Hans87 [ Konsul ]
Fantasy czy S-F?
No wlasnie ktory gatunek literacki jest wam blizszy, ktory bardziej lubicie i dlaczego piszcie tutaj:D
Hans87 [ Konsul ]
ps
Ja osobiście myślę, że S-F ustępuje fantasy pod wieloma względami, dojrzałości, wyrazistości, itd.. Naukowe wyjaśnienia cudu czy magii niszczą tkankę książki, niszczą tę fantastyczność, którą się tworzy.
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Żadnego - wszystko zależy od danego dzieła i mojego nastroju. Kryminał może być dziełem geniuszu, a powieść historyczna popłuczynami epigona.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Ja osobiście myślę, że S-F ustępuje fantasy pod wieloma względami, dojrzałości, wyrazistości, itd
Tak, pisanie po raz setny o herosie walczacym ze slugami zla albo ratujacym swiat jest bardzo dojrzale i wyraziste
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ogólnie preferuje klimaty fantasy. Na nich sie wychowałem można powiedziec (ah, te sesje RPG w Warhammera:). Jednak dobrym SF też nie pogardze (Star Wars, czy cykl "Kobra").
Ogólnie tak jak napisał alpha_omega - wszystko zależy od dzieła i nastroju :)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Tylko i wyłącznie fantomizm - futuryzm.
Yaca Killer [ **** ]
Boże Narodzenie czy Wielkanoc ?
draczeek [ Kjerofca Bąbofca ]
Yaca Killer -> Hans87 nie pyta o to co lepsze? On pyta co ty lubisz bardziej (a nawet dlaczego?).
A ja? hmm.. Chyba wolę S-F. Do opowiadań o pilocie pirx mogę wracać bez znudzenia co 2-3 lata. A poza tym "Gra Endera"+"Mówca umarłych" i książki (niektóre) Dick'a to jest to co lubię. mniam!
Zyga [ Urpianin ]
Zdecydowanie SF. Dobre SF oprócz rozrywki może nawet czegoś nauczyć o zjawiskach zachodzących w Kosmosie. Tymczasem nawet najwieksi fani fantasy przyznają, że 90% (+,-) to gnioty :P
Takich proporcj w SF jednak nie ma.
Regis [ ]
Intel czy AMD?
nVidia czy ATI?
Wielkanoc czy Boze Narodzenie?
Ferie czy Wakacje?
mam kontynuowac... ?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Regis ---> Czy zrozumiałeś pytanie autora wątku? Nie chodzi o to, co jest "lepsze", ale co Ty preferujesz.
Hans87 [ Konsul ]
Cainoor -->dzieki
przynajmniej ktos potrafi czytac ze zrozmieniem;]
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Oba, ze wskazaniem na SF.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Zdecydowanie preferuje SF. Z Fantasy to tylko Terry Prattchet :)
sajlentbob [ Generaďż˝ ]
Zdecydowanie wolę dobrą książkę - bez względu co to jest ale jeśli miałbym wybierać między tymi dwoma gatunkami to chyba SF - jak już ktoś napisał, w tym gatunku jest po prostu mniej "gniotów". Nie zmienia to faktu, że w fantasy również jest wiele perełek: Ziemiomorze, Władca,
Wiedźmin, Amber itp.. Największym problemem fantasy jest to, że rozmaici tandeciarze dla kasy produkują tony badziewia i w zalewie całego tego barachła można nie dostrzec naprawdę wartościowych pozycji.
Mariooshus [ Pretorianin ]
Fantasy, ze względu na klimat.
Mimo 30-tki na karku, bardzo cenię większą lub mniejszą baśniowość światów kreowanych przez pisary fantasy, np. Lawrence'a Watt-Evansa. Elementy typu magia, smoki, zamki, lochy, gildie, magowie oraz wróżki podobają mi się bardziej niż statki kosmiczne, moce psioniczne, telekineza i obce cywilizacje.
Wielu facetów wolałoby być potężnym magiem niż Hanem Solo ;-)
Chociaż czasami wolę dobre SF od kiepskiego fantasy...
Katane [ Useful Idiot ]
Generalnie SF ("Gra Endera" - cudo), z fantasy lubie tylko Sapkowskiego, mdli mnie od Tolkiena i przereklamowanego (jak dla mnie) Pratchetta.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Preferuje SF, szczególnie dystopie. Oczywiście oryginalnym fantasy nie gardzę, w czym mieszczą się utwory z pogranicza - jak "Diuna"
Mistrz Giętej Riposty
Tylko i wyłącznie fantomizm - futuryzm.
