--> Archiwum Forum
m1234 [ Konsul ]
pęknięte żebra
Boli to jak cholera przy każdym ruchu, czy to człowiek opuszcza rękę czy podnosi... podbiegnięcie czy przewrócenie się z boku na bok to masakra. Nie mówiąc o tym, że głębszy oddech też nie jest wskazany.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z uszkodzonymi żebrami i może są jakieś sposoby by zmniejszyć ten ból? Jedyne co mi przychodzi na myśl to jakiś owinięcie się jakimś bandażem elestacznym by chociaż trochę je unieruchomić. Może jakaś chemia/tabletki by przyspieszyć zrastanie się - szczególnie, że niedługo 31.12..
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Czyżbyś nie był u lekarza?
mastah xivah [ zablokuj ]
Bramkarz -> do lekarza teraz z byle czym się nie chodzi, bo cię opieprzy, że mu czas marnujesz ;]
Robvet [ Pretorianin ]
NAjlepsze sposób to bandaż elastyczny ( owiń sobie klatke piersiowo możliwie mocno )
i jescze jedno niemyśle sobie że za 2-3 dni to cie przestanie boleć :/ Te złamanie jest najgorsze i bedzie Cię bolało ok miesiąca . Więc bądż wytrwały :) . Lekarz dużo CI niepomoże lecz wskazane by było żebyś poszedł na prześwietlenie bo złamane żebro może Ci przebić płuco , a w tedy to już możesz sie domysleć jakie to będzie przyjemne.
m1234 [ Konsul ]
u lekarza jeszcze nie byłem - zresztą nie wiem czy to ma sens. No i nie chce mi się marnować kilku godzin na łażenie po lekarzach pierwszego kontaktu (czy można iść od razu na prześwietlenie?) by dostać sam bandaż w cenie 100-200zł za wizytę i prześwietlenie...
Kiedyś ojciec miał podobny przypadek i właśnie stąd pamiętam, że owijał się bandażem elastycznym. Gdzieś też doczytałem, że dostaje się jakieś tabletki które przyspieszają zrastanie się tego..
eJay [ Gladiator ]
do lekarza teraz z byle czym się nie chodzi, bo cię opieprzy,
No oczywiscie. Po co isc jak cie bola jajka. To moze byc tylko rak prostaty....
m1234---->Idz do chirurga na przeswietlenie (wczesniej idz do lekarza po skierowanie). Moze to byc zlamanie, a moze byc zwykle stluczenie. Kij z tym, ale zbadaj sie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-28 10:09:00]
Regis [ ]
A jestes ubezpieczony? Idz do lekarza chocby po to, zeby dostac kase z ubezpieczenia.
wysiu [ ]
Bedziesz przeplacal za tabletki??? Smaruj sie kurzym lajnem, to najlepsze lekarstwo.
m1234 [ Konsul ]
Regis - jaką kasę? Jestem ubezpieczony.
poltar [ Konsul ]
---
u lekarza jeszcze nie byłem - zresztą nie wiem czy to ma sens. No i nie chce mi się marnować kilku godzin na łażenie po lekarzach pierwszego kontaktu (czy można iść od razu na prześwietlenie?) by dostać sam bandaż w cenie 100-200zł za wizytę i prześwietlenie...
---
pewnie, lepiej spedzic pare lat szwedania sie po lekarzach i Polsce jak ci sie zle zrosna albo jakas drzazga pluco przebije. Same zreszta nie pekly - miales jakies stluczenie? Sam ocen co jest wazniejsze - zdrowie czy kasa. Zreszta jak jestes ubezpieczony to nie bedzie cie to nic kosztowac - no moze troche nerwow i czasu.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
:D a próbowaleś się śmiać lub kasłac :D LOL to dopiero jest buuuuuuullllllllllllllllllllllllllllllllllll
(w wakacje mialem złamane 2 zeberka (kolega przy grze w pilkę wylądował mi na lacie kolanami))
oki pomaga troszkę usztywnienie ale nie badarzem tylko opaską
sugeruje maśc na zbicia bo pewnie nie pękły ci z powodów statycznych
no i sugeruje prześwietlenie bo tak naprawdę boli tak samo jak przy zlamaniu
Azzie [ bonobo ]
Pochwal sie jeszcze jak biliscie ta dziewczyne :>
m1234 [ Konsul ]
po pierwsze nie bili tylko odepchnęli, po drugie ciekawe co sam byś zrobił jakby wyszczekane 80kg babsko z mordą buldoga lazło na ciebie z łapami i pazurami.
