GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kolejny dzień w pracy... [cz. XVI, ver. świateczno - Grish'owa :P]

23.12.2005
18:01
smile
[1]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Kolejny dzień w pracy... [cz. XVI, ver. świateczno - Grish'owa :P]

W tej karczmie spotykamy się, by uprzyjemnić sobie czas czas spędzony w pracy - oczywiście napromienowując się przy kompie, namiętnie klikając na gg i lookając, co nowego na GOL-u :)

W tym miejscu podstawowa zasada: NIE SPOŻYWAMY NAPOJÓW WYSKOKOWYCH! (tak dużo :P)
W końcu w pracy jesteśmy, a co się z tym wiąże, "ciężko" harujemy ;)
Można sobie za to ponarzekać i pomarudzić do woli :P

Na koniec myśl przewodnia: Byle do... URLOPU!!! :D


(dodatek 1) -->> Jak radzić sobie w pracy – kilka istotnych uwag:
-Reguła Planera: Jeśli zrobisz wyjątek, to następnym razem to będzie już uważane za twój obowiązek.
-Prawo Slousa: Jeśli wykonujesz robotę zbyt dobrze, to już się od niej nie odczepisz.
-Franco prawo miejsca pracy: Jeśli to, co robisz sprawia Ci przyjemność, to najpewniej partaczysz.
-Larsona zasada biurokratyczna: Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.
-Pierwsza pułapka geniusza: Żaden szef nie będzie trzymać pracownika, który ma zawsze rację.
-Prawo Otta: Gdy szef staje przy biurku, zawsze akurat robisz coś niekoniecznego.
-Prawo Benchleya: Każdy może odwalić dowolny kawał roboty, jeśli tylko nie należy to do jego obowiązków.
-Prawo Clyde'a: Im dłużej zwlekasz z tym, co masz do zrobienia, tym większa szansa, że ktoś Cię wyręczy.
-Prawo Darwina: Szczęśliwym praca nie idzie.
-Achesona reguła biurokracji: Raport ma służyć nie poinformowaniu czytelnika, lecz ochronie autora.
-Roberta reguła administracji: Tytuły przeważają nad osiągnięciami.
-Prawo Wilsona: Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości mowy.
-Prawo Mosleya: Poczynania szefów oparte są na micie, ze przyszły rozwój organizacji zrekompensuje dawne niedoróbki.
-Piąta reguła powodzenia w biznesie: Pilnuj, żeby szef szefa nie dobierał się szefowi do tyłka.
-Trzecie prawo wydajności: Kiedy szefowie mówią o polepszeniu wydajności, nigdy nie maja na myśli siebie.
-Zasada Prince'a: Ludzie, którzy pracują siedząc, zarabiają więcej od tych, którzy pracują stojąc.
-Wellera prawo zdobywania funduszy: Nigdy nie przyznawaj, ze masz wystarczająco dużo personelu, miejsca i pieniędzy.
-Robertsona reguła biurokracji: Im więcej dyrektyw wydasz, aby rozwiązać problem, tym gorzej się to wszystko skończy.
-Andersona prawo przetrwania dla niższego persone lu:Nigdy nie miej za często racji.
Aluzje lepiej przyjmować niż czynić.
-Prawo Chapmana: Nie będę niezastąpiony. Ludzie niezastąpieni nie awansują.
-Prawo Owena: Jeśli jesteś dobry, to cala robota zwali się na ciebie. Jeśli jesteś naprawdę dobry, to nie dopuścisz do tego.
-Prawo tytulatury p.o. dyrektora odpowiedzialnego: Im dłuższy tytuł tym mniej ważna praca.
-Prawo Van Roya: Narada nie zastąpi efektów.
-Aksjomat Adlera: Język jest tym, co odróżnia nas od niższych zwierząt i od urzędników.
-Prawo Coblitza: Każda komisja jest w stanie podjąć decyzję głupszą niż którykolwiek z jej członków.
-Prawo Niesa: Energia zużywana przez biurokracje na obronę błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkości.
-Phillipa prawo procedur komisyjnych: Łatwe do przeprowadzenia są tylko zmiany na gorsze.
-Prawo Petersona: Nigdy nie opóźniaj końca narady, ani początku przerwy obiadowej.

(dodatek 2) -->> Ważna sentencja:
Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia :P


(dodatek 3) -->> Lista Przodowników Pracy

Grish | student (PWSZ) | Gorzów Wielkopolski

Judith | student (UŁ), tłumacz | Łódź

Alex | urzędas miejski :P - odpowiedzialna za bazę danych | Starachowice

neXus | student w zawieszeniu (jeszcze tylko jeden egzamin i skończenie pracy inżynierskiej) | grafik w firmie DTP | Warszawa

Pichtowy | inżynier konstruktor (mladszy) | Pa Rysz

Paudyn | student SGGW (absolutorium) | Junior Fleet Manager w Vos Logistics | Warszawa

la fessée | magazynier umysłowy - odpowiedzialny za wejścia/wyjścia komponentów drogich do TV Plasma i LCD | TCL Thomson Electronics o. Żyrardów

Cody | studentka (KSW) [chwilowo: roznosicielka ulotek :] | Kraków

Yos_sarian | Clinical Research Manager | CCBR Warszawa

Sakhar | prawnik | chałturzy w pewnej telewizji kablowej - umowy oraz ochrona danych osobowych | Gdynia

PalooH | Aspirant Pracy Socjalnej | dokarmia bezdomnych i biednych (tylko na papierze :P) | Starachowice

And | uczen...(chwilowo serwis komputerowy ) | CA-IB Londyn

*Link do poprzedniej części:

23.12.2005
18:04
smile
[2]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

I co dziewczyny, może być? :) Chyba jakichś rażących błędów nie ma ;>

23.12.2005
18:14
smile
[3]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> BRAVO! Bardzo dobrze sobie poradziłeś :) Dziękuję za pomoc :)

24.12.2005
07:40
smile
[4]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Wesołych Świąt wszystkim życzę!!!

24.12.2005
09:54
smile
[5]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ode mnie oczywiście również życzenia w świat lecą :>

24.12.2005
10:02
smile
[6]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

<---- Grish :P

08.01.2006
22:07
smile
[7]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Może by tak jakiś up :P

A propos... jutro znów do roboty :) Nowa umowa - właśnie od jutra :))

09.01.2006
12:17
[8]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Sorry, że tak długo mnie nie było, ale mam tu "małe" urwanie głowy. Muszę na następny poniedziałek mieć zrobioną bazę danych, na kolejny piątek pierwszy rozdział pracy dyplomowej, a w międzyczasie jeszcze muszę wyprodukować stronę internetową. A na dodatek nie mam absloutnie na nic ochoty (nawet na oddychanie), bo parę dni temu powiedziałem takowej jednej, że ja coś do niej, a ona mi na to "sorki, ale masz pecha" :( Dalszy komentarz wydaje się zbędny...

Przy okazji będę mieć małą prośbę o ocenę moich wypocin, chodzi mi głównie o wygląd strony, czytelność, przejrzystość i rozmieszczenie. Wszelkie sugestie mile widziane :)

09.01.2006
12:22
[9]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cholera, zapomniałem... :|

Przy korzystaniu z IE może ma miejsce sytuacja, że na podstronach ze szczegółowymi informacjami o zespołach, obok logo teamu brakuje zdjęcia bolidu. (W firefoxie, operze i konquerorze jest ok) Za usterki przepraszam, właśnie nad tym pracuję

09.01.2006
12:48
[10]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Dobra, usterka naprawiona, w każdej przeglądarce jest już git. Czekam na opinie, za każdą będę wdzięczny

10.01.2006
17:39
[11]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> stronka fajna :) Wszystko 'dziabie' jak trzeba :) No i niebieska jest :PP

11.01.2006
16:59
smile
[12]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> tylko tyle że fajna? :P Nie masz żadnych zastrzeżeń lub uwag? Może coś trzeba zmienić, przerobić, wyśmiecić?

11.01.2006
17:03
[13]

mc_bacza [ HellBoy ]

stronka niezla ;)

pozdrowienia od kolegi z grupy

PS. ja robie stronke Manchesteru United, jak skoncze - ocenisz ;)

11.01.2006
17:45
smile
[14]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> mnie się podoba :) Naprawdę :) Od strony wizualnej jest naprawdę dobra - przejrzysta. Ale na tematyce niestety się nie znam w ogóle :P

11.01.2006
19:32
smile
[15]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> tematyka to już moja działka ;) I fajnie że Ci się podoba :)

Bacza --> a Ty co tu kurde robisz?!? :D Jakoś Cię tu wcześniej nie widziałem ;)

Poznajcie się ludzie i ludziska, Bacza, to jest Alex, Alex, to jest Bacza :D

mc_bacza to mój kumpel z grupy na studiach, klepiemy wspólną studencką niedolę już prawie 2,5 roku ;) W tym czasie sporo nerwów się straciło, sporo się naśmiało, sporo piwa się wypiło ;>
Trafiłeś gościu w najlepsze miejsce na tym forum, w tej karczmie spędzam czas już od... oj nie pamiętam, w każdym razie od dawna :D Alex to urzędas miejski, ale to tylko przykrywka, naprawdę jest w porządku ;) Prędzej czy później natkniesz się też na Cody, człowieka totalnie pozytywnie postrzelonego, więc jest tu naprawdę wesoło :)

11.01.2006
21:10
smile
[16]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> ja się zbieram co by w końcu wyprodukować "ostrą" stronkę ;> Ale tak mi schodzi...

