PatriciusG. [ GAMBLE ]
Pytanie z kategorii Uczucia – Czy da się...
Może to głupie pytanie, ale ja i tak je zadam... Nie będę się rozpisywać - Czy da się w kimś zakochać 2 razy?
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Oczywiscie ze sie da! Za kazdym razem jak spotykasz osobe ktora naprawde kochales to tak naprawde zakochujesz sie w niej na nowo!
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Co? :)
Może jednak za 1 razem się zakochałeś, potem uczucie zostało przytłumione przez inne, a następnie na nowo je odkryłeś?
Albo za 1 razem jedynie się zauroczyłeś, potem było 'coś' innego, a następnie w końcu się zakochałeś?
Zakochać się dwa razy... nie bardzo rozumiem co miałoby to oznaczać :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Tak, to cos podobnego. No ale to nie zmienia faktu, ze tez chodzi o zakochanie.
PatriciusG. [ GAMBLE ]
Nie chodzi o mnie tak konkretnie... ja tu jestem wysłany przez gościa który nie ma neta a ma taki problem... Ja osobiscie nie wiem wiec moze ktos mi powie...
Baron Munchausen [ Chor��y ]
Oczywiście ,że się da a nawet to fajne jest bo jak mnie wyrzuciła drugi raz moja połowica to już spłyneło po mnie(nie to co za pierwszym razem:)
PatriciusG. [ GAMBLE ]
Dobra jednak powinienem się bardziej rozpisać – Mój kolega jest zakochany w swojej dziewczynie która go przestała kochać jakiś czas temu i porzuciła... jakieś 2 tygodnie temu (on dalej mocno zakochany) powiedziała ze strasznie mu go brakuje i chce do niego wrócić... od niedawna próbują dalej być ze sobą ale ona go nie kocha stad liczne na problemy miedzy nimi.(Dla mnie głównym pytaniem jest jak można kochać z kimś kto cię nie kocha) I jego głównym wahaniem jest to czy ona go potrafi na nowo pokochać... Teraz już ciut jaśniej chyba? Nie wiem czemu go przestała kochać... nie pytałem a nie jestem jego przyjacielem wiec trochę się krępuje spytać i w ogóle... (Bądź co bądź dziwni ludzie, wiem =D)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Niech jej nie wierzy! To takie bajeczki, niech nie da sie nabrac!! Chociaz i tak wiem, ze sie da..
Cainoor [ Mów mi wuju ]
"Dla mnie głównym pytaniem jest jak można kochać z kimś kto cię nie kocha"
- Dziwne masz problemy :)
"czy ona go potrafi na nowo pokochać"
- Znasz takie przysłowie: "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", albo "Odgrzewane kotlety nie smakują tak samo"? Moim zdaniem nie pokcoha ponownie, ale różnie bywa w życiu :)
PatriciusG. [ GAMBLE ]
Ja tam uważam że ona cały czas była zauroczona... Ale ona by sobie teraz z tego zdawała sprawę chyba, nie? Bo z tego co ja wiem to ona dalej jest pewna że kiedyś go kochała... Zaczynam się zastanawiać czy wszyscy tak samo odbieramy uczucia bo to jest jakieś nienormalne =D
Cainoor --> Problem to powinien być jego, mnie to tylko zastanawia. Bo po co mu takie coś?
Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]
Zawsze pozostają rany... przecież jakoś musiała sie "odkochać"... i juz nie będzie tak samo... więc niech sobie kumpel nie robi nadzei... a jak chce sobie oszczędzić nerwów i kłótni... niech po prostu pogodzi sie z tym... poboli poboli i przejdzie :) Wiem z własnego doświadczenia. Miałem taką samą sytuację.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
PatriciusG. ---> A ile mają lat ci Twoi znajomi? Moze dziewczyna bardziej sobie ceni stabilność, ochrone itp, niż miłość - być może dla nią nieosiągalną. Chciałą spróbować, nie wyszło, wróciła do stanu pewnego. On ją kocha i zrobi dla niej wszystko. Jakie to typowe.
Seks bez uczucia to całkiem fajna sprawa, nie wiem czemu Cię to tak dziwi :)
PatriciusG. [ GAMBLE ]
Cainoor --> Widzisz, dla mnie seks się mało liczy... (pewnie teraz są salwy śmiechu =D – Typ wrażliwego faceta, ma się powodzenie u kobiet ;) ) Dla mnie najważniejsze jest uczucie... Ja bym chyba nie potrafił bo cały czas patrząc na ta osobę bym sobie przypominał że zostałem troszkę zrobiony w c***a... Potrzebował bym wzajemności inaczej za bardzo bym cierpiał żeby nadal to ciągnąc... On ma 17 a ona konkretnie nie wiem... ale różnica max do roku jak nie identycznie.
Moim zdaniem ona po prostu sobie zdała sobie sprawę że on ją strasznie kocha i to jest taka okazja troszkę dla niej... W końcu jest dla niego wszystkim i te pierdoły... Przyzwyczajenie i poczucie bycia niezbędnym do życia przejęło kontrole?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ahh. Bardzo młodzi są jeszcze. Jeszcze wszystko przed nimi. Niech spróbują. Troche się pomęczą, a wynik końcowy może być dwojaki. Zostaną razem, lub się rozejdą. Innego wyjście nie ma (wykluczam tu możliwość dalszej przyjeźni jako fuck-buddys;)
Co do tego seksu: chodziło mi bardziej o jednorazową przygode niż oszukiwanie partnera :)