--> Archiwum Forum
mautrix [ Pretorianin ]
Gulid Wars vs. World of Warcraft ( prosze o argumenty fanów gier)
W tym wątku chciałem porównać te dwie gry. Sam jestem za grą guild wars. Byłem na oficjalnym wątku tej gry i wydaje się fajniejsza. Głównym plusem jest , że nie jest na ABONAMENT!!!! Poczekam na argumenty. >>>>>>>>>>> Odp. :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tych gier nie powinno się porównywać. Reprezentują różne podejście do sieciowej rozrywki.
Jeśli szukasz argumentów, które pozwolą Ci wybrać, w co grać, to zacznij od Guild Wars. Kup i pograj. Nic nie tracisz. Nawet jak później postanowisz sprzedać, to dostaniesz porównywalną cenę, do tego za ile kupiłeś.
A World of Warcraft możesz wypróbować przez 10 dni, jeśli ktoś udostępni Ci Guest Pass. Wystarczy poszukać.
I powtarzam...nie dopytuj, która jest lepsza. Bo tego nie można powiedzieć. Są po prostu różne.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
To ja Ci odpowiem tak:
Jeśli głównym plusem jest dla Ciebie brak abonamentu, to znaczy, że nie wiesz czego właściwie chcesz od gry.
Najlepiej napisz jakie rzeczy wolałbyś ujrzeć w grze i porównaj z tym co one obie oferują.
Nikolaus [ Centurion ]
Jezeli brak abonamentu to pozytywna cecha (o matko) to moze spróbuj Runescape, jest ...... no ten tego no ...... jest darmowy :)
Sorry, sie nie mogłem powstrzymac
lord_KaT [ Pretorianin ]
Nikolaus --> imho brak abonamentu jest bardzo pozytywna cecha :P
ja trzymam sie z dala od WoW-a tylko dlatego ze 50 zeta czy cos kolo wydawac miesiecznie ... to przesada .. przesada, ponieważ nie przewidze ile czasu znajde na granie .. wiec przypuscmy dla 7h grania no to troche drogawo :P:P
a to ze ta gra wciaga jak #$%# to juz inna sprawa ;]
Natomiast Guild Wars fajna gra, piekna grafika lecz po pewnym czasie sie nudzi, dobra sprawa w tym jets ze rzeczywiscie mozna sprzedac w dosc dobrej cenie.
Poczytaj recenzje gier, zobacz u znajomych jak to wyglada i chyba najlepiej ktos kto czesto gra najlepiej Ci powie o danej grze ...
Ja tak wlasnie poznalem Guild Wars na poczatku ;] WoWa doglebnie poznalem na trzech betach ;)
garfield_junior [ ]
Jezu... koleś założył ten wątek właśnie dla takich rakcji - fanboye GW wołają że GW ponad wszystko, a fanboye WoWa na odwrót... nie karmić trolla i tyle :|
garfield_junior [ ]
edit: rakcji*reakcji ;)
Zbrojny [ Legionista ]
Zgadzam sie ze porownywac nie mozna... ale scharakteryzowac obie mozna :)
WoW:
+ sporo mozna samemu zrobic
+ duzo roznych "typow rozgrywki" - solo, pvp (battlegrounds), party, raid - kazdy wymaga innnych umiejetnosci (gracza, nie postaci)
+ da sie grac dynamicznie (w pvp jest wiecej biegania, skakania i krecania sie generalnie niz w CS)
+ nie nudzi sie jesli sie nie zatrzymasz na jakims etapie (wielu ludzi rezygnuje po dojsciu do 60 lvl bo "nie ma co robic" - a jest)
+ "end-game" - wysokie wymagania taktyczne (40 osob ktore maja robic dokladnie co kazano, naprawde roznorodne walki, szczegolnie w BWL).
+ calkowicie konfigurowalny interfejs (zeby sie nie nudzilo)
+ gra sie rozwija, patche dodaja nowy content
+ taktyka i umiejetnosci graczy sie naprawde licza
+ nie masz wrazenia ze w kolko robisz to samo nawet jesli w kolko robisz to samo (w przeciwiestwie do np. Lineage 2)
- wciaga jak cholera. W rok po premierze mam 107 dni online (czyli jakies 7-8 dziennie codziennie). Wiem ze jestem nienormalny.
- abonament (50 PLN to malo - 10 piw w knajpie, czyli 2-3 wieczory - a grac bedziesz wiecej. I kaca nie ma).
