeni, zagranie w jakąś starszą (niekoniecznie z amigi czy c64), dobrą grę i zawzięte dążenie do tego, aby każda odpalona gra została ukończona. I czasem to działa ;)

05.01.2006
01:14
[30]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

A ja z innej beczki.

"Daaawno temu zacząłem grać sobie w HL2..."

Niesamowite zdanie...
To jest przecież gra, która ma roczek z malutkim haczykiem!
Einstein ze swoją względnością czasu chyba się w grobie przewraca ;)

05.01.2006
01:30
[31]

Dessloch [ Senator ]

tez tak mam.

a na pewno z grami singleplayer.

nudne mi sie wydaje teraz siedzenie godznami i granie w gry :/
a szkoda, bo to zawsze mi sie podobalo i lubilembyc "dobry" w graniu, zabijaniu ‹bo glownie fpp gralem›.

niestety.... dorosle zycie wyczerpuje i po prostu nie chce sie grac, a jak sie gra to za malo czasu sie poswieca zeby "wymiatac" jak kiedys.
lajf is brutal :)

ja znalazlem nowe hobby.... gram czasami ale juz for fun (maxymalnie for fun, bo nie czuje potrzeby zwiekszania skilla, podoba mi sie nawet jak gine czesto). No ale z drugiej strony gram raz w tygodniu... moze 2.
a szkoda :/

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.