--> Archiwum Forum
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" epos 118
„A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze – poda Ci je _mixer, którego imię mówi samo za siebie, a w przypadku jego nieobecności – któraś z pięknych dam. Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów, które ujawnia jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Mistrz Hugo, Półelf, Poeta i Bard”. Takiej pewności siebie trudno nie uwierzyć. Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Poprzedni i plan...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ide powiedziec adminom zeby moj watek skasowali :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Co dwa to nie jeden :-)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^ nie musiales:( ehh myslalam ze Vilya pisala do mnie...pokornie przepraszam!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Wnetrze 1
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
może kiedyś spróbujemy wpisywać się do dwóch wątków jednocześnie? w jednym jako ci Żli, a w drugim jako ci Dobrzy... czy ktoś z Was dał się lub ma zamiar dać się zaatakować klonom (w kinie)?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Nic sie nie stalo Magdo :) Eh... zaczynam zauwazac niepokojaca rzecz :( Robie coraz wiecej bledow ort. :( Ale tak beznadziejnie glupich ze poprostu brak mi slow ;( I nie wiem czemu tak sie dzieje, nigdy nie mialem takich problemow.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Wnetrze2... Vilya-->Ja, ale za jakies 2 tygodnie:)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vilya : Planuje wizyte w kinie na sobote. godz: 20.30 A ty juz moze bylas ?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^-->To z powodu stresu jutrem, nie przejmuj sie!
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
LooZ> też to mam, to chyba z powodu przesiadywania na necie, tyle ty przychlastów ortograficznych, że to rzeczywiście wchodzi w nałóg, niestety :-(
LooZ^ [ be free like a bird ]
Hm... Coraz bardziej przekonywuje sie do wyboru historii na maturze... Jeszcze jak trafie w temat to bede w siodmym niebie... Sadze ze moze byc cos o powstaniu bo to bedzie 2004 to w sumie rocznica... Wtedy sadze ze i 6 bym dostal :) Heh... Uczylem sie kiedys nawet na pamiec ulubionych piesni lub wierszy patriotycznych... Tak dla pprzypomnienia mlodym pokoleniom polskiej legendy w latach wojny... Czy widzisz te gruzy na szczycie? Tam wróg twój się kryje, jak szczur Musicie… Musicie… Musicie… Za kark wziąć i strącić go z chmur I poszli szaleni, zażarci I poszli zabijać i mścić I poszli jak zawsze uparci Jak zawsze — za honor się bić Czerwone maki pod Monte Cassino Zamiast rosy piły polską krew… Po tych makach szedł żołnierz i ginął, Bo od śmierci silniejszy był gniew. Runęli przez ogień straceńcy Niejeden z nich dostał i padł Jak ci z Samosierry szaleńcy Jak ci spod Rokitny sprzed lat Runęli impetem szalonym I doszli. I udał się szturm I sztandar swój biało-czerwony Zatknęli na gruzach wśród chmur Czy wiedzisz ten rząd białych krzyży? To Polak z honorem brał ślub I naprzód. Im dalej… im wyżej — Tym więcej ich znajdziesz u stóp Ta ziemia do Polski należy Choć Polska daleko jest stąd Bo wolność krzyżami się mierzy Historia ten jeden ma błąd. Ćwierć wieku, koledzy za nami Bitewny ulotnił się pył I klasztor z białymi murami Na nowo do nieba się wzbił Lecz pamięć tych nocy upiornych I krwi, co przelała się tu — Odzywa się w dzwonach klasztornych Grających pojegłym do snu! Feliks Konarski
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Nie byłam w kinie i raczej nie idę, bo w Ataku Klonów nie ma Harrisona Forda... jest co prawda Ewan McGregor, ale trochę za młody ...:) jakąś straszną pustkę mam w głowie...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Moze jeszcze to: Nie złamie wolnych żadna klęska, nie strwoży śmialych żaden trud, pójdziemy razem do zwycięstwa, gdy ramię w ramię stanie lud. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, za każdy kamińn twój, stolico, damy krew. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, gdy padnie rozkaz twój, poniesiem wrogom gniew! Powiśle, Wola i Mokotów, ulica każda, każdy dom, gdy padnie pierwszy strzał, bądź gotów, jak w ręku Boga złoty grom. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, za każdy kamień twój, stolico, damy krew. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, gdy padnie rozkaz twój, poniesiem wrogom gniew!
