GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Erich von Daniken co sadzicie

29.12.2005
17:46
smile
[1]

Galahad_mayor [ Pretorianin ]

Erich von Daniken co sadzicie

Ostatnio w rece wpadlo mi kilka ksiazek danikena z nudow poczytałem i powiem ze zainteresowaly mnie bardzo, Czlowiek ten ma Ciekawy poglad na wiele spraw często przytacza dość przekonujące argumenty, natomiast co mnie razi w dyskusji ktora toczy sie miedzy nim a wiekszościa historykow, to brak zrozumienia i chociaz cienia otwarcia sie na argumenty drugiej strony jednej ze stron. historycy wogole jakby niewidzieli albo niechcieli widziec (dopuscic) do swiadomosci mozliwosci ze to co pisze daniken moze byc poczesci prawda z drugiej strony Daniken ma klapki na oczach i nieprzemawiaja doniego argumenty historykow.

Co sadzicie na ten temat, co was w tworczosci danikena najbardziej zafascynowalo??

29.12.2005
17:48
smile
[2]

mruwek [ da ANT ]

fakty ktore prezentuje.

29.12.2005
18:54
[3]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Daeniken przesadza niestety. Szczególnie w późniejszych ksiązkach, z każdej zagadki historycznej wyłaniają się obcy...

Lecz przyznam, że dzięki niemu niektórzy ludzie mają możliwośc zastanowić się nad niektórymi sprawami.

Ot takie piramidy na przykład. Archeologia za pewnik uznaje to, że były to grobowce i że budowano je schodkowo z kamieni sprowadzananych Nilem z odległych kamieniołomów. A nie jest to takie pewne :D
Oczywiście nie mam na myśli latających spodków z antygrawitacją do pomocy, lecz może niedoceniamy tego jak pomysłowi byli kapłani i jakie naprawdę przeznaczenie piramidkom zgotowali.

Albo Stonehenge jako kalendarz stosowany do wyznaczania pór siewu :D
Też trochę naciągane..

29.12.2005
19:09
smile
[4]

Molzey [ Centurion ]

Jak miałem jakieś 15 lat (okolice paleolitu....), to bardzo fascynowały mnie teorie tego pana.I "łykałem" z przyjemnością jego książki.Niestety, teraz jestem już stary, jem Werthers'y,
i stwierdzam,że większość tez tego człowieka nie wytrzymuje próby weryfikacji.Jakiejkolwiek.

29.12.2005
19:39
[5]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Czyta się go ciekawie, ale tylko kilka pierwszych książek, później staje się bardzo monotonny.

To, co Daniken pisze to po prostu jedna z interpretacji wydarzeń, w pełni równoprawna wobec wszelkich innych - głównie oczywiście religijnych ze względu na zagadnienie, ale tylko jeśli jest uzasadniona mocnymi argumentami. Spora część z nich jest jednak w jego wypadku niczym innym niż naginaniem faktów do teorii. Co nawiasem jest bardzo popularne we wszelkich kręgach. Jednak w ostatecznym spojrzeniu - zniechęciło mnie jego, wspomniane już, zaszufladkowanie i za-oczo-klapkowanie. Z myśliciela stał się fanatykiem.

Może być ciekawym epizodem życia intelektualnego człowieka, ale niemal na pewno też bardzo krótkim.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.