Bacza --> miło mi poznać Nową Twarz :P

Oj Grish, tak zachwalasz karczmę, ale od pewnego czasu cichutko tu i spokojnie... Wszyscy pracują :P Heh, nawet ja ;P [niski poziom baterii, niski poziom baterii...]
Btw: w najbliższym czasie czeka mnie "zaszczyt" drukowania książeczek opłat dla wszystkich właścicieli prywatnych posesji. Czyli jakieś 5000 sztuk, z hakiem. <włącza pozytywne myślenie...> Żyć nie umierać! ;P

12.01.2006
09:05
[17]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Spokojnie jak na wojnie, już niedługo koniec semestru, będzie więcej czasu na... wszystko :P A co do książeczek, to ja na Twoim miejscu bym się pofatygował do jakiegoś przełożonego o podwyżkę ;) Wczoraj na wykładzie z zarządzania miałem o wartościowaniu pracy i okazało się, że praca monotonna lub monotypiczna jest uznawana za uciążliwą, czyli należy się za nią wyższe wynagrodzenie. :) Mówi o tym UMEWAP-87 - uniwersalna metoda wartościowania pracy. Tak więc łap za nóż (albo od razu siekierę) i goń do szefa ;P

16.01.2006
21:51
smile
[18]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> no zobaczymy jak to będzie :)
W każdym razie 1 exam już do przodu :D, z drugiego również spodziewam się pozytywnej oceny :)
Co do pracy: druk książeczek idzie mi baaardzo powoli. Nawet jakbym się bardzo uparła to szybciej się nie da :P (Cholerni interesanci ;P)
Może jutro dostanę wreszcie umowę do ręki :)

Oficjalnie wszystko już ogłoszone publicznie:

16.01.2006
21:54
smile
[19]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Jakie znacie inne aliasy niż www.gry-online.pl?
Blokują mi w robocie "games" :P

16.01.2006
22:10
smile
[20]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Cainoor --> na mnie teraz nie licz... Właśnie 3 dzień oblewam zdane egzaminy oraz (przede wszystkim) stałą umowę (której nota bene, jeszcze do ręki nie dostałam ;P)

17.01.2006
09:00
smile
[21]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Gratuluję zdanych examów (chociaż nawet nie wiem o co chodzi :P) jak również i umowy :) Ale mam jedno małe zastrzeżenie: powiadasz że już trzeci dzień oblewasz... a ja nic o tym nie wiem ?!? ;> No tak się nie robi ;P

Cainoor --> może sam sobie zrób alias np. na endzie. Powinno się dać bez problemu

17.01.2006
21:17
smile
[22]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ok, spróbuje grish, dzięki :)

Blond Alex ---> Ja jeszcze nie miałem czasu oblać mojej umowy. Podpisana w piątek 13stego :D

17.01.2006
22:21
smile
[23]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> eee nooo... wiesz... głupio się przyznać, ale zamotałam się :P (za dużo tych napojów wyskokowych ;> )> No ale wiem, żeś Ty dobry człowieczek, i dasz się udobruchać kieliszeczkiem Grappy (na początek :D)

Cainoor --> a ja jeszcze swojej nie podpisałam :P Ale się "robi" Może już jutro będzie gotowa... :) Musisz znaleźc troszkę czasu, by świeżutką umowę procentami przypieczętować ;> A czy to pierwsza? Czy też jakaś szczególna? :)

No to... Zdrówko Panowie!! :D

18.01.2006
11:44
[24]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> hmmm, jeden kieliszeczek... coś nisko mnie wyceniasz... ale cóż, najwyraźniej prawdą jest to, że człowiek dostaje tyle, na ile zasługuje...

Ale niech będzie... zdrowie

19.01.2006
16:05
smile
[25]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> a kto powiedział, że tylko jeden kieliszeczek??? :> Jak wyżej wspomniałam: (na początek :D) :PP

08.02.2006
13:41
smile
[26]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

eeee coś kijową część założyłem, nikt nie zagląda... Niech ktoś założy lepszą i napisze do admina żeby to usunął. Zresztą i tak już dawno po świętach

Ja tymczasem wreszcie ukończyłem V semestr. Co prawda miałem skończyć w poniedziałek, ale na ustnym egzaminie wylosowałem spośród 6 zestawów pytań jedyny, którego nie umiałem :/ Konsekwencje są chyba łatwe do przewidzenia... Dzisiaj poszedłem poprawiać i na szczeście tym razem trafił się inny. Odpowiedziałem i wyszedłem z oceną. Teraz fajrant do 20-tego

13.02.2006
15:38
smile
[27]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> ii tam... przecież nie ma powiedziane, o jakie święta tu chodzi :P
Już po egzaminach? :)

Mnie został jeden.
Poza tym dużo u mnie zamieszania, w związku z przygotowaniami do ślubu & wesela :)
A w pracy jak zwykle - interesanci i inne takie gady... ;>

13.02.2006
18:42
smile
[28]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ślub iu wesele? W moim przypadku ten pierwszy będzie dwuosobowy (nie licząc duchownego), a tego drugiego nie będzie w ogóle.

13.02.2006
18:51
smile
[29]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Paudyn --> Przyznaj się, kiedy?
U nas huczna impreza się zapowiada ;>

13.02.2006
19:38
smile
[30]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Alex ::> Tak koło trzydziechy, czyli za jakieś 5 lat, pod warunkiem, że znajdzie się do tego momentu taka, co to wytrzyma ze mną i moim "charakterkiem" :>

13.02.2006
19:43
smile
[31]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Eee to kupa czasu ;P

Ja za 4 miesiące :D

13.02.2006
19:44
[32]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zatem Tobie gratuluję, a wybrankowi współczuję :> Nie dość, ze kajdany, to jeszcze noże :oD

13.02.2006
19:46
smile
[33]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kajdany?? No co Ty?! To już przeżytek :P ŁAŃCUCHY!!! *diabelski śmiech*

14.02.2006
18:25
smile
[34]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ech, pieprzone walentynki...

Ale do rzeczy, pewnie pomyślicie, że jestem walnięty, może się uśmiejecie, ale ja dzisiaj na rowerze byłem ;) Wyciągnąłem go z garażu w celu zrobienia przeglądu technicznego, po czym stwierdziłem, że jest w zaskakująco dobrym stanie (biorąc pod uwagę, że stał parę miesięcy w nieogrzewanym, wilgotnym garażu) i wybrałem się na jazdę próbną dookoła miasta. Warunki atmosferyczne może nie były jakieś szczególnie sprzyjające: +4*C i zimny wiatr, ale jeździło się całkiem całkiem. Nawet zważając na problemy z przyczepnością spowodowane zamarzającą na opnach i nawierzchni wodą. Ale przecież największa frajda z jazdy jest wtedy, jak sprzęt bokiem jechać zaczyna :P Jedyny błąd jaki popełniłem, to brak rękawic. Łapy mi tak skostniały, że cieżko mi się pisze. Odmrożenia będą jak nic :/

Dziwny człowiek ze mnie, przyznajcie sami :P

(edit spowodowany literówkami ;) )

14.02.2006
23:28
smile
[35]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> mnie już skręca - chce mi się na rowerku pojeździć, ale nie jak takie zimno :/Oj odważny z Ciebie facet :) Jeszcze bez rękawic... brrrr!
Ja właśnie wróciłam do domu - długi spacer spowodował, że buty kompletnie mi przemiękły, a co za tym idzie - skostniały.
Teraz rozmrażam się, siedząc w łóżeczku i popijając gorrrącą herbatkę.
Jak na rower - to tylko gdy jest na tyle ciepło, że mi tyłek nie marznie ;P
Niech już ta wiosna przyjdzie!!!

15.02.2006
09:38
smile
[36]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> co do wiosny, to się zgodzę, im szybciej, tym lepiej :) A co do rowera, to wnioskuję, że nigdy nie jeździłaś w zimie? Oj, nie wiesz co tracisz ;) Nie ma większej zabawy, niż jazda po zmrożonym śniegu, albo jeszcze lepiej - po lodzie :D Oczywiście gdy warstwa jest na tyle gruba, że nie grozi niespodziewana kąpiel, nikt z nas chyba nie jest samobójcą. I wyobraź sobie, że tyłek wcale nie marznie, wystarczy zimowa kurtka, czapka, rękawice i można robić dłuuugie kilometry :) Ja już tej zimy jeździłem przy kilkustopniowym mrozie i nie zmarzłem, a wręcz przeciwnie, zgrzałem się jak głupi :D Wiem, że to wszystko brzmi trochę kaskadersko, ale wrażenia z jazdy nie do podrobienia.

A, i jeszcze jedno - upadki mniej bolą jak się na miękkie spada, więc można sobie pozwolić na bardziej wyczynową jazdę ;P

15.02.2006
10:25
smile
[37]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> ja jednak poczekam na wiosnę :P

15.02.2006
10:42
smile
[38]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Ech, jak to ludzie nie wiedzą, co dobre ;> Jak nie będzie dzisiaj popołudniu padać, to znowu się gdzieś wybiorę :) I tym razem nie zapomnę łapawic :D

17.02.2006
11:01
smile
[39]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Czy jest na sali lekarz? ;)

Tak pytam pół żartem, pół serio, bo mi się ze zdrowiem lekko porobiło (też nowina :D). Otóż w środę wstałem z wyra z okropnym bólem pleców. Z początku myślałem, że to mięśnie, bo się w sobotę trochę przedźwignąłem, a we wtorek jeszcze poprawiłem skuwając lód koło garażu. Nażarłem się majamilu i tak umierając z bólu dotrwałem do momentu jak zaczął działać. Wieczorem jednak z niepokojem spostrzegłem, że sikam na czerwono. Z czystej przyzwoitości nie powtórzę, co wtedy powiedziałem pod nosem ;P W tym momencie dotarło do mnie, że nie plecy mnie bolały, tylko nerki. No ale zachowując zimną krew postanowiłem poczekać ze dwa dni i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. Na szczęście rozwija się pomyślnie, bo nery już prawie nie bolą, a mocz już nie jest czerwony ino jeszcze mocno pomarańczowy. Ma ktoś pojęcie co może być przyczyną? Bo to chyba nie jest normalne, żeby człowiek lał w kolorach chińskiej flagi :P

P.S. Tylko nie wysyłajcie mnie od razu do szpitala, moi rodzice nic nie wiedzą i nadal myślą że mnie mięśnia bolały. Nic im nie mówiłem żeby się nie martwili na zapas

19.02.2006
11:21
[40]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> proste, acz nie przyjemne ani trochę: przeziębiłeś sobie nerki... też to kiedyś przerabiałam :/ Tylko, że mnie nie bolały wtedy plecy, tylko promieniowało na brzuch. Heh, już mi prawie mieli wycinać wyrostek... Byłam nawet na pogotowiu. pani doktor bardzo mi pomogla, proponując, bym sobie wzięła nospę (akurat jechałam na trzech, a jak wiadomo, zdrowe to nie jest).
Mam nadzieję, że u Ciebie już dobrze :) Ale majamil? Nie znam się, na co on dokładnie jest. W każdym razie moja babcia na reumatyzm to bierze. Ja na nerki furagin stosowałam.
A ja się przeziębiłam... Czyżby wspomnienie Walentynek...? (Spacer po Kielcach w przemoczonych butach).

