GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Rosyjskie śmigłowce

30.12.2005
18:42
[1]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Forum CM: Rosyjskie śmigłowce

Od razu zaznaczam, że moja wiedza na ten temat nie jest obszerna. W wątku tym chcę poruszyć sprawę wyższości śmigłowców rosyjskich nad np. amerykańskimi. Co mnie skłoniło żeby tak sądzić? To może zacznijmy od początku.
Właśnie skończyły sie Święta, a w Święta dostaje się (czasem) prezenty. Jednym z tych prezentów był model Kamowa Ka-50. Model już skleiłem, a jego oryginalne rozwiazania skłoniły mnie do poszukania troche więcej informacji na jego temat. No i w trakcie przeglądania osiągów maszyny, zaskoczyły mnie pewne dane (m.in. prędkość wznoszenia i odporność na ostrzał). Po porównianiu tych danych z osiagami innych helikopterów, okazało się, że Ka-50 bije większość maszyn na głowę. Dzięki dwóm wirnikom zamocowanym jeden nad drugim, śmigłowiec jest szybszy, zwrotniejszy, a nawet odporniejszy (bo belka ogonowa nie jest mu już tak potrzebna jak w śmigłowcach o klasycznym systemie napędowym). Poszukałem później infromacji o maszynach konkurenta Kamowa - Mila. Tu także osiagi nowego Mi-28 są bardzo wysokie i przewyższające pod większością względów konstrukcje zachodnie. Czyżby więc teraz rosyjskie maszyny otwierały stawkę najlepszych helikopterów bojowych? Czy to oznacza, że teraz rosyjskie zakłady ustanawiają światowe standardy? Według mnie tak. Ich najnowsze konstrukcje Ka-50 i Mi-28 mają szansę zniszczyć mit, że wszystko co rosyjskie to tandetny masowy bubel.

30.12.2005
19:11
[2]

Ponche [ Legionista ]

Rosjanie zawsze mieli niezły sprzęt a ostatnie ich konstrukcje śmigłowców są bardzo dobre. Należy jednak zauważyć że Ka-50 Hokum i Mi-28 Havoc są w miarę nowe. Na zachodzie nie było nowych konstrukcji od dłuższego czasu (chyba że o czymś nie wiem) oprócz RAH-66 Comanche który nie wyszedł poza fazy prototypów. A Kamowski dwuwirnik to rzeczywiście ciekawa konstrukcja...
Mi-24 był i jest dalej ciekawą konstrukcją i nawet dziś po wymianie awioniki i systemów uzbrojenia dał by sobie radę. Zresztą jest jedynym śmigłem zaprojektowanym orginalnie jako latający BWP: opancerzony i uzbrojony jak szturmowy śmigłowiec klasy AH a dodatkowo mógł zabrać na pokład drużynkę piechoty...

30.12.2005
19:36
[3]

snekkar [ Chor��y ]

Tyle, co ja wiem o śmigłowcach to osiągi typu prędkość pozioma,wznoszenie nie maja aż takiego wielkiego znaczenia, bo czy poleci 300 czy 320 to nie jest aż taka różnica o zaletach śmigłowców decydują inne czynniki jak w przypadku s. transportowych ich ładowność i niezawodność a w przypadku bojowych to głównie oprzyrządowanie obserwacyjne i uzbrojenie czy np. zdolność do prowadzenia walki w nocy. A ruski śmigłowce od dawna
były uważane za dobre porównywalne do zachodnich a i zdarzało się ze i lepsze a najlepszym
dowodem na to jest ze mi-24 nie wycofano ze służby z żądnego post komunistycznego kraju a wiele krajów w tym polska zamierza je modernizować

30.12.2005
19:39
[4]

JOY [ Generaďż˝ ]

A czemu ludzie sądzą że Amerykańskie najlepsze?

REKLAMA

w filmach w prasie itd.... To naprawde robi swoje..

30.12.2005
19:41
[5]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

1. jak z elektroniką i awioniką etc.. oraz uzbrojeniem.
2. Brak belki ogonowej wcale nie jest taki super, masz teraz dwa wirujące dyski nad głową, które można uszkodzić ( a starczy uszkodzić tylko jeden), oraz system kontr rotujących śmigieł nie jest najprostszy (czytaj, nie skoro nie jest prosty, łatwo można mu zrobić bubu, a części na froncie nie są ogólno dostępne.)

30.12.2005
20:00
[6]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Joy, i to, że ruskie śmigłowce spadały non-stop w afganistanie, nawet mi24, a amerykańskie ponoszą o wiele mniejsze straty:P

30.12.2005
20:12
smile
[7]

Shuter [ Centurion ]

Odpowiednikiem wojny w Afganistanie jest wojna w Wietnamie, a tam jankesi uciekali aż się kurzyło.
Ruscy zawsze mieli równie dobry sprzęt jak zachodni, z tym że najnowszych modeli zawsze było u nich jak na lekarstwo.

30.12.2005
20:23
[8]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

ale nie pamietam, by ich śmigłowce bojowe, spadały w jakis straszny sposób.

Shuter, problemem ruskich, nie jest zły sprzęt, su-27, mig29 jako samolot jest równy jak nie lepszy f15/f16.
Problemem jest uzbrojenie, radary i elektronika.

30.12.2005
20:25
[9]

Vasago [ spamer ]

Jeszcze nikomu nie udalo sie zrobic niezniszczalnego smiglowca, wiec to chyba logiczne, ze spadlay po spotkaniu z rakietami projektowanymi do ich stracania.

30.12.2005
21:41
smile
[10]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Vasago ---> lepiej chyba nie można było tego ująć :)

30.12.2005
22:01
[11]

oskarm [ Future Combat System ]

Fakt, ze kilka rozwiązań kamowa jest ciekawych (głównie wirniki, dzieki czemu można było uniknąć pojawienia się efektu nirównej siły nośnej (spadek na łopacie ustępującej i wzrostu na nacierającej w szybkim locie)). Jednak takie osiągi nei są najważniejsze dla śmigłowac bojowego. Kamow ma kilka rzeczy które są w nim gorsze od reszty. Brak radaru lub kamery termowizyjnej nad masztem = konieczność wystawienia całego smigłowca znad przeszkody do namierzenia lub obserwacji. Brak ruchomego działka. Brak strzelac, w wersji jednoosobowej wszystko robi pilot, nie jest to najlepszy pomysł w wypadku gdy śmigłowiec powinien się skradać a nei nacierac jak to robi Mi-24. Poprostu dzisiejsze środki obrony plot szybko taki, nawet najlepiej opancerzony smigłowiec poślą do piachu.

30.12.2005
22:29
[12]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Vasago-->DLatego wdg. mnie, to że ruski śmigłowiec jest szybszy, zwrotniejszy, mocniej opancerzony, nie wiele mu da, jak mu wleci stinger/javelin pod tyłek.
Lekko opancerzony, średnio zwrotny śmigłowieć, rodzaju Apache, ale za to, że stanowczo najlepsza elektroniką i uzbrojeniem dostępnym, jest o wiele lepszy, niz latający czołg a'la mi-24.

30.12.2005
22:32
[13]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Oskarm-->Najważniejszą wadę smigieł w kamowu, to poziom komplikacji. Coś co jest skomplikowane lubi się psuć, a na polu bitwy nie masz jak tego naprawić.

30.12.2005
22:54
[14]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

von Izabelin ---> "Lekko opancerzony, średnio zwrotny śmigłowieć, rodzaju Apache" niewiele zrobi, "jak mu wleci stinger/javelin pod tyłek." wszystko zależy od tego jak sie stosuje śmiegłowiec a nie co ma pod maską.

30.12.2005
23:04
smile
[15]

feretrius [ Centurion ]

Sgt.Luke...
Ich najnowsze konstrukcje Ka-50 i Mi-28 mają szansę zniszczyć mit, że wszystko co rosyjskie to tandetny masowy bubel.
Hehe...chyba im sie jednak nie uda i pewnie skoncza jako eksponaty w amerykanskim muzeum :))
Ka-50 okazal sie byc nieporozumieniem ,uklad wspolosiowy nie zdal egzaminu tak jak i koncepcja szturmowca jednoosobowego . Dlatego sovieci wracaja do Mil-a , a jego project powstal w ...1968 , zatem to staroc muzealny a nie nowy smiglowiec.
Za pare lat nad Potomakiem beda latac bezpilotowce /smiglowce,mysliwce,itp/ dlatego zakonczono program Comancha.Ale co tam niech sovieci dalej produkuja wieksze,ciezsze,szybsze.Beda mieli kaukascy gorole co niszczyc bo przeciw prawdziwej armii to ...hehe.

31.12.2005
01:43
[16]

oskarm [ Future Combat System ]

Prototyp Mi-28 powstał w 1996 roku, projekt rozpoczeto w latach 80 tych. W 1968 to powstał Mi-24 :-)

Program Comanche zakończono ze względu na koszty i zastąpi go (lub bardziej realnie zastąpi OH-58 Kiowa Warriory) jak najbardziej załogowy i do tego przebudowany cywilny Bell 212 :-P

31.12.2005
04:38
[17]

feretrius [ Centurion ]

oskarm...>>
Prace nad nastepca Mi-24 rozpoczeto w latach 70 a od poczatku lat 80-tych do hehe...dzisiaj ,lataja prototypy tej maszyny czyli Mil-a 28....wiec daruj sobie.
A Comanche zastapi Bell...w czym go zastapi ? :)
Postanowiono nie wydawac kasy na ten program bo wlasnie bezpilotowce to przyszlosciowa koncepcja,i za zaoszczedzony szmal zbuduja cos z czym znowu zostawia reszte swiata 20 lat z tylu.I tyle.

