GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: pożegnalne wyjaśnienie

17.12.2005
11:02
[1]

PER_ [ Wieczny Tułacz ]

Forum CM: pożegnalne wyjaśnienie

W zwiazku z niepowodzeniem przedsiewziecia pt. MP w CM:BB postanowilem wycofac sie z CMHQ PL. Napisalem juz o tym w dwoch innych watkach, ale na prosbe jednego z graczy, wyjasniam to raz jeszcze w osobnym.
Wlozylem w ten turniej, podobnie jak inni organizatorzy i sedziowie, mnostwo pracy, dlatego to niepowodzenie traktuje jako osobista porazke. Nie po to rozpoczynalismy najwiekszy turniej w historii spolecznosci, by po ponad roku, na etapie finalu, okazalo sie, ze nikogo on nie interesuje, a co najgorsze, nie interesuje rowniez tych, ktorzy do tego finalu doszli.
Problemy, ktore gracze pietrzyli, byly wprost nieprawdopodobne, ale mimo tego ja przez wiele tygodni, przez wiele miesiecy walczylem by krok po kroczku ciagnac to wszystko dalej. Rozgoryczenie i frustracja rosly, ale bylem uparty i upierdliwy. Niestety ostateczna decyzja o wycofaniu sie jednego z finalistow (ktory wczesniej obiecywal, ze ten turniej ze swej strony dokonczy) rozlozyla wszystko na lopatki.
Poswiecilem Mistrzostwom naprawde wiele czasu, mimo, ze tez mam swoje zycie towarzyskie, osobiste, zawodowe, mimo, ze tez ciazy na mnie mnostwo codziennych obowiazkow. Ale skoro sie kurwa zobowiazalem, to uznalem, ze MUSZE dotrzymac slowa, musze ze swej strony dolozyc wszelkich staran, by wszystko sie szczesliwie zakonczylo. Tak zostalem wychowany, ale niestety wielu z Was tego nie zrozumie.
Ja wiem, ze CM to przede wszystkim przyjemnosc, ja ją tylko chcialem wlozyc w ramy czegos zorganizowanego, opartego na uczciwej, rownej rywalizacji. Reakcja na moja propozycje przeszla najsmielsze oczekiwania. Turniej ruszyl z kopyta, i wydawalo sie, ze naprawde uda sie stworzyc cos wyjatkowego. Pozniej bylo coraz trudniej, ale roznych sztuczek sie imalem by graczy do gry mobilizowac.
Tworzenie tego dla tak interesujacych ludzi jakimi ogolnie rzecz biorac jestescie bylo dla mnie prawdziwa przyjemnoscia. W duzym stopniu robilem to rowniez dla siebie, ale tego aspektu akurat szerzej wyjasniac nie bede. Pojawil sie pomysl na ligi sezonowe, ktory powoli wdrazalem. Zameczalem UrwisCo, a potem Kloda propozycjami jak te ligi wkomponowac na strone, bo uznalem, ze tylko w ten sposob ludzie podejda do rywalizacji w ramach tych lig powaznie. Z gory zakladalem, ze sposrod 20 graczy przypadajacych na kazda lige odejdzie okolo polowy, ale paradoksalnie pozostalym ulatwi to zakonczenie swoich walk i dzieki temu osiagniemy sukces organizacyjny w postaci sfinalizowania kolejnego, myslalem, ze perspektywicznego, przedsiewziecia. Dla milosnikow statystyk przedsiewziecia uwiecznionego na stronie macierzystej, dla kronikarzy przedsiewziecia usystematyzowanego :))), dla milosnikow rywalizacji przedsiewziecia, ktore przynosi wymierne wyniki.
Jednak po klesce Mistrzostw Polski w CM:BB moj zapal wyparowal. Poczulem sie oszukany przez gracza, ktory wczesniej zapewnial mnie, ze nie zawiedzie. Gracza notabene bardzo w tej spolecznosci szanowanego. Stwierdzilem, ze skoro on tak postapil, to nikt nie bedzie mial pretensji do mnie, ze ja postapie podobnie. Nie moge powiedziec, ze Was olewam, bo to raczej nie byloby w moim stylu, moge tylko powiedziec, ze poziom rozczarowania przekroczyl wszystkie dopuszczalne normy.
Mistrzostwa polegly, nagrody, ktore zalatwil Holmes, znajduja sie w rekach drugiego wspolorganizatora, Qiuntusa. Powiedzialem mu, ze moze nimi dysponowac wedlug uznania. Ligi sezonowe tocza sie dalej, ale juz bez mojego nadzoru. Klod OBIECAL MI, jasno i wyraznie, i to juz jakis czas temu, ze DO KONCA ROKU wprowadzi je na strone macierzysta na 100%.
Tak wiec moja dzialalnosc na CMHQ PL dobiegla konca. Wszystko wskazuje na to, ze po prostu dla ludzi takich jak ja nie ma tu miejsca. Nalezy sie z tym z pokora pogodzic. Niemniej tych kilka lat "spedzonych" w ramach spolecznosci bylo dla mnie ciekawym i pouczajacym doswiadczeniem. Mam nadzieje, ze Wasza spolecznosc trwac bedzie dalej, ze bedzie ewoluowac i rozwijac sie. Bodziec moga stanowic kolejne gry z tej serii, albo inne gry o podobnej tematyce.
Zycze powodzenia.
Pozdrawiam

