Praetor [ Generaďż˝ ]
EVE ONLINE - prosze o opinie
Jak w temacie zastanawiam sie czy sobie nie sciagnac. POdobno gra tam najwiecej ludzi na swiecie jednoczesnie. Prosze o opinie...
hermin [ Senator ]
Tak , ale niestety płatna.
GerardG [ Pretorianin ]
jest 14 dni triala.
hermin [ Senator ]
GerardG ----> wiem , no ale to tylko 14 dni...
Praetor [ Generaďż˝ ]
czy poza tyum, ze gra jest platna ( co trudno uznac za zaskakujace ) ktos ma cos do powiedzenia - jest fajna, czy do bani ?
Auxarius [ Konsul ]
Zalezy co lubisz. EvE to sporo czasu na grindowaniu, sporo czasu w samotnosci ale generalnie gra bardzo fajna. (Jesli nie przeskadza Ci grind) Sorry ze tak malo ale zaraz chyba zasne na tym fotelu
Asmodeusz [ Senator ]
Auxarius - zakladam ze grales tylko 14 dni triala? Bo jesli nie chcesz to mozesz prawie wogole omijac grind w EVE... Zreszta dzisiaj spedzilem 12h latajac z kumplem po okolicy a za 2-3h wracam spowrotem porobic nowe misje "COSMOS" i porzucac sie sniezkami :)
Gra jest swietna, ale - wymaga DLUGOTERMINOWEGO planowania. To nie jest zabawa jak w World of warcraft - gdzie pograsz 2h dziennie przez 2 miesiace i juz masz 60 lvl i nie mozesz dalej sie rozwijac. Po roku gry nie wyczerpalem nawet 1/10 mozliwosci jakie stoja przede mna (na razie umiem latac 2/3 statkow jednej rasy - pozostaja 3 inne, ale raczej ich nie tkne).
No i do tego w EVE masz najlepsze PvP jakie mozesz spotkac w MMO - wymagajace sporo planowania i myslenia. W przeciwienstwie do innych MMO dwuletnia postac nie moze liczyc na to, ze zawsze zgankuje 2 miesiecznego "nooba".
Zreszta co tu gadac - zobacz triala i jak sie spodoba zostan przy niej. Jak nie - szukaj dalej :)
Auxarius [ Konsul ]
Gralem troche dluzej, ale masz racje nie zaglebialem sie za mocno w te gre - ot tak popatrzalem co sie dzieje i w sumie nie wiem dlaczego zostawilem te gre.
cotton_eye_joe [ maniaq ]
tez gralem w nia przez 14 dni. ale moi kumple sa nalogowcami i troche sie tej gierce przyjrzalem. jest niesamowicie rozbudowana. gigantyczny swiat (i nie chodzi tu o rozmiary liczone w setkach milionow lat świetlnych ;) chodzi o ilosc miesc), niesamowicie zlozony, mozliwosci dla gracz rowniez ogromne. mozna zajmowac sie wydobyciem, mozna produkcja mozna byc najemnikiem, mozna eskortowac innych graczy. swietnie rozwiazana pod katem ekonomii. grafika tez super. gra ma na pewno klimat. niezbyt dynamiczna, ale ogolnie musze powiedzec ze jedna z najlepszych "kosmicznych" rpg jakie widzialem na oczy. nie gram w nia bo mam world of warcraft :) i troche za malo dynamiczna jak dla mnie. ja lubie jak sporo zalezy od skilla (i myslenia i umiejetnosci manualnych) czlowieka, a nie tylko od sprzetu w grze. chociaz nie wiem, moze w eve tez tak jest. gralem krociutko. ogolnie gra z pewnoscia nie tuzinkowa i warta zainteresowania.
Jak w temacie zastanawiam sie czy sobie nie sciagnac. POdobno gra tam najwiecej ludzi na swiecie jednoczesnie. Prosze o opinie...
naraz na jednym serwerze, podobno ok. 20 tys.
Asmodeusz [ Senator ]
Podobno? :)
W niedziele zakladam ze 20k przebije (a moze i 21k) - teraz po prostu czesc ludzi juz poszla sobie spac :)
ja lubie jak sporo zalezy od skilla (i myslenia i umiejetnosci manualnych) czlowieka, a nie tylko od sprzetu w grze
To wlasnie w EVE czegos takiego mozna sie spodziewac. Solowanie complexow (dungeonow) przewidzianych dla 5+ Battleshipow uzywajac jednego juz wymaga pewnej wprawy :) A i inne rzeczy da sie robic solo. No i cale PvP wymaga wlasnie "skilla" a nie sprzetu (jak wspomnialem: 2miesieczny a nawet i 2 tygodniowy noob jesli ma skilla moze bez problemu slabszym statkiem rozwalac znacznie "starszych" graczy)
Auxarius [ Konsul ]
Swoja droga - jak to jest z tymi wiekszymi statkami, powiedzmy czy Battleship moze przyjmowac innych graczy jak stacja? Albo ma swoje mysliwce do ochrony?
Ciekawi mnie to, bo na poczatku startuje sie z jakims takim malym statkiem i faktycznie troche bez sensu strzelac do tego z jakiegos dziala plazmowego ktorym sie planety rozwala:p
Asmodeusz [ Senator ]
Wszystkie statki sa sterowane przez jedna osobe. Nie ma na razie mozliwosci przejmowania innych statkow (chyba, ze gracz wyjdzie z niego aby zmienic statek i zostawi tegoz w kosmosie - wtedy mozna go ukrasc).
Do ochrony mozna miec albo "drones" (wiekszosc statkow je ma) albo "fighters" - ale te ostatnie sa dostepne tylko dla carrierow i mothershipow. Nie ma co liczyc ze poczatkujacy je dostanie - najszybciej mozna je miec po okolo 8 miesiacach gry (tyle trwa trening umiejetnosc do ich obslugi). Dodatkowo sa KOSZMARNIE drogie i jak na razie zaden gracz solo nie jest w stanie kupic takiego - sojusze dopiero moga sobie na to pozwolic ale tak czy siak nadgryzie to MOCNO ich budzet.
Statkiem do podejmowania innych okretow sa tytany. Pozwalaja one przechowywac na pokladzie okrety i zapasowy sprzet do nich + maja centra teleportacyjne i same moge sie teleportowac. Jednak tytany sa juz tak drogie, ze na razie chyba nikogo na nie nie stac :) Cena to przynajmniej 3-4 mothershipy.
Ja ogolnie latam cruiserami/Heavy Assault Cruiserami - tylko sporadycznie wsiadam w Battleshipa (niezbyt je lubie). A docelowo - freighter (duzy transporter) oraz exhumer (statek wydobywczy).
zarith [ ]
nie graj w eve:) ta gra jest tak zajebista, ze powinna byc zakazana:) gram juz jakis czas i po prostu wsiaklem.... jak tak dalej pojdzie, bede musial cancelnac subskrybcje wow-a bo doba ma tylko 24 godziny:)))
Asmodeusz [ Senator ]
zarith: gadasz :)
Wczoraj wstalem o 10, siadlem do EVE. Skonczylem 2 godziny po moim poprzednim poscie (5ta rano). Zle ze mna :)
Ale zaraz siadam dalej - obiecalem zbudowac Battleshipa kumplowi :)