31.12.2005
12:04
smile
[18]

oskarm [ Future Combat System ]

feretius --> Nie wiem czy ty żyjesz w jakimś innym świecie? Comanche miał zastąpić śmigłowce rozpoznawcze (konkretnei OH-58 Kiowa Warrior) a nie bojowe Apache czy Cobry. Po kasacji programu Comancha i tak trzeba było zastąpić OH-58 ze wzgledu na ich wiek... Więcej w artykule zamieszczonym obok JDW nr.32:

P.S. Przepraszam ze pomyliłem typ śmigłowca Bella powinno być 407 a nie 212)

31.12.2005
12:14
smile
[19]

T_bone [ Generalleutnant ]

Rosjanie wprowadzą do służby pare Mi-28 i na tym się skończy, na więcej raczej kasy nie będzie, mil napewno ma tą zaletę że zaplecze logistyczne zawsze było nastawione na obsługę jego produktów. Ile KA-50 lata w armii ?? Ostatnio jak czytałem to były z 3, coś się zmieniło ?? ;P

A z ciekawostek jest jeszcze Ka-52, piękny moim zdaniem :D

31.12.2005
12:24
[20]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Najnowszy Ka sprawdził się wyśmienicie w walkach w Czeczeni w na przełomie 2000/2001. Wysłano tam wszystkie pięć maszyn (jak to fajnie brzmi, wszystkie pięć :) ) i żadnej z nich nie stracono, ani nie zanotowano usterki. W czasie dwu miesiecznej samodzielnej służby (bo wcześniej Ka-50 towarzyszyły zespołom Mi-24) zniszczono 30 różnorakich celów. W czasie tych akcji Ka-50 wykazały swoją wyższość nad resztą rosyjskich śmigłowców. Jedyne co brak jest Ka-50 (ale to akurat brakuje wszystkim innym śmigłowcom rosysjkim) to systemy walki nocnej (ale problem jest w trakcie roziązywania, bo jest opracowywany Ka-50Sz.

Czemu w Ka-50 jest tylko jeden pilot? Rosjanie przeprowadzili analizę współczesnych pól walki. Wyniki w klasie śmigłowców bojowych są mniej więcej takie: Śmigłowce bojowe powinny działać w grupach w precyzyjnych atakach na cele. W związku z rozwojem pocisków rakietowych, stanowisko operatora uzbrojenia jest niepotrzebne i załogę smigłowców można obniżyć do jednej osoby (pilota). Grupę smigłowców powinna prowadzić dwuosobowa maszyna dowódcza, w której nawigator wskazywałby cele dla poszczególnych maszyn zespołu. W zwiazku z tym opracowywany jest śmigłowiec dowódczy na podstawie Ka-50. Maszyna dowódcza Ka-52 Alligator, czeka jednak na zmianę napędu, bo spadły osiągi maszyny.

Program Commanche zakończony został takze ze względu, że nie udało się osiągnąć głównych założeń. Śmigłowiec miał być wykonany w technologii "Stealth". I tu uwaga! Biuro konstrukcyjne Kamowa przewidziało upadek projektu Commanche. Według nich wykonanie śmigłowca Stealth nie jest mozliwe bo "choćby kadłub był zupełnie „niewidoczny” to poruszające się łopaty zawsze pozostaną czyn­nikiem demaskującym." Po latach zespół pracujący nad Commanchem doszedł do tego samego wniosku i projekt anulowano.

Aha i jeszcze jedno. Rosjanie modernizują swoje Mi-24. Nowa wersja (wyróżniająca sie zmienionymi silnikami, chwytami powietrza do silników oraz rozpraszaczami ciepła) zwie się Mi-35.

31.12.2005
12:28
[21]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Ka 50 jest dokładnie 5. Czemu tylko tyle? Bo Kamow za Ka-50 żąda ceny dotąd niespotykanej na rynku wschodnim (dlatego Słowacy zrezygnowali z zakupu Ka-50, choć w próbach przetargowych pobił na głowę wszystkich konkurentów.

I jeszcze jedno, teraz mi sie przypomniało. Na Ka-50 zakładany jest najnowszy system obronny Witebsk/Kolczuga.

31.12.2005
12:30
[22]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

I jeszcze zdjęcie na koniec mojego monologu ;)

31.12.2005
12:45
[23]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

Myślę że dany kraj konstruuje czy też może lpiej kontraktuje sprzęt jaki mu jest potrzebny. Rosjanie raczej nie spotkają zaawansowanej elektroniki w walce np z Czeczenami za to potrzebna im bron masowo mordująca którą generalnie trudno zestrzelić. W Afganistanie było podobnie. Nie wiem skąd Filip ma dane o tej zawrotnej ilości zestrzelonych tam śmigłowców. Ja raczej czytałem że te ruchome twierdze budziły strach i zamęt na polu walki aś siły partyzanckie nie dysponujące super sprzetem przeciw lotniczym raczej są wobec Mi bezradne. Za to Mi w zespole np trzech maszyn może zrównać z ziemią siłą ognia spory kawałek ziemi. Jest jasne że trafienie rakietą może ale i nie musi być śmiertelne dla dobrze opancerzonego śmigłowaca. Dla niedowiarków polecam Flaszkę - popróbujcie sobie panowie zestrzelić Mi 24 rakietą.Zapewniam że to jest bardzo trudne zadanie - mnie na 3 wystrzelone pociski nie udało sie trafić ani razu za to Mi rozniósł moich partyzantów w ciągu kliku chwil. Myślę że dobry pilot znający maszynę wykorzystując jej możliwości oraz teren jest diabelnie niebezpieczny dla wszelkich celów - piechoty i pancerza.A ze nie ma rzeczy niezniszczalnych to chyba najbardziej się przekonali właśnie amerykanie tracąc w Jugosławii F 117 Stealth - do czego uparcie się zresztą nie chcieli przyznać.

31.12.2005
12:59
[24]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Prawdą jest że rosjanie tracili śmigłowce w Afganistanie. Znaczna wiekszość zestrzeleń zaszała w moemencie kiedy Mi przyziemiały w celu wyładowania / załadowania transportu. Jak wiadomo w (prawie) nieruchomy cel łatwiej trafić. po pewnym czasie ruscy nauczyli sie jednak, żeby przed lądowań w niezabezpieczonej okolicy, wystrzelić flarę, która odciągała Stingery.

31.12.2005
13:05
[25]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

Luke jasne że przy lądowaniu czy stracie każdy sprzet latający jest narażony na zestrzelenie szczególnie ale to się tyczy zartówno wypchanego elektroniką Apacha jak i prostego Mi 17 :)) Świetnie to widac na rosyjskim filmie o Afganistanie pt 9 Rota. Nad lotniskiem krążą śmigłowce zabezpieczenia. Startuje transportowy samolot. Gdy już jest około 50 metrów nad ziemią z krzaków opodal lotniska startuje rakieta i trafia oczywiście bez pudła w powolny cel. Samolot jeszcze zdoła lądować ale eksplozja silnika rozrywa maszynę na strzępy na płycie lotniska. Za to w czasie bojowego lotu uparcie twierdzę Mi był praktycznie nie do zniszczenia.

31.12.2005
13:27
[26]

Decayero [ Chor��y ]

Co do strat Rosyjskich w Afganistanie, to zacytuje post Michała Buslika z pl.misc.militaria:

owszem ale mniejszych niz sie powszechnie sadzi ( jakies 10 lat temu
ujawnilo MON FR dokladne listy , straty sa spoooro nizsze niz wczesniej
podawano np w zachodnich zrodlach )
straty lawinowo nie wzrosly nawet wtedy gdy Stingery byly pewnego rodzaju
zaskoczeniem dla zalog .
W 1981 gdy zaczeto na powaznie latac byly 4 zestrzelenia ( generalnie ogien
npla - bez rozroznienia na rodzaj broni )
W kolejnych latach liczba zestrzelen zwiekszala sie prawie proporcjonalnie
do wzrostu liczby lotow

I tak - 82 - 7 zestrzelen
83 - 9
84 ( pojawiaja sie w wiekszej liczbie rakiety plot ) - 14
85 ( maksymalna wylatana liczba godzin przez lotnictwo w calej
nterwencji ) - 19
86 - 8
87 - 17 ( ciezki rok , niewspolmiernie do wylatanych godzin , mialy miejsce
3 tzw pulapki plot czyli ogien z broni malokalibrowej do smiglowcow lecacych
ponizej oraz zestrzelenie w jednym incydencie pary Su 22 )
88 - 10
89 - 3

Tak to wygladalo ( rozbicia na typy , przyczyny nie chce mi sie wklepywac ,
generalnie ogien rakiet plot to ok 40 % ogolu zestrzelen )

31.12.2005
13:33
[27]

T_bone [ Generalleutnant ]

Polecam filmik ukazujący zestrzelenie Mi-24 o ile dobrze widze... Mocna rzecz.
<link>

31.12.2005
13:37
[28]

oskarm [ Future Combat System ]

Sgt.Luke --> Wydaje mi się, że jednosobowa załoga jest ok gdy głównym celem są pojazdy pancerne wroga. W wypadku wojny Irackiej czy Czeczeńskiej druga para oczu ze swobodą manerwru i obserwacją przez kamerę termowizyjna jest niezastąpiona. Tam zadaniami chelikopterów jest ochranianie konwojów, eskorta śmigłowców transportowych a dopiero później uderzenia na wybrane cele, te są naprowadzane zazwyczaj z ziemi przez obserwatorów za pomoca laserowych podświetlaczy.

Jager --> W afganistanie Rosjanie zaczeli tracić sporo (kilka do kilkudziesięciu śmigłowców) rocznie w momencie gdy amerykanie zaczeli dostarczać Stingery. Bez urzadeń ostrzegających o wystrzeleniu rakiety i pułapek termicznych, (przy prawidłowym urzyciu rakiety) nawet Mi-24 zasuwający na pełnej prędkości jest bezbronny. Gdzies mam filmik z Czeczenii gdzie włąśnie Mi-24 jest zestrzeliwany. Czeczeni wyczekali aż helikopter minie ich pozycje (tak, aby widoczne były dysze wylotowe gazów spaliowych z silników (najlepiej widoczne miejsce dla termowizji) i z odległości 1,5-2 km odpalili jeden pocisk, który trafił śmiogłowiec. Załoga zgineła.

31.12.2005
13:39
smile
[29]

oskarm [ Future Combat System ]

Widze, że Dycayero i T_Bone byli szybsi odemnie :-)

31.12.2005
13:44
[30]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

no dobrze Oskarm --- ale czego to dowodzi?? że sprzęt plot jest suuper czy śmigłowce do bani?? Tak samo spadnie trafiony Apach jak i Mi 24. Chyba że źle rozumiem twoją wypowiedź. To jest jak z czołgami. Każda broń powoduje wymyslanie anty broni. Dziś czołg nie jest królem bitwy. Ba nawet pod koniec wojny II swiatowej już nie był.Ale czy dlatego że jest źle wykonany? Pantera ginie po trafieniu z bazooki w bok czy tył. Helikopter też zginie ttafiony od tyłu i do tego jeszcze naprowadzaną rakieta.