17.12.2005
11:44
[2]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Dziękujemy za wklad, dalej pamiętam mój żal jak nie wyszedłem z grupy przez jeden głupi punkt:))

Salute!

(i tak wrócisz:))

17.12.2005
11:45
[3]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

PER-----> no dobra, ale na forum to chyba możesz zaglądać? czy to już tak definitywnie i ostatecznie opuszczasz naszą piaskownicę?

17.12.2005
12:41
[4]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

PER --> Zostań chociaż na forum. W końcu nie wszyscy na świecie są kłamliwymi skurwielami, więc na forum też ich pewnie nie ma za wiele. Wierz mi, że CM dla mnie już trochę stracił ten blask, którym mnie długo oślepiał. Nie gram już w CM za często, ale siedzę dalej na forum CM, bo wiem że są tu ludzie którzy dzielą jeszcze inne pasje.

Nie warto odchodzić od tego, do czego człowiek się już przyzwyczaił :)

17.12.2005
12:50
smile
[5]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Pheh, to ja się teraz pośrednio dowiaduję, że tenże bardzo szanowany gracz, którego znam zresztą osobiście z integracji, nie raczył mi powiedzieć, że odchodzi z turnieju, mimo że, jako sędzia, wysyłałem do niego pytania pocztą i przez GG ? :o Great ... :|

Co do MP CM:BB - czemu nieudane ? Z Wasylem kontakt mam cały czas, a więc przynajmniej jeden finalista został, to mamy zwycięzcę. Wręczyć mu pierwszą nagrodę, a niewręczone nagrody główne rozlosować pomiędzy uczestników :) Mistrzostwa rozpoczęły się dokładnie 13 miesięcy temu, a więc prawie zamknęły się w planowanym okresie.

W każdym razie - dzięki, PER, za dobrą współpracę, wyrozumiałość i koleżeństwo :) Niech Ci się dobrze wiedzie.

17.12.2005
13:06
[6]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Jiser dobrze mówi. jest finalista nalezy mu sie nagroda a resztę tak jak było w planach rozlosować wśród uczestników.

17.12.2005
13:13
[7]

-=Dexter=- [ Generaďż˝ ]

PER_ -> szacunek dla Ciebie - to co robisz (robisz - nie robiłeś ;) ) dla CMHQPL to naprawdę dobra robota, szkoda że już nie masz siły ale w pełni Cię rozumiem

co do nagród to jiser ma rację

a ten tajemniczy don pedro to jaki podał powód rezygnacji? i kto to w ogóle jest?

17.12.2005
15:02
[8]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

dołączam sie do słów dextera dot. ujawnienia co to za finalista i jisera co do podziału nagród (zwłaszcza jak mnie ktoś wylosuje ;p )

PER ---> może odpocznij, pare miesięcy nie zajmuj sie cmhq a na wiosne jak miło słoneczko zacznie grać z nowymi siłami do wesołej kompaniji cmhq wrócisz

17.12.2005
15:22
smile
[9]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

Per - wybacz mój zartobliwy ton ale....jestesmy tu wszyscy w zasadzie kumplami od poczatku tej zabawy co sie zowie combat i wiem ze jak sie kogos nie wyrzuci , zona nie zagrozi rozwodem - choc czasem warto żonie pójść na ustępstwo i dać jej ten rozwód - kobiety to lubią - otóż reasumując to wszystko - wiem że wszysycy wracają i nie odchodzą tak na dobre. Ty tez nie odejdziesz - jestem pewien!

