--> Archiwum Forum
Stormcrow [ Pretorianin ]
Dungeon Siege vs. Diablo 2
Interesuje mnie co sądzicie na temat lepszości ( a może gorszości ) wydanej niedawno przez ulubioną firmę Microsoft gry DS od jej dosyć już leciwego poprzednika/rywala Diablo 2. Czytałem kilka recenzji i stwierdzam, że nikt tak właściwie nie ma konkretnego zdania. Co na to powiecie ? Co jest lepsze?
-BLADE- [ Legionista ]
W sumie mało wiem o grach Microsoftu :) Ale z tego co wiem to Gre Diablo II niemożna zaliczać do RPG bo jest to zwykła siekanka :) Ale ogólnie Bardzo lubie firme BLIZZARD bo WARCRAFT III to będzie dopiero coś :)))
Gokulo [ Pretorianin ]
Dungeon Siege jest lepszy!!!
Cronos_the_master [ Junior ]
gram już od 2 lat w diablo 2, ale gdy włączyłem demo tej gry to po 2 minutach wiedziałem że Dungeon Siege RULEZ!!!!!
Minas Morgul [ Senator ]
Mimo, ze diablo mi sie jakos tam nawet podoba, to nie ma sie co poownywac do DS. DS poprostu ma urok i mozna w to grac grac grac grac......itd. Moja ocena jest tutaj bycmoze subiektywna, bo diablo przeszedlem 14 razy i poprostu ta gra mi sie znudzila, a w DS tak dlugo nie gralem wiec trudno mi powiedziec. Jesli chodzi o kryteria: Muza - Ds ma troche lepsza muzyke, ale juz prawie zapomnialem, jaka ona byla w D2 Grafa - tutaj napewno wszyscy sie ze mna zgodza, ze jesli o to chodzi, to DS RULEZ!!!! Fabula - hmm. W obu grach fabula jest taka, jakby jej nie bylo :-) i obie gry jesli o to chodzi stoja na podobnym poziomie, ale w Grywalnosc - No i tu zaczyna sie problem, bo niektorzy wola diablo, a niektorzy DS. Ja wole DS jesli o to chodzi, bo gra naprawde wciaga Potwory: Najbardziej by mi sie podobalo gdyby w D2 i DS byly znajome potworki z Baldurs Gate`a 2. No ale w DS potwory bardziej mi sie podobaja (tymbardziej, ze sa zrobione w 3d) Inne: W DS mozna grac druzyna, co niezmiernie mi sie podoba, bo w D2 nie mogles sterowac swymi kompanami (jezeli juz kogos wynajales) W DS jest mniej klas niz w D2, no ale tego prawie sie nie zauwaza... No i tak ogolnie to tyle. Wiec jesli chodzi o moja podsumowujaca ocene, to Dungeon Siege wygrywa z Diablo 2 bezapelacyjnie.
mikhell [ Master of Puppets ]
---> Minas Morgul zgadzam się z Tobą, ale chyba jeszcze nikt nie wie, czy DS nie znudzi się prędzej niż po dwóch latach grania. Dlatego myślę, że o grywalności tej gry będziemy mogli pogadać najwcześniej za jakieś dwa miechy.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Grałem we wszystkie części Diablo jednak już mi się kompletnie unudziło, ale i tak Diablo RULEZ
pogomca_burakoof [ Chor��y ]
moze i diablo jest lepsze ale tylko na jakieś 2/3 minuty.......
pogomca_burakoof [ Chor��y ]
a poza tym diablo nudzi się po jakiejś godzinie i nawet bnet tego nie zmieni. a co do DS, to różnice od razu widać, nie? DS jest poprostu długowieczne
Minas Morgul [ Senator ]
Jedno jest pewne: obie gry najlepiej prezentuja sie w multiplayer. Nawet diablo2, ktore mi sie juz dosyc znudzilo stalo sie bardziej barwne, kiedy pogralem sobie z qmplami w sieci. W DS raczej nie mam co probowac w multi, bo tak mi muli, ze jak jestem....powiedzmy w Glacern, to tak, jakbym ogladal pocztowki z Glacern ;))))))) Heh wytrzymam jeszcze do wakacji, a pozniej wreszcie sobie pogram po ludzku na nowym sprzecie. z reszta w singla tez dosyc ciezko sie gra, kiedy ma sie takiego kompa, jak ja
Kiss [ Konsul ]
Na pierwszy rzut oka Ds zjada diabełka na śniadanie jednak po pewnym czasie niestety wychodzi cala moc diablo ktora nie pozostawia na ds suchej nitki - BATTLE NET. Dziwne ze microsoft nie pokusil sie o cos w tym stylu trudno mieli szanse zrobic gre (prawie) doskonałą...
hugo [ v4 ]
DS - przyjemna graficzka, kupowanie mułów, drużyna i ilość potworów... Diablo - GRYWALNOŚĆ!!!!