31.12.2005
13:47
smile
[31]

T_bone [ Generalleutnant ]

oskarm---> :)

To co mi się podoba w Ka-50 to fakt zainstalowania fotela katapultowego zsynchronizowanego z odstrzeleniem łopat wirnika, bardzo orginalne rozwiązanie jak na rosyjskie warunki ;)

31.12.2005
14:45
[32]

snekkar [ Chor��y ]

Na zachodzie europy opracowano inna koncepcje użycia śmigłowców polegająca na tym ze śmigłowiec nie maja wlatywać na tyły frontu wroga tylko działać pod osłona własnych wojsk atakując rakietami wybrane cele przez to nie opancerzono je wystarczająco i nie przygotowano do samodzielnych operacji. I gdyby je wysłano np. do Afganistanu czy by sobie aż tak dobrze tam radziły porównując je np. do mi24

31.12.2005
14:54
[33]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Jager-->Flashpoint to gra, nie życie.
Kiedy amerykanie wyslali stingery to afganistanu, wojna byla przegrana, bo mi24 jak słusznie powiedziałes, budził strach i grozę, a w momencie gdy pojawiły sie stingery, skończyla się zabawa.
Widzę, że Decayero podał tabelki strat, dla mnie ito są duże straty, proszę pamiętac, że zazwyaczaj nie latało to puste.

31.12.2005
14:54
[34]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Jager-->Flashpoint to gra, nie życie.
Kiedy amerykanie wyslali stingery to afganistanu, wojna byla przegrana, bo mi24 jak słusznie powiedziałes, budził strach i grozę, a w momencie gdy pojawiły sie stingery, skończyla się zabawa.
Widzę, że Decayero podał tabelki strat, dla mnie ito są duże straty, proszę pamiętac, że zazwyaczaj nie latało to puste.

31.12.2005
14:59
[35]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Oskarm -->To czemu większość samolotów bojowych jest jednomiejscowa? Jasne że sa takze dwumiejscowe i te dwumiejscówki to w znacznej większości maszyny do ataku celów naziemnych. Ale trzeba zwrócić uwagę, że maszyny dwumiejsowe do zwalczania celów naziemnych wykonują ataki precyzyjne i ten nawigator jest do tego aby spośród wielu celów na radarze wybrać ten jeden, który należy zniszczyć. Pilot nie miałby na to czasu, bo musi pilotowac maszynę pędzącą z prędkością +900 km/h na wysokości +800m. Co innego śmigłowce. Atakują z prędkością 250-340 km/h na wysokości 20-80m i do tego mają kontakt wzrokowy z npl. W tym wypadku pilot sobie poradzi z namierzeniem celu, a w przypadku większej grupy śmigłowców przyda się dwumiejscowa maszyna dowódcza gdzie nawigator zadba aby cele się nie dublowały wśród maszyn zespołu. Polataj sobie śmigłowcem w OFP to zrozumiesz to jeszcze bardziej. Szybko dostrzeżesz, że nawigator/operator uzbrojenia się już nie przydaje (tzn. ja latam zazwyczaj sam w maszynie z włączonym manualnym ogniem, bo szybciej się strzela i zmienia broń niz gdyby mialby to robić nawigator/operator uzbrojenia).


Propo OFP: widział ktoś jakiś addon z Ka-50 (ale takim prawdziwym, a nie przeróbką V-80 z Resistance'a)? Ja na razie latam na Ka-52 autorstwa Evgeni. Model jest genialny. Link poniżej

31.12.2005
15:27
smile
[36]

Shuter [ Centurion ]

Jak słusznie zauważył von Izabelin OFP to nie życie, ani nawet cudowny symulator

31.12.2005
15:30
[37]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Ale moze dać pewne pojęcie o zasadach rządzących polem walki...

31.12.2005
15:34
[38]

Shuter [ Centurion ]

Owszem, ale w zadny wypadku nie o jakości maszyn śmierci

31.12.2005
15:36
[39]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Ok, tu sie zgodzę. OFP nie jest w stanie pokazać dokładną jakość pojazdów. Ale zasady tak.

31.12.2005
15:39
[40]

oskarm [ Future Combat System ]

Jager --> tylko tyle ile sam powiedziałeś :-)

Luke --> OFP to nie realne życie i (w miarę) realizm sie kończy wraz z wejściem do Jeepa. Jakbyś latał tak jak w OFP w prawdziwym życiu to długo byś nie polatal. Zobacz jak lataja helikoptery w Iraku i spróbój tak latac w OFP i przy okazji ostrzeliwac cele w duzym mieście takim jak np: na wyspie Thonal.
Samoloty nie strzelają do pojedyńczych żołnierzy, a helikoptery szturmowe jak najbardziej tak. Z wyjątkiem A-10 czy rosyjskich szturmowców samoloty wielozadaniowe nei używajadziałek od strzelania.

31.12.2005
15:42
[41]

Shuter [ Centurion ]

oskarm----> oczywiście, że samoloty używają działek. To nadal podstawa walki kołowej czy szturmu na lekkie cele
Tak wogóle jak ktoś chciałby się przekonać jak przewalone mają piloci polecam grę Lock On: Modern Air Combat

31.12.2005
15:46
[42]

Trael [ Konsul ]

Sgt. Luke a pomyślałeś o tym, że jest jescze coś takiego jak działko pokładowe? Pomyślałeś, że także oprócz dużych celów śmigłowce takie przeznaczone są do walki z piechotą? Tu Ci radar nie wykryje i nie zanaczy człowieka tak jak masz to w OFP. Do tego naprawdę potrzebne są drugie oczy.


Aha i dajcie sobie spokój już z tym OFP bo pomimo, że jest to jedna z bardziej realnych gier to sprzęt lotniczy jest tam potraktowany raczej po macoszemu.
Polataj sobie śmigłowcem w OFP to zrozumiesz to jeszcze bardziej. Szybko dostrzeżesz, że nawigator/operator uzbrojenia się już nie przydaje (tzn. ja latam zazwyczaj sam w maszynie z włączonym manualnym ogniem, bo szybciej się strzela i zmienia broń niz gdyby mialby to robić nawigator/operator uzbrojenia).

Tego tekstu o szybkości strzelania i zmianie broni nie będę komentował bo to mówi samo za siebie...

snekkar
Na zachodzie europy opracowano inna koncepcje użycia śmigłowców polegająca na tym ze śmigłowiec nie maja wlatywać na tyły frontu wroga tylko działać pod osłona własnych wojsk atakując rakietami wybrane cele przez to nie opancerzono je wystarczająco i nie przygotowano do samodzielnych operacji. I gdyby je wysłano np. do Afganistanu czy by sobie aż tak dobrze tam radziły porównując je np. do mi24

Coś mi nie bardzo pasuje ta koncepcja. Nie wydaje mi się żeby mieli jakąś inną koncepcję. Przeznaczenie śmigłowców szturmowych po obu stronach kurtyny było takie samo. Co to są według ciebie "samodzielne operacje"?
Pancerz ma znaczenie wtedy kiedy dochodzi do ostrzału z różnego rodzaju działek plot., broni ręcznej itd. Jeśli zaś chodzi o spotkanie z rakietą to nie ma to znaczenia. Już to conajmniej 3 osoby wyżej wspomniały.

31.12.2005
15:50
[43]

Shuter [ Centurion ]

Pancerz może ochronić jak rakieta wybuchnie dość daleko (np. po połowicznym wymanewrowaniu flarą). Pancerz powinien ochronić przed odłamkamii

31.12.2005
15:57
smile
[44]

Dziarmaga [ Konsul ]

jager -> czytałem ostatno ksiązke Tony'go Clancy'ego - m.in. o afgańcach walczących z ruskimi, i była tam ciekawie pokazana taktyka walki ze śmigłowcami, która pokazywała że jednak podstepem można zniszczyć Mi w locie bojowym, zazwyczaj strzelali z dwóch miejsc - jedno na wabia a drugie juz konkretne, ponadto ruscy nie od razu zorientowali sie że bandyci dostali stingery o zwiększonym zasięgu....:P Nawet systemy flar mylących system naprowadzania rakiet nie zawsze dawały radę, a trzeba wiedziec że afgańcy z zamiłowaniem polowali własnie na Mi... ;)
pzdr

31.12.2005
16:09
[45]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

Panowie - oczywiście że OFP to nie jest wyznacznik. Ale ponieważ prawie żaden z nas nie biegał ze "strelą" czy innem stingerem po polach kaukazu czy jeszcze gdzieś indziej to możemy a) opierać się na zeznaniach takicg ludzi którzy to robili (ja czytuję np Komandosa czasami ciekawe rzeczy tam piszą) b) na podstawie gier jak najbardziej realistycznych próbować znaleźć punkt odniesienia. Toteż uważam że OFP w pewien sposób oddaje możlwości - oczywiście nie walki powietrznej bo tu gra jest faktycznie mocno niedopracowana - ale piecoty tak. I ta właśnie piechota używa sprzętu plot i jest przez lotnictwo atakowana. I ta opcja moim zdaniem mocno realistycnie się w grze przedstawia. W jedenj misji Resistanca Victor troska powiada : musimy się wycofać bo nie mamy szans w walce z gunshipami. Myslicie że to taka ignorancja realiów ze strony twórców gry , ot fabułka scenariusza czy jakieś oparcie w rzeczywistości?? Ja sie skłaniam do tego ostatniego.
Wątek zaś był o rosyjskiej mysli technicznej ---- ergo uważam że sprzęt rosyjski czy wcześniej radziecki w pełni się sprawdził w warunkach bojowych - jest trwały i równie niezawodny co zachodni.Można się długo spierać ale myslę że kryteria stawiane danemu rodzajowi uzbrojenia weryfikuje własnie wojna. I wg mnie pomimo strat a te są zawsze weryfikacja rosyjskiego sprzętu jest pozytywna.

31.12.2005
16:18
[46]

Shuter [ Centurion ]

Oczywiście, że sprzęt wschodni jest tak samo dobry jak zachodni, tylko kładzie akcent na inne aspekty (manewrowość, prostota, wytrzymałość). A dzisiejsze media hurtowo połykają propagandę Pięcioboku i wychodzi, to co wychodzi. Że już nie wspomnę, że Rosjanie walczą na terenie bardzo sprzyjającym partyzantce

31.12.2005
16:18
smile
[47]

T_bone [ Generalleutnant ]

:DDD Ja pamiętam misję z podstawowej flaszki gdzie w nocy amerykański konwój zostaje rozbity i wszyscy uciekają do lasu przed Mi-24 :DD Ponuro to wyglądało kiedy patrzyło się w w niebo i widziało ten drapieżny kształt nad koronami drzew :P

Z dobrych symulatorów śmigłowców mile wspominam "Longbow 2", serię "Enemy Engaged" i jeszcze wektorowego "Hinda" :) Ale jak wiadomo, gry to gry.