17.12.2005
15:31
[10]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Jager --> mylisz sie :P taki Degrellek to napewno juz nie wroci :P

17.12.2005
15:36
smile
[11]

JagerKielce [ Generaďż˝ ]

zadźgali go mieczem na turnieju rycerskim czy jak??

17.12.2005
15:43
smile
[12]

oskarm [ Future Combat System ]

Sądzicie, że Holmes już wrócił?

17.12.2005
15:45
[13]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Jager -->walczy w Iraku przeciw barbarzyncom z USA

17.12.2005
16:54
[14]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

a tak a propo iraku:)

17.12.2005
17:35
smile
[15]

mac bac [ Pretorianin ]

Per --> wyrazu szacunku za całą tą robotę którą zrobiłeś:)

ponieważ jestem jednym z najstarszych graczy w naszej społeczności (mało co ale bym o IIWW zachaczył;) dam Ci jedną radę na przyszłość (hehe to nic nie kosztuje) - więcej optymizmu

smutki , obojętnie jak wku..., wredne, przykre itp.. nie są warte naszego czasu i zdrowia (jak bedziesz miał 40 eche sam to wydedukujesz)

TWÓJ -NASZ- TURNIEJ SIĘ UDAŁ!!!!!!!

policz ilu graczy grało, ilu Ci dziękowało, ilu było zadowolonych, - w tym ja - choć nie wygrali

MASZ KILKADZISIĄT osób biorących udział, angażujących swój czas i wysiłek i JEDNEGO który na końcu nie wytrwał (zresztą być może miał ważne powody, nie potępiajmy z góry)

dlaczego uważasz że on jest ważniejszy niż ta reszta, która nie zawiodła???

odnośnie zakończenia turnieju - weź finaliste który został lub osoby które w ostatniej fazie miały najwięcej punktów i niech grają o zwycięstwo

pozdrawiam, namawiam do zmiany decyzji z w/w racjonalnych powodów:)

17.12.2005
18:34
smile
[16]

M_G_K [ Konsul ]

Per - jako o prawie500 gidow starszy CMHQ-mowiec moge stwierdzic że to był najlepszy z turniejow w historii CMHQ i wg mnie zakonczyl sie sukcesem - mamy zwyciezcę Wasyla (to ze innych pokonal czas to normalne prawa wojny ;-)
co do pewnych frustracji to w pelni Cie rozumiem - czy to jest gra czy kontrakt na miliardy -to jak sie podjęlo jakieś zobowiazania wypada się wywiazać - a turniej to nie gra 1-1 tylko zaangazowanie wielu ludzi i nie fair jest wystawiac ich do wiatru.

A samolubnie stwierdzę, że podnosisz poziom dyskusji w których uczestniczysz co jest niebywalą wartoscia na forum a Twoj post potrafi wyrwac ze snu nawet Bamseya (chociarz zima w pełni ;-))

Proponuje byś zakończyl turniej - wręczyl nagrody i odpocząl w chwale tworcy MP i Per-ligi ;-)
Ja wnioskuje o odznaczenie do profilu

17.12.2005
18:49
[17]

mscor [ Chor��y ]

A ja żałuję, że się na turniej nie załapałem . Mam też nadzieję, że PER nie odejdzie z CMHQ całkowicie.

PER--> jestem pełen podziwu dla włożonej przez Ciebie pracy i pozdrawiam

17.12.2005
18:51
smile
[18]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Skonsultowałem się z Qiuntusem, trzecim z grona sędziów finału. Wasyl pozostał ostatnim finalistą, a wiec przypadnie mu tytuł Mistrza Polski. Jak myślę, można niezadługo spodziewać się rozdania nagród. Szczegóły mam nadzieję wkrótce.

17.12.2005
21:54
smile
[19]

Dziarmaga [ Konsul ]

MP CMBB - to był piękny turniejl, z udziału w którym do dziś mnie rozpiera duma! Mimo że druga runda to były za wysokie dla mnie progi (przez tą chooernąpowtórzoną walkę:) barteka w moim profilu wiele dla mnie znaczy! Dzięki za wkład w jego organizację i poświęcenie! Głowa do góry, damy radę!
pzdr i nie chcę przyjąć do wiadomości że odchodzisz!
no i wreszcie mamy długo oczekiwanego Mistrza Polski z CMBB - choć dla mnie jest nim MAC... (bidny nie gra tcp i to go wyeliminowało - ale i tak jest najlepszy!).