- do max levelu dociagniesz sam jak sie uprzesz, ale dalej (i wiele razy po drodze) liczy sie grupa - gildia to koniecznosc, jesli chcesz sprobowac "end-game" to duza i zgrana gildia
- a skoro przy tym: max lvl (chociaz tak szczerze to dobrze ze jest. PvP ma jakis sens dzieki temu, i sa bossowie ktorzy wymagaja umiejetnosci od graczy a nie poziomu)
- dziecinna grafika (niektorym sie podoba, mozna przywyknac)
- od jakiegos czasu sa problemy z lagiem (niektorzy nie maja, ale kilka ostatnich dni tragedia)
= Naprawde dobra gra jesli chcesz sie naprawde wciagnac. A wciagnac sie latwo. Gra na bardzo dlugi czas.
GW:
+ fajna zeby sobie popykac wieczorkiem z 2-3 kumplami (w ostatecznosci do 8).
+ nie pochlania tak duzo czasu
+ mozliwosc gry tylko PvP (niestety PvP WoWa jest o niebo lepsze)
+ bardziej "dojrzala" grafika, bardzo ladne lokacje. troche malo wzorow pancerzy ale za to lepsze niz w Lineage 2 :).
+ brak abonamentu + niska cena (malo ryzykujesz kupujac, ja w to gralem 3 tygodnie a kasy mi nie szkoda)
+ jakas fabula (w WoW fabul sa setki, ale nie ma jednej przewodniej)
+ poki sie nie znudzi, wlasciwie sie nie robi "tego samego"
+ mozna kombinowac z roznymi "buildami" - dana klasa ma wiele stylow gry, w zaleznosci od kombinacji skilli
- nudzi sie po jakims czasie
- slaby "end-game" - wlasciwie tylko PvP
- mialo byc duzo czestych dodatkow, jakos nie widac
- mozna grac samemu ale jest ciezko
- brak rozwoju postaci (zamiast rozwoju mozesz przed kazdym "wyjsciem" wybrac 8 umiejetnosci ktorych bedziesz uzywal, i rozdac jakies 7 atrybutow)
- nie spotkasz nikogo "przypadkiem" - caly teren poza miastami jest "instancowany".
- za duzo ludzi (co sprawia ze tak na prawde nikogo poza gildia nie znasz - WoW jest podzielony na serwery, po jakims czasie ma sie oglad calego "spoleczenstwa")
= naprawde dobra gra jesli nie chcesz sie wciagnac albo nie masz doswiadczenia z MMO i nie chcesz ryzykowac kasy. Gra na czas raczej krotki, ale przecetny zjadacz pogra tyle co w 3-5 gier offline wiec sie oplaca, a niektorzy sie naprawde wciagaja.
Osobiscie gram w WoW, nalogowo. Jesli nie wiesz co wybrac, wybierz GW, pograj na jakims darmowym serwerze w Lineage 2, wyobraz sobie jedno + drugie w grafice Warcraft 3, i jezeli pomysl ci sie spodoba to zainwestuj w WoW. Ale najpierw zobacz u kogos jak w to sie gra, jesli mozesz zalatw sobie 10-dniowke darmowa. WoW moze sie znudzic:
a) po 5 minutach
b) po tygodniu
c) po dobiciu 60 lvl
d) po kilku latach
Duzo zalezy na jakich ludzi trafisz
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
A co mi tam, popolemizuję :D
Trochę charakterystyka GW jest nieprawdziwa, pewnie autor postu nie zna gry za dobrze(w końcu gra głównie w WoW, nie musi znać od podszewki GW). Więc kilka rzeczy naprostuję.
fajna zeby sobie popykac wieczorkiem z 2-3 kumplami (w ostatecznosci do 8).
Niestety ale popykanie w 2-3 osoby to dobre jest tylko na początku rozgrywki. Potem tramy liczące właśnie 8 osób to podstawa. I popykanie czasem oznacza kilka godzin trzaskania jakieś lokacji(jak Furnance of Sorrow czy Underworld).
nie pochlania tak duzo czasu
Niestety pochłania, szczególnie jak chcesz grać aktywnie w PvP. Same treningi to 2-3 godziny dziennie a jeszcze dochodzą mecze...
+ mozliwosc gry tylko PvP (niestety PvP WoWa jest o niebo lepsze)
PvP WoWa nie dorasta do pięt temu z GW. Naprawdę.
W WoWie masz żywioł postaci walczących ze sobą.
W GW to taktyka, planowanie, taktyka i jeszcze raz planowanie. Samo przygotowanie dobrego buildu dla 8 postaci(nie ma tak, że ktoś sobie przychodzi elementalistą bo lubi, ktoinny wojem, lider dokładnie planuje CAŁY build drużyny) i wytrenowanie go to już jest coś. Po 160 umiejętności na postać przy slocie na 8 także wymaga strategicznego myślenia..