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
LooZ ::: próbujesz hugona zastąpić? :) Pelle :: zagadka dla Ciebie z okazji romantyzmu : kto napisał "I wandered lonely as a cloud..."
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^-->Niezle:PP ja tez myslalam nad historia, ale jednak chyba wemze niemiecki :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Vilya-->Pojecia nie mam:/
LooZ^ [ be free like a bird ]
A przy tym mnie zawsze ciarki przechodza... Jak tutaj mowic o dobrych stosunkach z Rosja... brrr Przechodniu, Pochyl czoła, wstrzymaj krok na chwile, Tu każda grudka ziemi krwią męczeńską broczy, To jest Służewiec. To nasze Termopile. Tu leżą Ci co chcieli bój do końca toczyć. Nie prowadził nas tu kondukt pogrzebowy, Nikt nie miał honorowej salwy ani wieńca, W mokotowskim więzieniu krótki strzał w tył głowy, A potem mały kucyk wiózł nas do Służewca ...Z jej imieniem na ustach zwyciężyć lub zginąć, Szliśmy w oddziałach "Wilka" na mury Starówki, Pod Narwik, pod Tobruk, pod Monte Cassino, By w tym piasku Was znależć żołnierskiej wędrówki.
LooZ^ [ be free like a bird ]
I to tez znalem na pamiec: Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią, malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg, wyszywali wisielcami drzew płynące morze. Wyuczyli cie, syneczku, ziemi twej na pamięć gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami. Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg, przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg. I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut-zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło ? K.K.Baczynski 20 II 1944r
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
coś tu się patriotycznie zrobiło... rozluźnijmy się trochę... rozLooZnijmy się :) Aragorn : Legolas ... I really ... like .... Elves ... you know... Legolas : I like Arwen too . She has nice hair . Aragorn : Legolas Legolas : Yes ? Aragorn : You're dumb as an orc ........................................ Gimli : You know , Elves , as high and haughty as they are , are really nice , warm beings when you get to know them. * Legolas stares into the distance , watching out for orcs* Gimli : And i'm really happy that you're one of those Elves. Legolas : ORCS !! 145 of them 3 leagues away !! Approaching from the east very fast ! Gimli : uggghhh NEVERMIND !!!! ........................................ Arwen : Legolas ... I sprained my back running away from the wraiths ...ohhh....so painful ... could you ...help me .... massage my back ... ? oooohhhh OOOOOHhh.... *starts peeling off clothes* Legolas : What !? ERU !! That is dreadful ! Uncle Elrond !! Uncle Elrond !! Something dreadful happened !! ELROOOOOOOOND !!?? Where are you !? Arwen : Legolas ... Legolas : My Lady ? Arwen : Are you gay ? ........................................ Aragorn : Legolas , i really like you . Really really like you. Legolas : I like you too !! Aragorn : Wow , really ? Legolas : Absoltely ! And don't tell this to him but actually i like Gimlikins too , he's not such a bad tart when you get to know him. And I like Sam too ! Boy can he cook , i never knew meat and taters would taste so good . And Gandalf ! Wow he has such great stories ! Did you hear about the one where he swallowed a moth ? Wow WOW that was like , so cool ! Oh and Boromir ! I can't wait to follow him home and see all those horseys from Roha- *Aragorn walks off in a huff , muttering something about elves being repressed* ........................................ Boromir : Legolas , would you like to spank my monkey ? I know i'd like to spank yours ... Legolas : They have monkeys in Gondor ? Wow ! There are no monkeys in Mirkwood , only giant spiders ! Why last winter i - Boromir : *sarcastically*... i suppose it's no use for me to ask if you'd like to Blow my Horn ? Legolas : Horn ? Horn of Gondor ? Why , that'd be splendid ! But i don't think Lord Theoden is going to like that very much , i mean , my Daddy certai- *Boromir walks off while Legolas goes on and on and on ... * ........................................ Sam : Legolas , i really like elven eyes , they're so bright and beautiful ... Legolas : Such kind words for my kindred ! I like hobbit cooking ! So wholesome and tasty. Sam : ... especially your eyes , they're like the stars ... Legolas : I like your cooking ! Boy i never had meat that good in Mirkwood !Okay i haven't met any hobbits before yoy guys bu- Sam : ......... Legolas Legolas : Yes Sam? Sam : You're the goddamned dumbest elf i've ever met. ........................................ Galadriel is finally sick of Celeborn ! Galadriel : Legolas , I have more than just bows and arrows to ... give.... to you .... *looks at Legsie from head to toe* Legolas : ...... Galadriel : AAAAAAAAARGH MEN !! YOU'RE ALL THE SAME !! I thought it was just Celeborn , but then Elrond turned out to be repressed too , so i thought maybe it's the Noldor blood !! But noooooooo you Teleri elves are repressed too !!! Can't i get a last shag before i go to those boring Vanyars and Eldars !?! AAAAAAA ERU !! YOU MOCK ME !! *At this moment , Galadriel turns green with the crappy effects of WETA* ........................................ Eowyn : Legolas , you are SO goddamned SEXY i want to fuck you so hard into the ground you'll scream my name for mercy !! *starts flinging clothes off* *thud* Eowyn : Legsie !! Legsie !! This is not funny !! Legsie talk to me !! HELP !! HELP !! Someone !! EOMERRRRRRRR !!!!!