31.12.2005
17:50
[48]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Trael i Oskarm --> W porównaniu do OFP bardziej mi chodziło o to że to pilot wybiera moment na strzał a nie nawigator/operator uzbrojenia. Ciągle mówicie o drugiej parze oczu w postaci tej drugiej osoby. Ok, zgoda że druga para oczu sie przyda, ale w śmigłowcu transportowym. W śmigłowcu bojowym ta "druga para oczu" kieruje te swoje oczka raczej w ekran radaru i wkaźniki pokładowe niż wygląda za szybę kabiny, bo jako nawigator/operator uzbrojenia tego był przeważnie uczony aby patrzeć na to co się wyświetla na tablicy. Tak więc jakby nie patrzeć, ta "druga para oczu" nie jest takim pożytkiem na jaki wygląda. A propo działek pokładowych: dzialka te są częściej używane w walce z lekkimi pojazdami(takze powietrznymi) lub w celu ostrzału budynków w których siedzi piechota. Do likwidacji piechoty w otwartym terenie lub ukrytej w drzewach/ krzakach itp. bardziej sie przydają rakiety niekierowane, bo mają większy "blast" przy uderzeniu i sieją odłamkami na wszystkie strony. A budynki ostrzeliwuje sie z działek, bo wtedy pociski mogą sie rozrywać o ściany, a powstałe w ten sposób odłamki - razić piechotę. Tu było jeszcze wczesniej wspomnianie o osłanianiu konwojów. Bzdura, jeśli mowa o konwojach naziemnych. Osłona konwojów naziemnych śmigłowcami, to pozbawianie tych ostatnich swoich najlepszych atutów. Atutami śmigłowców to zwrotność, prędkość i zaskoczenie. W przypadku osłony konwojów z tych atutów zostaje tylko zwrotność.

31.12.2005
19:06
[49]

Trael [ Konsul ]

Sgt.Luke---> Nie zawsze wali się rakiet na otwartym terenie. Wszystko zależy od specyfiki misji i czasem duż liczba odłamków może być problemem.
Co do konwojów to wykorzystanie śmigłowców jako "Close Air Support" czyli wzywanie śmigieł w razie potrzeby. Nikt chyba by nie wysłał śmigłowców żeby leciały "równo" z konwojem. Wysłanie śmigłowców rozpoznawczych, które mogą od czasu do czasu przelecieć nad trasą konwoju ma sens, ale chyba nikt tu nie myśli o śmigłocach szturmowych.

31.12.2005
19:35
[50]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Trael --> Co do konwojów - źle cię wtedy zrozumiałem. Sądziłem że chodzi ci właśnie o latanie równo z konwojem :)

Na otwartym terenie walenie rakietami zawsze ma sens (no chyba że to ma być coś w rodzaju "Broken Arrow", wtedy działka, albo jeszcze lepiej ckmy, rzeczywiscie będą skuteczniejsze do wyłuskiwania wrogiej piechoty).

31.12.2005
19:41
[51]

Shuter [ Centurion ]

Jak myślicie, forumowicze, rosyjskie ATGMy równoważą czołgi i helikoptery?

31.12.2005
19:53
smile
[52]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Shuter rozwiń swoje pytanie, bo nie domyślam sie co rozumiesz pod pojęciem "równoważą czołgi i helikoptery" :)

31.12.2005
19:54
[53]

Shuter [ Centurion ]

No, że mają w miare równe szanse w boju
PS Chyba wiesz z czym się je ATGMy?

31.12.2005
20:02
smile
[54]

Shuter [ Centurion ]

Fakt, okropaśnie się wyraziłem.
Grrrrrrrrrrr

31.12.2005
20:04
[55]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Czyli czy czołg i helikopter są równym sobie przeciwnikiem? Jasne że nie. Helikoptery uzywając najnowszych ATGMów są w stanie poradzić sobie z każdym czołgiem, a czołg to moze co najwyzej postraszyć helikopter ckm 12.7mm o ile dowódca zdąży wyjżeć przez właz i go (ckm'a) użyć.

31.12.2005
20:06
[56]

Shuter [ Centurion ]

Ejjjjj...
Rosyjskie czołgi strzelają ATGMami! I można je wycelować w helikoptery!
Tylko nie wiem jakie mają realne szanse na trafienie latadła.

31.12.2005
20:08
[57]

Shuter [ Centurion ]

Walka ATGM<-->ATGM
Kto ma większe szanse?

31.12.2005
20:15
[58]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Ruskie tanki też mają? To że mają BWP to wiem, ale tanki? ATGM? Przerażasz mnie swoja wiedzą :)

Ale w sumie myślę że śmigłowce mają wiekszą szansę na przeżycie. Mają ponad 5-krotną prędkość niz czołgi, mają do tego wyrzutniki flar i dipoli, a do tego jak teren będzie sprzyjał, mogą się szybko ukryć za przeszkodą terenową. No i tanki żeby ystrzelić swój pocisk muszą chyba obracać lufę w stronę celu, a porównując prędkość śmigłowca a prędkość obrotu wieżą to raczej padną niz zdążą obrócić wieżę. Nie, czołgi raczej szans nie mają.

W koncu to helikoptery polują na czołgi a nie dowrotnie :)

31.12.2005
20:26
[59]

Shuter [ Centurion ]

Tanki są mniejsze (ruskie to szczyt niskości), trudniej wykrywalne przy wyłączonym silniku, nie słychać ich na 5km mogą łatwo się schować za wzgórzem. Ale nie o to chodzi. Chodzi o celność i manewrowość ATGMów
No i tu mamy też dowód na wyższość wschodnich produkcji nad zachodnimi (---> odsyłam do mojego wątku)

31.12.2005
21:28
[60]

Trael [ Konsul ]

Sgt.Luke ---> Znowu chyba się nie rozumiemy. Jeśli chodzi o użycie rakiet to może ma to sens przy większych zgrupowaniach piechoty. Mnie chodzi o mniej liczne cele. Nie wiem czy jest sens np. walić rakietą w 3 osoby? Opieram się tu oczywiście na tym co widziałem bo regulaminów nie znam, ale swego czasu na MP można było znaleźć dużo amerykańskich filmików z akcji bojowych śmigłowców. Z filmików tych wynikało, że nawet na otwartym terenie amerykanie używali w stosunku do "bojowników o wolność" działka 30mm.

31.12.2005
23:43
[61]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Trael --> Tak znowu sie nie rozumiemy. Ty piszesz o walkach z grupkami partyzanckimi, ja o walkach z drużynami npl na polu walki w czasie trwania wojny.

01.01.2006
01:39
[62]

Trael [ Konsul ]

Sgt.Luke----> No chyba mi nie powiesz, że to co się dzieje w Iraku to nie jest wojna? Może nie jest to wojna w klasycznym pojęciu, ale możemy to nazwać (ostatnio użytej już na tym forum nazwy) wojną asymetryczną. No i ja rozpatruje użycie śmigłowców pod takim kątem (chyba tak się to pisze ;] ) a nie w wydaniu wojny "klasycznej". No i może tu pojawia się także problem rosyjskich maszyn, które tworzone są/były z myślą o klasycznych starciach. Zangażowanie w dużą ilość konfliktów daje amerykanom cenne doświadczenia, które w przeciwieństwie do większości krajów byłeg bloku wchodniego (choć nie tylko) są wykorzystywane. No i właśnie m.in. skasowano projekt Commancha, taka maszyna nie jest potrzebna w obecnych konfliktach i nie będzie prawdopodobnie w przyszłości. Na cholere komu maszyna stealth jak przeciwnik i tak nie jest wyposażony w sprzęt by próbować choćby szukać czegoś na niebie? Do tego słabo opancerzona co w konfrontacji z ostatnimi doświadczeniami z A-stanu i Iraku, kiedy to wiatraki takie jak Apache często dostawały się w ogień różnego rodzaju broni p.lot. Często wracały do baz mocno postrzelane, co w przypadku Commancha skończyło by się raczej smutno. Tak trochę odszedłem od tematu, ale już wracam :)
Jeśli mamy rozpatrywać maszyny pod kątem "klasycznej wojny" to proszę bardzo. Jednosoby śmigłowiec jak najbardziej starczy bo jak słusznie zauważyłeś pilot nie bardzo będzie musiał martwic się wyborem celu. Wskaże mu go jeden z członków załogi śmigłowca "radaru". Tak właściwie odpowiednik takiego systemu istnieje już od dawna w USA gdzie AH-64 są wspierane przez OH-58 "Kiowa" lub AH-64D "Longbow" (bo o ile mnie pamięć nie myli tak nazywała się wersja z Radarem nad śmigłem). No cóż, ale większość 64 zostało lub zostanie zmodernizowaych i uzyskają takowy system. Pytanie więc gdzie podąża Rosja gdzie Ameryka? Bardziej jednak wierzę w latadła amerykańskie bo jak już wspomniałem wcześniej w USA wyciąga się wnioski z dotychczasowych konfliktów.

01.01.2006
02:40
[63]

Shuter [ Centurion ]

Oba mocarswa mają równie mocne doświadczenia z konfliktów.
Oba mocarstwa "inwetsują" w różne cechy. Ruscy w prostotę, niezawodność i manewrowość. Amerykanie w kmoputeryzację, bezpieczeństwo załogi i ogólnie większe szanse 1v1.
Ruscy ani Jankesi to nie debile i trzeba to sobie uświadomić. Zadne mocarstwo nie może kierować się wyłącznie przypuszczeniami, i muszą wynosić doświadczenia z cudzych wojen. Inaczej takie mocarstwo nie utrzymałoby długo swojej pozycji

01.01.2006
11:07
smile
[64]

Trael [ Konsul ]

"Oba mocarswa mają równie mocne doświadczenia z konfliktów."

Pytanie, które szybciej wyciąga wnioski i wprowadza usprawnienia?

"Oba mocarstwa "inwetsują" w różne cechy. Ruscy w prostotę, niezawodność i manewrowość. Amerykanie w kmoputeryzację, bezpieczeństwo załogi i ogólnie większe szanse 1v1."