17.12.2005
22:18
smile
[20]

mac bac [ Pretorianin ]

może jakaś poważna i pewna osoba podjęłaby sie tymczasowo , na czas urlopu Pera;), prowadzić lige BB, AK?
tak jak to zrobił Piotrmx (brawo!)

oczywiście po uzgodnieniu z Perem?

18.12.2005
01:27
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

PER - na kilkadziesiąt osób solidnych przypadło kilka mniej solidnych... czy to jest powód by sie unosić honorem ?
Gdyby proporcje były odwrotne to bym zrozumiał a tak, wybacz ale nie rozumiem...

18.12.2005
02:10
[22]

strelnikov [ Generaďż˝ ]

PER-->

nie gralem nigdy walk ligowych ale to Mistrzostwa PL sklonily mnie do przeprowadzenia walk on-line pomimo iz w serie CM gram z 5 lat. Chcesz czy nie to Twoja i Kutuzowa zasluga. Zwroc tez uwage na pozytywy swej obecnosci i "zdolnosci organizacyjne oraz integracyjne oraz mobilizujace" zamiast obwiniac sie "niesolidonoscia graczy". To nie jest Twoja wina a nie masz wplywu anie mocy sprawczej aby kazdego zmusic do wywiazania sie z "obowiazku". Sam zobacz jaki trud prac wlozyles w zarzadzanie ligami czy mistrzostwami vel turniejami. Jak mowie ja w nich nie uczestniczylem - poza MP w CMBB - ale wystarczajaco dlugo spedzilem tu czasu aby moc to docenic.

18.12.2005
04:34
[23]

Wasyl_ [ Legionista ]

Witam

Konsultowałem się przez gg z Remifr'em i mój Przeciwnik stwierdził, iż może kontynuować Turniej. Tak więc nie widzę przeszkód żeby dokończyć choć ta walkę.

Mam nadzieje, że trzeci finalista również powróci do gry, wszakże pałam chęcią rewanżu za porażkę z Nim we wcześniejszej fazie Mistrzostw :P

Choć i tak uważam, że Turniej bez udziału takich Graczy jak Woland czy Mac sporo stracił na blasku...

Pozdrawiam
Wasyl

18.12.2005
04:57
[24]

bonk_ [ Konsul ]

Per-Rozumie Cię.Gratuluje i tak wielkiej cierpliwości. Szkoda,że odejdziesz od CM na zawsze , nie grająć ze mna walki :-(((((
Szacunek dla Ciebie.

Strelnikov-->widze ze znowu straciłeś rachube czasu pod woda i dopiero teraz się wynużyłeś:P:Phehehe

18.12.2005
11:01
[25]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Per -> zadanie było tytaniczne. W zasadzie to ten turnmiej przyszedł o rok za późno - część ludzi grała w CMBB tak długo że po prostu im sięznudziło/przejadło. Ludzka natura szuka nowego to naturalne.
Mam nadzieje ze po prostu zostaniesz przy CM i bedziesz co jakiś czas radził jak robić takie imprezy kolejnym zapaleńcą.
pozdrawiam i do zobaczenia

18.12.2005
11:21
smile
[26]

faloxx [ Konsul ]

Jako jeden z tych którzy zawiedli wyrażam oficjalnie skróchę i pdadam do stóp uniżenie z błaganiem abyś nie odchodził. Jestem gotowy przyjąc pokutę jaka zostanie mi zadana.

18.12.2005
12:06
smile
[27]

Patrick Blau [ Chor��y ]

PER -Twoje zasługi dla CM są WIELKIE ! To byb była niepowetowana strata ! Nie odchodź z powodu takiego zgrzytu... Nie możesz nam tego zrobić !! Buhuhu... :D

18.12.2005
23:58
smile
[28]

GenArieL [ Student Historii ]

JA JA holms is BACK :P

19.12.2005
14:55
smile
[29]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem.
Dojscie do finalu kosztowalo mnie rowniez duzo wysilku, bo juz dawno dla mnie przygoda z CMBB sie zakonczyla. Do finalu jednak dotarlem. Nie jest to taki final jak sobie wyobrazalem (bez Maca i Wolanda), ale to sprawa drugorzedna. Inna sprawa jest to, ze odejscie w/w nie spowodowalo rozlozenia turnieju na lopatki, a moje to juz tak.