Minas Morgul [ Senator ]
Ja w diablo gralem, zeby odpoczac od cRPGow, ktore wymagaja niekiedy troche myslenia. A w D2 wszystkie misje wygladaly w ten sposob: wysiekaj sobie droge z punktu A do B, nastepnie z punktu B, udaj sie do punktu C, skad wysiekaj sobie droge spowrotem do punktu A. I to mi sie podobalo, zero zastanawiania sie nad przebiegiem fabuly (bo zreszta prawie jej nie ma) tylko zdrowa siekanka. DS jest podobne, dlatego tak bardzo mi diablo przypomina. Jeszcze tylko by dac do DS potwory z D2 i byloby diablo 3(D). A to, komu sie bardziej podoba DS, a komu Diablo, to rzecz gustu i najobiektywniej bedzie to oceniac, jak DS bedzie mialo z roczek i wiecej osob je przejdzie I jeszcze jedno: diablo jest przystepniejsze dla ludzi, ktorzy maja slabiutki sprzet, a przy tym grafa wcale nie jest denna. Jak kupie sobie lepszy sprzet,to wreszcie bede mogl porownac te gry pod wszystkimi wzgledami. A co do Battle net: prawie tego nie uzywalem. Wystarczylo mi swojskie TCP/IP :))))))
Harpo [ Pretorianin ]
Dungeon Siege w singlu jest bezapelacyjnie lepszy ale tylko raz. Po pierwszym przejsciu gry mozna jedynie zwiekszyc poziom trudnosci. Gorzej jesli od razu gralo sie na hardzie. W d2 bylo to troche lepiej rozwiazane. Co do grafiki, muzyki to na tym polu rozwniez wygrywa DS a w muliti w DS jeszcze nie gralem wiec nie bede sie wypowiadal.
Killboy [ Pretorianin ]
Czytalem (recki), nie gralem (w DS), ale przede wszystkim grafa (wiadomo gdzie)
pogomca_burakoof [ Chor��y ]
przecierz Offspring to gooffno
bobsky [ Chor��y ]
Diablo to goofno!!!! DS lepsze
_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]
D2 vs DS, trudne pytanie. W zasadzie dla mnie: D2 wyrzuciłem przez okno gdy doszedłem do trzeciego miasta - nuda, nuda, nuda - ileż można DS właśnie kończe i nie moge sie doczekac tego końca - zaczyna nudzić. Chyba przerzuce się na cos innego
bobsky [ Chor��y ]
A ja na to : To taki typ gry :) ja w D2 doszedłem do 2 miasta i mi bokiem wychodziło ale narazie mam demko DS i zagrywam w nie ciągle
m6a6t6i [ hate me! ]
ja wole z gier 3d Summonera. a z 2d typowe rpg jak gb, fallout, arcanum itepe. a z h&s w 2d to tha best jest icewind dale i diablo.
Killboy [ Pretorianin ]
Pogomca, o gustach sie nie dyskutuje. Ja do twojej Britnej sie nie bede czepial, ty do mojego dextera, okey???
goriusz [ Pretorianin ]
Jest tak, DS kupiłem synowi - 7 lat - bo grał w demo - które (nomen omen!) nazwał Diabli III (hehhehehehe...). Od tego czasu - pominąwszy okresowe pomaganie mu w Jedi Knights II - ta gra go opanowała. Jemu podaba się barziej, i chodzi nie tylko o grafikę 3D, ale przede wszystkim o mozliwość obrotu kamery. muzykę, KLIMAT i nieco "wieksze' niż w D 2 elemnty pseudo rpg (specjalnie z małej litery...), ja tam w ogole jestem wybredny (upssss...) i miałem w takie hack and slash nie grać, do czasu odpalenia jednego z save'ów mojego syna, wciągnęlo... to jest bez sensu ale wciąga, zobaczyć co jeszcze, no i możliwość pauzy w czasie gry, przełożenia ekwipunku, muły, wchodzenie do pomieszczeń, MUZYKA!!!, pauza w czasie walki takze dla oglądanie jej wyglądu z możliwością zoomowania i obrotu kamery.. grałem do 3.oo jak kto głupi... czytaj mój syn... (sorrki... synku...), co nie zdarzylo mi się już od czasu Warcrafta II, Panzer Generala I, Dungeon Master oraz Escape from Monkey Island 2 (co bylo jak widać dawno...), no może na MOHAA byłem w multiplayerze do 1.oo. Chce jeszcze spróbować gry w sieci, bo to na pewno pozwoli porównać obie gierki w sposób sprawiedliwy. Prostsze (???) i ciekawsze jest też podnoszenie poziomów umiejetności zespołu oraz brak konieczności ciągłego klikania w czasie walki co było w diablo nieco irytujące. D 2 tylko spowodowało, że pomagałem synowi (żadko... heheheh), a DS sam po cichu odpalam i savy "chowam" w innym kataolgu.. żeby się nie pokapował i żebym mógł dalej mu przynudzać, że czas do lekcji lub koniec bo minęły 4 godziny i oczy muszą odpocząc i takei tam... Jak go uśpię... (skończę czytać) to jeszcze coś napiszę(albo nie..). DS : D 2 = 4 : 1 (w single player).
