GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

KATOLICYZM

16.05.2002
15:00
smile
[1]

SilentOtto [ Faraon ]

KATOLICYZM

Głąby ?

16.05.2002
15:01
[2]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

? Ze co?? Głąbem to ewentualnie Tomasz Karwowski jest. Stryjewski Antoni.... też.

16.05.2002
15:02
smile
[3]

wysiu [ ]

A coz to za idiotyczna prowokacja???

16.05.2002
15:02
smile
[4]

NoFuck [ Centurion ]

a o co tu wlasciwie chodzi ??????????????????????? bo nic nie roumiem :(

16.05.2002
15:04
smile
[5]

Ikari [ Konsul ]

NoFuck------> ja też nic z tego nie rozumiem!wedaje mi się że to czysta prowokacja.Ja sam nie wiem...ja proponuje smietniczek.

16.05.2002
15:05
[6]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

To jest chyba próba prowokacji, ale nieudana. No bo gdzie jest to coś, co miało prowokować?

16.05.2002
15:13
smile
[7]

SilentOtto [ Faraon ]

To nie ma prowokować ! Tu chodzi o filozofię życia ! Dlaczego to jest traktowane jako atak ?

16.05.2002
15:14
smile
[8]

Lophix [ Lege r ]

Ta pewnie kolega wroci za godzine z cytatem z Bibli pokazujacym, ze nie mozna reagowac na takie prowokacje...

16.05.2002
15:15
[9]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Filozofii życia nie można streścić jednym wyrazem, bo przestaje byc zrozumiala. A na pewno nie da rady dyskutować. Coś dłuższego proszę.....

16.05.2002
15:15
smile
[10]

SilentOtto [ Faraon ]

Ciekawi mnie Wasze życie, doznania - spojrzenie na świat... A Wy od razu - WOJNA ! Macie kompleksy ?

16.05.2002
15:19
[11]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Ach ich gebe schon auf. Es gibt ja immer den Chat wo man daruber diskutieren kann.

16.05.2002
15:21
smile
[12]

SilentOtto [ Faraon ]

Nikt Was nie atakuje ! Retry ! Ale się czujecie zagrożeni... Chciałbym wiedzieć jak religia Wam w Życiu dopomaga. A Wy od razu - WOJNA! Zajebiste osiągnięcie :)

16.05.2002
15:26
smile
[13]

SilentOtto [ Faraon ]

Do kosza ! Można i tak... A gdzie miłość bliźniego ? Ja nawet nie zdążyłem nikogo obrazić... Ten odruch negowania jest kapitalny !

16.05.2002
15:29
[14]

Lophix [ Lege r ]

Otto Zasugerowales, ze Katolicy sa glabami. No i tak jak myslalem napisales o milosci do blizniego. Szkoda czasu...

16.05.2002
15:33
[15]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

POmaga. Koniec wypowiedzi.

16.05.2002
15:33
smile
[16]

SilentOtto [ Faraon ]

Lphix ---> Tak mi wyszło przypadkiem... PRZEPRASZM ! To nie o to chodzi... W czym Wam wiara pomaga w życiu w czym przeszkadza... Dlaczego wieżycie ? Świadomie czy dlatego, że zostaliście tak wychowani ? NIE CHCĘ NIKOGO OBRAŻAĆ ! Ani nawracać czy też zawracać... Pytam.

16.05.2002
15:40
[17]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Byłem tak wychowywany. Ale potem sam zaczałem myślec i powróciłem do wiary, choć w nieco zmienionej formie. Ale wierzę nadal. NAwet, jeśli dla niektórych nie jestem dorbrym katolikiem i twierdzę że od deklarowanej wiary ważniejsze jest to, jak sie postępuje. No ale są ludzie dla których nie jestem Polakiem tylko renegatem, więc...

16.05.2002
15:40
smile
[18]

Slawekk [ Senator ]

"Czucie i WIARA więcej mówią do mnie niż mędra szkiełko i oko"-w temacie wiary ;)

16.05.2002
15:44
[19]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Z tym to różnie. Wiara jednak jest dla mnie czymś ważnym. I musz epowiedzieć, że między innymi daje pewne oparcie.

16.05.2002
15:44
[20]

Aksak [ Konsul ]

Kolejny wątek do smieci. Otto --> jestes na forum dluzej ode mnie i jeszcze nie zauwazyles jak sie konczą takie watki i ile juz ich bylo (o katolikach for example)?

