Moshimo [ Centurion ]
Matematyka - pomozcie :)
W sumie nie wiedzialem w jakim to dziale umiescic ;).
Chodzi mi o to, czy jest jakis sposob by wyznaczyc rownanie paraboli, znajac jej wykres? Tak wiec znamy tez x1, x2, no i ew. wspolrzedne wierzcholka. Normalnie siedze juz z 2 godziny i sie glowie.
Prosze Was bardzo kochani o pomoc :).
weds [ Ocean Soul ]
Mając dwa miejsca zerowe mozesz wykorzystac postac iloczynowa funkcji f(x)=a(x-x1)(x-x2) i masz juz wszystkie współczynniki oprócz a które obliczasz już z x wierzchołkowego
=Radament= [ Chor��y ]
ax*x+bx+c=0 gdzie x1= pierwszy pierwiastek , x2 - drugi, x3= x wierzcholkowe
Aby obliczyc 3 niewiadome potrzebny bedzie nam uklad rownan z trzma niewiadomymi... oto on w tym przypadku:
|x1*x1*a+x1*b+c=0
|x2*x2*a+x2*b+c=0
|x3*x3*a+x3*b+c=-2 gdzie -2 to wartosc x wierzcholkowego
Weds mozna i tak :P
=Radament= [ Chor��y ]
eh wpisalem -2, bo robilem konkretny przyklad ze zbioru zadan i moje rozpiski przepisywalem.
mooris [ Pretorianin ]
A możesz teź z postaci kanonicznej y=a(x-p)+q gdzie p i q to współrzędne wierzchołka a y,x to dowolny punkt należący do wykresu funkcji...
Milka^_^ [ Baszar ]
Przez wierzchołek: f(x) = a(x-p)kwadrat + q, gdzie p i q to współrzędne wierzchołka. W = (p,q) tak jak (x,y). "a" obliczysz przez f(0) jeśli masz podane miejsce przecięcia paraboli z osią oy.
Moshimo [ Centurion ]
Dziekowac :). No to teraz juz mi chyba wyjdzie :D.