19.02.2006
11:34
smile
[41]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> pewnie masz rację, bo od wczoraj jest już OK. No i wreszcie któś trzeźwo podszedł do sprawy, bo co komu nie mówiłem co się dzieje to mnie wysyłali po przeróżnych lekarzach, ktoś nawet bez niczego szpital zaproponował ;) Dobrze że od razu nie kazali mi trumny kupować :D W każdym razie ja wróciłem już do normy, rodzice nic nie wiedzą, są spokojni, czyli wszystko po mojej myśli :) A propos majamilu, to jest dość silny środek przeciwbólowy i przeciwzapalny

A ja od jutra zaczynam ostatni semestr. A plan jaki mam to już potęga :D 3 dni na 2 tygodnie wolne, a tak to po jedne zajęcia dziennie, rekord to 3 zajęcia w ciagu dnia. Żebym się przypadkiem nie przepracował :D

19.02.2006
11:57
smile
[42]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> więcj sensacji się zrobiło, niż tego chorowania ;P Myślałby kto, że szpital to dobry wybór... Nie w obecnych czasach.
Wszędzie, byle nie do szpitala! ;P

19.02.2006
12:12
smile
[43]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> święte słowa, tu możemy sobie ręce podać *podaje rękę Alex* :) Nigdy nie zapomnę jak mnie wypuścili do domu 3 dni po operacji kolana bez jakiegokolwiek usztywnienia nogi. Pytam się chirurga, czy nie będę mieć jakiegoś gipsu czy czegoś, a on mi na to: "nie jest to konieczne przy tak prostym zabiegu, musisz tylko uważać, bo przez tydzień nie wolno ci kategorycznie zginać nogi" I weź człowieku takiego nie zabij. Jak człowiek ma przez tydzień nie zgiąć nogi, to jest niewykonalne, chociażby przez sen człek się wierci itp. No i konsekwencja całej tej historii zabiegu, 3-dniowego leżenia w szpitalu i rehabilitacji (której nie było, musiałem wracać do zdrowia we własnym zakresie :| ) jest taka, że do dzisiaj mi tam w kolanie łupie, strzyka, często boli, no i w siatkę normalnie grać się nie da ;) Kupiłem sobie stabilizator i jakoś sobie radzę, nie mam innego wyboru.

Wszędzie, byle nie do szpitala! ;P

P.S. Pomysłowy avatarek ;)

19.02.2006
17:02
smile
[44]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> nie zazdroszczę... Ja jeszcze nie miałam okazji przebywać w szpitalu w roli pacjenta (poza narodzinami :P) i niech lepiej tak zostanie...
Lekarzy wszelkiej maści także odwiedzam w ostateczności.

P.S. Odp. na P.S. ;) Dzięki :)

19.02.2006
20:37
smile
[45]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> W takim razie ja Tobie zazdroszczę, że nie miałaś do czynienia z konowałami w większym zakresie ;) I życzę ze wszystkich sił żeby tak zostało :) Ja również lekarzy unikam jak ognia, dlatego teraz nie poszedłem, a ostatni raz u lekarza to byłem... yyyyy... mmmmmm..... nie pamiętam :P

Odp. na P.S. odpowiadający na P.S. :D Nie ma za co ;)

20.02.2006
15:32
[46]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello.
Powiem tyle - zdycham :/ Może to ptasia grypa? :P
Co chwilę słyszę "idź do lekarza", "musisz iśc do lekarza"... :/ Ciekawe po co? Co mi niby zrobi? Wyciągnie kasę i da receptę na antybiotyki, które wyciągną ze mnie kolejną kasę. Bez wizyty u lekarza, wiem, jakie leki dostanę. A, że przed antybiotykiami się wzbraniam, a resztę można kupić bez recepty, to jaki sens...? :)

20.02.2006
15:52
[47]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Dawno mnie nie bylo, teskniliscie? :)
Limituja mi w domu net'a. Poza tym juz nie pracuje, ale teskniłam za tym watkiem, zeby sie wyplakac na czyims ramieniu za to, jaka sesja jest ZŁA :P

20.02.2006
17:07
smile
[48]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Coooodyy!! Wiiitaj!!! :D

No jasne, że tęskniliśmy :) A mogło być inaczej? :P
A Ty nadal masz ten limit... Ale za co?? Coś Ty takiego nabroiła? ;>

20.02.2006
17:11
[49]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Po prostu jestem inna od reszty mieszkancow, a oni sa malo tolerancyjni. To cala moja wina, Alex :))
Obiecuje, ze bede teraz tu czesciej zagladac, bedzie mi to chyba potrzebne :P

20.02.2006
18:13
[50]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Cody ---> zapraszamy, zapraszamy :) <aaapsik!> Tu zawsze możesz sobie pojęczeć <aaapsik!>
Ufff, ten katar mnie wykończy... :/
Chyba się podsmażę w solarium :> I to jeszcze dziś :P

20.02.2006
20:12
smile
[51]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> witaj dobry człowieku, kopę lat :) ano pewnie że sesja jest zła, kto powiedział, że jest dobra ;> A z tym tęsknieniem to było naturalnie pytanie retoryczne? ;)

Alex --> masz moje pełne poparcie, wszędzie, tylko nie do lekarza ;) Wypij sobie na noc mleka z czosnkiem, choróbsko pójdzie w cholerę, a i przed wampirami się obronisz :D (i przed wszystkimi którzy odważą się do Ciebie zbliżyć :P)

A ja choroby i inne dziadostwa mam głęboko w .... poważaniu :P i dzisiaj wyskoczyłem sobie na rowerek :) Tym razem rękawice miałem ;)

20.02.2006
22:03
[52]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Alex, Ty znow chora? :) Kup sobie sudafed, naprawde działa, swietny lek :)
Grish --> Witam, witam :)) I jak tam leci? Sesja jest bardziej niz zla :P

20.02.2006
22:08
smile
[53]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> A dziękuję, dobrze leci :) Ja już po sesji, po feriach, dzisiaj już następny semestr zacząłem ;) A jaki mam plan to potęga, więcej wolnego niż zajęć :D Żryć nie umierać :P

21.02.2006
11:02
[54]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Ano chora, niestety... Całkowicie zapomniałam, że mi kiedyś polecałaś sudafed :) W dodatku mam taką sklerozę, że nie pamiętam, czy to wtedy kupiłam... :P Ale chyba tak :) I chyba pomogło :P
Siedzę przed kompem, z nosa prawie że mi się leje :/ Tragedia. Wyglądam koszmarnie, co - niestety - nie odstrasza interesantów. A wręcz jakby złośliwie się kręcili właśnie dziś. Wrrr....


A teraz coś a propos zimy...

Zima 1941 roku. Piździ, jak nie przymierzając dzisiaj w Suwałkach.
Z płonącego czołgu wyskakuje Niemiec i pada na ziemię. Leży.
Po chwili wstaje i wskakuje z powrotem do płonącego czołgu.

21.02.2006
19:17
smile
[55]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> wracaj szybko do zdrowia, bo mnie dla odmiany coś chyba zaczyna brać ;) Coś mnie dzisiaj w gardle drapie, żebym się tylko w cholerę nie rozłożył. Dobrze, że złego cholera nie bierze, więc jestem w miarę bezpieczny ;>

A ja tymczasem siędzę w szkole :D I to do godziny 20-stej. W ten właśnie sposób uszczęśliwiły mnie władze uczelni organizując mi zajęcia na 18:30. na dodatek nudne jak... szkoda gadać. Będą jaja jak granaty coś myślę ;) Ale nie narzekam, bo z 26-cio osobowej grupy są w tym momencie 3 i warunki do pracy wręcz idealne :) Przedmiot nazywa się grafika prezentacyjna i mamy sie tu flashem zajmować, ale na razie szkoła nie kupiła owego narzędzia i nie zanosi się, żeby się to miało wkrótce zmienić :D Dzisiaj trza było zrobić jakąś durną prezentację w powerpoincie, zajęło mi to ok. 15 minut i teraz siedzę i robię nic ;) Poszedłbym do domu ale postanowiłem dotrzymać towarzystwa koleżance która czeka na autobus. Trzeci kolega, który się dzisiaj pojawił, już ewakuował się do domu.

22.02.2006
13:01
[56]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Alex --> Naprawde pomaga :) Ja dzis zrobiłam sobie wolne, bo tez mnie jakies chorubsko bierze, fe :P
Grish --> No to spuper :) Ale pamietaj, zawsze trzymam dla Ciebie zapas optymizmu w proszku, jakby co to mow :)

22.02.2006
13:23
[57]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> dziękuję, ale na razie nie skorzystam, póki co nie potrzebuję :) Zatrzymaj dla siebie, a nóż się może przydać (odpukać w puste) *puka się w głowę* :P

22.02.2006
19:06
smile
[58]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Witam tą wieczorową porą... :)
Powiem tyle - chorowanko mode on ;P (nie wiem, czy z tej choroby to nie ześwirowałam do reszty, bo mi jakoś tak odwalać zaczęło ;P. Chyba, że to od tych lekarstewek: takie tabletki, siakie pigułki... oszaleć można :P). Od jutra jestem na zwolnieniu lekarskim. Wiem, wiem... służba zdrowia wygrała - nawiedziłam w końcu lekarza :P

Grish --> Ja też tak mówiłam (...złego cholera nie bierze...) a jednak się doigrałam ;>
btw: Późno, bo późno, ale zajęcia o takiej porze mają swój klimacik... *zaczyna wspominać studenckie lata... :)*

Cody --> oczywiście, jak to ze mną zwykle bywa, tysiąc odmian na minutę ;P czyli w końcu kupiłam (a raczej mój Facet, którego tak niecnie wykorzystałam ;>) jakieś kropelki do nosa: Xylometazolin. Baaardzo skuteczne :) Na katar po kolana (czyli taki jak mój wczoraj) naprawdę idealne.

22.02.2006
19:23
smile
[59]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> no to naprawdę nieźle Ci musiało to choróbsko dopiec, skoro posunęłaś się od ostateczności i odwiedziłaś konowała ;) Ze odwala, to nic złego, popatrz choćby na mnie :D Wariat, a żyje ;> Co do zajęć, to przecież wyraźnie napisałem, że nie narzekam, bo jak są 3 osoby na zajęciach, to warunki są bardziej niż idealne :) Na wzrok też padło? :]

22.02.2006
19:49
smile
[60]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> niee, ino uszy mi zatkało - stąd problemy w czytaniu ze zrozumieniem ;P

22.02.2006
20:11
smile
[61]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Aha, teraz rozumiem ;P

22.02.2006
22:25
[62]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Alex --> Ja tez xylometazolin mam :P
To chyba jakis zestaw na katar jest ;)

23.02.2006
07:57
smile
[63]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Dzieńdoberek :)

Słodkiego Tłustego Czwartku! :D

A zamiast kalorycznego pączusia (albo: oprócz ;) ) , porcja witaminek...(prosto z Sycylii - zrywane w niedzielę :P)

23.02.2006
09:25
smile
[64]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Dzień bobry :)

Alex --> A idź sobie z tym swoim owocem wiesz gdzie ;P Dzisiaj pożeramy co innego :P ----->

P.S. Jak zobaczyłem tą reklamę to umarłem :D Ze śmiechu *tarza się po ziemi płącząc ze śmiechu*

23.02.2006
09:50
smile
[65]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> a ja jednak namawiam do skosztowania owocu :P (wszak to nie ten zakazany ;>). trzeba się odżywiać racjonalnie:)
*wcina ukradkiem pychuśnego racuszka :P

23.02.2006
10:19
smile
[66]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> racjonalnie się odżywiać? A co to znaczy? :P Ja ni panimaju ;) Jedyną dietą, jaką ja stosuję, jest dieta wysokoilościowa :D Owoce naturalnie również się w niej znajdują, w ilości wprost proporcjonalnej do całej reszty ;D Ale dzisiaj jest dzień wyjątkowy i wszelkie zasady biorą w łeb
*zacierając ręce czeka aż mama wróci z zakupów z torbą pełną pączków*

23.02.2006
13:58
[67]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Ja nadal chora.
Mam 38.2 o_O Kurka, powinnam sie na poprawke uczyuc, a jakos weny nie mam, arrrgh.