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Czesci!! Juz jestem, po awarii netu, cholera PRZECIELI MI KABLE NETU!!! ;-) ALe juz jest OK!
LooZ^ [ be free like a bird ]
No i cos jeszcze. Mysle ze kazdy z was zna. Oczywiscie tez umialem na pamiec... Do dzisiaj pamietam 80% :) ALARM "Uwaga! Uwaga! Przeszedł! Koma trzy!" Ktoś biegnie po schodach. Trzasnęły gdzieś drzwi. Ze zgiełku i wrzawy Dźwięk jeden wybucha i rośnie, Kołuje jękliwie, Głos syren - w oktawy Opada - i wznosi się jęk: "Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!" I cisza. Gdzieś z góry Brzęczy, brzęczy, szumi i drży. I pękł Głucho w głąb. Raz, dwa, trzy. Seria bomb. To gdzieś dalej. Nie ma obawy. Pewnie Praga. A teraz bliżej, jeszcze bliżej. Tuż, tuż. Krzyk jak strzęp krwawy. I cisza, cisza, która się wzmaga. "Uwaga! Uwaga! Odwołuję alarm dla miasta Warszawy!" Nie, tego alarmu nikt już nie odwoła. Ten alarm trwa. Wyjcie, syreny! Bijcie, werble, płaczcie, dzwony kościołów! Niech gra Orkiestra marsza spod Wagram, Spod Jeny. Chwyćcie ten jęk, regimenty, Bataliony, armaty i tanki, Niech buchnie, Niech trwa W płomieniu świętym "Marsylianki"! Kiedy w południe ludzie wychodzą z kościoła, Kiedy po niebie wiatr obłoki gna, Kiedy na Paryż ciemny spada sen, Któż mi tak ciągle nasłuchiwać każe? Któż to mnie budzi i woła? Słyszę szum nocnych nalotów. Płyną nad miastem. To nie samoloty. Płyną zburzone kościoły, Ogrody zmienione w cmentarze, Ruiny, gruzy, zwaliska, Ulice i domy znajome z dziecinnych lat, Traugutta i Świętokrzyska, Niecała i Nowy Świat. I płynie miasto na skrzydłach sławy, I spada kamieniem na serce. Do dna. Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy. Niech trwa! ANTONI SŁONIMSKI
LooZ^ [ be free like a bird ]
Witaj jolo :) Vilya : Tylko dzisiaj ;) Cos mnie naszlo na szukanie tego w necie, a przyda mi sie to na moja strone o 2ws ;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Witaj szlachetny Panie Jolo ::: czego sobie życzysz (do picia), by wieczór był przyjemny, a złość minęła?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vilya : A tu cos dla ciebie :)) When their days had been filled and it was time to die in the summer, They went straight to heaven in a coach-and-four, the soldiers of Westerplatte. (Summer was beautiful that year.) They sang: "Ah, ‘tis nothing that our wounds were so painful, for now it is sweet to walk the heavenly fields." (On earth that year there was plenty of heather for bouquets.) In Gdansk we stood like a wall in defiance of the German offensive, now we soar among the clouds, we soldiers of Westerplatte. Those with keen sense of sight and sound are said to have heard in the clouds the measured step of the Maratime Batallion. This was the song they heard: "We'll take advantage of the sunshine and bask in the warm days in the heather fields of paradise. But when the cold wind blows and sorrow courses the earth, We'll float down to the center of Warsaw, The soldiers of Westerplatte."