Jak juz napisalem, 3ecie miejsce mnie zadowala, gry finalowe oddaje walkowerem (co mialo juz miejsce podczas turnieju). Nie wiem tylko, dlaczego gremialnie brac BBowa chce mnie pozbawic zaszczytow zwiazych z 3ecim miejscem, ale to tez sprawa marginalna.

Wasyl i Remifr niech walcza o laur mistrza Polski, ja wysiadam.

NB: Wasyl, mam prosbe: jak juz to wygrasz, podaj swoj prawdziwy nick, thx.

19.12.2005
15:11
smile
[30]

Jaskiniowiec [ Konsul ]

Wiggi, i tak każdy wie ;P

19.12.2005
15:19
smile
[31]

Messiah [ Konsul ]

A imię jego...ekhm...nick jego Czterdzieści i Cztery...

19.12.2005
19:50
[32]

Wasyl_ [ Legionista ]

Wiggins -> Już po naszej ostatniej walce napisałeś do mnie "czyżby kolejny klon Slavo_CC?"

Otóż pragnę Cię zapewnić, że mój nick jest autentyczny i innego nie używam, podobnie od ponad 3 lat używam tego samego nr gg i maila.

Wystarczy spojrzeć na moje osiągnięcia w lidze CM by zauważyć, ze nie mam potrzeby dowartościowania się przez stoczenie x wygranych walk.

To, że udało mi się zajść tak daleko w Mistrzostwach, jest może rezultatem tego, że jedyne gry komputerowe w które grałem dłużej niż godzinę to wyłącznie seria Steel Panthers, Combat Mission i Fallout.

Tak więc jeżeli Szanowny Kolega ma jakieś zastrzeżenia co do mojej osoby to zatrzymaj je proszę do siebie, a nie ogłaszaj swoich konfabulacji na forum.

Mam na imię Marcin, mieszkam w Gryfinie k/Szczecina, jeżeli będziesz kiedyś w pobliżu zapraszam do siebie, pokaże Ci że jestem prawdziwą osobą i potrafię "w realu" kopnąć kogoś w rzyć.

19.12.2005
21:49
smile
[33]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

tak sie zastanawiam czy CMHQ zabije schizofrenia, paranoja czy po prostu starość??

20.12.2005
01:47
[34]

M_G_K [ Konsul ]

Wasyl - a jakim cudem UFO ominąłeś ??? ;-)
Każde mistrzostwa to szczęście , umiejetności, talent ,kondycja itp - skoro Wasyl doszedl tak daleko to znaczy że jest lepszy od Wigginsa, Maca czy Wolanda - to chyba jasne nieprawdaz ?

20.12.2005
08:57
[35]

jaćwingus [ Pretorianin ]

Czytając ten wątek przypomniałem sobie pewną historię. Pewien gość poszukiwał materiałów o Planie Barbarossa. Wpisał w google hasło jw. i wyświetliło się kilkaset stron tematycznych. Była wśród nich strona z demo CMBB. Gościa to zainteresowało więc ściągnął – kilka godzin rozpracowywał i do dnia dzisiejszego nie może się od tego uwolnić :) Było to jakieś dwa lata temu, nie było wtedy BB na rynku, więc gość zakupił BO dopiero potem uzbierał całą kolekcję…
Czasem wracam do archiwalnych AAR-ów i co by nie gadać naprawdę niektóre czyta się jak prawdziwe historie wojenne. Widać z jaką pasją były pisane. Wtedy byli gracze, po których pozostało tylko wspomnienie. Z wieloma z Was prawdopodobnie nie zagram bo jak się okazuje odchodzicie szybciej niż ustawa przewiduje…cóż widać tak już być musi, wszystko się musi w końcu zmienić, szkoda tylko że tak szybko to następuje…trochę żal, że co jakiś czas wybuchają jakieś afery (coś to przypomina) potem pojawiają się zarzuty, podejrzenia itd.
Nie wiem czy kiedyś też tak było? Ja mam fajne wspomnienia, ale ciekawe co będą pamiętać nowo zarejestrowani gracze?
A propos zawsze mnie to ciekawiło, ale nie było okazji żeby sprawdzić – kto ma (miał) nick z numerem 1?