No i cały smaczek w postaci walk Gildii, oczywiście z prowadzonym cały czas rankingiem.
- nudzi sie po jakims czasie
Jak wszystko :)
Ja gram od maja i cały czas mi się gra podoba, a gram sporo w bądź co bądź jednej z bardziej doświadczonych polskich gildii.
- slaby "end-game" - wlasciwie tylko PvP
Jest też kilka lokacji dość trudnych jak Fissure of Woe lub Underworld..
Poza tym PvP to kwintesencja Guild Wars..
- mialo byc duzo czestych dodatkow, jakos nie widac
No 2 w roku miały być. Pierwszy będzie pewnie w lutym-marcu, drugi na jesień albo gwiazdkę.
Był w międzyczasie jeden darmowy :)
- mozna grac samemu ale jest ciezko
To niby cooperativ, więc powinno grać się z ludźmi, ale można wynająć henchmanów(najemników) i wtedy jest całkiem ok.
- brak rozwoju postaci (zamiast rozwoju mozesz przed kazdym "wyjsciem" wybrac 8 umiejetnosci ktorych bedziesz uzywal, i rozdac jakies 7 atrybutow)
To nie jest raczej minus, tylko specyfika. Uproszczenie jednej rzeczy, ale rozbudowanie innej.
- za duzo ludzi (co sprawia ze tak na prawde nikogo poza gildia nie znasz - WoW jest podzielony na serwery, po jakims czasie ma sie oglad calego "spoleczenstwa")
Nie jest tak źle, mam sporo ludzi na friendliście spoza Polski :)
Aha, w GW nie ma takich zjawisk z dziedziny MMO jak:
Grindowania(czyli żmudnego levelowania na potworkach, jak w AnarchyOnline na przykład)
PlayerKilling(czyli zabijania słabszych ot tak sobie, do walki są areny)
Znany w WoW NinjaLooting(czyli kradzież dropów, w GW drop od razu jest bindowany do gracza losowo)
Klasycznego Farmienia(czyli zbierania kasy na lepsze itemki czy szukanie samych uber itemków, w GW od dobry pod względem statów item łatwo, szczególnie w trybie PvP, a farmi się by mieć jakiś rzadki pod względem wyglądu itemik)
Nie wspominam tutaj słowem o WoW bo nie grałem. Znam relacje ludzi, setki opinii, recenzji, filmiki... Dlatego poprawiłem tylko to co się odnosiło do GW :)
kastore [ Troll Slayer ]
Odrazu mówie w WoWa nie grałem, znam tylko relacje fanów gier, filmiki i screeny. Omówie pare kwestii.
Grafika
Co by nie powiedzieć GW ma jednak ładniejszą. Jak sie aczyna graćto człowiek na samym początku biega tylko po to żeby nasycić wzrok. Krajobrazy plus przecudnie stworzone wzorce postaci GW biją troche plastelinowego i cukierkowego WoWa
Rozgrywka
W zasadzie nie ma o czym dyskutować ponieważ to są zupełnie inne podejścia do grania. Ograniczenie umiejętności możliwych do zabrania ze sobą w GW wprowadza czynnik wręcz taktyczny, wymaga myślenia i planowania przed samym wymarszem na misje. W WoW bierzesz wszystko co fabryka dała i tylko wybierasz w trakcie misji co użyć. Wciąż nie moge zdecydować co jest lepiej.
MMO
Obydwie gry są grami MMO, jednak GW jest grą powiedzmy bardziej "kameralną". Ograniczenie na maks 8 osób w ekipie jak dla mnie nie uwłacza nic grze. Wprowadza konieczność głębokiej specjalizacji teamu jako całości. Ułatwia troche komunikacje i dowodzenie. W WoW owszem są ograniczenia, no ale 40-60 osób w misji wymaga niesamowitej organizacji. Zwlaszcza jak sie jakiś idiota wyłamie i po godzinie żmudnego łażenia misja legnie w gruzach , bo mu sie zwiedzać zachciało.
Cena
W/g mnie nie ma co przeciwstawiać tych dwóch gier że jedna jest darmowa druga nie. Ktoś zdecydowany na granie w WoWa nie bedzie patrzył na miesieczne opłaty albo raz na jakiś czas wyskrobie coś na karte prepaid i zagra.