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
hm ostatnio wszyscy spoilerowali, moze teraz ja:P? " - Aa’ menle nauva calen ar’ ta hwesta e’ ale’quenle, nämarie! –Powiedziała Pellamerethiel i prawie ze łzami z oczach wyjechała z przygotowującego się do zimy Rivendell. Już nigdy więcej nie miała ujrzeć Celebriany. " Vilya--->Juz gdzies to czytalam, ale "Aragorn : Legolas ... I really ... like .... Elves ... you know... Legolas : I like Arwen too . She has nice hair . " haha LOL:D i Galadriela :D:D
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
hmmm... to ja będę płakała. Wszyscy zamieszczają swoją twórczość, a ja tylko mogę mistrzów cytować... :(( moja tfurczosc nie istnieje, po prostu Pelle::: to o chmurce to był Wordsworth...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vilya : Czytalem to w wersji polskiej :) Magda : Ua ;) A kiedy calosc ? Ja sie cos dzisiaj za to nie moge wziasc... Predzej zacze zbierac materialy na strone ;)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
hehe;) kolejny spoiler, ale ostatni :P nie ujawnia sie calosci ;P "Lecz Celebriana miała jeszcze jedno dziecko; córkę Arwenę Undómiel, piękną lecz próżną istotę, z którą Pellamerethiel, pomimo usilnych starań, nie mogła znaleźć wspólnego języka i obie Elfki, pomimo pokrewieństwa unikały się jak ognia."
LooZ^ [ be free like a bird ]
Oj Pani :) Poczekamy az opublikujesz cale :)) Mam nadzieje ze juz niedlugo :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^-->Eh, ja podobnie jak Ty mam w glowie cale opowiadanie;) ale gorzej z chęciami i weną:P oj, troche sobie poczekacie...;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Pelle :: może pomóc? :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Juz ostatni na dzisiaj :) Józef Andrzej Szczepański "Ziutek" - zmarł 10 września 1944 roku.Żołnierz batalionu "Parasol".Wiersz napisany tuż przed śmiercią jest skargą i protestem na żołnierzy i dowódców rosyjskich którzy cierpliwie czekali na agonie Warszawy. Czerwona zaraza Czekam na ciebie - czerwona zarazo, Byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, Kraj przedtym rozdarłszy na ćwierci, Była zbawieniem - witamy z odrazą. Czekam ciebie - ty potęgo tłumu Zbydlęciałego pod twych rządów knutem Czekam na ciebie, byś nas gniota butem Swego zalewu i haseł poszumu. Czekamy na ciebie, nasz odwieczny wrogu - Morderco krwawy tłumu naszych dzieci, Czekamy ciebie - nie żeby ci spłacić, Lecz chlebem witać na zburzonym progu... Żebyś ty wiedział - nienawistny zbawco - Jakiej ci śmierci życzymy w podzięce I jak bezsilnie zaciskamy ręce, Pomocy prosząc - podstępny oprawco, Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli Nas - dzieci Wolnej, Niepodległej, świętej Skuwać w kajdany łaski twej przeklętej, Cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli... Żebyś ty wiedział, naszych dziadów kacie, Sybirskich więzień ponuro legendo, Jak twoją dobroć kląć tu wszyscy będą Wszyscy Słowianie - wszyscy twoi bracia. Legła twa armia zwycięska, czerwona U stóp, łun jasnych płonącej Warszawy I ścierwią duszę syci bólem krwawym Garstki szaleńców, co na gruzach kona... Czekam na ciebie - nie dla nas, żołnierzy. Dla naszych rannych - mamy ich tysiące I dzieci tu są i matki karmiące I po piwnicach zaraza się szerzy... Miesiąc już mija od powstania chwili. Łudzisz nas czasem dział twoich łomotem, Wiedząc, jak ciężko będzie znowu potem Powiedzieć sobie, że znów z nas zakpili. Czekamy ciebie - Ty zwlekasz i zwlekasz. Ty się nas boisz - i my wiemy o tem. Chcesz, byśmy wszyscy tu legli pokotem, Naszej zagłady pod Warszawą czekasz. Nic nam nie zrobisz - masz prawo wybierać Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić, Lub czekać dalej i śmierci zostawić. śmierć nie jest straszna - umiemy umierać, Ale wiedz o tem, że z naszej mogiły Nowa się Polska - Zwycięska narodzi. I po tej ziemi nie ty będziesz chodzić, Czerwony władco rozbestwionej siły.