Proszę nie pisz takich pierdół. Bo z tego co napisałeś to wynika, że amerykanie mają zawodny sprzęt do tego nie potrafią prowadzić walki manewrowej? Wymyśliłeś po 3 jakieś argumenty i dopisałeś do każdej strony.

01.01.2006
12:36
smile
[65]

Shuter [ Centurion ]

Widze, że nie masz pojęcia o niczym. Wiesz jaki sprzęt jest najbardziej manewrowy? Ka-50, Su-27, MiG-29 itd. A jaki najbardziej skomputeryzowny? AH-64, F-15, F-16. Sprzęt rosyjski jest i musi być nieskomplikowany w imię przyjętej przez nich doktryny!

01.01.2006
12:42
[66]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Shuter --> Klapa z F-15 :) F-15 jest równie skomputeryzowany co Su-27 (czyli tak trochę) a jest zwrotniejszy od MiGa-29.

Trael --> Jest jescze takie cudo latające co sie zwie Mil-28 i wygrało konkurs na śmigłowiec bojowy dla rosyjskiej armii. Jeśli to cie uspokoi jest to maszyna dwumiejscowa, ktora osiagami i tak bije Apacha.

01.01.2006
12:45
smile
[67]

Shuter [ Centurion ]

Co ty gadasz o F-15. Każdy wie, że to wielomiliardowa kuchenka miktofalowa. Fakt ma porównywalną zwrotność z MiGiem tyle, że MiG to jest lekki myśliwiec a F-15 to trochę nie tak klasa...

01.01.2006
13:00
[68]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Mam pewną słabość do MiGa-29 (bo zajebiście wygląda), ale prawda jest taka że to F-15 został obwołany najlepszym myśliwcem przechwytującym, mimo że to jeden z najcięższych myśliwców świata. Warto przypomnieć że tego tytułu nie dostał F-14, który jest nafaszerowany elektroniką, ma radar o zasiegu 165km i potrafi rakietami "ściągnąć" z nieba z 145km (to myśliwiec dysponujący największym zasiegiem "koszenia" na świecie).

01.01.2006
13:01
[69]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Aha, bym zapomniał. Zajrzyjcie do tego wątku i zaobaczcie pewne dane które przedstawiłem.

01.01.2006
13:28
[70]

Shuter [ Centurion ]

Na pewnych pokazach starły się Su-27 i F-15 (walka kołowa). F-15 zostały pokonane bez strat.Zachodnie samoloty lepiej walczą na odległość (BVR) a ruskie na krótkie dystanse. F-14 jest myśliwcem marynarkii ogólnie do obrony floty, a rakiety dalekodystansowe mogą zdjąć co najwyżej transportowiec

01.01.2006
14:13
[71]

Trael [ Konsul ]

Tak Shuter teraz to mnie tak zgasiłeś, że aż para poszła. Nie mogę się równać z takim specem jak ty, który w jednym znadniu niszczy wszystkie moje argumenty. Powiedział bym coś, ale nie mam już siły. Skoro ta rozmowa ma się opierać na tym, że Ja albo Sgt.Luke piszemy coś a ty wkraczasz na arenę i mówisz "Nie znacie się..." to ja się poddaje. Skoro podnieca cię podawanie wszystkim znanych faktów twoja sprawa...

Sgt.Luke ---> O ile się nie mylę to pomimo, że Mil-28 został przedstawiony dość dawno to dopiero teraz wchodzi na uzbrojenie. Dziwne by było gdyby próbowali wciągnąć do służby śmigłowiec, który ma gorsze wyniki niż zachodnie odpowiedniki. Niestety nie zgadzam się do końca z tym czy bije Apacha. W Mil-28 zastosowano mocniejsze silniki stąt też pewnie większa prędkość max. niż u jego amerykańskiego odpowiednika. Reszta parametrów jes prównywalna więc nie można powiedzieć, że bije na głowę Ah-64.
No a co do linku to bym nie wierzył panom z McDonell co nie oznacza, że druga strona ma rację ;) O ile tą pierwszą deklarację można sprawdzić "w akcji" to Kamowa jeszcze nie bardzo.

01.01.2006
14:18
smile
[72]

Shuter [ Centurion ]

Za mną przeważają suche fakty i wcale nie sądze (nie sadziłem i nie będe sądzić), że jestem od kogoś lepszy.

01.01.2006
14:26
[73]

Trael [ Konsul ]

Za to my zmyślamy?

01.01.2006
14:43
[74]

Shuter [ Centurion ]

Nie wiem o co się mnie zaczepiliście. Uważacie, że moja powyższa wypowiedź nie jest zgodna z prawdą? CO nie jest prawdziwe?

01.01.2006
14:45
[75]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Shuter-->Tylko by to su27 dostało się w zasięg "walki kołowej"z f15 i zdołało użyć SHELM oraz r-73, w czym napewno jest lepsze (choć amerykanie też już mają celowniki nahełomowe oraz nowsze sidewindery z porządnym all-ascpect, to musi przelecieć przez stado AMRAAMów, co nie jest dobrym rozwiązaniem. A uzyskanie zaskoczenia w warunkach totalnej dominacji AWACSów nie jest łatwe. W latach 80tych zaletą rosyjkich "fighterów" były pasywane systemy wykrywania celów, ale amerykanie już od dawna mają LANTRIN, więc stawka się wyrównuje. Obie strony mogą odpalac rakiety na data-link z awacsa, tylko niestety rosyjskie awacsy nie dorównują amerykańskim.
Mig-29, ma jedną poważną nawet bardzo poważną wadę. Mianowicie jest paliwożerny, i to bardzo (z tego co pamiętam 8 minut na dopalaczu..)

To, że ruscy inwestują w niezawodność trochę śmiesznie brzmi:P. Tak jak trael napisał, sugerujesz że myśliwce USA są zawodne (a są mniej zawodne od ruskich).
Inwestują w prostotę, ale tylko w elektronice, bo tam sobie nie radzą, więc muszą mieć wszystko "prosto", co skutkowało tym, że mig-25 zbudowany jako interceptor b-70 Valkyria, miałby poważne problemy z zestrzeleniem jej.
1. Nie mógł dogonić b-70 która pędziła 3 machy na maksymalnym pułapie.
2. Jego rakiety też nie mogły dogonić (były szybsze, ale tylko na krótki okres czasu)
3. Aż do poprawienia zamontowań, rakiety odrywały się od hard-pointów, przy mach2 z hakiem.
4. Pozostawał tylko atak czołowy, ale rosyjskie radary nie miały wystarczajacego "refresh-rate'u", by mogły trafić cel zbliżajacy się z sumaryczną prędkoscią prawie 6 machów, i rakieta wybuchałaby nieszkodliwie z tyłu.

a akurat rosyjskie myśliwce pod wzgędem konstrukcji areodynamicznej samolotu, są o wiele lepsze niż amerykańskie, i bynajmniej nie "proste"

I ta "manewrowość" rosyjskiego sprzętu jest bardzo kontrowersyjna. Bo owszem, su-27/mig29 mogą wykonać Kobrę, a su27 nawet Kulbita, coś co nie potrafi żaden inny samolot na świecie, ale pytanie po co??
Kobrą ani Kulbitem nie uciekniesz sidewinderowi...

Za tobą przeważaja suche fakty, których niestety nie podajesz..., rozumiem że mamy się domyślać.

01.01.2006
17:45
[76]

Shuter [ Centurion ]

No cóż z tą niezawodnością to trochę źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że sprzęt rosyjski ma sprostać wymaganiom produkcji baaaardzo masowej.
Kobre i te inne myki stosuje się żeby namierzyć cel. Do gubienia Sidewinderów stosuje się flary :D. A co do AMRAAMów to ruscy mają już jego kopię R-77. I mogą namierzyć samolot NATOwski zupełnie pasywnie (IRST). LANTRIN służy do atakowania celów naziemnych.
NIE jestem pewny ale B-70 Walkiria nie wyszedł poza prototyp. I wogóle to MiG-25 był superprzełomowym latadłem (m.in. pierwszy miał podwójne stateczniki pionowe)
Jeśli chodzi o datalink to Rosjanie wprowadzili go pierwsi. Dopiero F-22 ma być w niego wyposażony.
Acha no i weź pisz jak na Polaka przystało SZELM a nie SHELM. Uważaj synu, bo nigdy nie znasz dnia ani godziny kiedy dopadną cię bojówki Radja Maryja. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

01.01.2006
17:52
smile
[77]

Shuter [ Centurion ]

I swoją drogą wątek brzmi "Rosyjskie śmigłowce" :D:D:D:D:D:D:D:D

01.01.2006
18:10
[78]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

1. Zaryzykuje twierdzenie, że amerykanie produkują więcej swoich samolotów, niż ruscy migów i su, i kto tu jest masowy:)
2. Kobre i inne myki się stosuje tylko na akrobacjach, przydatność w walce jest zerowa. Przydatność kulbita jest już w ogóle zerowa, poza sprawdzaniem jak dobry żołądek ma pilot.
3. R-77 to kopia, jeśli jest w standardzie innnych ruskich kopii, to AMRAAm wygrywa.
4. Lantrin w obecnej wersji (wcześniejsze chyba też), mogą łapać kontakty w powietrzu.
5. Oczywiście że Valkyria nei wyszła poza fazę prototypu, USA mogło pozwolić soibe na wydanie 2lmd dolarów na chybiony projekt, ale ruscy nie mogli sobie pozwolić na to, a niestety dla nich zrobili to.
Mig-25 wyprodukowany w gigantycznych ilościach, miał służyć tylko jednemu celowi, Intercept wysokolecących bomberów USAF.
Amerykanie wycofali je, i ruskim zostało coś, co nadawało się tylko na zwiad i też tak niespecjalnie.
Mig-25 nosi mały ładunek, pożera niesamowite ilosci paliwa i alkoholu (bardzo poważny problem, bo wymagało składowanie alkoholu na lotniskach, co kończyło się ogólną popijawą śród obsługi naziemnej). Samolot który ledwo mógł skręcać, i jego jedyna zaletą była prędkość, zresztą i tak bardzo ryzykowna, bo silnika łatwo było wykrecić poza obroty, i był grill na świeżym powietrzu. Samolot który w walce z f-15/f-14/f-16/f-18 nie ma szans jeśli nie uzyska zaskoczenia.
Generalnie chybiony projekt, na który ruscy nie mogli sobie pozwolić, a pozwolili.
Super Przełomowe latadło, dobre sobie, podwójne stateczniki miał już p-38, jak i b-24, i samoloty z lat 20tych:PP, nic przełomowego w nim nie było, nie był wstanie sprostać misji na którą był stworzony (obronna przestrzeni powietrznej ZSRS), ani nie nadaje się na Air Supierority Fighter.