20.12.2005
11:14
[36]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

jaćwingus ---> starzy gracze odchodzą ale jest nadzieja że jeszcze wrócą - choć nie powiem, żal że z niektórymi już nie zagram ( i nie wygram ;)) ale na szczęście mamy nadal siebie ;)

przy okazji: nie chce ktoś dołączyć sie do grania w war of enlightenment??? tam też brakuje świeżej krwi. link niżej

20.12.2005
11:55
[37]

Trael [ Konsul ]

jaćwingus ----> O ile mnie pamięć nie myli to raczej afer nie było. Oczywiście zawsze były jakieś kłótnie itd., ale nie na taką skalę. Początkiem problemu według mnie stało się to do czego dążyła i cały czas dąży społeczność CMHQ. Chodzi mi oczywiście o zwiękasznie liczby graczy. Niestety jeśli mamy się rozwijać liczba graczy musi się zwiękaszać albo chociaż utrzymywać się na stałym poziomie. Oczywiście wiążą się z tym także problemy, ale co zrobić innej drogi nie ma.

20.12.2005
12:58
[38]

M_G_K [ Konsul ]

NR 1 to chyba mial Rami, który stworzyl te stronkę - ze starszych to ja tu ciągle widze znajome nicki - a zmiany i nowe osoby tylko urozmaicają całe forum i bez tego by to szybko zdechło.

Glownym powodem dzialania tej strony jest GRA ;-))) a wciaz wiele osob gra (ja ostatnio malo ale sie poprawię - jacwingus - cierpliwości - wlasnie placę podatki - jak pokończę te wszystkie swoje niewirtualne zobowiazania to Tygrysy ruszą w bój :-)

PER - wyluzuj i moze zamiast organizować kolejny turniej - trochę pograsz ???

20.12.2005
13:19
[39]

Messiah [ Konsul ]

Nie sprowadzajmy wszystkiego do konfliktu "pokoleń" mówiąc ciągle że kiedyś to było super, żadnych afer, sielanka i raj, a teraz ciągłe kłótnie, nieporozumienia i konflikty. A wszystko przez nowych graczy, jak napisał Trael, ale takie opinie pojawiały się na forum już kilka miesięcy temu...Pewnie że wielu nowych graczy często nawet nie wie po co się rejestruje ale przecież zdarzają sie łobuziaki, którzy kilka tygodni po zapisaniu się organizują całkiem ciekawą kampanię i od samego początku aż promieniuje od nich entuzjazm do CM.Choć oczywiste jest że nie każdy nowy gracz w lidze od razu zapisze sie w jej historii jakimś cieekawym pomysłem...na początku być może było więcej inicjatyw i pomysłów, ale to w sytuacji gdy całe przedsięwzięcie pod nazwą CMHQ PL trzeba było od zera zorganizować to nie dziwi...

Jestem w społeczności CMHQ PL już prawie rok (niedługo huczna rocznica :D), zapisałem się w niezbyt dogodnym momencie bo zaledwie kilka(naście) tygodni przed wybuchem sprawy oszustw Holmesa (nota bene bynajmniej nie nowego gracza)...to były cięzkie chwile nie tylko dla "starszyzny " ale i dla "młodych" graczy, dla mnie jest to rozdział zamknięty (z nieśmiertelnym powiedzeniem o laptopie ;)...a tu nagle gracz, uczestnik finału MPBB który aferę ujawnił pisze do innego uczestnika finału, żeby podał swój prawdziwy nick, czemu to ma służyć? W związku z tym prośba:

Wiggins ----> jeśli masz dowody oszustw to zamieść je na forum i/albo skonsultuj z innymi doświadczonymi graczami (masz tu pewną praktykę); jeśli nie, to wybacz, ale wygląda to z lekka niepoważnie...
Zresztą trochę niepoważnie wypada postawa pozostałych dwóch finalistów, którzy dopiero stojąc przed faktem wycofania się PERa (szacunek!) naprędce dogadali się że może jednak zagrają tą walkę finałową...Panowie, nie można było wcześniej i w normalnych okolicznościach?
Nie znam dokładnych relacji między finalistami a PERem (jak zapewne wszyscy z nas oprócz samych zainteresowanych) więc trudno mi komentować jego decyzję, pewnie że wolelibyśmy wszyscy żeby taka postać nie wycofywała sie ze społeczności CM, ale jeśli taka jest decyzja uszanujmy to...co wcale nie znaczy że PER już do CMHQ nie wróci, jeśli tak - tym większa i milsza to będzie niespodzianka :)

I na koniec bardziej optymistycznie: w ostatnim czasie ruszyły trzy świetne turnieje(kampanie): Żelazny Sztylet, Tour of Italy oraz Turniej Normandzki...a więc nie jest tak źle, coś się dzieje, są nowe pomysły i chętni żeby je realizować...