23.02.2006
14:15
[68]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Cody --> a może to z braku pączków w organizmie? :P Nie martw się, ja też się na poprawkę powinnam uczyć (gośc robi test z ujemnymi punktami za błędną odp :/) a nie mam siły, bo mi łeb pęka trzeci dzień (z małymi przerwami :P).
Idę zmierzyć se temperaturkę :)

23.02.2006
17:43
smile
[69]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

No moje kochane panie, kurujcie się, bo mi tak głupio że ja jedyny zdrowy jestem :) Jak się nie wyleczycie wkrótce, to sam będę musiał zachorować żeby status quo było zachowane :P

Alex --> Jak wnioskuję z opisu w końcu dałaś sobie spokój z jakimiś tam cytrusami i mimo wszystko pączki wygrały :D I bardzo dobrze, zuch dziewczyna ;>

Cody --> Wracaj do zdrowia biegiem marsz! To jest rozkaz :P

A za was obydwie bardzo mocno trzymam kciuki na poprawkach :)
*słychać trzask kości*
auć :P O właśnie tak mocno ;)

23.02.2006
18:09
smile
[70]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> postaramy się szybciutko wykurować :) Co masz Ty chorować ;P
Z tymi pączkami to tak nie do końca, bo jeszcze nie upolowałam takich na jakie mam ochotę. Ciągle czekam... może usłyszą me wołanie ;D

23.02.2006
18:20
smile
[71]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Trzymam za słowo :) A z pączkami to trzeba sposobem, krzykiem nic się zdziała. A sposobem to i żółwia przez lejek przeciśniesz ;P

23.02.2006
21:18
[72]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Grish --> Tylko bez łamanych palcow, potem nas z Alex nazwa terrorystami :P
Ale i tak dziekuje :))
Juz mi lepiej tak w ogole, goraczka opadła :)

Alex, jak Ty sie czujesz? Mam nadzieje, ze tez Ci juz lepiej :))

24.02.2006
08:50
smile
[73]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> spokojnie, moje palce potrafią wytrzymać naprawdę spore obciążenia ;) Super że się już lepiej czujesz :)

24.02.2006
12:41
[74]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Tez sie ciesze :)
a gdzie Alex? i czemu nie daje znac, ze sie lepiej czuje? :>

24.02.2006
13:19
smile
[75]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> widocznie czuje się na tyle dobrze że śmiga gdzieś po mieście zamiast gnić w domu przed kompem, jak co niektórzy :>

Jupi, mamy medal :D

A propos gnicia, pogoda fajna, chociaż trochę zimno, chyba sobie na jowej wyskoczę ;)

24.02.2006
14:00
smile
[76]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

hello :)
Jestem, jestem. Cały czas grzecznie w domku siedzę :P
Samopoczucie całkiem, calkiem :)
W sumie to pogoda fajna, i chętnie bym świeżego powietrza złapała ale za zimno...

Cody --> to dobrze, że już lepiej się czujesz :) trzymam kciuki! :)
Grish --> na rowerek - fajna sprawa i też bym chętnie skorzystała, ale jak wiesz, nie przy tej temperaturze ;P (a miałam nadzieję, że jest cieplej... to słonko sprawia takie wrażenie)

24.02.2006
14:03
smile
[77]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> no i dobrze, siedź grzecznie i się kuruj, bo wiesz co będzie jak nie będziesz wkrótce w formie ;D (nie ma jak mały szantażyk ;>) Mi tam temperatura nie przeszkadza, jeżdżę raczej szybko to się raz dwa rozgrzeję :)

24.02.2006
14:14
smile
[78]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> pozostaje życzyć miłej przejażdżki :) Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie chodniki i ulice są już czyste i suche) nie wiem, gdzie ten śnieg się podział... jescze wczoraj było go sporo...:P
Co do szantaży, to się nie boję - nic na mnie nie masz ;>

24.02.2006
14:30
smile
[79]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Czesc wszystkim, zastanawiam sie czy mozna sie dolaczyc do waszej karczmy, czy to raczej hermetyczne srodowisko...

Pozdrawiam

24.02.2006
15:12
smile
[80]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Boroova --> jasne, że można :) Nie zastanawiaj się, tylko dołączaj :P Co Cię do nas sprowadza? :>

24.02.2006
15:58
[81]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Hej Blond --> siedze w robocie i wziela mnie totalna apatia. Nic mi sie nie chce robic...Mam od cholery zaleglych rzeczy i jak patrze na ta liste to mi sie odechciewa wszystkiego.

Na szczescie za pol godziny lece do domu. Milego weekendu wszystkim. Do poniedzialku

24.02.2006
16:44
smile
[82]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Boroova --> to do poniedziałku w takim razie... Nie daj się robocie ;) (ja jeszcze w poniedziałek jestem na zwolnieniu, to tak mówię :P)
Nawzajem, miłego weekendu! :)

24.02.2006
18:16
smile
[83]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Boroova --> my nie wiemy co to jest hermetyczne towarzystwo, więc wsiadaj bez pytania ;) Chętnie powitamy towarzysza niedoli. Dopisz się do listy zawartej we wstępniaku :)

Alex --> faktycznie, przejażdżka bardzo pozytywna była, u mnie też sucho, ale to już mniej więcej od tygodnia. Dwadzieścia parę km po mieście, trochę górek - standardzik :) Pod wieczór już się raczej chłodno robiło, więc byłem zmuszony odstawić rumaka do garażu i z powrotem skisnąć w domu :P Ale wiosna już blisko *zaciera ręce* :) A co do szantażu, to twierdzisz, że nic na Ciebie nie mam? Hmmm, ależ mam ;> *złośliwie się uśmiecha* Post nr 69 :P

*i rozległ się jego złowieszczy śmiech muahahaha*

25.02.2006
17:51
[84]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Alex --> To siem ciesze :P
Grish --> Nie mow mi o rowerze...nie jezdziłam od...od...wakacji? :P
Ja chce lato :)
Bravoora --> To zagladaj tu i wyzalaj sie ile tchu w palcach ;) Od tego ten watek jest - od narzekania/strzelania do przelozonych/torturowania profesorow i czego tylko Dusza zapragnie :)

25.02.2006
18:02
smile
[85]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> to na co czekasz? Wyciągaj bicykla i heja ;)

A ja tymczasem od dzisiaj nie mam domu... Mam tylko dach nad głową... Miałem rano taką wojnę, że było to pewnie w połowie miasta słychać. No i oczywiście kto został obarczony winą? Oczywiście ja, bo przecież moja siostrzyczka kochana jest zawsze święta :| A ja jej tylko zwróciłem uwagę, że wydała 300zł na buty w góry, a mogła za zbliżone jakością dać 150. Po dwugodzinnej awanturze zostałem określony, że ja jej zazdroszczę butów i tego, że na ferie pojechała w góry, a ja siedziałem w domu... Jakaś cholerna paranoja... Krótko mówiąc sprowadzili mnie do poziomu egiostycznego sk******na... Ja się chcę stąd wyprowadzić najdalej jak to tylko możliwe... Tylko nie mam gdzie :(

Now all I want is to die
No streets of gold in the sky
And i wash my hands of you...

25.02.2006
18:14
[86]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Grish --> *przytula Grisha* Az za bardzxo dobrze Cie rozumiem :/ Ostatnio ja tez miałam kilka awantur o nic, tak samo jak ten limitowany net. Ogolnie stale slysze ze jestem corka marnotrwana, a moj brat jest swiety i w ogole wszyscy poza mna sa dobrzy a ja jestem TA ZŁA.
Nie pzrejmuj sie, rodzice czasem dziwnie reaguja *aplikuje optymizm*
Ja ostatnio moim powiedziałam, ze czasem chciałabym od nich troszke wsparcia to mnie wysmiali otwarcie. Zonk i tyle :)

25.02.2006
18:24
smile
[87]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> dzięki za wsparcie :* A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie tak całkiem dawno też była wojna, atmosfera była podobna do dzisiejszej, a ostatnio już się poprawiło, jużbyło fajnie. A tu dzisiaj znowu się spieprzyło... Najweselsze jest to, że teraz nikt się do mnie nie odzywa, najwyraźniej postanowili wykończyć mnie psychicznie... Ciekawy tylko jestem, ile czasu mają zamiar się na mnie mścić i za co przede wszystkim... Ale teraz to ja mam wszytko to gdzieś, ja chcę się wynieść, jak nie gdzie indziej, to na drugą stronę... Byle nie tu gdzie jestem

26.02.2006
12:09
[88]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello,

Chyba każdy z nas ma spięcia z rodzicami - różnica poglądów, te sprawy... Najgorsze jest to, że przeważnie każda ze stron próbuje przekonać do swoich racji krzykiem :/ A przecież można by to rozwiązać normalną dyskusją.
Nie powiem, u mnie już od dłuższego czasu spokój... Tzn rodzice już się nie wtrącają. Czasem tylko jakieś drobne spięcia występują, ale to już szczegół. Możliwe, że już jestem za stara na takie potyczki z nimi :P A im też już się nie chce (Możliwe, że doszli do wniosku: po co psuć atmosferę, skoro za parę miesięcy się wyprowadzam :) )

Trzymam kciuki za Was... bo sama nie wiem, co poradzić na te wojny :/ W dodatku u Was jeszcze rodzeństwo komplikuje sprawę (ja jestem jedynaczką, więc za przeciwników miałam tylko rodziców :P). Bądźcie dzielni i nie dajcie się wyprowadzić z równowagi! *mocno zaciska kciuki*

26.02.2006
12:18
smile
[89]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> tu już chyba nie nma za co trzymać kciuków, sytuacja zrobiła się po prostu paranoidalna, siostra się do mnie nie odzywa w ogóle przyjmując postawę bidulki wielce pokrzywdzonej przez brata tyrana, mama coś tam się odezwie, ale raczej służbowo, ojciec nie odzywa się do nikogo. Ja już nie mam siły do tego wszystkiego, wali mnie to co będzie z tego dalej... Czy się wszystko uspokoi, czy mnie z tej chaty wywalą na zbity ryj... Po prostu mam to gdzieś...