Jedną z ciekawostek o migach 25, to katapultowanie się jakiegos kufajmana, przy prędkosci mach 2,8 na 14km jeśli się nie myle. Facet o dziwo przeżył, wypadek był typowy dla migów, silnik wszedł na za wysokie obroty, rosyjskie czujniki nie zadziałały (jak zawsze:P), silnik nagle się wytopił z kadłuba i wypad, urywając duży kawał ogona, samolot przy mach 2,8 poszedł w nie możliwa do opisania figurę wyższej akrobacji:), a pilot zdązył pociagnąć za dzwignię. Obudził się na ziemi, nie wiedział jak się tam znalazł:))))

Data link jest używany już od troche czasu, mają go i 15tki jak i 16tki (nie wiem jak 18tki)

Zresztą cała zabawa nie ma sensu przy f-22, rosjanie narazie nie mają nic do przecistawienia temu.

01.01.2006
19:28
[79]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Shuter --> Cierpisz na manie wyższości sprzętu ruskiego nad zachodnim?? Bo powoli z twoich wypowiedzi wyłania sie taki obraz. "Rosyjskie czołgi są lepsze od zachodnich. Rosyjskie śmiglwce są lepsze od zachodnich. Rosyjskie myśliwce są lepsze od zachodnich" - takie coś można wyczytać z tego co piszesz. Jeśli by tak naprawdę było, to powiedz mi: czemu Rosjanie nie podbili jeszcze świata z taką przewagą techonologiczną?

Ok, teraz na poważnie. Mam temat, gdzie będziesz musial uznać wyższość zachodu nad wschodem (bo w tym zakresie, to nawet japońce kiepsko wypadają :) ). A chodzi mi o systemy widzenia nocnego i walki nocnej w pojazdach wojskowych :> Prawda jest taka: Rosjanom jeszcze nie udało sie stworzyć żadnego takiego systemu, z którego sami by byli zadowoleni :) (ale prawdą jest że kilka takich systemów juz stworzyli).

Izabelin --> tym opisem wypadku rozśmieszyłes mnie do łez :D "silnik nagle się wytopił z kadłuba i wypad" LOL, tekst miesiąca :)))

01.01.2006
19:56
[80]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Wiesz, to wcale nie jest śmieszne, jak musisz wchodzić w strumień powietrza idący 2,8macha +/- prędkość wiatru na 14km:))

01.01.2006
20:24
smile
[81]

Shuter [ Centurion ]

Nie nie twierdzę że czołgi wschodnie są lepsze, bo nie są (nie są 1v1 bo w swoim stosunku cenowym są prównywalne). Samoloty obu mocarstw są porównywalne 1v1. Bo przecież szansa ustrzelenia latadła w walce BVR jest bardzo niska.
Izabelin jesteś śmieszny.LANTIRN nie wykrywa celów w powietrzu.
Żaden odrzutowiec przed MiGiem-25 NIE miał usterzenia pionowego. A MiG-25 ma już 40 lat więc trudno się dziwić, że nie nadaje się dzisiaj do niczego :D:D:D:D:D. Ale za to z F-4, F-5 itd. radzi sobie świetnie.
Produkcje zachodnie NIE mają datalinku który umożliwia namierzanie ani skanowanie celów.
R-77 ma większą wytzrymałość G i lepszą zwrotność od AIM-120. (to nie jest mój wymysł. Obie rakiety są porównywalne)
Kobra to manewr bojowy, który umożliwia szybkie namierzenie/oddanie serii z działka do samolotu, który jest wyżej.
To wy kochani zostaliście zarażeni przez Pięciokąt jego propagandą i wierzycie że ruscy to ostatni złom

01.01.2006
20:31
[82]

Shuter [ Centurion ]

Low Altitude Navigation and Targeting Infrared for Night
Zatkało?

01.01.2006
20:41
[83]

joozzeekk [ Pretorianin ]

Potrafisz wpisac haslo w google. Jestem wstrzasniety...

01.01.2006
21:36
[84]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Shuter, LANTIRN, jak każdy system wykrywający podczerwień, może złapać kontakt w powietrzu. Nie może naprowadzać rakiety, ale wskazuje pilotwi gdzie jest cel. Nie jest to oczywiście tak dobre jak w ruskich samolotach, ale działa.

DATALINK:
https://www.global-defence.com/1997/DataLink.html
LINK -16
JTIDS - 1974r
MIDS -=1996r
(dla f-15C/D)


"Żaden odrzutowiec przed MiGiem-25 NIE miał usterzenia pionowego."
Wytłumacz mi jaśniej to zdanie?, sugerujesz, że żaden samolot odrzutowy nie miał steru kierunku( tzw. ogona)?
Podwójne usterzenie pionowe ,mialy je samoloty tłokowe, a wcale nie jest oznaką uber-technologii, nie każdy nowszy samolot je ma, przykładem jest f16tka.

Mig-25 nie nadawał się do niczego, gdy został wyprodukowany, bo nie był by wstanie wykonać powierzonej mu misji ataku na b-70 (to był powód konstrukcji miga-25), a do niczego innego się nie nadawał. Bardzo droga zabawka jak na sowiecki warunki. Nie chce tez wspominać, ze F14, to samolot z tej samej ery, a zaczynają go wycofywac z służby w pierwszej linii, dopiero teraz... Z f-4 i F-5 radzi sobie swietnie, hmm, rozumiem, że jeszcze je wykręca w walce kołowej, a pilto strzela przez kabinę z teteki... Jedynym atutem miga-25 jest prędkość w locie "na krechę", a jak pokazuje doświadczenie, zdarza mu się nawet często wytopić silniki przy tej operacji (pilotom nie wolno przekraczac 2,5mach, 2.8mach to granica wytrzymałości silników, można wyciągnąć 3.2 macha, ale potem trzeba się wybrac na spacer z spadochronem.
Proponuje się zapoznać z relacjami niejakiego Viktora Belenko, miał przyjemnosć latać na migu-25, i jego zdanie nie jest zbytnio pochlebne.

A co do Kobry, too hmm, nie ośmieszaj się, bo nic nie wiesz o taktyce lotnictwa, manewrach i ich przeznaczeniu., Napewno nie służy to do atakowania czegokolwiek co jest wyzej. Manewr miał polegać na swoistym "cofnięciu" samolotu ściganego przez inny, (poprzez horrendalnie wysokie kąty natarcia), ale jego przydatność jest conajmiej dyskusyjna. Nie da się ostrzelac samolotu lecącego wyżej, w tracie wykonywania kobry, chyba że przytrzymasz spust w momencie gdy ją rozpoczniesz, puścisz 10s potem jak skończysz, a wrogi samolot będzie miał niefart przelatywac dokładnie nad linią ognia. Piloci Polskiego Lotnictwa, już nie uczą się robić kobry (poza ćwiczeniami w akrobacji dla wybranych), tak samo rosyjscy, z powodu nikłego praktycznego zastosowania tego manewru. Z kulbitem jest tak samo.

Szansa ustrzelnia w BVR bardzo niska?, oczywiście, niższa niż przy odpaleniu rakiety na 2km, ale BVR to jest walka powyżej 30km, a w zasięgu 5-30km usa dalej króluje (nie mówiąc o BVR), ciekawe... bardzo ciekawe. Jestes wyraźnie madrzejszy niż całe pokolenia wojskowych i naukowców, ciekawe dlaczego piszesz na tym forum, z nami podludzmi, zamiast opracowywac taktyki, sprzęt etc.. dla Pentagonu/Akademii Frunzego/MON-u, Marsjan, skreśl nie potrzebne.


Niestety, jestem zacmiony przez Pentagram, złe i ciemne moce demokracji ogarneły mnie, a myśl i słowa najsłyszniejszej ofiary syfilysu są ciagle z nami.

02.01.2006
07:58
[85]

Shuter [ Centurion ]

Eeee BVR to jest właśnie wlaka tak mnie więcej powyżej 5km (Beyond Visual Range). Więc nie wiem co ty rozumiesz przez BVR.
LANTIRN rzeczywiście wykryje samolot... na tle ziemii z niskiej wysokości. Ktoś zna jakąkąkolwiek akcje gdzie LANTIRN użyto przeciwko samolotom?
A MiG-25 nie był stworzony tylko & wyłącznie na potrzeby ściągnięcia Walkiri ale przede wszytskim jako myśliwiec przechwytujący na wszelkie większe ustrojstwa (bombowce strategiczne, AWACSy itp.) I na swoje czasy radził sobie świetnie.
Co do kobry i tych innych manewrów dyskusja jest zbędna, bo za chiny nikt nikogo tu nie przekona :/Żaden odrzutowiec przed MiGiem-25 NIE miał usterzenia pionowego."
Wytłumacz mi jaśniej to zdanie?, sugerujesz, że żaden samolot odrzutowy nie miał steru kierunku( tzw. ogona)?
Wybacz, zjadłem słówko "podwojnego" :D:D Przynajmniej smakowało :D I wracając do tych nieszczęsnych sterów ogona, to bardzo prawdopodobne jest, że żaden inny samolot jeszcze przez długi czas nie miałby takiego cuda. I powiedz mi jeszcze PO CO F-16 podwójne stery skoro ma aże jeden silnik :D
A co do Pięciokąta. Teraz trzymamy z nimi i wszelakie programy udowadniają nam jaki to sprzęt zachodni jest boski nawet w stosunku 10v1. Tak samo (tylko że na odwrót) było 17 lat temu:D

02.01.2006
10:07
smile
[86]

Caine [ Książę Amberu ]

Co to jest kulbit? jak wygląda?