A cóż to za twór? :)
bialy kot [ Generaďż˝ ]
Zdecydowanie SF. Smoki smokami, ale jeszcze zaden nigdy nie przezyl pelnej salwy burtowej z krazownika klasy Imperator ;)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Kiedyś fantasy, obecnie s-f. Konwencja fantasy jest zgrana do nieprzyzwoitości. Trzeba mistrza, żeby coś z niej wyciągnąć (np. Sapkowski). Pratchett to nie fantasy.
Smoki, elfy, krasnoludy i magia eksploatowane w kółko powodują już u mnie odruch wymiotny - chociaż w crpg fantasy zagram chętnie. Jeśli już fantasy, to raczej coś w stylu Narrenturm Sapkowskiego, takie "historyczne".
Caine [ Książę Amberu ]
czarne czy białe?
pies czy kot?
a przedstawiciele tzw. mainstreamu i tak nie traktują nas poważnie
bialy kot [ Generaďż˝ ]
Caine: A to akurat proste jest: "biale" i "kot" ;)
cotton_eye_joe [ maniaq ]
fantasy
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Fótórysić? To hyba ć co reformowali ortografije
vit123 [ Konsul ]
SF
Caine [ Książę Amberu ]
<== ejże, kocie
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
SF oczywiście :)
z tych samych powodów, dla których autor woli fantasy :)
poniewaz SF jest bardziej dojrzałe (wyjąwszy space opery), ponieważ porusza ważne problemy (społeczne, polityczne, obyczajowe itd), ponieważ ukazuje nowe drogi rozwoju i często po prostu trafia :)
Np. "autostopem przez galaktykę" - idealnie utrafiony internet - i to już dawno temu:) hehe no i oczywiście odpowiedx na odwieczne pytanie o życie, wszechświat i całą resztę: 42 :D
Hm, chociaż fantasy też ma perełki - np. Pratchett... Sapkowski już nie, chyba, że ktoś bardzo lubi dowcipy o pierdzeniu, seksie i rzyganiu... i jeszcze kocha nazywac elokwencję inteligencją :) to częste u zwolenników Sapka :)
Caine [ Książę Amberu ]
Z sapka się wyrasta, panie Bigos. Dobry dla początkujących i nastolatków (o zgrozo, raczej nastolatek) w fazie hormonalnej burzy...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
No jezeli jedynym, co sie przeczytalo Sapkowskiego jest Wiedzmin to mozna tak sadzic, Caine
Bramkarz [ brak abonamentu ]
BIGos
Co do Internetu to jeszcze lepsza jest "Gra Endera" oparta na opowiadaniu z 1977 r. gdzie przewidziano możliwość zmiany tożsamości dzięki anonimowości w sieci :)
Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]
Raczej SF, bardziej mnie kręci psionika niż magia. ;)
Deepdelver [ aegnor ]
Niestety, konwencja fantasy staje się z czasem dla człowieka zabójcza i każda kolejna książka zjada ogon poprzedniej (i vice versa). Z fantasy chyba po prostu się wyrasta. S-F jest dużo bardziej różnorodne.
maciek_ssi [ Electroma ]
inteligentne SF - przykladem niech bedzie moja ulubiona seria o Enderze, no i calkiem ciekawe wydawnictwo "Planeta Spisek", także Carda
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Bramkarz - fakt, zapomniałem o sieciach w Enderze :)
po prostu wydały mi się tak naturalne, że nie zwróciłem uwagi :)
a głównego bohatera można w sumie nazwać hakerem :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Z równą przyjemnością czytam książki z obu gatunków (podgatunków) fantastyki - w obu można znaleźć prawdziwe perełki i prawdziwe gnioty, a proporcje jednych do drugich, wbrew pozorom, są chyba wyrównane.