Co do wsparcia technicznego i ilości dodatków, poprawek , to ja przynajmniej nie narzekam na GW, odpowiedź supportu tego samego dnia, poprawki są tworzone na bieżąco. Czasami nawet sie tego nie widzi. I to jak na gre "darmową" uważam za wielki PLUS
LuBeK [ Generaďż˝ ]
Miesieczne oplacanie abonamentu nie jest wada lecz zaleta!! Eleminuje to czesc niepozadanych w grze graczy. Dzieki temu, ze placimy gra ma szereko pojety support i ciagle sie rozwija, a ktos juz napisal, 50zl miesicznei to nie jest duzo, jedno wyjscie z ukochana czesto mnie kosztuje wiecej:)
A co do tego ktora z tych dwch gier jest lepsza to wybieram...EQ2:D
zarith [ ]
z tych dwóch wybieram wow, za grę przeznaczoną do wypasionego drużynowego pvp uważam raczej battlefielda 2 niż gw:)
kastore [ Troll Slayer ]
Lubek --> ja nie płace w GW a na support na razie nie narzekam. Miałem pare drobnych problemów, zwalczonych przez adminów. Poza tym gra jest ciągle aktualizowana. Dodawane są eventy w stylu Haloween czy Boże Narodzenie z nowymi sceneriami, misjami, przedmiotami. Poprawki średnio raz na tydzień.
kastore [ Troll Slayer ]
zarith --> jeżeli przez wypasione granie drużynowe rozumiesz 200 osób na misji to polecam TDZK, tekstówka online. Tam mieliśmy kiedyś ok 300 osób w jednym momencie na serwie.
SwenG [ Konsul ]
Po co wy się produkujecie ? Przecież widać, że to troll forumowy prosto z onetu który chciał rozpętać burzę. Tyle tylko, że temat już jakby taki starawy i maglowany po tysiąc razy.
cotton_eye_joe [ maniaq ]
nigdzie w wow nie ma 60 osobowych teamow. max 40.
a co do samego watku - gralem w obie i wogole nie kapuje jak mozna je porownywac. przeciez gw to tragedia. imho pod kazdym wzgledem przegrywa z wow. to jakby porownywac ferrari z maluchem.
kastore [ Troll Slayer ]
cotton --> lol stary, ile grasz już w WoWa? że nie widzisz świata poza nim? Obawiam sie że nie grałeś w obydwie gry na raz, po prostu grałeś pół roku w WoWa , odpaliłeś GW i stwierdziłeś że to syf bo tam każą myśleć :)
kastore [ Troll Slayer ]
Jakby GW to była tragedia, to wytłumacz mi fakt że na trade channel w GW co chwila widze oferty "Sprzedam konto na WoW" ?
Sir Skull [ Market Square Hero ]
cotton_eye_joe --> Nie mów, że GW to tragedia bo to kłamstwo. Wystarczy powiedzieć, że GW nie jest grą dla Ciebie i wolisz wow.
Pochwal się przy okazji ile czasu grałeś w GW, spróbowałeś chociaż PvP ?
cotton_eye_joe [ maniaq ]
kastore, otoz nie, "stary", wpierw gralem w gw. i przyznaje nie gralem duzo, bo mnie po prostu od niej odrzucilo. juz calkowicie darmowy KnighOnline byl o niebo lepszy.
Jakby GW to była tragedia, to wytłumacz mi fakt że na trade channel w GW co chwila widze oferty "Sprzedam konto na WoW" ?
nie stac ich.
Nie mów, że GW to tragedia bo to kłamstwo.
klamstwo? co ty pierdzielisz? DLA MNIE to tragedia. mam prawo do swojej opinii..
Pochwal się przy okazji ile czasu grałeś w GW, spróbowałeś chociaż PvP ?
tak.
kastore [ Troll Slayer ]
Cotton --> dobrze napisałeś, to TWOJA opinia :) co nie oznacza że musisz po drugiej grze jeździć jakby to tetris na NOKIE był
hermin [ Senator ]
Nie chce mi sie porównywać.
WoW lepszy , ale płatny.
Guild Wars troche gorszy , ale darmowy ( oczywiście trzeba kupić klienta )
Sir Skull [ Market Square Hero ]
cotton_eye_joe -->
juz calkowicie darmowy KnighOnline byl o niebo lepszy
Chyba nie mówisz poważnie. W sumie to kiepski żart.
cotton_eye_joe [ maniaq ]
mam wrazenie, ze co poniektorzy tutaj maja naprawde spory problem ze zrozumieniem, co to jest subiektywna opinia.
kastore [ Troll Slayer ]
Hehehe, zastanawiałem sie kiedy sie zacznie kłótnia o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Bo do tego sprowadza sie porównywanie.
