minius [ Senator ]
Ktoś jeszcze pamięta Tomasza Beksińskiego???
Tomasz Beksiński genialny redaktor muzyczny programu III Polskiego Radia, propagator dobrej muzyki, mecenas zespołu Closter Keller i przyjaciel Anjii Orthodox, genialny tłumacz filmów i tekstów piosenek (m.in. programów i filmów Monthy Pythona), no i bardzo złożona i trudna osobowość - w nocy z 24 na 25 grudnia 1999 roku.
Natchnęło mnie napisanie tego postu, gdy w ostatnim CD-A znalazłęm teksty z filmu Jaberwooky - Monthy Pythoona, właśnie w tłumaczeniu Tomasza "Beksy" Beksińskiego.
Posiadam ostatni jego program radiowy, w którym żegna się ze słuchaczami, przewidując, że to ostatnie spotkanie. Czasem włączam sobie tą płytę i tak sobie myślę, że samotność potrafi czasami doprowadzić na krawędź życia, bo to właśnie ona była podobno przyczyną, że "Beksa" popełnił samobójstwo...
legrooch [ Legend ]
minius ==> Ja. Strasznie mi szkoda faceta i tego, do czego doprowadziło go życie (a może i ojciec..:/)
Jednak bardziej cenię i wspominam właśnie ojca Zdzisława.
Zresztą dla zainteresowanych jest wystawa obrazów w warszawskiej reducie (do 7.01).
TrzyKawki [ smok trojański ]
Pamiętam. Prowadząc "Wieczór Płytowy" wprowadzał mnie jednocześnie w świat muzyki. Niestety, nie skopiowałem w porę nagranych na kasetę tekstów na inny nośnik i przepadły. Genialny tłumacz? Raczej ... kontrowersyjny, ale niewątpliwie klimatyczny.
Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]
Nie pamietam, bo jestem chyba za mlody...
mmomm [ Pretorianin ]
Respekt za tłumaczenia... szkoda faceta :(
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Closterkeller jak juz
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-30 10:51:19]
hermin [ Senator ]
Pamiętam bardzo dobrze :)
Kurdt [ Man of Faith ]
Zabijając się zrobił wszystkim dowcip. Ostatni, chory dowcip jak najbardziej w stylu Monty Pythona. Bo papuga była martwa.
mozdzek14 [ Marszałek ]
Szczerze mówiąc - może jestem za młody, ale coś o nim słyszałem ... Szkoda faceta , no... Cóż więcej powiedzieć ...
Och, na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie,
Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie.
Antoni Malczewski
Punks Not Dead [ change my nick ]
ja pamiętam. super audycje miał
Lechiander [ Wardancer ]
Tez pytanie...
Yossarian [ RY!!! ]
PND --> Jasne, he he.
Trudno o nim zapomniec...
Dla zainteresowanych - audycje dostępne bywają w Slsk w formacie mp3... wystarczy poszukac...
Yossarian [ RY!!! ]
Ach, i ktoś popełnił mały błąd. Rzeczony obraziłby się.
Tomasz 'Nosferatu' Beksińki
smuggler [ Patrycjusz ]
Dwoch bylo czarodziejow slowa i klimatu w PR. Piotr Kaczkowski i Tomek Beksinski.
Teraz zamiast nich sa "prezenterzy"i "didżeje"
- Jak masz na imie? ANia? Fanstatycznie, Aniu, specjalnie dla ciebie zaraz najnowszy wypasiony kawałek Eminema ale poki co posluchajmy reklam...
Yossarian [ RY!!! ]
smuggler --> Do niedawna był jeszcze Kosiak. Niestety już nie nadaje na żywo...
CHESTER80 [ blood money ]
Znałem go wyłącznie jako felietonistę w Tylko Rocku, no i jak każdy znałem jego kapitalne tłumaczenia Bonda i Monthy Pythona. Uwielbiałem czytać jego przepełnione smutkiem artykuły. Mam chyba wszystkie te czasopisma i często sobie czytam te teksty do poduszki. Facet nie mógł pogodzić się z szeroko rozumianym dziadostwem jakie nas otacza i świadomie wybrał inną drogę. Zwykle gardzę samobójcami ale Beksiński to osobny przypadek, jego zawsze szanowałem i będę szanował. I nie zapomnę o nim. Strasznie go szkoda, ciekawe naprzykład co sądziłby o szaleństwie Crazy Froga, albo o ostatnich wyborach :) Pamiętam jak czytałem jego pożegnalny (jak się później okazało) feleton w TR. Nikomu na myśl nie przyszło że to prawdziwe pożegnanie.
minius [ Senator ]
OFF TOPIC
Smuggler - co ja bym dał za program Kaczkowskiego z czytaną przez niego książką "Słoneczne Brzegi Rzeki Zapomnienia" Irvina Shawa, przeplatane klimatyczną muzą!
To było coś po czym ciarki człowiekowi po plecach chodziły.
Przyznam się, że dzięki tej\mu opowiadaniu wiele razy wyszedłem z mega-dołka.
Polecam wszystkim, którzy lubią klimatyczne opowiadania, choć i tak nie będzie to taki majstersztyk, jak w wykonaniu Piotra Kaczkowskiego z tym jego niskim głosem.