Loczek [ El Loco Boracho ]
Ceny w Niemczech - ubrania
Witam,
W piatek jade do Berlina i w związku z tym mam pytanie. Chce kupić na gwiazdke spodnie do snowboardu. Czy ktos sie orientuje czy warto poczekać z zakupem do wyjazdu? Czy ceny są tam niższe? W Polsce musze na ten cel przeznaczyć od 200 zł (najmniej w górę). Jak tam wyglada?
pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz
matchaus [ Kapitanleutnant ]
Loczek ---> Powiem tyle co wiem - na ciuchy i sprzęt narciarski są już w Niemczech obniżki posezonowe.
Tak to u nich wygląda.
Mam rodzinkę na południu Bawarii - troszkę się orientuję.
Ale co do Berlina i tamtejszych centrów handlowych, to omijam je bokiem - nie wiem nic o cenach...
adus13 [ Konsul ]
A czemu posezonowe?? U nas to w sumie się dopiero zaczyna
Arczens [ Legend ]
Kupilbys mi spodnie po drodze D&G przecenione 80% :)
Loczek [ El Loco Boracho ]
matchaus: posezonowe w grudniu?
Loczek [ El Loco Boracho ]
to mam jeszcze jedno pytanie:
wie ktos gdzie szukać sklepów w pobliżu Berlin Shoenfeld (czy jakoś tak - nigdy z niemca nie bylem dobry :D)??? Lepiej kupować w marketach czy specjalistycznych bardziej?
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Loczek w markecie nie kupisz raczej spodni do narciarstwa. Nie znam dobrze Berlina, ale na Twoim miejscu wybralabym sie do zentralnej jego czesci i pochodzila po sklepach sportowych. Z Schönenfeldu masz spory kawalek do Zentrum, dojedziesz metrem albo tramwajem. Z porozumieniem sie po angielsku nie powinienes miec problemow.
W linku ponizej jest adres sklepu z artykulami sportowymi.
Lewy Krawiec(łoś) [ Leśny Dzban ]
A ja nie mam takich wymagań jak Arczens...starczy mi jakiś Diesel, albo Hilfiger:D
Loczek [ El Loco Boracho ]
Arthemide: jade samochodem wiec z dojazdem nie ma raczej problemu... Dzieki za linka, zaraz zobacze :)