awszerszen - długo bolało, tzn. ile minęło czasu od wypadku do minięcia bólu? Ja to u siebie muszę x2 bo ze względu na lata mi się szybko wolno goi :/
Roko [ Generaďż˝ ]
m1234 --> jedno zebro to nie problem ale ty piszesz o kilku, ja bym jednak radził wybrac sie
do lekarza ( mozesz iśc na pogotowie tam zrobią rentgen od razu)
Ja mialem pekniete jedno :) nie bylo źle ale jak kichnąłem to cholernie przykro sie robiło ;)
Regis [ ]
m1234 --> No kase. Z ubezpieczenia :) Wysokosc zalezy od kwoty ubezpieczenia, ale dostanieswz cos na bank, jesli sie to kwalifikuje pod NNW (nieszczesliwe wypadki itp.). Mam znajomego ktory sobie z takiego ubezpieczenia zrobil fundusz na rzecz imprezowania. Chodzil do lekarza z byle wybitym palcem, skrecona kostka itp dostawal po 50-200zl i na podstawowe wydatki raz na jakis czas mu starczalo ;)
A jak juz jestesmy przy ubezpieczeniach, to odradzam wszystkim ubezpieczanie sie w szkolach. Zlodziejstwo straszne. Dlaczego? Za zerwane sciegno achillesa (3 miesiace gipsu, operacja, kupa kasy na zastrzyki pzreciwzakrzepowe, teraz ponad rok nieuprawiania sportu, a wczesniej 2 miesiace rehabilitacji z czego nasze kochane panstwo zapewnialo mi za darmo tylko 3 tygodnie, a po takim czasie jeszcze nawet chodzic nie moglem... no ale zdaniem specjalistow z NFZ - tyle starcza...) majac karte Euro<26 (place 40zl na rok) dostalbym ('bym', bo jak to mowia - madry polak po szkodzie :\ ) zgodnie z ich cennikiem i informacja jaka od nich dostalem, jakies 900-1300zl. A ile dostalem od Warty (38zl rocznie, ubezpieczenie w szkole)? CALE 400zl... I jeszcze uslyszalem, ze oni za rehabilitacje nie zwracaja nawet czesci kosztow, bo jesli NFZ uznal, ze 3 tygodnie wystarca na powrot do zdrowia (po 3 miesiacach gipsu na calej nodze...), to widocznie tak jest.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
przy złamaniu nie miałem gipsu (znaczy miałem do powrotu do domu ze szpitala) najgorszy bul przez pierwszy tydzień 2 tygodnie potem mialem odpryski na śrudstopiu (kopnęłem "niechcący" w ścianę) także ciezko mi określić jak bardzo bo miałem już dwa bule ale ogólnie jestem........ hm... złamałem w czerwcu ..... miesięcy po i jak sie uderzę w klatę (tylko tak konkretnie -- np grając w piłe to nieraz boli jeszcze) -- tylko ja podobno goję się szybciej niz inni takzenie jestem wykładnikiem - kumpel przy takim samym złamaniu jak ja 3 tygodnie w gipsie chodził i potem jeszcze 3 miechy rechabilitacji -- takze nei ma wykladnika
minius [ Senator ]
2 miesiące cholernego bólu jak w banku masz.
Ale tak czy siak, trzeba zrobić rentgena, bo możesz mieć pękniecie z przemieszczeniem i wtedy pomimo, że się zrośnie możesz się narazić na łamanie ponowne i nastawianie.
Pęknięcie żebra to nie przelewki, a faktycznie każą Cię owinąć elastycznym bandażem.
Ja dostałęm na to również cholernie mocne tablety przeciwbólowe (Tramal), no i kazali spać w pozycji lekko uniesionej, nie powinno się ponoć spać na płask.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
minius --->>> nie da się spać na płask -->> zbyt boli nie uśniesz :D
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
:D pozatym ja nie brałem przeciwbuli bo jeździłem autkiem niestety nie piję alkocholu nie zazywam leków ani innych używek poza tytoniem jak jeżdze bo jakoś mi się tak to zakodowało.
minius [ Senator ]
Hehe, jakbym nie wiedział.
Miałem wypadek samochodowy w lipcu i przeżyłem to samo.
Ale za to liczę na porządne odszkodowanie, to mi osłodzio ból.
(wypadek nie był z mojej winy, na szczęście miałem zapięte pasy, bo nauczyłbym sę latać - przez szybę samochodu)
m1234 [ Konsul ]
kurcze to nic tam i tak planowałem wziąć urlop na piątek, więc wezmę jeszcze na jutro i udam się do lekarza niech zrobi to prześwietlenie. Podejrzewam, że to jedno żebro, pęknięte nie złamane bo sobie "obmacałem". Boli przy każdym głebszym oddechu, ruchu lewą ręką, nawet wczoraj jak siedziałem na klopie to bolało.. itp.