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Heh, nadrabiam zaleglosci z netu, co tam tylklo 100 miali ;-) Kurde, najgorsze to przez tydzien nie miec netu.... heh. No coz. Vilyo... Pani, poprosze jak zwykle antalek krasnuludzkiego piwa ;-) A coz u Ciebi Droga Pani? LooZ^ witaj towarzyszu...milo Cie widziec ;-) Magdo witaj piekna Pani ;-)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Proszę uprzejmie, mistrzu Jolo :::> u mnie nic nowego, pielęgnuję swą fazę depresyjną... zagłębiam się w Księdze Śmiechu i Zapomnienia... myślę, że boli mnie głowa... i może już pójdę spać?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Vilya--->Eh, chyba nie bardzo;) Chyba ze wytlumaczysz mi dlaczego *** Eorl młody byl ksenofobem i nie przepadal za Elfami, zwlaszcza tymi z Lórien?? Coz, zaraz bede opisywac bitwe na Polach Celebrantu i powstanie Rohanu:P a jutro zaczne naszego wspolnego fika, obiecuje...ale MUSISZ powiedziec mi o czym!!:)) Witaj Jolo12 :)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Bawcie się dobrze, przyjaciele... ja odchodzę w objęcia Morfeusza... choć wolałabym w objecia kogoś innego. Pelle ::: może coś wyślę mailem, ale nie mogę obiecać. Nie wierzę w siebie.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Dobranoc Vilyo.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Dobranoc Vilczyco...:( zostalismy ja, LooZ^, Jolo12, Aragorn...quqoch, jestes?
LooZ^ [ be free like a bird ]
No jestesmy :))
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Ano jestesmy ;-) Choc ja dosc malo cialem, a nieco wiecej duchem, ale jestesmy ;-)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
No to jestescie...milej rozmowy, gdyz my z Łazikiem idziemy juz do pokoju... adieu:)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Ciekawa jestem, czy ktoś z Was pamięta :: czy oglądał kiedykolwiek :: uroczy, pełen ciepła seriel "Northern Exposure" (po naszemu Przystanek Alaska)? był tam taki radiowiec, który rano prowadził ciekawe audycje. Chris o Poranku. A Wy macie Vilyę o Poranku. (Bynajmniej nie twierdzę, że to powód do radości! ;)) Historia prawdziwa Pewnemu panu spadają okulary i z głośnym hukiem uderzają o kafle podłogi. Zmartwiony, bo optyczne szkła są kosztowne, pan schyla się i ze zdumieniem stwierdza, że szkła cudem nie stłukły się. Wdzięczny losowi pan dochodzi do wniosku, że to, co się stało, powinno posłużyć mu jako ostrzeżenie, idzie więc do optyka i nabywa skórkową pochewkę, wyłożoną w środku, kto się raz na gorącym sparzy i tak dalej. W godzinę później spada mu pochewka – pan pochyla się spokojnie i widzi, że okulary poszły w drobny mak. Dłuższą chwilę zabiera panu zrozumienie, że niezbadane są wyroki boskie i że w rzeczywistości prawdziwy cud zdarzył się teraz. [Julio Cortazar] Właściwie chciałam jedynie zostawić kawę. Po co tyle gadania?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Witam Vilyo :) Oczywiscie ze ogladalem Przystanek Alaska ;) Troche lat juz minelo... :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Julio Cortazar... czytal ktos moze jego "Ostatnia runde" ???
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Cóż to, LooZ^, My Lord, poźno pan wstaje! A inni jeszcze później... Miłego dnia. Pelle ::: odbierz pocztę..
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami ::: tak się nieszczęśliwie składa, że Julio jest moim ukochanym pisarzem. "Ostatnią runę" oczywiście czytałam, ale to przecież tylko 3 opowiadania! W wakacje chcę zrobić stronkę o nim.
kami [ malutkie maleństwo ]
Vilya--> 3? U mnie ta ksiazka ma chyba z 300 stron. A pytam sie bo chce przeczytac i nie wiem czy warto.
kami [ malutkie maleństwo ]
I czy Tori Amos miala piosenke "Me and a gun" ??