Killboy [ Pretorianin ]
Wow, starsi mi dajo 3 h grania...ale gram 7 :). A tak wogle to co mysle o powyzszym poscie: stary(opsorki): 27-30 lat (hehe), albo dobrze zna sie na grach, albo siedzi w jakiejs gazecie i pisze tam, albo naczytal sie recenzji, albo nie ma kolegow (sorki za dwa ostatnie) syn: mlody rpgoman, okularki (?) lub...fantasta???
Bancomatt [ Pretorianin ]
Dyskusje na temat wyższości jednej gry nad drugą zaczynaja już mnie nudzić. Dlatego powiem w prost: Diablo II nie umywa się do Dungeon SIege. Dlaczego? Bo DS ma lepszy klimat zbudowany przez znakomitą grafikę i cudowną ścieżkę dźwiękową, lepszą grywalność, ciekawszą fabułę (choć nie mogę powiedzieć że dobrą). Tu nie ma o czym dyskutować - gdyby nie battlenet to Diablo II w porównaniu z DS nie miało by żadnych szans.
Killboy [ Pretorianin ]
Masz racje, nie ma sensu dyskutowac :))). Wiec po co ten komentarz jak mowisz ze to jest oczywiste (nie mowisz tego doslownie, ale z tego posta tak wynika). Pewnie ten wątek powstał po to,aby pokazac wyzszosc DS nad D2, czyli tak samo Mrowka vs Slon - co jest wieksze?
ainaval [ Konsul ]
- jak mozna porownywac gry, ktore dzieli taka roznica czasu? Zeby bylo smieszniej, czesc osob wywyzsza DS tylko ze wzgledu na grafike! (znak czasow?) a wszystko zalezy od tego, czego kto szuka w grach typu hack&slash... ja nawet nie wiem, jak w takie gry mozna grac w domu na singlu??? I tu D2 pokazuje swoja sile - Battle.net - to dzieki BN ciagle zyje spolecznosc graczy w D2... nie tylko zyje, ale w ogole powstala - to nie tylko mozliwosc pogrania z innymi, ale moze przede wszystkim chat na BN + gra PvP i PvM... DS tego nie ma, dlatego nie daje tej grze wiecej jak pol roku "zycia"... a D2 dzieki lepszym opcjom multi pociagnie spokojnie jeszcze z rok - zdetronizuje go pewnie dopiero WoW, choc wczesniej sporo graczy zabierze WC3... Ale i tak ci gracze bede sie spotykac na BN :)
Gandalf-szary [ Generaďż˝ ]
Diablo 2 przewyzsza DS o multiplayer.Single player w diablo nudzil sie szybko malo graczy miala tyle samozaparcia zeby przejsc wszstkie 5 aktow.CBN stanowi "serce" d2: handel,duele,gra postaciami hardcore(1 smierc-koniec gry),ciagle szukanie dobrego sprzetu, strategia w rozwoju drzewek.Poza tym w DS jakos nie widze tlumow na multiplayer,na game zone gra moze z 40-50 osob.