Nie pogardzę też dobrym horrorem i steampunkiem :)
A że fantasy to nie tylko smoki, krasnoludy i elfy - dobitnie udowadniają chociażby Cook, Martin i Kres :)
Regis [ ]
Cainoor --> Zadnego nie preferuje... Tak samo wsrod fantasy jak i wsrod s-f sa ciekawe ksiazki i zupelne gnioty... Moge odpowiedziec na pytanie ktorych autorow fantasy i s-f lubie, a nie ktory gatunek, bo wrzucanie wszystkich autorow "tworzacych" w danym gatunku i jednoznaczne deklarowanie czy sie ten "worek" lubi, to glupota...
garrett [ realny nie realny ]
a także Erikson, Cook, Scott Bakker, Wells, Grimwood
TzymischePL [ Legend ]
garrett ===> a takze Heinlein
MP-ror [ Generaďż˝ ]
Kiedy byłem małolatem jednakowo pasjonowałem się sf jak i fantasy. Dziś sam nie wiem czemu sf budzi we mnie wstręt a fantasy nadal lubię i to bardzo.
Yans [ Więzień Wieczności ]
SFantasy
.:Jj:. [ The Force ]
Ja wolę Czechosłowackie dramaty psychologiczne '67.
zandarus [ Generaďż˝ ]
Wsród SF i fantasy istnieją znakomite pozycje do których mozna wracać co jakiś czas. Z SF: Mechaniczna pomarańcza, Gra Endera, Hyperion, cykl Fundacja, z fantasy: cykl Amber, Czarna Kampania. Jednak przyznaję, że wsród fantasy przeważają pozycje tandetne. Jednak nie sądzę, że z fantasy się wyrasta. Ten gatunek jest troszeczkę skostniały i trudno znaleźć coś nowego, interesującego. Mimo tego pojawiają się prawdziwe peły. Osobiście jestem zachwycony cyklem Malazańkiej księgi poległych. Rewelacja bijąca wg mnie Władcę pierścieni :)
mariaczi [ OutsideR ]
Ja preferuje SF i uwielbiam K.Dicka ale i dobrym fantasy nie wzgardze.
Niedzielny Gość [ Konsul ]
To niestety prawda. Dobrego Fantasy trzeba teraz ze świecą szukać.
Ja osobiście preferuję SF ale Feliksa Kresa nie opuszczę za nic! :)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Bramkarz oto masz odpowiedź:
"cywilizacja i kultura jest chrobliwością na śmietnik, wybieramy prostotę, ordynarność, wesołość, zdrowie, trywialność, śmiech"
"ogłaszamy wielką wyprzedaż starych rupieci, sprzedajemy za pół ceny świeże mumie Mickiewiczów i Słowackich"
"chcemy sławić wojnę, jedyną higienę świata"
"Ryczący samochód (...) piękniejszy od Nike z Samotraki"
"Należy uwolnić słowa udręczone i storturowane tyranią myśli, należy stworzyć uniwersalny język pozarozumowy, w którym nie myśl rządziłaby słowami, lecz słowo - dźwięk objąłby nieznaną i rewelacyjną treść"
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zaczynałem od fantasy i przez długi okres ten gatune był mi bliższy, ale z czasem zacząłem czytać SF. W tym drugim nurcie jest znaczne więcej wartościowych powieści, choć trzeba zaznaczyć, że często czyta się je znacznie ciężej. Fantasy to przeważnie proste i łatwe historyjki, przy których można się odprężyć, ale mało z nich zostaje. NIemniej czytam mniej więcej po równo obu gatunków, w zalezności od potrzeb nastroju.
garrett [ realny nie realny ]
Shadowmage zapomniał dodac ze jego ulubionym cyklem fantasy jest Czarna Kompania
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
garrett zapomniał ze bredzi i nie nalezy na niego zwracać uwagę :P
Caine [ Książę Amberu ]
Kris==> nie chcę okazać się niekompetentnym, więc. Poza Wiedźminem (ktory od czasów LO okupuje moje półki) jest m. in.
Maladie..., uznawana przez internautów za jedną z najgorszych ksiązek,
są dwie częsci Narrenturm - które można wpisać na listę broszur propagandowych New Age
rękopis znaleziony w... całkiem przyjemne kompendium wiedzy miłośnika fantasy, nie szkodzi że bestiariusz był publikowany w Nowej Fantastyce
Oko Yrrhedesa - podręcznik prostej gry RPG
Coś się kończy,... - stoi obok wiedźmina, (razem 8 tomików)
Wywiad rzeka: Sapkowski - Bereś.
Faktycznie, nie czytałem Maladie. jeśli to oznacza, że mam braki, jakich argumentów trzeba żeby cię przekonać?