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami ::: hmmm, może masz jakiś zbiór opowiadań, któremu nadano takie miano? W tomiku pod tytułem "Ostatnia runda" są tylko trzy, a ja sama mam je w 2 tomie "Opowiadań zebranych". Nie pytaj mnie, czy warto czytać Julia, bo jestem stronnicza. Pewnie, że warto! Przygotuj się tylko na realizm magiczny i zupełnie nietradycyjną literaturę. Wydaje mi się zresztą, że łatwiej czyta się opowiadania Cortazara niż jego powieści. Jeśli zdecydujesz się przez nie przebrnąć, polecam "Grę w klasy" :))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami ::: dzisiaj chyba jestem informatorem kulturalnym? nie powiem, podoba mi się ta rola :) Oczywiście chętnie odpowiadam. Tori zaśpiewała "Me and a Gun" na swoim pierwszysm solowym albumie "Little Earthquakes". Jest to piosenka śpiewana a capella i bardzo bardzo poruszająca, ponieważ traktuje o smutnym wydarzeniu z życia artystki :: porwaniu i gwałcie. ME AND A GUN 5am friday morning thursday night far from sleep I'm still up and driving can't go home obviously so I'll just change direction cause they'll soon know where I live and I wanna live got a full tank and some chips it was me and a gun and a man on my back and I sang "holy holy" as he buttoned down his pants me and a gun and a man on my back but I haven't seen Barbados so I must get out of this yes I wore a slinky red thing does that mean I should spread for you your friends your father Mr Ed and I know what this means me and Jesus a few years back used to hang and he said "it's your choice babe just remember I don't think you'll be back in 3 days time so you choose well" tell me what's right is it my right to be on my stomach of Fred's Seville and do you know Carolina where the biscuits are soft and sweet these things go through your head when there's a man on your back and you're pushed flat on your stomach it's not a classic cadillac Jak widzisz, teksty Tori to... nie da się tego opisać słowami. Po prostu się nie da. Masz może ochotę zaprzyjaźnić się z Tori? w tej kwestii też mogę pomóc... ;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vilyo : Tak sie zlozylo ze do szkoly mialem dopiero na 9.40, a i tak sie spoznilem 15 minut... Spioch ze mnie :) Obiecuje ze to sie wiecej nie powtorzy :P Teraz spadam i wogole chyba na dluzej... W sumie dzisiaj juz zmazano mi zagrozenie z polskiego, ale kilka jeszcze zostalo :( No nic, pewnie wkrotce i tak sie odezwe :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
jestem:)) może na dłużej niż zwykle;))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Suilad X Cody. Ponieważ nie wiem nic o Twoich preferencjach, proponuję piwo. Odwiedzaj nas częściej.
kami [ malutkie maleństwo ]
Vilya--> to pewnie w wakacje sie wezme za tego Cortazara:) A co do Tori to pytalam bo sciagajac sobie piosenki jednego z moich ulubionych zespolow zauwazylam ze zremiksowali 'Me and a gun' ale jak sie pozniej okazalo to byl tylko fake: nalozenie glosu Tori na ambient Chicane. W ogole sie tego sluchac nie dalo:)) Mam nadzieje ze osobno brzmi lepiej:)
m6a6t6i [ hate me! ]
rozyczki dla mojej ukochanej, malutkiej istotki :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Vilya ----> thanX za piwko:) tego własnie było mi trzeba;) teraz mam sztwywne łącze więc pewnie będe tu częściej:) [ale jeszcze trzeba pokonac odwieczny problrm rodziców...:/
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
kami ::: Tori należy do artystek, które albo się kocha, albo nienawidzi. Mam nadzieję, że zechcesz kiedyś zaprzyjaźnić się z nią bardziej... mati :: cześć... dawno Cię nie widziałam... czy w wolnej chwili mógłbyś umieścić nowe (no, teraz już nie takie nowe...) menu na stronce?
m6a6t6i [ hate me! ]
a jako, ze kwiatki sa troche oklepane... to ja dla ciebie moje zlotko wrzuce jeszcze cos co cie rozpala :) caluski :* [jako, ze lubisz ostra jazde, to ten motocykl jest pikantnie przyprawiony:)]
m6a6t6i [ hate me! ]
vilya, witam. jak tylko znajde chwilke czasu - to wrzuce nowe menu.
kami [ malutkie maleństwo ]
m6a6t6i--> mam nadzieje ze mowisz ze o ostrej jezdzie na motorze....
m6a6t6i [ hate me! ]
kami -> 8-)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
rany, jak tu czas szybko mija;))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Dzien dobry wszystkim!:) mati, jak milo Cie widziec!!:)) Vilya, odbierz poczte:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
UP UP
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Je tez jestem:))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
No przynajmniej Ty...ale razem z Aragornem spadamy oglądac wypozyczoną "Elizabeth"...hmmm czy ja znam skądś te twarz z okladki?:)))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
CO JEST Z WAMI:(((((((((?
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
heh, moglibyscie mi powiedziec jaki byl adresik tej stronki z tlumaczeniem imion na Elficki??