Regis - nie mam pojęcia czy ja się na coś załapię, to zwykłe ubezpieczenie z pracy takie jak pracuje się na etat. Myślałem, że pytasz o ubezpieczenie zdrowotne...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
minius --->>> niestety u mnei zero odszkodowania -->> nie chcialo mi się tego zglaszać ... brak czasu a i tak kasy więcej bym stracił łażąc za tym niż zarobię :D zreszta z powodu iż usunąłem samowolnie gips (kur%$@#%$ - jakiś debil w szpitalu się uparł :D) poszedłem na kontrolę i wszycho w porządku :D
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
m1234 nie wiem czy jestes duzo starszy odemnie
minius [ Senator ]
Jeśli wypadekstał się w drodze do pracy lub z pracy to także byłoby nieźle, bo masz prawop napisać podanie o wypłatę z tytułu ubezpieczenia 100% kwoty na jaką jesteś zatrudniony.
Wcale nie musisz zgłaszać takiego wypadku natychmiast, bo mogłeś myśleć, ze to zwykłe potłuczenie, a nie złamanie.
Poprostu musisz opisać BHPowcowi sytuację zaistniałą a czasem dobrz mieć w zanadrzu jakiegoś "świadka".
Każde potłuczenie, czy też złamanie można podciągnąć pod odszkodowanie, np. gdybyś poślizgnął się na oblodzonej nawierzchni w miejscu zamieszkania, gdzie dozorca nie posypał na czas nawierzchni piaskiem.
Występujesz wtedy do Śpółdzielni z pismem o odszkodowanie. A oni choć nie lubią papierkowej roboty, i będą chcięli Cię spławić, nic na tym nie stracą, gdyż każda taka instytucja jest ubezpieczona od NW (zresztą to bardzo niskie ubezpieczenie) i spokojnie Ci ubezpieczyciel Śpółdzielni (czy innej instytucji, która powinna dbać o nawierzchnię) wybuli przynajmniej 4000 złotych. Noi chyba, że dłużej posiedzisz na zwolnieniu i trochę pojęczysz lekarzom, to i dużo więcej możesz dostać.
Ale to już zależy od Twojej operatywności i "ambicji".
Fett [ Avatar ]
BÓL!!!!!!!!!!!!!!!!!
minius [ Senator ]
A co do gipsu, mozesz wyjaśnić, że muswiałeś go usunąć, bo był źle założony i Ci się wpijał w ciało.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
minius juz mówiłem grałem w piłkę z kumplami :D --- 120kg kolega wulądował mi kolanami na klacie :D (kijowo pisje się browara na leżaco po meczu :D)
minius [ Senator ]
awszerszen = m1234 ???
Bo teraz to ja nie kumam.
Piszę do m1234, a tu mi odpowiada oburzony siakiś awszerszen?!
minius [ Senator ]
już się pogubiłem.
OK, nie odzywam się, bo już nie wiem do kogo piszę.
hermin [ Senator ]
No właśnie czyżby awszerszen to m1234 ?
A co do tematu to idź do lekarza.
m1234 [ Konsul ]
to dwie rózne osoby
Na żebra nie zakłada się gipsu (na szczęście). Na jutro nie dostanę urlopu kuźwa bo prezesowa umówiła się z jakimś gośćmi na spotkanie i nie chce tego odwoływać a jestem potrzebny (ch.. wie po co zresztą), więc raczej z lekarza nici bo w piątek rano wyjeżdżam na sylwestra. Zajdę tylko dzisiaj do apteki i kupię opaskę elastyczną.
minius [ Senator ]
Facet, możesz z czymś takim nawet na pogotowie w nocy pojechać by zrobili Ci prześwietlenie.
Sorki, ale ładuyjąc tyle kasy na ZUS, jakoś nie wyobrażam sobie bym nie skorzystał w takiej sytuacji i nie odebrał sobie choć części tego co im wywaliłem.
m1234 [ Konsul ]
ciąg dalszy:
Po świętach jak jeździłem ręką po żebrach to były proste. Niestety nie poszedłem do lekarza, trochę mnie przestało boleć itp. Za to polazłem na sylwestra. Po sylwestrze całość zaczęła mnie napieprzać (dosłownie) 3 razy mocniej..
Udałem się do lekarza, jakiś chirurg mnie obściskał, zrobiłem zdjęcia, chirurg je obejrzał i powiedział, że na zdjęciach nic nie widać. Zabronił zakładać opaskę uciskową.
Boli coraz mniej, więc może i jest OK. Powiedział, że to "zbicie", mogę brać ibuprom i po prostu trzeba czasu i wszystko wróci do normy.
Jest jedno ale, choleraka jak dotykam się w tym miejscu to czuję nierówność na jednym żebrze. Żebro o które mi chodzi jest po lewej stronie od razu pod "cyckiem" na wysokości serca. Po prawej stronie nic takiego nie ma (nie ma nierówności jest gładko). Nie wiem czy to normalne, czy cholerka rzeczywiście jest coś nie tak i źle mi się zrasta, a na zdjęciach tego nie było widać.
Dzisiaj idę jeszcze do radiologa który miał opisać i oddać mi zdjęcia. Czy jest szansa, ze radiolog zobaczy coś więcej niż chirurg czy to tylko zwykły odbiór zdjęć?