Zawodowyec [ Chor��y ]
Co o tym myślicie?
Jak zareagowalibyscie na sytuacje, kiedys Wasza dziewczyna, ktora
zawsze mowila do Was Miśku, zwracala sie w ten sposob rowniez do
swoich dobrych kolegow? Dla mnie to niepojete... jesli ja mowie
do niej słonko, to nie mowie w ten sposob do jej kolezanek. Co robic?
Zalogowany [ Niezalogowany ]
Powieś się.
Ludzie to mają problemy...
Zawodowyec [ Chor��y ]
czyli nie robilbys uwag swojej dziewczynie?
Boroova [ Konsul ]
Ja bym sie wk*rwil i zrobil awanture.
Albo rob jej na zlosc to samo a zobaczysz jak sie wscieknie...
Zalogowany [ Niezalogowany ]
Pogadaj z nią, powiedz że Ci to nie pasuje. A z resztą, co Ci to przeszkadza? Bez przesady...
The LasT Child [ GoorkA ]
powiedz jej o tym, że Miśku ma być zarezerwowane dla Ciebie ;) ale to nie jest żadna wielka prawa
Zawodowyec [ Chor��y ]
no wlasnie... mam dylemat czy mowic czy nie... bo nie chce byc odebrany jako upierdliwiec, chorobliwy zazdrosnik.
Ale przyznam sie ze glupio mi sluchac jak tak mile i czule sie zwraca do kumpli przy mnie...
Boroova [ Konsul ]
Musisz sprobowac zrozumiec dziewczyny (wiem ze jest to prawie niemozliwe). Najprawdopodobniej robi tak, bo chce wzbudzic w tobie zazdrosc. Kazda dziewczyna lubi jak jej facet jest odrobine zazdrosny. Tylko ciezko znalezc ta granice kiedy ona to lubi a kiedy jej to przeszkadza. Odrobina zazdrosci nie powinna zaszkodzic (pamietaj ODROBINA)
Minas Morgul [ Senator ]
Jezu Chryste, tragedia... ja np. wolałbym, żeby mi panienka mówiła do kumpli "Miśku", niż zrobiła cenzurę. Współczuję jej, jeżeli już takie pierdółki prowadzą w Waszym związku do konsternacji :]
Więcej luzu... Miśku, bo jak się kiedyś ożenisz, to nie wyrobisz ;]
Alvarez [ Middle Finger ]
Zacznij mowic do swoich kolezanek "slonko".
Zreszta to dobry nawyk.
Czasem trudno wszystkie imiona spamietac i sie przydaje... ;)
KoSmIt [ Konsul ]
Alvarez--------> :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Mam ten sam problem z pamiętaniem imion :D :D:D:D:D
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Heh, a ja mam w ogóle problem z zapamiętywaniem ludzi :D
Ostatnio idę sobie przez miasto pod wieczór, a przede mną grupka skaetów się zbliża. Ja już lekko poddnerwowany (wiecie jak z taką chołotą bywa... mogą się na kimś wyżyć bez powodu...), a tu nagle gdy ich mijałem każdy jak jeden brat mówi mi "siema zielak" :D
A ja za cholerę niewiem skąd oni mnie znają :)
Kharman [ ]
Przede wszystkim nie pozwalam swojej dziewczynie mówić do siebie miśku, nie jestem pluszakiem.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Do mnie tak koleżanka mówi. Dziewczyna nie, bo jej powiedziałem żeby przestała. Ale mysle ze by mi nie pasowalo gdyby mowila tak do kolegow. Tylko ze nie znam jej zadnego kolegi, wiec nie wiem jak do nich mowi, pewnie normalnie po imieniu.
stanson_ [ Manieczki ]
puknij ją.
Amadeusz ^^ [ tool ]
Po pierwsze - Stanson ma rację.
Po drugie - Wzbudzenie w niej zazdrości będzie dobrym rozwiązaniem. Powodzenia.
Kompo [ arbuz luzem ]
A ja już w ogóle nie rozkminiam, jak słyszę, że chłopak mówi do swojej dziewczyny "misiu". No, ale jak jej to nie przeszkadza, że ciśnie z nią rodzajem męskim...