Jeszcze gdyby to faktycznie chodziło o różnicę poglądów. Problem w tym, że jak ja mówię o co mi chodzi, to oni na to "to nieprawda, mo o co ci chodzi naprawdę" i nic nie dociera, NIC. Ja sobie mogę pogadać... No i teraz w oczach mojej kochanej rodzinki jestem śmieciem, zresztą to jest obraz który oni sobie wykształcili na podstawie jakichś swoich urojeń i szukania dziury w całym... Weź człowieku nie zwariuj...

26.02.2006
14:05
[90]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja Cie rozumiem, Glish, doskonale. U mnie tez jets tak, ze chwile jest niby ok, pote awantura o nic i atmosfera do kitu pzrez chwile, potem znow niby dobrze, a potem wielka awantura (tez o nic na ogol) i tak w kolko. KIlak razy naprawde myslalam, ze poszukam sobie pracy, przejde na tryb zaoczny i wynajme mieszkanie, bo mnie tu szlag trafi po prostu. Ale jestem silna :P i sie nie daja, niech mnie sami wyrzuca ;))
A wiesz co, Alex, to nie jest chyba wina rodzenstwa. Owszem, przez Jeffrey'a mam limitowany net i czasem nie staje po mojej stronie, ale tez jest w porzadku. Ja wiem, dlaczego taki jest i mu wspolczuje, po prostu słaby jest i boi sie fathera.
Wyprowadzasz sie? :)) Kurka, ale Cie zazdrosze :DDD Powodzenia :)))

26.02.2006
21:26
[91]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kurcze, chciałabym dać Wam jakąś dobrą radę na takie problemy, ale nie mam pomysłu... :/ (dlatego siedzę cicho :P bo głupio powiedzieć, że przez to trza przejść...)

Cody --> wyprowadzam się po 17tym czerwca :D

27.02.2006
13:31
smile
[92]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Koniec... Koniec mojej odporności nerwowej... Już myślałem, że cała ta afera umrze śmiercią naturalną, ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Otóż dzisiaj miała miejsce runda druga. No i znowu się nasłuchałem, że ja mam problemy z psychiką, z kontaktami międzyludzkimi, nie mam wyczucia, nie zważam na to czy ranię innych ludzi czy nie, itp., itd, bla bla bla... Znowu na siłę wysyłają mnie do psychologa...

Niby na końcu powiedzieli, że sprawa jest zamknięta i przechodzimy do porządku dziennego, a za 2 minuty słyszę jak mama mówi do ojca: "teraz nam pozostaje tylko czekać, zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy" Jak mam to rozumieć?

Udało im się... Wykończyli mnie nerwowo... Nie mam siły na nic, na nic nie mam ochoty...

27.02.2006
14:34
smile
[93]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> szczerze mówiąc, to ja już nie wiem o co tu chodzi. Tzn coraz bardziej nabieram przekonania, że Twoi rodzice szukają dziury w całym, roztrząsają sprawę - robi się wojna, następnie niby już wszystko ok, a za chwilę na nowo - jakby było mało :/ I jaki w tym sens?! Takie podejście świętego by wkurzyło...

27.02.2006
15:44
[94]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> jesteś cholernie dobrym psychologiem, bo jest dokładnie tak jak mówisz. I ja szczerze mówiąc też nie wiem o co tu chodzi. Ale czy ja muszę wiedzieć wszystko?

27.02.2006
16:13
[95]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Czesc wam! Nie moge sie chyba dodac do listy na poczatku, no chyba ze w nastepnym watku mnie ktos wcisnie.

Boroova | Anglista | Marketing Manager | Ci-BS Londyn

Wiem ze zawod niezgodny z kierunkiem studiow, ale co poczac :) nie ma co narzekac...

Pozdrawiam!

27.02.2006
16:32
[96]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Boroova --> spoko oko, dopiszemy kolegę ;)

[edit]

za dużo tych list się zrobiło :P

KRIS --> paszoł won jak się nie podoba ;>

27.02.2006
16:33
[97]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Zmiencie topic bo o swietach to ja juz dawno zapomnialem:>

27.02.2006
16:34
smile
[98]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Boroova --> Pytanko z ciekawości: masz coś wspólnego z ostatnią osobą na liście? :)

Lista Przodowników Pracy:

Grish | student (PWSZ) | Gorzów Wielkopolski

Judith | student (UŁ), tłumacz | Łódź

Alex | urzędas miejski :P - odpowiedzialna za bazę danych | Starachowice

neXus | student w zawieszeniu (jeszcze tylko jeden egzamin i skończenie pracy inżynierskiej) | grafik w firmie DTP | Warszawa

Pichtowy | inżynier konstruktor (mladszy) | Pa Rysz

Paudyn | student SGGW (absolutorium) | Junior Fleet Manager w Vos Logistics | Warszawa

la fessée | magazynier umysłowy - odpowiedzialny za wejścia/wyjścia komponentów drogich do TV Plasma i LCD | TCL Thomson Electronics o. Żyrardów

Cody --> prosimy o update ;P
Yos_sarian | Clinical Research Manager | CCBR Warszawa

Sakhar | prawnik | chałturzy w pewnej telewizji kablowej - umowy oraz ochrona danych osobowych | Gdynia

PalooH --> prosimy o update ;P

And | uczen...(chwilowo serwis komputerowy ) | CA-IB Londyn

Boroova | Anglista | Marketing Manager | Ci-BS Londyn

27.02.2006
16:35
smile
[99]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> wyprzedziłeś mnie ;P

KRIS_007 --> jak to?? przecież jeszcze nie było wielkanocy ;>

27.02.2006
17:30
[100]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Alex - nie mam z nia nic wspolnego, poza miastem oczywiscie. Chociaz nazwa firmy podobna - zwykly zbieg okolicznosci...

Ogolnie to nie mam dzisiaj za duzo czasu na pisanie na forum, bo szef mnie co chwila molestuje z nowymi zadaniami. Pare terminow przekroczylem, a tu mi nowe dorzuca - co za oprych! :)

Przynajmniej jak mnie przylapie na pisaniu na forum, to nic nie zrozumie...

Odliczam juz minuty do fajrantu (17.00)

27.02.2006
17:45
[101]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

No patrz, Grish, mnie mowia, ze mam za dobre kontakty miedzyludzkie i jestem wszedzie poza domem, a jak pytam, co mam w domu robic? to mi mowia, ze jestem dziwna i nigdy rormalnej rodzny nie utrzymam z takim podejsciem. To nie wytrzymałam raz i im powiedziałam, ze ja bede miec normalna rodzine, bo nie bede brac z nich przykladu ;)
Wkurzyli sie :P

Ed. Zapomniałabym o update'cie :)Lista Przodowników Pracy:

Grish | student (PWSZ) | Gorzów Wielkopolski

Judith | student (UŁ), tłumacz | Łódź

Alex | urzędas miejski :P - odpowiedzialna za bazę danych | Starachowice

neXus | student w zawieszeniu (jeszcze tylko jeden egzamin i skończenie pracy inżynierskiej) | grafik w firmie DTP | Warszawa

Pichtowy | inżynier konstruktor (mladszy) | Pa Rysz

Paudyn | student SGGW (absolutorium) | Junior Fleet Manager w Vos Logistics | Warszawa

la fessée | magazynier umysłowy - odpowiedzialny za wejścia/wyjścia komponentów drogich do TV Plasma i LCD | TCL Thomson Electronics o. Żyrardów

X-Cody | studentka KSW | resocjalizatorka | Kraków

Yos_sarian | Clinical Research Manager | CCBR Warszawa

Sakhar | prawnik | chałturzy w pewnej telewizji kablowej - umowy oraz ochrona danych osobowych | Gdynia

PalooH --> prosimy o update ;P

And | uczen...(chwilowo serwis komputerowy ) | CA-IB Londyn

Boroova | Anglista | Marketing Manager | Ci-BS Londyn

27.02.2006
17:54
[102]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> no widzisz, tak źle i tak niedobrze, słowem co by człowiek nie robił i tak dupa z tyłu. Bez pół litra nie dojdziesz o co chodzi. A i z pół litrem byłoby prawie niemożliwe

28.02.2006
01:26
smile
[103]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Dzieńdobry...wieczór :P

No to skończyło mi się chorowanie, czas wracać do roboty :) Od dziś, prócz standardowego wyposażenia (wiadomo: nóż ;> ), posiadam w mej kolekcji... poduszkę elektryczną ;D Koniec marznięcia w pracy! Będę na niej siedzieć przez 8 bitych godzin i przynajmniej zad będę miała wygrzany ;P

Boroova --> posiedź trochę z nami, to przestaniesz tak szefem się przejmować :)) Nie ma to, jak pracowity dzień na GOLu :D A wiedz, że mój szef siedzi w tym samym pokoju, przy kompie obok, i w dodatku rozumie, co ja wypisuję :PP

28.02.2006
09:31
smile
[104]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Ty i pozostali ciężko pracują, a ja się obijam jak nigdy :D Od zeszłego wtorku żadnych zajęć nie miałem, dzisiaj też wolne :P Dopiero jutro jest szansa na przeprowadzenie jakichkolwiek konstruktywnych... jak to nazwać... nudów? ;> Zasługę zaistniałej sytuacji należy przypisać po części planowi, który przypomina ser szwajcarski wyjedzony już prawie do końca przez myszy :D (do tej pory miało się odbyć 6 zajęć, w tym 2 wykłady, cały zeszły tydzień i ten do dzisiaj) i nieobecności co niektórych wykładowców (z tych 6 zajęć odbyły się tylko 4). To się nazywa studenckie życie :D

Boroova --> posłuchaj pani prezes, mądrze prawi ;) Siedzę już tu trochę w tym towarzystwie i zobacz jaki mam stosunek do pracy, czyli w moim przypadku do szkoły :P (patrz powyżej)

P.S. Zauważyliście że mamy XVI-tą część karczmy i XVI-tą część wierszyka? ;)

28.02.2006
12:14
smile
[105]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> uff... roboty po łokcie ;P (nie żebym dopiero co z plotek wróciła ;D)
Poducha mnie z rana wygrzała, teraz słonko czadu daje :) Gdyby jeszcze temperaturka była jakaś odpowiednia dla mnie, to już pięknie było :)
A Ty widzę humorek lepsiejszy masz :) Oby już żadne konflikty nie występowały! :)

Wiesz, że jakoś mi umknęło to, że takie same numery karczmy mają :)

P.S. Znowu mnie katar zaczyna męczyć. Coś mi się tu nie zgadza, bo przecie wedle wszelkich prawideł leczony trwa 7 dni (no a nie leczony, tydzień ;P)

28.02.2006
14:02
[106]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
No wlasnie, Grish :)
Ale jakos trzeba zyc, wiec olac :P

No, ja ide spac, bo spałam 4h znow. Na razie :)

28.02.2006
14:21
smile
[107]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

O żesz w mordę... Zobaczcie ten artykuł... A ja się zastanawiałem dlaczego w poniedziałek wykładu nie miałem



kurna mowę mi odjęło

28.02.2006
18:30
smile
[108]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> Heh, no to nieźle... Nie wiem, co powiedzieć :|

28.02.2006
19:07
smile
[109]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> Nic w tym momencie nie będzie dobrym komentarzem. Jedno co jest pewne, jeżeli to wszystko jest prawdą (czego na ten moment stwierdzić się na 100% nie da), ten człowiek już sobie na PWSZ nie popracuje raczej. A w odpowiednim dla niego miejscu dobiorą mu się do tyłka. Dosłownie i w przenośni...

