GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Anachronox - dla mnie to kolejna poraszka ION Storm

27.07.2001
07:27
smile
[1]

falkon [ Pretorianin ]

Anachronox - dla mnie to kolejna poraszka ION Storm

wczoraj wpadło mi w łapy - Anachronox. I niestety moja opinia jest negatywna.. Przyznam sie bez bicia że co do fabuły gry nie moge sie zbytnio przyczepić bo niegrałem dugo (30 minut) a dlaczego ?? Bo zobaczyłem gre ktura wygląda jak DAIKATANA.. z grafom nie zmienionom od 2-3 lat. nawet menu "trąca" DAIKATANOM. a wygląd postaci .. tragizm w maksymalnym wydaniu..
Żeby nikt mi nie powiedział że może grafe mam kiepskom bo komp mi nie wyrabia.. chyba nie (Duron 800@864, 256 MB, Creative Anihilator Pro GF256 DDR Tv-out). Dla poruwnania wczoraj zainstalowałem tez Alone in the Dark.. i tu jestem w 100 % zachwycony, grafa konkretna, muza klimatyczna.. fabuła (pierwsze 30 min) całkiem całkiem .. (trocje przypomina Residenta, czy Dino Crisis 2 (PSX)).
Jeżeli urażiłem jakiś fanów Anachroxa - .. wybaczcie !!

27.07.2001
09:55
smile
[2]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

A jak dla mnie Anachronox to jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem, a gram 'czynnie' od ponad 16 lat. Nie mam pojecia, co moze sie nie podobac w grafice - fakt, ze niektore postacie sa lekko 'blokowate', ale tekstury nalozono po mistrzowsku a i animacja jest doskonala. Projekty poziomow sa rewelacyjne, ze nie wspomne o doskonalej fabule, wspanialym poczuciu humoru autorow, swietnej muzyce i wielu innych zaletach, ktore juz niedlugo postaram sie przedstawic w instrukcji. Ta gra ma DUSZE, czego nie mozna powiedziec o wiekszosci wychodzacych obecnie programow. No i moze sie do niej zrazic ktos, kto gorzej zna angielski bo tekstu (i to miejscami bardzo trudnego) jest w grze masa.

27.07.2001
10:02
smile
[3]

eros [ Konsul ]

-->Ryslaw zgadzam sie humor w tej grze jest naprawde zabojczy.Co prawda nie gralem w nia , ale patrzylem jak gra w nia moj kumpel.Motywy tak nieziemskie ze az szkoda... Najbardziej mnie rozwalila pomniejszona planeta w charakterze czlonka druzyny:) Wg mnie w ta gre warto pograc dla samego smiechu nawet..

27.07.2001
10:56
smile
[4]

Kacperczak [ ]

ja całym sercem podpisuję się pod opinią Rysława - to jedna z najlepszych gier w jakie grałem kiedykolwiek, a grafika to ostatnia rzecz do której bym się w cRPG czepiał. a ty eros, nie spojluj ;/

27.07.2001
11:01
[5]

Kacperczak [ ]

> a grafika to ostatnia rzecz do której bym się w cRPG czepiał. zresztą ,grafika jest wspaniała - postaci są kanciaste, ale mimo niewielu polygonów mają swój charakter (co wielu innym grom zupełnie nie wychodzi), a poza tym nadrabiają mimiką klasy dotychczas w grach niespotykanej; dizajn lokacji jest niesamowity.

27.07.2001
11:15
smile
[6]

Garak [ Szpieg ]

Kacperczak --> Anachronox'a widzialem b.krotko ale design lewelow mnie po prostu POWALIL. Widac ze kolesie wlozyli w niego sporo pracy. Ostatnia gra w ktorej bylo widac tak duzo roboty nad levelami to byl chyba Unreal 1. Sam pomysla swiata jak kostka Rubika jest niesamowity Jako ze lubie consolowe RPG w klimatach FF i Chrono Cross'a reszta tez mi sie podoba :)

27.07.2001
16:49
[7]

wolkov [ |Drummer| ]

Ja w sprawie grafy:) Z tego co się orientuję gra wykorzystuję starą już dziś technologię z QII, a więc ciężko raczej wycisnąć z niej jakieś najnowsze wodotryski:))IMHO gra wygląda świetnie i co najważniejsze jest bardzo płynna na moim złomie:)...