16.05.2002
15:48
smile
[21]

SilentOtto [ Faraon ]

Hayabusa ---> nareszcie ktoś konstruktywnie :) Pochodzę z rodziny, katolickij i patriotyczej - vide powstania. Ale wiara zaczęła mi ciążyć - te nieżyciowe dogmaty... Taka zaściankowość. Opór przed ewolucją (dla młodych -nie chodzi o darwinowską) ...

16.05.2002
15:49
smile
[22]

Pijus [ Legend ]

Otto - mi pomaga. Czesto lapia mnie przemyslenia o przemijaniu (w tak mlodym wieku - cos chyba ze mna nie tak). Przemijanie musi byc dla ludzi niewierzacych naprawde zatrwazajace. Tak mi sie wydaje - a nie jest???. Swiadomosc, ze niczego na koncu nie ma jest przeciez straszna. Ja wierze, ze cos jest, i ze nasze zycie ma sens. Taki komfort daje mi WIARA W BOGA. Oczywiscie to nie tylko komfort - to przede wszystkim obowiazek. Zabrzmi to moze glupio - ale teraz, bedac swiadomym wyznawca Chrystusa, czuje sie znacznie lepszym czlowiekiem niz kiedys(PODKRESLAM - Ja sie czuje lepiej. Nie oznacza to, ze jestem od kogos lepszy!!!). Wiara narzuca mi pewne obowiazki, rygory, pewna etycznosc i moralnosc i czuje sie z tym dobrze. PS.A ztymi glabami to rzeczywsicie dales do ognia....

16.05.2002
15:49
smile
[23]

SilentOtto [ Faraon ]

Aksak ---> to jest tak zwana "potrzeba chwili". Wybacz.

16.05.2002
15:51
[24]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Wiesz, ja bardzo podobnie- tak, że w końcu zacząłem rzygać tyradycją patriotyczną, a na dźwięk słowa zaścianek szukam czegoś o sporym kalibrze... Ale wierzę, chociaż dogmaty jakie są, takie są. Znam kilku księzy, na szczęście, którzy są całkiem sensowni ( głównie dlatego, że sami wcześniej troche sobie pożyli ) a dogmatami aż tak sie nei przejmuję,. Wydaje mi się że wiara i działanie w życiu- to jak wiara przekłada sie na to, co robisz- jest ważniejsze od takich teologicznych detali , z których w dodatku wiele zostało dosztukowanych w wiekach późniejszych...

16.05.2002
16:01
smile
[25]

SilentOtto [ Faraon ]

Pijus ---> wypiliśmy nie jedno ;) Jest "coś" czego rozumemy i nie potrafimy pojąć... A kupa ludzi to wykorzystuje od zarania wieków... A my ? Co powiedzą to aksjomat :) Skąd tyle różnych wiar ? Inne postrzeganie ? Dlaczego Zulus tanczący wokól ołtarza jest prymitywny ? Moze on tak samoa jakby inaczej postrzega tego samego Boga ? A to, ze nasz ksiądz jest w jedwabiach a nie w gaciach z rafii to przypadek ? Tak sobie rzucam tematy... I dlatego, że wiem iz na tym forum JEST MYŚLĄCA grupa ludzi, którzy potrafią dyskutować - bez uprzedzeń.

16.05.2002
16:07
smile
[26]

Pijus [ Legend ]

Otto - spoko - ja sie tak latwo nie obrazam. A moze Ty tak sobie rzucasz temat, bo Cie to podswiadomie ciagnie???

16.05.2002
16:11
smile
[27]

SilentOtto [ Faraon ]

Mnie w tym wszystkim np. zniechęca zarozumiałość. Jest Bóg - jest jeden. Wyznajesz, jak umiesz - Źle - po naszemu ! . Inni - wrogowie. To jest ciekawe... Objawionych mamy skolko ugodno ! A wierzymy w objawionego, dla którego zapalenie zapałki było cudem... Ja wiem, ze prawdopodobnie większosć z Was przeczytała "Widzenie Proroka Ezechiela" ze zrozumeniem.....

16.05.2002
16:18
smile
[28]

Pijus [ Legend ]

Otto - wytlumaczyc Ci tego za Chiny nie potrafie. Zdaje mi sie, moge sie mylic, ze za wielka wage przykuwasz do ludzi. Na Twoj osad WIARY W BOGA wplywaja takie czynniki jak zarozumialosc duchownych, tradycja, brak ewolucji Kosciola. Otto - to wszystko ziemskie jest choroba jasna. Ziemskie jest ulomne. Czlowiek jest omylny i grzeszny. Poza tym nasz ograniczony z wszechmiar mozg nie jest w stanie pojac rzeczy. Stad rodza sie uprzedzenia. Moze i stad zrodzily sie roznice. Wierze w to, ze wiara jest jedna.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.