28.02.2006
20:25
[110]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> jeśli rzeczywiście jest winien,dobranie mu się do tyłka będzie jak najbardziej zasłużoną karą...

28.02.2006
21:29
[111]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)

01.03.2006
11:56
[112]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> mam takie samo zdanie

Cody --> Witka dobry człowieku :) Aleś się rozpisała :D

01.03.2006
19:31
[113]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ano :)

01.03.2006
19:36
smile
[114]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

<--- Cody

01.03.2006
21:09
smile
[115]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Heh ;P

02.03.2006
10:02
smile
[116]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Wow :P

02.03.2006
10:44
smile
[117]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Yo!

Witam wszystkich przodownikow pracy! Mam nadzieje ze wyrobicie dzisiaj co najmniej 130% normy.

Wybaczcie ze tak zadko sie odzywam, ale trzeba wykonac plan zeszloroczny, wiec czasu brak.

Takze - DO PRACY TOWARZYSZE!

02.03.2006
12:16
smile
[118]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Boroova --> ja na razie wyrabiam 300% normy nudzenia się na zajęciach, więc jest nieźle :P na żadne inne rekordy raczej nie licz :D

02.03.2006
14:02
[119]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello.
Ja padam... A będzie jeszcze gorzej.
Wszyscy zaległe urlopy będą wykorzystywać,a ja się tu... nie powiem co :/
Trzymajcie kciuki.

02.03.2006
14:14
smile
[120]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> kciuki naturalnie trzymam bardzo mocno :) dodatkowo przesyłam Ci trochę mojej energii i sił. Mi nie będą na razie potrzebne, bo się pogoda spsuła i na rowerek wyskoczyć nie można. Sam nie spożytkuję, więc po co ma się zmarnować ;)

Opening connection....
Connecting to Alex ( [email protected] )
Transfering strength & power....
25% done....
50% done....
75% done....
100% done.
Closing connection....
Transfer succesful!

;)

02.03.2006
14:25
smile
[121]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Dzięki Grish :)

02.03.2006
14:27
smile
[122]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ależ nie ma za co :)

03.03.2006
14:39
smile
[123]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Siema wszystkim!

Mam nadzieje ze piatkowe nastroje wyborne. U mnie trwa juz odliczanie do "fajrantu". Jeszcze tylko czeka mnie jakis bezmyslny "meeting" o 14, a kolejny o 15. Nie wiem czy tak jest tylko u mnie w firmie, ale wyglada to tak, ze grupka ludzi gada przez ilestam minut o niczym i rozchodzi sie nie wymyslajac nic nowego. Chyba ze ktos z was byl kiedykolwiek na meetingu ktory zmienilby cos, lub tez nie byl pozbawiony kreatywnych rozwiazan...

Ogolnie pocieszam sie tym, ze to ja go organizuje, a nie jestem w ogole przygotowany. Ciekawe czy ktos sie zorientuje, bo szczerze watpie. Byle tylko nie usnac.

No wlasnie wpadlem na super genialny pomysl na dyskusje - domyslacie sie juz? TAK, dokladnie TAK - MEETINGI. Co o nich myslicie?

03.03.2006
15:08
smile
[124]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Boroova --> Meetengi to nie dla mnie, ja mogę o seminarium dyplomowym porozmiawiać co najwyżej :D

Bo z tym seminarium to jest niezły wałek :D Otóż, w planie mam to dziadostwo w co drugi piątek (akurat dzisiaj przypadło po raz pierwszy) od 8:15 do 9:45, a następnie od 18:30 do 20:00. W międzyczasie mam jeszcze normalne (no powiedzmy że normalne :P) zajęcia od 10:00 do 13:15. No i się zastanawiamy, czy promotorowi będzie się chciało przyjeżdżać na tą 18:30, czy nie załatwi wszystkiego rano i heja. Ale to co on wymyślił, przeszło wszelkie oczekiwania: załatwił wszystko rano, ale powiedział, że na 18:30 mamy normalnie przychodzić (LOL) Kto mu przyjdzie w piątek o tej porze :D Ja niestety muszę, bo dostąpiłem wątpliwego zaszczytu bycia kierownikiem projektu kierowanego, ale czy ktokolwiek poza mną i kumpelą, która jest tzw. kierownikem grupy, w ogóle się pojawi? Oj, będzie śmiesznie, będzie :D

P.S. Ale o tym to się przekonam za 2 tygodnie, bo dzisiaj nie idę :P Już się wcześniej umówiłem, idędo znajomej pogrzebać w drukarce :)

05.03.2006
11:12
smile
[125]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

O kurka, co to był za weekend ;)

W piątek wieczorem pojechałem do kuzynki, która po 2 latach dorabiania w Holandii z narzeczonym wróciła do kraju i odziedziczyła domek na wsi po wujku, który dla odmiany wyniósł się do UK (trochę zamotałem, ale wierzę, że się połapiecie ;)) Dom jest w fatalnym stanie, wujaszek przez 9 lat nic nie zrobił, praktycznie poza jednym pokojem wszystkie inne pomieszczenia są do remontu. No to z kuzynem pojechaliśmy pomóc im trochę przy robieniu kuchni. W piątek robiliśmy do 4 nad ranem, robiąc po drodze 3 przerwy na piwo (jak to na budowie :>). Było całkiem wesoło, chociaż pracowaliśmy ciężko, a wczoraj to miałem na sobie wszelkie możliwe materiały budowlane - gips, tynk, farbę, pył, trociny :D. Do dzisiaj nie jestem w stanie usunąć dwóch drzazg z palców, tak jakoś dziwnie powchodziły ;) Powychodziły z tego bardzo fajne zdjęcia, mam nadzieję że je dostanę w swoje łapy, a jak mnie ładnie poprosicie to najlepszymi się podzielę ;)

05.03.2006
11:43
smile
[126]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> Co do zdjęć, to ujmę to tak: kategorycznie prosimy... ;> (mam nadzieję, że prośba zostanie rozpatrzona pozytywnie ;P)
A jak sobie wyobrażę te prace nocne, przerywane piwem (oczywiście nieodzwonym w takich sytuacjach :D), to doskonale rozumiem, jak musiało być fajnie :)

A u mnie nawrót choroby, czyli ogólnie nic ciekawego :P


Boroova --> pochwal się, jak Twój meeting wypadł :D Ja tam nie wiem jak z tymi meetingami jest - nie mam przyjemności (lub nieprzyjemności :P) brania udziału w takowych :P W roli organizatora też się nie widzę :)
Może jakić skrócony kurs? :P

A nie lepiej zorganizować happening? ;D

05.03.2006
12:03
smile
[127]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> chyba się wyraziłem dość jasno, ładnie poprosić :P Oj, musisz się bardziej postarać ;> Znów Ci zdrówko szwankuje? Może jednak mleczka z czosnkiem zażyjesz? Ostatnio mnie nie posłuchałaś i teraz masz :P A tak na poważnie to życzę szybkiego powrotu do formy :)

06.03.2006
16:25
[128]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

I znow poniedziałek :)

06.03.2006
19:14
smile
[129]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> jak co tydzień ;)

06.03.2006
20:08
[130]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

To poniedzałek jest co tydzien? Definitywnie za czesto :)

07.03.2006
14:01
smile
[131]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> też tak myślę :P Trzeba zgłosić projekt ustawy do sejmu żeby poniedziałek robić co miesiąc, a w jego miejsce wstawić sobotę :D

07.03.2006
23:55
smile
[132]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Też tak uważam - trzeba zlikwidować tak często występujący poniedziałek :P Można by go zastąpić... Dniem Kobiet ;>

08.03.2006
00:02
smile
[133]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

P.S. Grish --> jak tam fotki? :) Poprosimy, jesli już masz :P Wiesz, dziś nie wypada, żebyś odmówił :>

08.03.2006
11:28
[134]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> fotek brak

09.03.2006
20:04
[135]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all!
Zdałam psychologie na 4.5!! Ale jestem szczesliwa :D:D Eru, ludzie,Upiory i inne :PP
Kurka, Łiiiiiiiiiiiii! *happy Cody* i takie tam :PP

10.03.2006
08:49
[136]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> Congrats, cieszymy się razem z Tobą

10.03.2006
08:51
smile
[137]

mc_bacza [ HellBoy ]

graty Cody ;)

grishu ladnie sie Twoj watek rozwinal ;) tez graty ;)
do zobaczyska w szkole w poniedzialek ;)

10.03.2006
15:47
[138]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

dzieki :)) kurcze, ale jestem szczesliwa :D
A dzis sesja Cthulhu :)

10.03.2006
19:48
[139]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Bacza --> Mały szczegół - to nie mój wątek. Gospodarzem jest Alex, ja tylko tą część zakładałem. See ya do poniedziałku

10.03.2006
22:50
smile
[140]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

hi :)
taka jestem zabiegana, że nie miałam kiedy tu zajrzeć :P

Gratuluję Cody!!! :D
Zapomniałam się pochwalić, że też exam mam z głowy :) I semestr zimowy zaliczony! :D

13.03.2006
16:04
[141]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

thX, Alex :)
Wreszcie przy kompie :P coz, poniedziałek w koncu :)

17.03.2006
13:15
[142]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nikt nie pracuje? :)

19.03.2006
11:34
[143]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello Cody :)

ee chyba wszyscy śpią ;P
ja dopiero wstałam... głowa mi pęka :/

19.03.2006
20:45
[144]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hehe ;)
Ja dzis poszłam spac ok 5 i a teraz osypiałma od 3 i wstałam przed 30 minutami :)
Nie ma to jak zycie w nocy :]

19.03.2006
20:48
[145]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jeżdziłem po nocach od niedzielni, nie ma jak rozregulowany organizm ;oP

20.03.2006
15:15
[146]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nie martw sie, Padudyn. Nie tylko Ty masz całkowiecie rozlegulowany organizm :P
Dzis zdobyłam skierowanie na badanie krwi, jutro ide oddac. Moze mi zapisza jakies prochy w koncu :)

20.03.2006
18:51
smile
[147]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Sądząc z tego, ile cudzej krwi wypipjasz, pewnie była tam masa świństw.