Przypominam więc sens wątku :
Mautrix szuka argumentów ZA daną grą, a nie przeciw tej drugiej
SwenG [ Konsul ]
-> kastore
moim zdaniem to mautrix tutaj nic nie szuka, po prostu jest trollem a temat chodliwy i zawsze mały flejmik da się skręcić ;)
Zbrojny [ Legionista ]
Hehe dawno nie bylem na gry-online... mowicie ze ktos przychodzi i zaczyna taki watek zeby udowodnic ze gracze to debile ??
To prosze mi tu dorosla dyskusje zrobic :)
Co do tematu:
IMHO PvP WoWa jest ciekawsze, bo bardziej przypomina CTF niz Baldur's Gate. Tzn. nie wymaga myslenia przed, wymaga myslenia w trakcie, tzn. w chaosie kilkunastu osob nawalajacych w co popadnie. Ale rzeczywiscie kwestia gustu. Dodam ze w obu grach na PvP wygra grupa bardziej zgrana i doswiadczona, RPG (Random Pickup Group :)) ma marne szanse zazwyczaj.
PK: w WoWie jest czescia gry, ale jak nie lubisz to polowa serwerow jest PvE - tam cie nikt nie zabije jesli sie nie bedziesz prosil. A i tak wiekszosc gra na PvP serwerach, wiec ludzie albo lubia bic albo lubia byc bici.
Grindowanie: w WoWie jest opcja, w GW rzeczywiscie nie wystepuje (chociaz na upartego grindowac mozna nawet w Baldur's Gate). W WoWie powiedzialbym ze grinduje sie caly czas do 60 lvl, ale caly czas robisz questy i sie przemieszczasz, wiec to jest takie grindowanie jakie powinno byc (a nie stanie bez sensu w jednej lokacji przez 3 dni i kacenie mobkow - nie mowie o GW !!).
Ninjalooting - to ze item w GW sie odrazu binduje na kogos to uproszczenie. W WoW jest kilka opcji lootu, sa takie w ktorych ninjalooting nie przejdzie. Ninja w WoWie to nie blad gry tylko blad lidera grupy :).
Co do tego co lepsze: to sa zupelnie inne gry, przeznaczone dla zupelnie innych graczy. Przestancie sie przepychac i napiszcie po "doroslemu" dlaczego gracie w to w co gracie (ew. dlaczego nie gracie w to w co GRALISCIE).
Zbrojny [ Legionista ]
Zapomnialem: rzeczywiscie w WoWie brakuje walk gildii - mozna niby sobie pojsc gildiowym teamem na battleground ale to nie to samo.
mautrix [ Pretorianin ]
Spokojnie. Nie jestem żadnym trollem. Chciałem tylko porównać te gry na podstawie oceny graczy , którzy dobrze je znają. Nie chce nikogo skłocić ani wywołać jakiejś burzy. Nie jestem trollem a już napewno nie jestem z onetu. Chciałem kupić jedną z gier i i czytając wypowiedzi graczy , którzy sie tu wpisal moge napisać , że kupie guild wars. Nie jestem żadnym trolem mam dopiero 14 lat i poprostu nie byłem pewny zakupu. To wszystko. Dziękuje za wypowiedzi cotton_eye_joe , kastore , Indoctrine i Zbrojnemu. Te wypowiedzi były sensowne , obiektywne i pomogły mi w wyborze. I jeszcze raz powtarzam , że nie jestem jakimś trolem. Ten wątek nie miał nikogo skłócić. >>>>>>>>>>>>>>>>>. :)
Ps. Nara i jeszcze raz dziękuje wszystkim , którzy się wpisali.
Zbrojny [ Legionista ]
Hehe 4 razy powtorzyles "nie jestem trollem"... podejrzane.
".. a juz na pewno nie jestem z onetu" - tez bym wolal byc trollem niz z onetu lol :).
GW to bardzo dobra gra na poczatek kariery z MMO, wlasciwie najlepsza chyba. Moze cie wciagnac i okazac sie nie tylko najlepsza, ale i jedyna :)
mautrix [ Pretorianin ]
Dzieki. Na serio nie jestem trolem. Co to jest wogóle ten troll? Dzięki. Wybór był łatwiejszy dzięki waszym wypowiedziom.
<<<<<<< Życze wszystkim szczęśliwego nowego roku 2006 >>>>>>>
Ps. Niech ktoś napisze co to jest ten trol. Na serio.
Deser [ neurodeser ]
Trol to takie zielone co sie regeneruje ;P
Obie gry sa fajne i INNE :) Koniec i kropka.