goriusz [ Pretorianin ]
Killboy------>>> sie ugryś ("specjalna" literówka); nie będe s tobom gadal bo siem ze mnie smiejesz.. pism komputerowych nie czytam od czasu jak poległ (prawdziwy !!!) Secret Service.. takie badziwie jak teraz jest łącznie z CD-costam jest nie potrzebne jak sie ma NET (i stałe łącze ... hehehe..). A gadać to s topom nie bendem .. i ci wincej ni odpisze bo urazileś mnie.. po prostu lubię czasem pograć.. wole jak moje dzieci bo mam jeszcze oprócz rzeczonego syna jeszcze drugiego i córkę- lubią korzystać z komputera jako z zabwaki, moja rzecz żeby nie tylko - of coures.., a ja ciesze sie że mogę im (i sobie !... hehheheh) zafundować troche rozrywki ale i nauki - bo taką też jest np. granie w anglojęzyczną przygodówkę. Ich stary grał po całych nocach w River Raid (na Atari) u kolegi i ciągle jemu zazdroscił wpiskującej się taśmy, bo jego osoiści starzy nie mieli czasu aby zapytać go co lubi i kupowali mu modele do sklejania (też fajne..) i zestaw "Juniego Chimika" (fonetycznie !!); więc ja wolę pograc z dziećmi w D&D (na działce nad jeziorem - prawdziwe RPG - gdzie jestem MISTRZEM i ucze ich (chyba qrcze uczę?) WYOBRAŹNI; niż zbierać ich za parę lat zaćpanych z Dworca ZOO (chociaż może i tak będę ????). Cieszę się razem z nimi jak idę o 24.o1 w noc premiery na Star Wars II (chociaż zona//matak puka się w czoło i idzie spać...), jak czekamy razem na Harrego Pottera nową częśc (ups - starszne niestety badziewie ale mlodszy lubi...), rozumiemy się i lubimy, i dobrze jest nam pośmiać się na Epoce Lodowcowej i popłakć na ET (dwadzięscia lat później.. ;-)))). Dlatego odpowiedziałem na ten wątek ale więcej nie będę bo faktycznie jestem ZGREDEM i jednak wolę kolegów - żywych niż takich jak TY Killlboy... Powodzenia. BUJAJ SIĘ>>>!!!!
andrea07 [ Pretorianin ]
Do Gandalf-szary ------ czy naprawdę Single Player w DS jest taki cudowny ?? Ok, sama gra jest Ok, rozgrywka, klimat, czary, to wszystko jest naprawdę wysoko oceniane przez wszystkich ale... no wlaśnie, będę sie czepial cały czas końca gry, który jest poprostu "NIJAKI". Rozwalamy GOM'a i co, i nic, zostajemy gdzie go rozwaliliśmy, żadnego Weteran, Elite Mode w Singlu. Można sobie co najwyżej zagrać od nowa z nową postacią a starą wykożystać w MultiPlayer Mode. Tutaj ukłon dla Diablo 2 bo przynajmniej można zagrać na Hell czy Nightare tą samą postacią i podkręcać ją jeszcze wyżej a w DS tego nie mamy a granie od nowa całkiem nową jakoś mnie nie bierze, wolałbym zagrac tym samym bohaterem o poziom wyżej a nie znowu to samo. Dlatego tez uważam, że mimo, że Dungeon Siege jest gra dobrą to jest to gra, tzw. JEDNORAZOWA, chyba, że masz net w domu i możesz się "podpiąc" grając w sieci.
Killboy [ Pretorianin ]
goriusz--------->>> ha, sory i zwracam honor (a kto powiedzial ze ja jestem wirualny?). tam przeprosilem, ale faktycznie, znasz sie na rzeczy. I jeśli cie urazilem to serio sorry. a wogle to twoj syn bedzie mial dobrze,, bo jak moj starszy widzi ze gram to szalu dostaje (a sam gra po 5h). No i to tyle, wiec nie obrazaj sie, ok? Aha, dzienx ze wyslales mi to na GG :).
Killboy [ Pretorianin ]
A tak wogle to dzisiaj probowalem uruchomic demo DS i nic, niestety, sprzecior za slaby (nie pytajcie jaki, sam wam powiem :) : C400, 64ram, 4mb vram, hehe, i jak na tym grac).