21.03.2006
18:46
[148]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zartujesz? Pije tylko licencjonowana krew ;)

21.03.2006
22:32
smile
[149]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

A ja piwo z sokiem imbirowym i drinki z czarną wódką ;>

P.S. Zapomnieliśmy utopić Marzannę :P

22.03.2006
16:41
[150]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Spoko, Alex, sama sie utopi, jak snieg stopnieje ;)

22.03.2006
17:38
smile
[151]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Hello :)

Dawno mnie nie było... ale miałem drobny kryzys w tzw. życiu osobistym (chociaż w gruncie rzeczy to go w ogóle nie mam). Mam nadzieję że mi wybaczycie ten okres milczenia...

W ramach przeprosin zamieszczam jedno z zdjęć z remontu, jeżeli będą chętni na więcej, to wystarczy ładnie poprosić ;) Ostatnim razem się tego nie doczekałem ;>

Na fotce od lewej: mój kuzyn, ja i przyszły szwagier kuzyna, właściciel remontowanego domu

23.03.2006
18:32
smile
[152]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello :)

Fajnie by bylo, gdybyś wrzucił bardzie szczegółowe (:P) fotki remontowe :) No proszę, proszę, proszę... :]

A ja zabiegana jestem ostatnimi czasy, wieczorami uprawiam clubbing, nocami ... (a nie ważne zresztą, co nocami ;>) i zakręcona jestem już totalnie ;P

23.03.2006
18:56
smile
[153]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

hmmm a co masz na myśli mówiąc "bardziej szczegółowe"? Taka może być? ;> --->

Tak wyglądała kuchnia w trakcie prac

23.03.2006
19:00
[154]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ta fotka nosi tytuł "Zdrowie na budowie" :P

A tak wyglądaliśmy my o ok. 4 nad ranem, po całym dniu i połowie nocy ciężkiej roboty. Właśnie udajemy się na zasłużony fajrant ;)

[edit]

jeżeli te zdjęcia są wg Ciebie wystarczająco szczegółowe, to mam ich więcej i za niewielką odpłatnością mogę przygotować małą prezentację z działań w strefie 0 ;P

23.03.2006
21:05
[155]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Grish --> Fajne fotki :P

Ja tez ostatnio mam zamot w zyciu, ale raczej uczlnianym, niz osobistym :P w osobistym wszystko gra na szescie :)

24.03.2006
15:19
smile
[156]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> chyba sporo tej dokumentacji macie. Można by z tego reportaż zrobić ;P

Cody --> u mnie w osobisty też jest pięknie, co nie zmienia faktu że przed ślubem biegam zakręcona ;P

24.03.2006
17:57
smile
[157]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> na uczelni zamot jest wliczony w koszty ;)

Alex --> ano można byłoby niezły reportaż zrobić, jakby mi się tylko chciało :P

27.03.2006
00:34
[158]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Tym razem własny, Alex? :P
Grish --> Dzieki, zapamietam to sobie :P

27.03.2006
09:47
smile
[159]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> life is life ;)

27.03.2006
14:58
[160]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wiem, Grish :)

28.03.2006
22:08
smile
[161]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Cody --> tak jest :)

29.03.2006
10:27
smile
[162]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Co, znowu zaczynają się krótkie odpowiedzi? ;> (tylko nie odpisujcie "yes", "tak", albo "no" :P )

A u mnie wczoraj była pikna pogoda, słoneczko, 17 stopni :) Na rowerek się skoczyło, do szkoły się iść nie chciało (ale ciiichosza ;D) a dzisiaj koło +10 i kropi :/ A ja tak chciałem dzisiaj rundkę po sklepach zrobić, bo mi się powoli podeszwa w butach kończy, prawie 3 lata w nich chodzę i w paru miejscach już mam slicki :D Jakby ktoś nie wiedział co to jest slick to już spieszę z wyjaśnieniem: slick to wyścigowa opona bez bieżnika ;)

29.03.2006
11:01
smile
[163]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

No ok, rzucę dłuższą wypowiedź (żeby nie było ;P). Zaćmiło Wam się słońce? :) Bo u mnie się zaćmiło na tyle, że się przymuliłam nieźle :PP

Grish --> Ja też muszę kupić buty, ale.. ślubne :P Oczywiście nie ma mojego rozmiaru (czytaj: kajaczka). Ostatnio pani w sklepie była zbulwersowana, bo nie byłam zadowolona, że wszystkie modele butów mają rozmiar 35 (dodam, że ja noszę nr 39). Ależ jestem wybredna, jeśli chodzi o rozmiar ;>

29.03.2006
17:20
smile
[164]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> ja zaćmienia nie widziałem, chmury rano były, ale jakiś czas temu jak było częściowe, to oglądałem przez dyskietkę :) A co do pogody, to znowu wiosna pełną gębą, w sumie powtórka z wczoraj :) Teraz muszę się zająć projektem na symulację, ale jak mi się już odechce ciężko pracować (zapewne za jakieś 15 minut :P), to wyskoczę na wcześniej zaplanowane poszukiwania obuwia. Na szczęście nie mam problemu z rozmiarem, 43-44 zawsze się znajdą ;) Ale wiem co to są problemy z rozmiarem, mój kuzyn ma 49-52 w zależności od producenta. Ten to ma dopiero wałki

29.03.2006
18:26
[165]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

No to ja tez sie rozpisze, zeby nie bylo :P
Po pierwsze - gratulacje Alex :)
Po drugie - zawsze musi byc "po drugie" ;)
Cholera, weny nie mam na dlugiego posta :) Wiec napisze tylko ze u mnie wszystko dobrze :)



01.04.2006
12:40
[166]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Hello :)

Dzisiaj mamy dzień szczególny, jak się pewnie orientujecie ;) Ale jest on szczególny z dwóch powodów: oprócz oczywistego - prima aprilisu, dzisiaj mijają 3 lata odkąd zarejestrowałem się na forum :) Z tejże okazji przypomniałem sobie cały czas jaki tu spędziłem, tu czyli w tej karczmie. Od momentu jak się tu pierwszy raz pojawiłem, po bardzo owocnej dyskusji z Alex w wątku o snach :D

Alex --> pamiętasz to jeszcze? Jak to rzekomo za dużo bajek ze wschodu się naczytałem, no i naturalnie "kłótnia" o dżina :D

Potem było jeszcze weselej, pamiętna lodówka z silnikiem V8 *polewa* :D, no i niezapomniane akcje wojenno-rewolucyjne wymierzone przeciwko bezdusznym władzom, tutaj już w trójkę, razem z nieocenioną Cody :)

Oczywiście nie zawsze było tak kolorowo, były też momenty gorsze, ale jak o się mówi, nie ma tego złego, wielokrotnie mogłem się tu wypłakać, wyżalić, wiedziałem, że nawet w tych najgorszych chwilach nie jestem sam... *ociera łezkę wzruszenia*

To było telegraficzny skrót mojej działalności w karczmie, w której teoretycznie nigdy nie powinienem się znaleźć, jako że nie mam żadnej pracy :D

A z tejże okazji chciałem serdecznie podziękować gospodyni za gościnę :****, Cody za wsparcie i ogromne dawki optymizmu jakie od niej dostawałem :**** i wszystkim tu przewijającym się za towarzystwo :)

Alex, Cody --> a tak w ogóle to Wam jeszcze raz dzięki ogromne za wszystko :****** i przepraszam za wszystko co złe z mojej strony
*mocno przytula obydwie kochane dziewczyny*

A na koniec mały toaścik, dzisiaj ja funduję ;) Chciałbym sobie życzyć kolejnych 3 lat pobytu tutaj w tak doborowym towarzystwie; Alex, Tobie kolejnych 16-tu albo nawet 26-ciu części karczmy; Cody, Tobie jeszcze więcej optymizmu, żebyś mogła nie tylko mnie i Alex, ale cały świat nim zarazić :)

02.04.2006
16:07
smile
[167]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> wybacz, że z opóźnieniem (naprawdę przepraszam, nie popisałam się), ale za to najszczersze życzonka długich cudownych lat i wielu niezapomnianych chwil na GOLu, oraz w tejże karczmie!
Obyś miał wiele powodów do radości, a w ciężkich chwilach dostał od nas tak silną dawkę optymizmu, aby podołać wszystkim przeciwnościom :*

<wznosi spóźniony toast na cześć Grisha :)>

02.04.2006
16:50
smile
[168]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> eee tam opóźnienie, co to jest jeden dzień, nie ma za co przepraszać :) Serdeczne dzięki za życzonka :*
*również wznosi toast na cześć Grisha* :P
A tak na serio to wznoszę za tą karczmę, oby trwała tyle samo jak GOL albo i jeszcze dłużej :) Obyśmy wszyscy przebywali w niej zawsze kiedy tylko nadarzy się okazja :)

02.04.2006
17:19
smile
[169]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> miło mi niezmiernie :)
Jak zaczniemy tak wnosić te toasty, to ja tam nie wiem... :P A zresztą... ;>
Sto lat Grish! *wychyla kolejny toaścik ;P*

02.04.2006
18:32
smile
[170]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> masz zupełną rację, a zresztą :P
Tobie również stu lat życzę :)
*chlup w ten głupi dziób* ;D

03.04.2006
01:43
smile
[171]

Tomus665 [ Legend ]

Ech coś zasnąć nie mogę to się wpiszę tutuaj ( mam nadzieję, że mnie nie pobijecie ).

Alex --> Jak zakupy ( Ty już wiesz co mam na myśli ) dało rado po cenie hurtowej i jaki trunek nabyliście ??