27.07.2001
17:47
[8]

CooN [ Generaďż˝ ]

Gralem w demo Anoxa i musze powiedziec, ze z poczatku nic mnie szczegolnie nie zrazilo, nawet grafika, ktora wg mnie, na dzisiejsze standardy, jest bardzo przecietna. Nic nie wiem o disajnie poziomow, jednak to, co w demie zobaczylem bylo dosc ciekawe (a domyslam sie, ze zobaczylem bardzo niewiele). Podobalo mi sie "cykanie" zdjec i wciagajacy poczatek (demo). To jednak wszystko, a przynajmniej wiekszosc, co mi sie podobalo. Gdy doszedlem do miejsca, w ktorym na chwile przenosze sie w przyszlosc (?), odechcialo mi sie grac. Niestety, pierwsza walka i juz mnie zniechecilo. Akurat niedawno mialem (nie)przyjemnosc pograc w FF8 (FF7 niezmiernie mi sie spodobala, a system walki nie irytowal mnie tak bardzo). Po FF8, a jego sekwencjach walk w szczegolnosci, gra w Anoxa w momencie, o ktorym wspomnialem po prostu mnie wku...rzyla. I tak +, ze zadnych GF'ow nie ma lub czegos w tym rodzaju :) Mi sie to juz przejadlo i moze to dziwne, ale tylko daltego w demo Anoxa juz nie zagralem wiecej... Przyczepic sie moglbym jeszcze do systemu kamer. Troche dziwnie to rozwiazano, jednak mozna sie przyzwyczaic oczwiscie. Slowem podsumowania: nie bede jakim wielkim fanem Anoxa (ani jakimkolwiek innym fanem), a jedyna gra spod stajni Ion Storm, ktora zrobila na mnie tak niesamowite wrazenie, ze uwazam ja za jedna z najlepszych gier ever, byl Deus Ex.

27.07.2001
18:18
smile
[9]

Kacperczak [ ]

he - zabawne że wspominasz o systemie walki pisząc, że ci się nie podobał, a jednocześnie piszesz, że do walk w FF7 nie miałeś zastrzeżeń. Ze mną jest dokładnie odwrotnie - _nie_cierpię_ japońskich erpegów za system walki (a także za schematyczne fabuły i melodramatyzm na poziomie seriali brazylijskich) - wkurza ilość potyczek i zupełny brak możliwości przewidzenia kiedy się wydarzą. Uważam, że twórcy Anachronoxa rozwiązali ten problem dość zgrabnie - mimo że w samym przebiegu walk wpływ gier japońskich jest więcej niż wyraźny, bitwy choć nieuniknione nie są niespodziewane - przeciwników zawsze widać _zanim_ nas zaatakują i nie ma ich tak wiele jak w jap-cRPG, są tylko jednym z wielu elementów, nie stanowią clou a jedynie miłe urozmaicenie. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to tylko do tego, że na poziomie "normal" walki są za łatwe - w jednym z etapów gry musimy przedzierać się dosłownie przez tabuny wrogów, jest to łatwe i w pewnym momencie robi się nudne (ten etap to jedyny fragment Anachronoxa, który miałem ochotę jak najszybciej skończyć, poza nim nigdy nie zdarzyło mi się pomyśleć "o rany, długo to jeszcze będzie trwało??"). Aha - demko zupełnie nie pokazuje potencjału gry. Ściągnąłem je dzień czy dwa przed zdobyciem pełnej wersji i po uruchomieniu bardzo mnie rozczarowało (nie podobał mi się sposób kontroli bohatera, zachowanie kamer, walki i questy (to ostatnie prawdopodobnie dlatego, że demo zawiera fragmenty gry pochodzące mniej więcej ze środka zabawy i wydawały mi się one "wyrwane z kontekstu" ) Tyle jednak dobrego słyszałem o tej grze że postanowiłem zaryzykować i zainstalować na kompie całego Anachronoxa - nie rozczarowałem się.