20.12.2005
13:48
[40]

M_G_K [ Konsul ]

malkontentom mowimy NIE !!! - przypominam że na forum miedzynarodowym dalej jestesmy potegą i nie oddamy nawet guzika ;-)

20.12.2005
14:55
[41]

jaćwingus [ Pretorianin ]

...ale czasem należy zrobić sobie przerwę w grze, żeby nie wyglądać jak obok...
To tak na poprawę nastroju ;)

20.12.2005
19:29
smile
[42]

BamSey [ Generaďż˝ ]

MY jednak dalej tu zagladamy towarzyszu ;)))

20.12.2005
19:51
smile
[43]

stary [ ZiP ]

my też, staruchy jedne!

20.12.2005
20:21
smile
[44]

Dziarmaga [ Konsul ]

M_G_K -> nieprawda, Mac i tak jest najlepszy!!!!

jaćwinguś -> na mnie możesz zawsze liczyć, granie z Tobą to czysta przyjemność! ;) ale mogę i grać z obowiązku ;)

20.12.2005
21:41
[45]

M_G_K [ Konsul ]

Najlepszy to jest Wasyl ;-))bo bedzie mial taki tytuł - mistrz Polski w CMBB (Mac - pozdrowienia;-))
Stary - Ty to jestes 3 x mlodszy niz ja ;-) (w gidach oczywiście) Bamsey też małe bobo ;-)

20.12.2005
22:22
smile
[46]

Dziarmaga [ Konsul ]

tytuł tytułem - ale i tak najlepszy jest Mac i jest mistrzem świata (kurde a niech to!) - a kto się ośmieli twierdzić inaczej tego wyzywam na pojedynek!

20.12.2005
23:15
smile
[47]

faloxx [ Konsul ]

bzdura, pokonam każdego kogo zechcę i kiedy zechcę więc to ja jestem najlepszy - pozdro Mac :>

20.12.2005
23:33
smile
[48]

Dziarmaga [ Konsul ]

milczeć!

20.12.2005
23:41
[49]

Mbed [ Chor��y ]

Z tego co wiem to rozmowy między Wasylem i Remifrem na temat finału odbywały się przed rezygnacją Pera

Wiggins ---->jedną z pierwszych walk jakie rozegrałem na stronie jest walka z Wasylem już wtedy widać było że to talent choć dopiero nabierał wprawy (świetna gra piechotą średnia puszkami) kibicuje mu od pierwszej walki w mistrzostwach potwierdzić to może np Bonk albo Fabko którym tą postać reklamowałem .Autentyzm kolegi Wasyla jest niepodważalny i przykre jest to że gracz z takim stażem próbuje to zdyskredytować . Na podbudowę moich słów niech będzie postać Maca który jak zaczął grać to wszystkich ogrywał on też wcześniej był na stronie z innym nikiem!!?!?!?! Wszyscy wiemy że nie więc może weźmy pod uwagę że ludzie mogą mieć porostu talent większy niż przeciętny .

A co do tego kto jest najlepszy to każdy z nas ma własne zdanie .Jedno co nie podlega dyskusji to że mistrzem polski jest wasyl/remifr (niepotrzebne skreślić) i tylko tyle (lub aż tyle ) co znaczy że byli najlepsi w tym turnieju.

20.12.2005
23:52
smile
[50]

Dziarmaga [ Konsul ]

ale i tak Mac jest najlepszy!
staje ktoś przeciw temu?:)

21.12.2005
00:21
smile
[51]

M_G_K [ Konsul ]

Najlepszy jest Mistrz Polski -
Dziamarga - ja staje - lustrzanka atak-obrona 5000 pkt mapa huge 120 +tur Ty stawiasz pierwsze pliki - oczywiscie pbem

21.12.2005
07:54
smile
[52]

jaćwingus [ Pretorianin ]

to ja pozwolę sobie wystawić sekundanta...

21.12.2005
10:29
smile
[53]

Qiuntus [ Pretorianin ]

Wiggins jak nie zagrasz z Wasylem to sie nie przekonasz kim jest:P

Osobiscie uwazam, ze to bardzo dobry gracz. Przez niego nie znalazlem sie w IV fazie:)) Widac, zna sie na rzeczy i zasluguje na miano mistrza (a na juz napewno na miejsce na podium). Podoba mi sie rowniez wola walki- brac przyklad panowie!! Gdyby tylko nie to tcp... ;)

Wiggins--> Czekam na maila od Ciebie...