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
heh, moglibyscie mi powiedziec jaki byl adresik tej stronki z tlumaczeniem imion na Elficki??
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
A mowilam zeby zostawic linka:D? oto on:
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
dzienki, jak zwykle FoXXXMagda przychodzi z pomoca :PPP
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->Ehehe, to chyba mial byc komplement;)?? Jesli tak, to dzieki;)) napijesz sie czegos? Czy wpadles do Karczmy przelotem?:]
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
tak, oczywiscie ze to byl komplement, a moge sie czegos napic, moze piwo z Bree???
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->[Do Nazgula: Hola, maskotko! Mamy nowego klienta, obsluz go laskawie i podaj nam zimne piwo!]
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
Dziekuje za pifo, nie nudno panience siedziec samotnie w tak wielkiej karczmie?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->Nie calkiem samotnie:) Są ze mną Gollum, Nazgul a z bardziej rozmownego i milego mi towarzystwa jeszcze Elessar...^_^ ----------->
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
Bardzo ciekawa ... druzyna, ja tam wole towarzystwo mojego miecza i pani mojego serca...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->A ktoz nią jest, szlachetny wojowniku? JEstes Krasnoludem, Elfem jak ja, czlowiekiem czy moze jeszcze kim innym?
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
Jestem czlowiekiem szlachetna pania dama mojego serca wyglada nastepujaco:
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->A więc witaj...czlowieku;) Jesli bedziesz miec szczescie, powinno wkrotce przybyc troche wiecej ludzi...wkoncu jest piatek. Moze wpadna tez Krasnolud Jolo12 i Elfka Vilya;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Quel undome! Archiwum się skończyło, możemy się zabawić! :) Pelle ::: dziękuję... czy może raczej: Diola Ile... słownik jest świetny!
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Vilya-->WItaj:) Dziwie sie ze slownika nie mialas:) bo bylam pewna, ze wlasnie Ty podalas adres strony z nim;) coz, jak na ponad 500-letnią Elfkę i tak mam niezla pamiec...odpiszesz na maila? a poki co-------->
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
-=wyciagam lutni i zaczynam gra oraz spiewam piesn:Kochałem Cię bardzo, kochałem prawdziwie Czas był to miły, tak Mi jak i Tobie, nad życie Mówiłem że cię kocham, dziś słowa te fałszywe Mówię tak bo to lubisz, bo miłe zdaje ci się. Lecz cóż na kolej rzeczy poradzisz, nic nie można Jedna tylko para z tego na wieki uciekła razem Luthien i Beren przed wiekiem, a może nawet dwoma Lecz oni w pustce już daleko, widzą już tylko swoje twarze. Luthien głos piękny miała i urody była pięknej Z której w całym Śródziemiu córa Thingola słynęła Pięknie wśród drzew po trawie pląsała tamtej Lecz cóż tobie tej urody brakło byś na dłużej mnie trzymała. Beren za to ciężkie życie wiódł pośród puszczy Był odważny, strudzony życiem, nie tak jak ja Trudy te Luthien obmyła, w pustce przez nią czystszy Lecz ty nie Luthien a ja nie Beren, my nie kochanki dwa. Przez trudy życia oddzielnie nasza wędrówka teraz będzie trwać Lecz cóż na to, nic nie zdziałasz, nie kocham już Moja wędrówka, droga pełna wspomnień, choć pełna bólu przejść ją trza Żegnaj na zawsze miła memu sercu przez chwilę czasu. Nie pragnę więcej cię kłamstwem poić Kłamstwem tym się poiłaś długo już Więcej nie trzeba, musiałem to zrobić Bo inna, bliższa memu sercu była już obok =-
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->Piękna i zarazem tragiczna to pieśń, a dla mnie i Aragorna az przerazajaco prawdziwa...:( gdyż ja jako zakochana w smiertelnym, nigdy nie ujrzę blasku Valinoru, jak Luthien.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Pelle ::: młodaś, Pani, jak na Elfkę. Zakładam, że rozpowszechnioną wśród śmiertelniczek modą, tytułem żartu, zaniżyłaś swój wiek ? ;) Nie jestem pewna, co mam Ci napisać w liście... Z pisaniem na podstawie Silmarillionu może być problem, bo czytałam tę książkę tak pospiesznie i zachłannie, że niewiele mi w pamięci pozostało :/ Lobo :: witaj, to zaszczyt powitać nowego gościa.