02.01.2006
13:36
smile
[87]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

mig 29 nie posiada (poza najnowszymi prototypami) aktywnego układu sterowania co sprawia że jest mniej manewrowy niż samoloty z aktywnym układem kierowania.
Podczas pustynej burzy mig 29 miały pare okazji do walk kołowych z samolotami USA i jaki był wynik ?
Elektronika według gotowały jest na tyle ważna że we wzorze okreslającym zdolnosci bojowe samolotu dał ją do 3 potegi.
Dziś to na potrzeby chin i indi produkuje się najnowsze i najnowoczesniejsze produkcje radzieckie a z nich to wsłasnie SU27 wygrywa wszędzie. (poza samolotem na potrzeby lotniksowca dla indji ale tam su 27 był po prostu za duży)
Su 27(najnowyszch wersji) może byc równożędnym przeciwnikiem dla samolotów USA (poza raptorem) ale mig 29 jest chybioną propozycja. Za mały jak na dwa silniki zdecydowanie lepiej by zrobiono gdyby był jednosilnikowy jak F-16 kturego jest odpowiednikiem.
Co radzieckiej elektroniki to gdzieś obiło mi sie o uszy że radar dla mig29 to kopia radaru dla f16A co swiadczy o poziomie radzieckiej elektroniki a zarazem pokazje że radary made in USA nie są tak doskonałe.
Poz RM
Ps o sprzęcie radzieckim najlepiej niech swiadczy jakie efekty uzyskał on w boju:
Wietnam, wojny arabskie...
Chyb najlepiej sprawdził sie w korei gdzie MIG-15 był doskonałym samolotem. (co prawda jego uzbrojenie było do bani ale to nie w tym wątku)

02.01.2006
14:32
[88]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

BVR, jak wskazuje nazwa, to Beyond Visual Range. Samolot pilot z dobrym wzrokiem widzi na 15km-20km, jeśli skanuje horyzont, i nawet do 25km jeśli wie gdzie szukać.

A jaki inny amerykański bombowiec strategiczny, wymagał myśliwa zdolnego latać mach3?. Do łowienia b-52 całkowicie sytarczą migi i sukhoi o bardziej normalnych osiągach. Na b-1 Lancer, i tak się nie nadwało, bo mig-25 na dopalaczu nisko nad drzewami, nie utrzyma się długo, paliwożerne to jest jak cholera.
Tak, nie miałby takiego cuda, f-14 to tylko wypadek przy pracy?. Pozatym podwójne usterzenie pionowe nie było niezwykłe, akurat nie montowano go wcześniej na odrzutowcach, ale sam koncept podwójnego usterzenia jest bardzo stary, i często wykorzystywany, Rosjanie napewno tutaj nic nowego nie odkryli. Nie wiem dlaczego określasz to mianem cuda, patrz p-38, b-24, i wiele innych samolotów.

A teraz co rosjanie mogą zaprezentować przeciwko f-22. Byłem dosyć sceptyczny wobec tej konstrukcji, ale narazie przeciwnika godnego to on nie ma.

Kulbit, to taki pewien hardcore'owy, całkowicie nie przydatny manewr, który potrafi tylko su27 w wersji z wektorem ciągu. Wygląda jak dociągnięta do końca kobra czyli tmamadttaa. (i można to zrobić jak sie zdejmie oghranicznika kątów natarcia, jak ktoś się zna trochę na areodynamice, zrozumie dlaczeog manewr jest zdeka szalony, te kąty natarcia 70stp:)) ---> (patrz obrazek).

RM-->Kopia, dokładnie kopia, wszystko u ruskich jest kopią, Tu-4 to kopia b-29, radar dla miga jest kopią f16tkowego, a jak z wykonananiem? Wadą mig-29 jak wszystkich ruskich samolotów, jest tragiczny silnik w stosunku masa do mocy, moc do zużycia paliwa. Skutkuje to cięzkimi dwusilnikowymi maszynami, a przerażającym zużyciu paliwa.

mig-15 miał kiepskie uzbrojenie?, w tamtych czasach 2x 30mm było bardzo dobre, jego przeciwnicy mieli tylko 6x 0.50 cala;)

02.01.2006
14:46
[89]

Caine [ Książę Amberu ]

Thank You von Izabelin. A'propos ruskiej tradycji zrzynania - ładny opis daje Wiktor Suworow. Rzecz tyczy systemu Argon (działka na ogonie Tupolewa), cytuję z pamięci:
"ma nie tylko śrubki calowe, ale całą elektronikę! Wszystko [...] kupione za granicą, niby dla cywilnych maszyn!"

dla miłosników sprzętu z kraju Puszkina piosenka obsługi naziemnej:

Na pokładzie krzyk, zadyma
Znów nie działa Argon, ni ma
Ni ma zwiadu, klops z nalotem
C%@j mu w d$# z abarotem!"

02.01.2006
16:05
smile
[90]

Shuter [ Centurion ]


Widzę, że się znacie na rzeczy :/
Podczas Desert Storm, MiG-29 był jednym nowoczesny uzbrojeniem przeciwko koalicyjnym samolotom. Przegrali bo:
-do walki z nimi wysyłano F-15 (przypominam, że to nie ta klasa)
-były pozbawione wsparcia AWACSów, stacji EWR i zakłócania
-miały przestarzałe rakiety (nie miały R-27 i R-73)
-Z tego co wiem to wszystkie padły od AIM-7F, nie było żadnej walki kołowej (nie jestm pewny!)
Po twojej wypowiedzi n/t MiG-25 widze, że masz duże pojęcie o przechwtytwaniu :D:D:D
F-14 powstał kapkę później po MiG-25
Rosjanie aktualnie dysponują kilkoma gotowymi projektami, które w wypadku wojny mogą wejść do służby (m.in Su-35). F-22 jeszcze nie wszedł do służby i najpewniej nie zrobi tego do 2010
MiG-29 jest LEKKIM myśliwcem i w pełni godnym przeciwnikiem dla F-16.
MiG-29 ma jeden z najlepszych stosunków ciąg:masa (ponad jeden). MiG-29 nie jest paliworzerny. Ma małe zbiorniki.
Co do wojen to w Korei i Wietnamie ra radzieckich maszynach lataly same żółtodzioby.
Hmm.. pilot który widzi na 20km? Smiechu warte :D:D. Chłopie jak na 10km ktoś zobaczy bombowca to jest miSZCZ.
Bogu dzięki Izabelin sprostował RMa i podał rzetelne fakty dot. uzbrojenia MiG-15
Rosjanie NIE kopiują wszystkiego Dziwne, że mają świetne IRST, SZELMy, zupełnie inne konstrukcje samolotów etc. Radar MiG-29 NIE jest kopią tego z F-16. Jest poprostu gorszy i nie jest niedojebana kopią.
Wszystkie swoje wypowiedzi (również w drugim wątku) formuujecie bez zdźbła rzetelnej wiedzy i opieracie się na stereotypach.

02.01.2006
16:31
smile
[91]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

A ja się tylko zapytam czemu nasi kupili f 16 zamiast Grippena? Jak gadałem z ludzmi z podpoznańskich lotnisk to woleli Grippena

02.01.2006
16:33
smile
[92]

iNfiNity! [ NSX ]

przyglądam się tematowi od początku i nie wiem dlaczego, ale ja widzę ten wątek tak:

Izabelin i inni podają sensowne argumenty, poparte faktami i danymi technicznymi a Shuter w zasadzie podaje jakieś bezsensowne teorie, bez dowodów itp...

... na forum chyba był już ktoś taki, dowodził zaciekle o wyższości sprzętu europejskiego nad amerykańskim :)

02.01.2006
16:36
[93]

Shuter [ Centurion ]

infinity---->
To moje wypowiedzi poparte są danymi i faktami. Nie wierzysz to przeszukaj neta lub fachową literaturę. Szkoda że im uwierzyłeś :/

02.01.2006
16:56
[94]

Shuter [ Centurion ]

No cóż, tak to jest jak atakuje się kogoś z fachową wiedzą jakimiś stereotypami, a potem ludzie myślą, że ja odpieram ataki zmyślonymi faktami. Postanawiam nie uczestniczyć w tym wątku, bo jesteście dla mnie zbyt płytcy. papa

02.01.2006
16:59
[95]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

mig 15 miał uzbrojenie do walki z bombowcami dlatego olbrzymie działka (37 i zdaje się 23..) ale do walki z mysiwcami wolabym 6 0,5 calówek.
shuter->była walka kołowa między dwoma 15 i jednym mig 29 (jego partner zdaje się poległ od aim-7f) i okazało się że przegrał w walce kołowej pilot udrzył w ziemie podczas zbyt forsownych manewrów. (coś co jest mało realne w f16)

Shuter zawsze kiedy jest to mozliwe lepszy jest jede silnik niż dwa. (chyba że muwimy o samolocie wsparcia typu A10)
Konstrukcja jednosilnikowa bedzie lżejsza.

MiG-29 nie jest paliworzerny. Ma małe zbiorniki. Bomba nie zmienia to faktu że jego zasięg jest zbyt mały.


Wszystkie swoje wypowiedzi (również w drugim wątku) formuujecie bez zdźbła rzetelnej wiedzy i opieracie się na stereotypach.


Oki to faktami porównaimy f16 c/d i mig 29
Wyjdzie że
f16 ma lepsze zasięgi elektronike i uzbrojenie.
podobne właściwości manewrowe (z tym że f16 ma aktywny układ sterowania lotem a mig nie)
ig jest tanszy w zakupie ale całkowity koszt ekspoatacji jest wyszy w przypadku mig 29.
POz RM

02.01.2006
17:16
[96]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Shuter --> Jakby MiGi-29 były takie super, to czemu Bundeswehra już się ich z ochotą pozbyła? Prwda jest taka że MiG-29 jest juz maszyną przestarzałą (dla pocieszenia dodam że amerykanie swoje F-15 takze uważają za maszyny przestarzałe). Propo F-22, USAAF ma ich juz 50 sztuk w linii, pierwsza eskadra ma osiagnąć gotowość bojową pod koniec tego roku. Rosjanie stawiają nadal na walkę powietrzną bezpośrednią. Dla współczesnych samolotów bojowych jest to już archaizm. W walce 1v1, zanim taki samolot dotrze na odległość walki pociskami krótkiego zasiegu lub działek, to będzie musiał "ominąć" ok 4 pocisków średniego zasiegu, czyli przelecieć ok 45 km pod ostrzałem. Diablo trudna sztuka porównując możliwości współczesnych rakiet i środków samoobrony.