03.04.2006
10:58
smile
[172]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Tomus --> otwarte 24h, więc wpadaj kiedy chcesz :) Co najwyżej nie będzie komu obsłużyć :P

03.04.2006
13:35
smile
[173]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Poprzedni post taki symbolicznie krótki, bo w szkole byłem, to teraz się bardziej rozpiszę ;)

Będę chory, jak dwa razy dwa :P Podczas wczorajszego marszu trochę popadało, ale niezbyt mocno, więc zmokłem również niezbyt mocno. Ale to co się stało potem, preszło moje wszelkie oczekiwania, jak tylko zaczęła się msza na placu, zaczęło zwyczajnie lać. Dawało tak ostro, że po pół godzinie stania kurtka przemokła mi na wylot. Cała msza trwała prawie półtoraj godziny, co dodając do czasu powrotu do domu daje w sumie trochę ponad 2 godziny w totalnie przemoczonych ciuchach na deszczu i silnym wietrze. Chyba papież z Panem Bogiem postanowili zrobić sobie mały żarcik primaaprilisowy i zrobić tam obencym test na wytrzymałość :) Po prostu wzięli gorzowiaków na przetrzymanie ;) A ja z dumą oświadczam, że wytrwałem do końca :D Jedynie mój organizm nie był tym zachwycony ;)

03.04.2006
22:07
[174]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

O kurka, mnie to zawsze cos ominie o_O
Grish --> Normlanie jestem Ci winna podwojnie smiertelna dawke optymizmu za to :))) :*

A ja dzis znow w kratke humorzatsa jestem, hehe ;)

03.04.2006
22:30
smile
[175]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> to co, pijemy kolejeczka? Tak dla zdrowia oczywiście ;D Nie chcemy przecież, żeby nam się kolega rozchorował :>
A porpos - ja mam cały strych trunkami zawalony :P

Tomus --> miło, że pamiętasz :) Nabyliśmy Wódkę Polską po podwójnie promocyjnej cenie :D Po pierwsze: ze względu na zjanomego znajomego mojego przyszłego męża :P
Po drugie: ze względu na zbieżnośc nazwisk - mojego i tegoż znajomego znajomego ;D
Teraz tylko zakup wina nam pozostaje :) Pomożesz w razie potrzeby? :)

Cody --> to może drinka na rozluźnienie? :P W końcu wieczór mamy, dzieci śpią... :P

03.04.2006
23:51
[176]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Oo, Alex, bardzo chetnie :)

04.04.2006
09:21
smile
[177]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

O żesz kurka, teraz mnie kolejka ominęła :P

Alex --> dla zdrówka zawsze wychylić mogę :D

Ale słuchajcie, wczoraj z rodzinką otworzyliśmy wino, które dostałem od kumpla na 18-tkę ;) Domowej roboty, postało sobie w buteleczce 3,5 roku, trochę po głowie kopało ;D Ale w smaku niestety takie sobie, może dlatego że nie lubię wytrawnego ;)

Cody --> jest jeszcze wcześnie rano i nie bardzo kontaktuję, za co jesteś mi winna aż tak ogromną dawkę optymizmu? I dlaczego śmiertelną, nie chcesz przecież mnie zabić? ;> A może jednak? ;D

04.04.2006
20:05
smile
[178]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Hello :)

Atmosfera z lekka "procentowa" ;>

No wiecie co, nikt nie pracuje? Wszyscy drinkują?? ;D

hmm.... hmmmm ;P

04.04.2006
20:08
smile
[179]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> fajan sprawa :)
U mnie na półce stoi czerwone wytrawne chianti, rocznik 2001 (z rezerwy) :) Czeka na specjalną okazję... :]

04.04.2006
21:34
[180]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Grish --> A tak na wszleki wypadek, a smierc z optymizmu to jak smierc w czasie orgazmu :P
Nadal mi net wylaczaja, wiec jakbym nie odpisywała to na mnie nie krzyczcie :)

05.04.2006
09:38
smile
[181]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Cody --> Ekhm, ekhm, no niby tak ;> Ale mimo wszystko mi się w miarę na tym świecie podoba i na razie mi się na drugą stronę nie spieszy :P

Alex --> ja mam dzisiaj wolne, mogę sobie podrinkować ;)

Zwłaszcza że po wczorajszym dniu naprawdę mam ochotę się zalać...
Sytuacja wygląda nstępująco - moja dobra kumpela z grupy ma dzisiaj urodziny. A że mamy dzisiaj wolne, to wczoraj przed popołudniowymi zajęciami zahaczyłem o kwiaciarnię i w szkole życzonka złożyłem, kwiatka dałem i było na razie wsio OK. Ale czar prysł po zajęciach, akurat szliśmy w jednym kierunku i w pewnym momencie ona mówi do mnie, że teraz będzie mieć od swojego narzeczonego zrypy za tego kwiatka. :/ Bo on tak zawsze reaguje, jak ona dostanie kwiaty od jakiegoś gościa... Jak stałem, tak usiadłem... Kurka, mogłem to przewidzieć do ciężkiej cholery :/ Zwłaszcza że jakiś rok temu ktoś "życzliwy" puścił w szkole plotę, że ja coś do niej ten tego. Teraz gość ma prawo być na mnie cięty. A ja w mordę jeża powinienem to przewidzieć... Teraz ona będzie mieć przeze mnie jazdę we własne urodziny :(

K***a, kląć mi się chce!!! Czy to ja jestem takim idiotą, czy ten świat jest popieprzony?

05.04.2006
10:40
[182]

Atreus [ Senator ]

To świat jest popieprzony. To już dawanie roślin oznacza, że coś ten tego? Dziewczyna nie musiała tak "podziękować", a zazdrość jej chłopasia nie powinna Cię obchodzić. A gdybyś nie składał swojej kumpelce nawet krótkich życzeń, to sytuacja byłaby lepsza? ;)

05.04.2006
12:51
[183]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Atreus --> ja w tym co zrobiłem też nie widzę nic złego, ale mogłem przewidzieć konsekwencje - skoro już raz był taki numer że byłem podejrzewany, to powinienem być przygotowany na to, że sytuacja może się powtórzyć. A nie przewidziałem takiej okoliczności i teraz mam...

05.04.2006
13:30
smile
[184]

Tomus665 [ Legend ]

Alex --> Najtaniej to wyjdzie " W " 3,41 hihi .. a tak na serio to jakie chcecie w ogóle ( PW , W , czy SŁ a może PSŁ ) ?? A i pamiętam o Was, jak mógłbym zapomnieć :-).

05.04.2006
13:45
smile
[185]

mc_bacza [ HellBoy ]

chciales jej dac kwiatka i zlozyc zyczenia - zrobiles to. i olej to jak zareaguje bartek. to, ze jest zazdrosny o wszystko co sie ruszy kolo jego dupy to jego problem. dales jej kwiatka z grzecznosci i zwyklej sympatii. nie powinienes miec sobie nic do zarzucenia:)

spoiler start


Pozdrowienia od kolesia z tej samej grupy co bohaterowie opowiesci >:D


spoiler stop

05.04.2006
14:35
[186]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Bacza --> widzę że złe wieści bardzo szybko się rozchodzą ;) A do zarzucenia sobie mam brak przewidzenia konsekwencji. Mogłem się domyślić, że będą wałki, miałem ku temu podstawy

05.04.2006
14:45
[187]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Cody --> ok, postaramy się nie krzyczeć :P

Grish --> a sytuacja sprzed roku wyjasniła się? Jeśli tak, to chyba gośc powinien zrozumieć, że jesteś po prostu kumplem jego dziewczyny i że nic mu nie grozi z Twojej strony :)
A ona, jesli użyje odpowiednich argumentów, powinna mu to przetłumaczyć, tak żeby miał100% pewność, że nic się nie dzieje.

Tomus --> chyba PW (mam nadzieję, że to o to chodzi ;) ) i może parę sztuk SŁ, bo niektórzy nie przepadają za PW :P

05.04.2006
14:47
smile
[188]

Tomus665 [ Legend ]

Alex --> Jesteś blondi, ale inną niż te w dowcipach ;-) ( skumałaś ) .. Jaki rozrzut cenowy wchodzi w grę to zaraz coś podrzucę Tobie. Może " Byk " albo " Patyk " ;o).

05.04.2006
15:16
smile
[189]

mc_bacza [ HellBoy ]

griszu po pierwsze : to nie sa zle wiesci, bo czemu niby mialyby byc. Po drugie : nie roznosza sie, przeczytalem o tym na forum ;) A co do plotek to zadnej na ten temat nie slyszalem ;) A nie czekaj.... tylko tyle , ze ktos Cie widzial z kwiatkiem i ze "prawdopodobnie" to byl dla Magdy. Tylko tyle. Ten co mi to mowil , nie przejmowal sie tym , ja sie nie przejalem, a Tobie rowniez radze sie nie przejmowac az za bardzo:)

pzdr

05.04.2006
17:15
[190]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Miło, ze na mnie nie krzyczycie :)
A teraz sie pozale, jestem : zmeczona, spiąca, głodna, chce mi sie pic, brudna ;) niewyzyta, a jutro musze wczesnie wstac! w dodatku w Krakowie padal dzis snieg o_O
I tyle, koniec narzekania :P

Grish --> No to ogromna dawka na zycie :)

05.04.2006
17:37
[191]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Bacza --> Mam na myśli ploty, które były roznoszone jakieś półtora roku temu. Do dzisiaj nie wiem przez kogo, ale jakbym dorwał s.....

Alex --> Tego na dobrą sprawę nie wiem, po tym jak z nią sobie wszystko wyjaśniliśmy, więcej żadne z nas do sprawy nie wracało. Jeżeli coś się działo jeszcze później, to ja o tym nic nie wiem.

Cody --> dzięki serdeczne, przyda się na pewno :*

05.04.2006
19:28
[192]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Tomus --> (nie chwaląc się) jesteś kolejnym facetem, stwierdzającym, iż nie jestem typową blond ;D
A jeśli chodzi o "napoje" :P, to ja poproszę jednak z wyższej półki ;) Tych pisanych patykiem nie pijałam i nie mam ochoty próbować :)

Cody --> to ja też dołączę do Ciebie: jestem zmęczona, łeb mi trzaska, spędziłam pół dnia w przychodni, parę minut na spotkaniu partyjnym (:P) i dopiero co dotarłam do domu. Kawy już mi się nie chce, bo właśnie piję :D, ale za to prysznic mnie wzywa :P

Grish --> może narazie nie nabijaj sobie tym głowy. Poczekaj, co się będzie działo. Może jednak nic się nie wydarzy złego. Stres to nie jest dobra rzecz :/ Wiem po sobie. Pani doktor mierzyła mi dziś ciśnienie: 150/ 95 O_o . Dostałam skierowanie na codzienny pomiar ciśnienia :/

05.04.2006
19:52
[193]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Alex --> W sumie to łatwo się mówi, a ja tu mam cały czas w głowie świadomość, że moja bliska znajoma może mieć przeze mnie problemy. To raczej nie sprzyja wyciszeniu i uspokojeniu. Ciśnienie na szczęście mam w normie (tak mi się przynajmniej wydaje), jestem tym tylko zmęczony i spać mi się już powoli chce. A na dodatek nie jadłem od rana, jestem głodny jak wilk, a z drugiej strony nie chce mi się jeść. Po co mi to było...

05.04.2006
19:57
[194]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Grish --> skąd mogłeś wiedzieć...

05.04.2006
20:34
smile
[195]

mc_bacza [ HellBoy ]

Nie mozna tak podchodzic do zwyklego przekazania kwiatka. Ani innej sytuacji. Jakbys pomyslal, ze moga byc klopoty to bys jej tego kwiata nie dal. A wtedy bys sie wkurzal na siebie, ze tego nie zrobiles. Tzw. konflikt tragiczny ;) I tak zle i tak niedobrze :) Dlatego uwazam , ze nie powinienes sie tym przejmowac, naprawde :) A jak sie az tak zloscisz to pollecam jakies kropelki albo Melisse :D I troche muzyki....najlepiej kalsycznej..... odprezyc sie. Nie ma sie czym przejmowac....

05.04.2006
23:05
[196]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Alex, Grish --> thX :) Spałam kilka h i teraz mi sie juz nie chce, a jutro na 8 :P

06.04.2006
08:13
smile
[197]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Kolejna część:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4926873&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.