27.07.2001
18:37
[10]

CooN [ Generaďż˝ ]

W FF7 gralem jakies 2,5 czy 3 lata temu (nie pamietam juz nawet, kiedy to bylo:) Bylo to pierwsze moje zetkniecie z japonskimi cRPG. Pomijajac fabule, grafike, muzyke, ktore nawet przypadly mi go gustu, o samych walkach powiem tylko, ze jeszcze wtedy mnie nie nudzily, a GF (nie pamietam jak one sie nazywaly w FF7) robily na mnie wrazenie. Bez stresu, chetnie i z wlasnej woli doszedlem do finalowego bossa, ktorego to juz nie mialem okazji pobic. Jednakze, jak juz wspomnialem w poscie wyzej, po FF8 juz mi sie to przejadlo. Podczas walk po prostu zasypialem (nie zartuje! Mialem kiedys takie momenty, ze po prostu przysypialem przy kompie! :) Nie tylko przy FF8...Oczy mi sie zamykaly, wszystko dzialo sie baaaardzo wolno....) Zbyt dlugo to dla mnie trwa... Podobnie w Anoxie. A co do nieukazywalnosci prawdziwego wizerunku gry w demie, to pewnie masz racje. Byc moze jesli wygralbym w jakims konkursie, tudziez pozyczyl od kolegi pelna gre, wciagnelaby mnie, a na walki nie zwracalbym moze juz takiej uwagi.

27.07.2001
19:11
smile
[11]

eros [ Konsul ]

--> Kacperczak , kolego , niech kolega nie przesadza bosie kolega kiedys w komiksie obudzi :))

27.07.2001
19:11
smile
[12]

Mastyl [ Legend ]

Coon---> po demie Anoxa mam podobnie jak ty mieszane uczucia. Znudziło mi się w tej opuszczonej hucie, czy kopalni... nie pamiętam. Gra nie jest ani japńskim rpgiem, jakie bardzo lubie, ani grą falloutopodobną, które lubię jeszcze bardziej, ma szereg drobnych, ale irytujących błędów. Mało rozmów, NPC, niewielka interakcja, operowanie kamerą mogłoby być lepsze. W sumie gra "dla wszystkich czyli dla nikogo"- jak dla mnie za mało wyrazista. Oryginału nie kupię, jak zrobiłem to w przypadku Deus Ex (mistrzostwo świata!), co najwyżej poszukam na warezach, może okaże się, że pełna wersja nie jest taka zła.

27.07.2001
19:22
smile
[13]

Kacperczak [ ]

no właśnie, mówiłem że demo jest niereprezentatywne :) - Mastyl, w grze jest masa NPC i z każdym z nich można pogadać - rozmów też jest massa (mimo że lubię gry z DUŻĄ ilością tekstu, parę razy zdażyło mi się "przeklikać" dialog nie czytając go uważnie - aż tyle jest gadania :)). Ostatnią rzeczą o którą mógłbym Anachronox posądzić jest brak wyrazistości - ta gra, bez żadnej przesady, jest jedyną w swoim rodzaju :))

27.07.2001
19:30
[14]

Kacperczak [ ]

--> eros, jaką dasz mi gwarancję że nie jesteśmy wszyscy jedynie bohaterami ksiązki, pisanej od początku świata przez jakiegoś uber-schreibera? Może twoja wolna wola to jedynie złudzenie :>?

27.07.2001
19:54
smile
[15]

eros [ Konsul ]

--> Kacperczak , to ty nie wiedziales ze my wszyscy jestesmy bohaterami samopiszacej sie ksiazki , a tych ksiazek czyli swiatow jest w cholere ??? Podobno kazda rozni sie od nastepnej o linijke lub dwie a nawet nie wiadomo ile stron maja one miec(kraza plotki ze jak dobry serial brazylijski nie koncza sie nigdy). Jezeli jednak wiesz cos wiecej na ten temat to prosze o kontakt ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.