02.01.2006
17:22
smile
[97]

Shuter [ Centurion ]

Naprawdę ostatnia odpowiedź:
1. NaÓcz się pisać poprawnie. PSZynosisz mi Hańbę. Mi jako polakowi.
2. Pięćdziesiątki okazały się do dÓpy i pod koniec wojny wymieniono je na działka
3. MiG-29 ma lepsze uzbrojenie na krótki dystans i jest bardziej manewrowy
Oślepionych Pięciokątem, faworyzujących bezpodstawnie zachód (ja nikogo nie faworyzuje! Czy ja twierdzę, że ruski są lepsze w BVR? NIE! Ale nie dam sobie wmawiać o totalnej niższości wscodu) pozdrawiam

02.01.2006
17:26
[98]

Shuter [ Centurion ]

Wycofała się z MiGów bo trzyma z NATO (trzeba zunifikować uzbrojenie i przemysł).To było głupie pytanie
POPRAWKA DO POWYŻSZEJ WYPOWIEDZI
CHańbę
wsHodu

02.01.2006
17:31
[99]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

1. No shuter, prosze powiedz mi, w takim razie, jak wygląda przechwytywanie, oraz do czego nadaje się mig-25? Widocznie wszyscy wierza w propogandę złych mocy.

2. SU-35, jakbyś nie wiedział, nie wszedł do służby, a nie jest to nowa klasa, tylko wersja rozwojowa su-27

3. F-22, jakbyś nie wiedział, wszedł już do służby. Albo posługujesz sie danymi sprzed 5 lat, albo zwyczajnie nie umiesz zauważyć swoich błędów. https://www.af.mil/news/story.asp?storyID=123013572
https://news.yahoo.com/s/nm/20051215/us_nm/arms_usa_fighter_dc_1
Rozumiem, że 16 sztuk (dnia 15 Grudnia 2005), to jest stan nie operacyjny. Przypomne 16 sztuk w jednostkach myśliwskich,a nie kilka sztuk su-35 w testowych.

4. MiG29 jest w pełni godnym przeciwnikiem f16, tak dlugo jak ma paliwo (czyli krótko).

Analiza wymiarów i masy obu konstrukcji uświadamia, że MiG-29 jest maszyną nieco większą od F-16. Jest o 15,2% dłuższy, o 11,4% szerszy i 7,6% wyższy
Rozmiary mig'a
36 stóp wingspan 11,36m
15 stóp wysokość 4,36m
56 stóp długość 17,32m

Rozmiary f-16 (C/D block 50/52)
32 stopy wingspan
16 stóp wysokość
49 stóp długość

Masa Mig-a 29
(pusty) 24,030 funtów (około 11ton)

Masa f-16:
15600 funtów (pusty)
Maximum takeoff weight 37500 funtów (16875 kilogramów).

Thrust Mig'a29
22,200 funtów

Thrust f-16
27.000 funtów (12,150kg)

Nie chce zauważać, kto ma większy stosunek ciągu do masy przy pustym samolocie

Zasięg
Mig-29
905 nm

F-16
2100nm



MiG-29 wychodzi zazwyczaj swobodnie ze strefy walki, jeżeli jego pilot terminowo podejmie taką decyzję. W manewrowej walce powietrznej F-16 może uzyskać przewagę na małych i w dolnej strefie średnich wysokości lotu, MiG-29 zaś na około- i naddźwiękowych prędkościach oraz na dużej wysokości. Ograniczenie w tym obszarze przeciążenia do 7,5 g jest u MiGa znaczną wadą w stosunku do 9 g wykorzystywanego przez pilotów F-16.


Autor jest pilotem mig'a 29
https://www.hudi.republika.pl/kontra.htm
https://www.fas.org/man/dod-101/sys/ac/f-16.htm
https://www.fas.org/nuke/guide/russia/airdef/mig-29.htm


5. Amerykanie też mają celowniki nahełmowe jakbyś nie wiedział...

Panowie, proszę o podawanie źródeł każdej wypowiedzi, wtedy nasz kochany Shuter padnie za Matkę Rosję i jej myśl techniczną...

Caine--> Tak wspominając o Tupolewach, przypomina mi się anegdotka z konstrukcji tu-4, czyli równo zerzniętej kopii b-29.
Otóź przychodzą do zakładów partyjniacy, i porównują tu-4 z b-29 wyciągniętym z Syberii. Ogólne zadowolenie, chlanie wódy, miło, tawarzisze, gdy nagle jeden z partyjniaków zauważyl, że na skrzydle b-29 jest kwadratowa dziura, podczas gdy na tu-4 nie ma. Podniósł się krzyk, miała być identyczna kopia, nic nie dały wyjaśnienia naczelnika, że dziura powstała, bo b29 rozbijając się zgubiło jakąś klapkę na skrzydle. Naczelnik w panice wzywa pana (tfuu Towarzysza) Tupolewa, ten przychodzi, i nauczony wieloletnim doświadczeniem w liczeniu sosen na obozach wypoczynkowych, mówi "Checie dziurę, będziecie mieć dziurę" i Tu-4 przez pewien czas latał z tą kretyńską dziurą:))
Tyle o sowieckiej mysli technicznej

02.01.2006
17:45
[100]

Shuter [ Centurion ]

Już wam mówiłem. Przeszukajcie neta/badajcie literaturę fachową itp. Nie pamiętam dokładnie co/gdzie/jak. Nie faworyzuje Rosji! To wy faworyzujecie zachód! (bardzo ładnie Izabelin, że umiesz wcisnąć enter, pogrubiienie i zastosować jeden środek artystyczny. Będzie z ciebie poeta) Kończę z wami
Pisz ta co chceta

02.01.2006
17:45
[101]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Roztrząsanie jaki sprzęt jest lepszy, ruski czy zachodni jest bezowocne. Wszystko zależy od wkładki między drążek steru i fotel pilota. Jednym słowem człowiek. Jak jest wybierany, szkolony, ile ma godzin wylatane, czy dobrze zna wszystkie wady i zalety swojej maszyny. To sie odnosi i do helikopterow i do tanków. Same dane techniczne że jakiś ruski sprzęt leci szybciej o powiedzmy 20 kmh na predkości maksymalnej to jest dobre dla małych dzieci albo na targach jak sie sprzedaje sprzęt jakiemuś arabowi(pozdroofka dla wszystkich kompanów z MEC'u).

Shuter -> To podaj jakieś tytuły tej "fachowej literatury" coby kazdy mogł najeść sie tego samego szaleju co Ty.

Mały offtopic:
Apropos F14 to jeden z modeli rozwojowych miały jeden ster kierunku bo chyba koncepcyjnie to był rozwój z F111. Dopiero potem zdecydowano sie na zdublowanie usterzenia ale nie wiem już niestety dlaczego, nie znam sie na samolotach tak jak Shuter. Ale faktem jest że w nowoczesnych konstrukcjach dwusilnikowych (oprócz nowego typhoon'a) podwójne usterzenie pionowe to już niemal standard. Chyba coś w tym jest, nie?

02.01.2006
17:49
smile
[102]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

shuter->
Jezeli idzie o wojne w korei to merykanie zastosowali działka 20 mm ale nie wymienili ich podczas tej wojny (ewidentna pomyłka)
Co do 0,5 calówek i twego twierdzenia że były do dupy to pozwole ciebie zacytowac
"No cóż, tak to jest jak atakuje się kogoś z fachową wiedzą jakimiś stereotypami, a potem ludzie myślą, że ja odpieram ataki zmyślonymi faktami. Postanawiam nie uczestniczyć w tym wątku, bo jesteście dla mnie zbyt płytcy. papa
"
Czyli prosze argumenty a nie puste słowa.
A oto znalezione w sieci.
The MiG-15 was originally intended to intercept American bombers like the B-29. To that end it featured heavy cannon armament: two 23 mm cannon with 80 rounds per gun and a single massive 37 mm cannon with 40 rounds. These weapons provided tremendous punch, but their limited rate of fire made it more difficult to score hits against fast jet fighters. The 23 mm and 37 mm weapons also had radically different ballistic characteristics, and some United Nations pilots during the Korean War had the unnerving experience of having 23 mm shells pass over them while the 37 mm shells flew under them. An advantage of this armament was that the MiG-15bis and later versions carried the guns in a detachable under-nose pack which would be lowered with a crank and reloaded in as little as 15 minutes, enabling rapid turnaround times.

Stać cie na polemike rgumentami czy tylko na zdanie cyt "Pięćdziesiątki okazały się do dÓpy "
Poz RM

02.01.2006
17:49
smile
[103]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

No to pa! Teraz przynajmniej wiem że nie będę przez to uboższy :>

02.01.2006
17:52
[104]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Shuter, jesteś śmieszny, i tyle, my mamy szukać literatury fachowej, net, by potwierdzac twoje poglądy?
PRzedstawiasz pewne poglądy, założenia, dane, wzięte dla nas z palce, bo nie podajesz źródeł.
Ja ci podałem moje źródła, i nie tylko ja.
Oprócz linków, podannych w wątku, następujące książki:
"Mig Pilot: The Final Escape of Lt. Belenko" -- John Barron, o Viktorze Belenko (pilocie miga-25, napewno wie więcej o tym samolocie niż ty, o jego możliwościach też)
"From a dark Sky" Orr Kelly, jakieś pojedyncze dane, i wyrywki.
"The Lore of Flight"- Praca zbiorowa. Kilka tysięcy stron w formacie A3.

Oraz znam jednego polskiego pilota mig-a-29-tego, z 1ELT
Potwierdza wyższość miga w walce manewrowej, i tyle...

02.01.2006
17:55
smile
[105]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Panowie spod znaku płonącego pięciokąta, radujcie się, bo jaśnie wielmożny, wszystko wiedzący shuter zostawił nas w spokoju:)

02.01.2006
17:55
smile
[106]

Caine [ Książę Amberu ]

dajcie spokoj Shuterowi, każdy kiedyś miał 11 lat. Poza smugglerem, on się urodził z brodą i klawiaturą w garści.

02.01.2006
17:57
[107]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Problem jest taki, że wielu użytkowników tego forum też ma 11-12 lat, lub jest niewiele starsza, ale nie zachowuje się tak jak Shuter.

02.01.2006
18:07
smile
[108]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Ja przygodę z tym forum rozpocząłem w wieku 13 lat (rocznikowo 14). Wolałem na samym początku poczytać i poudzielać się tylko w tych tematach, w których mogłem cos dodać od siebie. Ale nigdy nie zapomnę mojej pięknej plamy jak pomyliłem Leoparda 2A4 z prototypowym Leopardem 1 (który miał kanciasta wieżę, na wzór Tygrysa I), bo jeszcze wtedy nie odkryłem, że te małe obrazki przy poście mozna otworzyć w oryginalnym rozmairze :D Przez następny miesiąc wogóle nie udzielałem sie na forum... ze wstydu :]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.