21.12.2005
11:06
smile
[54]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Wasyl --> zle to odebrales, to byl pewien rodzaj podziwu dla takiego samorodka. Nie kazdy rzuca na skrzydlo 7 ze swoich 9 plutonow na skrzydlo, a Ty tak ze mna zrobiles :) (innych trickow nie podam :).

Quintus --> maila dostalem, decyzja moja jest ostateczna.

all --> skoro sie mowi, ze to dezercja to macie tez racje coby mnie pozbawic 3eciego miejsa.

21.12.2005
13:27
[55]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

hehe tak sobie czytalem za nic nie moglem skojarzyc ktoz to wasyl.
jezeli to remifr to sie nie dziwie. To gracz o mentalnosci buldoga. Jak juz zlapie to nie pusci :-)))))))

21.12.2005
23:07
smile
[56]

_Mac_ [ Pretorianin ]

O jaki fajny watek, tyle osob mnie pozdrawia - to i ja was Panowie pozdrawiam... tym bardziej, ze Swieta ida :)
Jakos ostatnio mniej na forum zagladam, ale wciaz walcze na frontach cmbb i cmak. CM tak latwo nie porzuce:)
MGK - mam nadzieje, ze jak bedziesz mial kiedys czas to dokonczymy nasza pancerna operacje pod Kurskiem - wciaz mam pliczki :)

No, a Wasyl to naprawde mocny przeciwnik - zasluzyl na tytul Mistrza. Zreszta jest w finale, a to nie lada wyczyn.

21.12.2005
23:18
smile
[57]

Dziarmaga [ Konsul ]

Mac (Najlepszy z najlepszych, Primus inter pares) -> witam i pozdrawiam oraz proszę o kontakt, żyjesz jeszcze?:)

22.12.2005
01:23
[58]

M_G_K [ Konsul ]

Mac - podeslij pliczki - Świeta to w koncu czas bombek ;-))

22.12.2005
07:57
[59]

fabko1 [ Pretorianin ]

Mac--> gdzie utknął nasz pliczek?

22.12.2005
08:28
smile
[60]

_Mac_ [ Pretorianin ]

Fabko --------- no, niestety jakies trudnosci na laczach chyba sa - przed chwila puscilem pliczek po raz trzeci.

22.12.2005
08:50
[61]

fabko1 [ Pretorianin ]

Mac--> który nr wysłałeś, bo to może moj nie dotarł do Ciebie?

22.12.2005
09:21
[62]

Jaskiniowiec [ Konsul ]

Panowie, peace, peace, peace.....
Forum się zmienia, a my z nim, a raczej dlatego się zmienia, że my się zmieniamy. Miałem w pewnym momencie dosyć CM-a. Wpływ na to miała "Wielka Afera z Cudownym Laptopem". Powrót na łono matuszki zawdzięczam właśnie turniejom organizowanym przez naszych kolegów. Widocznie Wiggi ma już dość grania w CM i trzeba to zrozumieć.
Mój wcześniejszy post nie miał na celu oczerniania Wasyla, a wręcz przecinie. Są gracze z którymi rozgrywanie bitew to przyjemność. Nie zapomnę jak na początku swojej CM-owej kariery zderzyłem się z "wolandowym walcem", przebiegłym i sprytnym jak lis Wigginsem i oszczędzajacym wszystko co ma gąsienice i dwie nogi Remfirem. Mam nadzieję, że jeszcze przedemną wiele walk w których emocje sięgać będą szczytu.

PER - Full Respect. Jesteś wielki jak słoń i chciałbym Ci podziękować za ten turniej. Wiem że przyspożyłem Ci troche kłopotów jako gracz i sędzia i za to przepraszam. Wolałbym byś został z nami....

22.12.2005
09:49
smile
[63]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Jaskiniowiec --> ja z małym pytaniem "oszczędzajacym wszystko co ma gąsienice i dwie nogi Remfirem" - znaczy ze Remfir dekuje swoje wojska?? Piotr MX pisał że jest jak Buldog??

22.12.2005
10:09
smile
[64]

fabko1 [ Pretorianin ]

Swietło--> Mac to dopiero sprzęt oszczędza

22.12.2005
10:11
smile
[65]

Jaskiniowiec [ Konsul ]

Oba stwierdzenia sa prawdziwe ;]
Nie dekuje tylko oszczędza - a to dwie różne rzeczy

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.