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
dziekuje pani, niemartw sie jednak bo prawdziwa milosc stokrac piekniejsza od blasku Valinoru...
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Slyszalem ze z Karczmy "Pod poetyckim Smokiem" alkohol(obrazki) kradniecie i sprzedajecie za 2x wieksza cene ;-) m6a6t6i-> Co to za komarek ? To je motor !
Kuzi2 [ akaDoktor ]
po 2- nie pijcie tyle tego piwska bo skutki sa... zobaczcie sami :)
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
===>Kuzi2 Nieobrazaj karczmy, ktora jest mym domem, bo moj miecz niezdzierzy dlugo w pochwie...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Kuzi :: zauważ, panie, że obrazek jest tylko symbolem. Nie zwykliśmy się sprzeczać do kogo należą umowne znaki przedstawiające zarówno wartości wyższe (np. malowidła w kościołach) jak i niższe (rzeczone obrazki przedstawiające trunki). Jeśli fakt, że te same symbole pojawiają się w różnych miejscach jest Ci niemiły, zamknij oczy, Panie. albo poproś o jakiś autoryzowany drink z naszego menu... dzisiaj wszystko on the house!
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Witam wszystkich a w szczegolnosci Vilye, Pani niezwyklem rad ze Cie widze... Dzis obejzalem widowisko Atakiem Klonow nazywane...
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
-=zauwazacie ze po chwili milczenia postac znow gra i spiewa:=- Myśli, Skrycie napływające, W potoku codzienności, Pojawiają się, Znikają, Nigdy długo nie trwają, Był sobie raz elf, Piekny, młody elf, Ku miłosci, Ku przygodzie, Zmierzał w myślach elf, W roztargnieniu zrazu, Zmieszał się, Z jestestwem, Z rzeczywistościa ponurego swiata, Zmieszał, Fikcje i rzeczywistość, Zmieszał w koszmarnym upojeniu Trwał tak... Po wieczności czas, Przez mgłe szaleństwa dostrzegał świat, Niósł ciężar skrycie, W ciszy umysłu, Powiadają zali ludzie, Że zwariował ten młody elf, On jednakże, Tocząc się po wyzynach jaźni, Poznał przecie, Że to świat cały zwariował....
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Jolo ::: witaj przyjacielu. Ufam, żeś Ty sam ataku tych stworzeń uniknąć zdołał? Jakże opisałbyś wrażenia?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ --->Masz racje, ale jednak jak to powiedziała moja ulubiona (ekhu ekhu:) bohaterka Tolkiena *Arwena* "Gorzko jest przyjąć to co mialo byc darem Illuvatara dla ludzi" czy jakos tak;) Vilya-->Ee tam;) Urodzilam sie w roku 2640 III Ery;) Kuzi2-->Cos nie tak? Eh ogladnelam ponownie trailery LoTR na moim kompie....hmm czy moja znienawidzona scena musi byc w kazdym;))?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Witaj Jolo12:) dla Ciebie to co zawsze-------->
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
===> FoXXXMagda Tak jak Elfy nigdy nie zrozumieja czym jest smiertelnosc, niezbadane sa sciezki Eru
LooZ^ [ be free like a bird ]
Witam wszystkich :) Jednak udalo mi sie dotrzec do karczmy ;) LoBo : Masz moze inne ryciny towarzyszy twojej ukochanej ?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LoBo_KTJ ---->Poza Luthien i poza mną znaczy sie;)? zaraz zaloze nowy wątek i jadę na godzinkę z Aragornem na patrol..."as usual" jakby to powiedzial Bilbo :)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Vilya, Magda-> Ja was o nic nie posadzam :) Vilya-> no moze jakies piwko :)
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
===> LooZ^ Niestety niedysponuje nimi, zaginely gdzies, podczas bojow...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Nowa częsc:)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Kuzi ::: zechciej mi panie wybaczyć, ale poczęstuję Cię toastem ku chwale Elbereth. To test... :) LooZ :: quel undome, przyjacielu... Jakie niebezpieczeństwa utrudniały Ci podróż?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Witam z rana:) wpadłam zapytać Naszą Panią czy dzis an impresce (przypomne, zę blumchcen skończyła 17 wiosen i dziś to uczciny jak należy:))swoją obecnośćią zaszczyc nas Tomek U.?bo prze inne srodki komunikaci(jak tel, GG, czy IRC )się tego nie doweiedziałam;) pragnę jeszcze przypomniec i innym telefonie, którey Nasza Pani MUSI wykonac jaknajszybciej!