@@@ [ Generaďż˝ ]
Z mojego punktu widzenia , a jestem maniakiem klasycznego (c)RPG [hack&slash odrazu odkładam na bok] : Diablo: Mimo,że wszystko w tej grze jest mierne posiada nieprawdopodobną grywalność,ktora nawet mnie wciagneła na rok,multiplayer potęguje te doznania.Grafika tylko 2d ale wg mnie jest kilka razy wyrazniejsza niz Ds. DS: Grę mam dopiero od dwoch dni. Pierwszy dzien: granie do 3 w nocy Drugi dzien: po godzinie grania plyta poszla do szuflady,powod-ciągle to samo:miasto,prosta droga,horda potworow,miasto,prosta droga,horda potworow itd. Liniowość az do bolu.Myslalem ze to Diablo było liniowe,dopiero teraz wiem jak sie mylilem,tam przynajmniej moglem sie wrocic do obozu kiedy chcialem i porozmawiac kiedy chcialem.W DS NPC spotykam wtedy kiedy tak zadecydują programiści,nie mowic juz o mozliwosci powrotu na wczesniej odkryte tereny. Wynik: Zwycięstwo w 3 rudzie przez nokaut- Diiaaabbloooooooooo :)
ciemek [ Senator ]
DIABEŁ - jest jak na tamte czasy dopracowany pod każdym względem. Widać to przede wszystkich w produktach Blizzarda, które powstają baaardzo długo, ale produkt finalny jest poprostu początkowo "genialny". Filmiki - prerenderowane z niesamowitym nastrojem (przykład - Warcraft 3), i muzyką, historia - najczęściej niby powikłana, ale wsio i tak sprowadza się do jednego DS - gdyby M$ rzyłożył się do tego tak jak ekipa Blizzarda (to nic , że gra miałaby wówczas kilka płytek więcej), to DS biłoby wszystko na głowę. No ale z tego co mamy, to :: GRAFIKA - bez komentarza rządzi. MUZYKA - DS przegrywa moim zdaniem pod tym względem z diabłem. Odgłosy - nie mam zdania .. powiedzmy remisik. OGÓLNY klimat - Diabeł wygrywa. Nie zmienia to jednak faktu, że w obie gry gra się bardzo przyjemnie, i można przy nich spędzić wieele, a czasem nawet za wiele czasu.
Bancomatt [ Pretorianin ]
ciemek---> Co do tego iż DiabloII w momencie premiery było grą dopracowaną i genialną to miałbym sporo zastrzeżeń.
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Świetnie prowadzi sie drużynę w Dungeon, rozwuj bochatera jest klarowny i sensowny w dungeon, grafika i muzyka jest lepsza w dungeon grywalność jest taka że właśnie sie kłade spać a jest 0218 rano i grałem w dungeona podczas dy diabla tak bardzo mnie nie przykuwały do kompa. Zresztą kto będzie chciał wrócić do diabl skoro tylko spróbuje świata dungeon pozostanie mu wierny. Jednym słowem dungeon rozłożył diablo na łopatki
Bancomatt [ Pretorianin ]
Killboy---> He,he :) Po prostu mnie nie znasz. Jakbym zaczął naprawdę dyskutować to mój post byłby pojemniejszy niż wszystkie inne z tego wątku razem wzięte (a to dlatego iż kocham DS).
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Pomalutku zbliżam się do końca DS (41 godzin przy grze, 7 rozdział, zbliżam się do smoczycy) Grafika nadal zapiera dech w piersiach - aczkolwiek już z pewnym dystansem muszę stwierdzić, że klimat "Diablo 1" oddziaływał bardziej. Diablo 2 w tej konkurencji odpada. Muzyka - hmmm. Zarówno D1 jak i D2 miało niezłą, w DS nie jest znów taką duchową ucztą, ale jednak lepiej. Nabywanie doświadczenia - sprawa gustu, podoba mi się i tu i tu. Questy - nie ma oczym mówić, remis, jeżeli to wogóle kategoria porównawcza w tych grach (D1 miało najlepsze). Strategia rozwoju postaci - D2 najciekawiej, naturalnie w tej trójcy jest to najsilniejszy atut D2. Przedmioty - Tu Ds rozczarowała mnie, niestety, przedmioty zarówno w D1 jak i D2 były bardziej interesujące, no a kombinacje w D2 (dla baaaardzo wytrwałych zapaleńców, niestety) wymiatają. Interfejs - Zastanawiam się czy można jeszcze lepiej niż w Ds, pewnie okaże się, że tak, ale D1 i D2 to niemowlęta w porównaniu z DS. Grywalność - ufff. Baardzo zaskakująca we mnie refleksja,mam przeczucie, że DS to w zasadzie gra na raz, no moze dwa? D2 mimo wszystko posiada ciut lepszą i to pomimo respawnu potworów i braku save co jest dla mnie grzechem śmiertelnym. Tak czy owak dla mnie królem grywalności pozostaje D1, najczęściej wracam i nadal się bawię.
Arttrue [ Konsul ]
Ja tylko powiem jedni - popieram Kalgan'a. DS dobre na kilka chwil. Jak dla mnie. Jednak D2 lepsze po sieci.
Wazon [ Centurion ]
Moim zdaniem DS guruje nad D2 poniewaz DS ma w sobie to cos.niejestem fanem RPG lecz zagralem w ta gierke u kumpla i normalnie mnie zatkalo!Ta gra powinna byc gra ROKU!
Archeon [ Junior ]
Trudno porównać dni spędzone nad Diablo i DS. Każdy jest inny i ma w sobie to... coś ale wydaje mi się że DS jest jednak bardziej miodny i to właśnie tygryski lubią najbardziej