GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Nie zima, a wszy wygryzły Napoleona z Rosji !!!

22.12.2005
11:36
[1]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Forum CM: Nie zima, a wszy wygryzły Napoleona z Rosji !!!

Za Gazeta.pl -> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3079538.html
Nie mróz, ale głównie wszy pomogły Rosjanom pokonać w 1812 r. wielką armię Napoleona - dowodzą badania genetyczne, których wyniki opublikowano właśnie w "Journal of Infectious Diseases".

Napoleon wkroczył doi Rosji latem, z blisko pół milionem żołnierzy. Z taką armią i takim wodzem zwycięstwo wydawało się pewne. Jednak został pokonany, a z Rosji wróciło tylko kilka tysięcy niedobitków. Pozostali spoczęli w masowych grobach. Jeden z takich grobów - ze szczątkami ok 3 tys. ciał - odkryto cztery lata temu w Wilnie. Naukowcy z Universite de la Mediterranee w Marsylii właśnie go gruntownie zbadali. W ziemi z fragmentami kości i resztek ubrań znaleźli szczątki wszy. Okazało się, że w tych wszach jest DNA riketsji. Riketsje to drobnoustroje, które pasożytują m.in. na wszach, ale jeśli dostaną się do organizmu człowieka, wywołują chorobę zwaną gorączką okopową, a także dur plamisty. Na te choroby zmarło wielu żołnierzy podczas I wojny światowej. Czy także w 1812 r. wszy zaraziły nimi żołnierzy Napoleona? Tak! Badając miazgę zębową ze zwłok 35 żołnierzy, francuscy naukowcy znaleźli w nich DNA riketsji. - Choć mróz na pewno utrudniał walkę Napoleonowi, wszystko wskazuje na to, że to właśnie wszy były ostateczną przyczyną klęski jego wielkiej armii - mówi dr Didier Raoult, który kieruje badaniami w Wilnie.


Czyzby Rosyjska Zima byla wymyslem propagandowym? Bo Niemcy ponoc przegrali tez nie przez zime, a przez braki w zaopatrzeniu...

22.12.2005
11:58
smile
[2]

JOY [ Generaďż˝ ]

No nieźle

Lepiej ich nie atakować już wtedy mieli broń biologiczną

22.12.2005
12:53
[3]

domator [ Legionista ]

No jasne, wszy zjadły Wielką Armię. Naukowcy chyba nie zauważyli, że żołnierze stali się łatwym łupem chorób przenoszonych przez wszy (i ich pasożyty) na skutek skrajnego wyczerpania fizycznego spowodowanego nieustajacym marszem rozpoczętym jeszcze przed wybuchem wojny (z Francji, Włoch czy Hiszpanii do Moskwy i z powrotem ku Litwie), walkami, wyniszczającymi warunkami atmosferycznymi (nagła i ostra zima przeplatana niespodziewanymi odwilżami przy braku ciepłej odzieży), fatalnym zaopatrzeniem (skutek niedostosowania możliwości logistycznych do kampanii rosyjskiej i stosowanej przez Rosjan taktyki spalonej ziemi) owocującym powszechnym głodem.

No ale nic to - wszy pokonały Napoleona.

22.12.2005
14:39
[4]

pseudomiles [ Centurion ]

Myślę tak samo jak Domator - wszy były tylko skutkiem a nie przyczyną.

23.12.2005
07:43
[5]

Kłosiu [ Senator ]

Jak czlowiek w lekkiej odziezy brnie w polmetrowym sniegu przy 20 stopniowym mrozie to wszy sa ostatnia rzecza, jaka sie przejmuje ;)

23.12.2005
10:50
[6]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Rah ~~>
Ja myślę, że komentarze domatora i Kłosia oddają wszystko, co da się mądrego o tym powiedzieć ;>

23.12.2005
11:48
[7]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

odkrycie to porównać można do odkryć "amerykańskich naukowców" którzy np stwierdzają że jeśli człowiek dziennie wypije litr wódki to zapewni mu to niemal wieczne życie bo zbawiennie wódka działa na np zwalczanie bakterii w organiźmie, ale zapominają dodać że zamiast bakterii człowieka zabije markskość wątroby (przykład wymyślony).

nie ma jak wycinkowe podejście do tematu "naukowców"

23.12.2005
11:55
[8]

Pejotl [ Senator ]

Ale te wszy przenosiły choroby.
Człowiek zdrowy może by i przeszedł ten śnieg i przetrwał mróz... człowiek chory, osłabiony - nie miał szans

23.12.2005
12:21
[9]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

jiser - wrzucenie tej informacji nie oznacza ze sie pod tym podpisuje obiema rekami, poprostu chcialem zaciekawic, sklonic do dyskusji.
Niesadze zeby przyczyna kleski Napolena pod Moskwa byla taka prosta. Zazwyczaj na kleske (jak i na zwyciestwo) sklada sie cala masa malych niby nieznaczacych zdarzen.
A artukul faktycznie przypomina wyciaganie wnioskow typu "po wyrwaniu piatej nogi pcha gluchnie" ;-)

23.12.2005
16:51
[10]

Mr.Puzio [ Konsul ]

Pejotl - a czemu byli tak latwo podatni na te chorobska ? Skrajne zmeczenie, glod, zimno.
Skad te pchly ? Od rosjan, czyli ruskich tez powinna wziasc ta choroba i oby dwie armie powinny padac jak muchy, a tak sie nie stalo. Widac rosjanie byli albo odporni na swoje pchly ;-) albo odpowiednie ubranie i lepsze zaopatrzenie i mozliwosc wypoczynku pozwalala zminimalizowac wplyw tej choroby na wojsko.

Rah - przez takie badania boje sie biologow ;-)

23.12.2005
18:31
smile
[11]

Pejotl [ Senator ]

Puzio -> bo z powodu mrozu i braku warunków do obozowania (a i strachu przed kozakami), żołnierze po prostu zbijali sie w kupę i tu robactwo mogło przenosić się do woli.

To jest jak z kurą i jajkiem - co było pierwsze :)


PS. Mróz był jednakowy dla wszystkich :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.