GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jutro próbna matura z polskiego.

14.12.2005
15:21
smile
[1]

arthe[16] [ bboy ]

Jutro próbna matura z polskiego.

Siemqa. Chciałbym zwrócić sie z pytaniem do starszych piszących rok temu próbną maturę, jaka była? Łatwiejsza niż normlana, co by pasowało tam umieć dokładnie? No i pytanie kto z Was pisze jutro?;p

14.12.2005
15:26
[2]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Ja pisze, probna jest zwykle trudniejsza od zwyklej. Chociaz jestem w klasie humanistycznej i w porownaniu z tym co robimy na lekcji wszystko bedzie proste.

14.12.2005
15:26
smile
[3]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

Ja nie pisze, ale odczuwam z tego tytułu pewne kożyści. Jutro mam tylko 3 lekcje, a dzisiaj wszystkie skrucili do 25min. Dopuki sam jej nie piszesz jest fajnie.

14.12.2005
15:29
[4]

thenaturat [ Konsul ]

Kozi2004 - "kożyści", może i lepiej że nie piszesz

14.12.2005
15:30
smile
[5]

adamis [ Co sie stao? ]

A ja nie mam ani kożyści, ani tym bardziej korzyści.
Do budy trzeba bedzie isc na 12:00 i siedziec do 17:00 :/

14.12.2005
15:32
smile
[6]

Yari [ Juventino ]

dopóki się nie nauczy , nie powinien pisać :).

14.12.2005
15:38
smile
[7]

J0T [ Konsul ]

widocznie nie ma co skrócić :)

14.12.2005
15:40
[8]

frer [ Generaďż˝ ]

Ja mature mam za sobą, powiem wam tylko że nie ma się czym przejmować, bo to co jest na maturze to nic w porównaniu z tym co jest na studiach. Z matematyki to co było na rozszerzonej maturze to jest praktycznie podstawą na kolokwiach. Lepiej wyluzujcie i się uczcie poprostu, z perspektywy czasu moge powiedzieć, że na mature nie ma wiele materiału (a kiedyś sam się dziwłem, jak nauczyciel matematyki nam powiedział, że taki materiał jak przerabialiśmy w szkole średniej całej to na studiach się robi w dwa miesiące).

14.12.2005
15:42
smile
[9]

=>olenka<= [ Centurion ]

ja jutro pisze i bardz mi sie to nie podoba bo trzeba byc w szkole na 7.30 - PORAZKA:((
a czy ktos sie w ogole uczy(l) do probnej??

14.12.2005
15:43
smile
[10]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

phi... czym tu się przejmować -dobrze się wyśpij, idź (nie zapomnij dokumentów), napisz, wyjdź i idź na browar.
Ja mam takie nastawienie i się nie martwie... choć przeczytałem 3 lektury od 1 LO :)

14.12.2005
15:47
[11]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

W zeszłym roku próbna z polaka była łatwiejsza od normalnej. Wymaga przede wszystkim znajomości lektur, umiejętności czytania ze zrozumieniem i wyciągania wniosków z czytanego tekstu oraz umiejętności interpretacji, wiersza, teksty itp. Same praktyczne rzeczy żadnego kucia. Ja nawet na normalną maturę z Polskiego się w ogóle nie uczyłem bo wystarczało mi to co miałem na lekcji. Inna sprawa że nie zależało mi na wyniku z tego przedmiotu.

14.12.2005
15:52
smile
[12]

arthe[16] [ bboy ]

Xaar -> ja od 1LO przeczytałem całe 0 lektur i nie ma się czym chwalić :P ale wiem od znajomych co maturę mają za sobą i od nauczycielki, że to jest oczywiste, że nie każdemu chce się czytać lektury i że wtedy warto przeczytać przynajmniej pierwsze 20 stron lektury, a reszte streszczenia. Dlaczego warto, bo wtedy weisz jakim językiem pisał dany pisarz i wiesz jak sie pisało w danej epoce ^^ Poza tym warto przeczytać co o epokach i kiedy dana lektura została napisana :P

Dziś jedynie czytam, jak będzie wyglądać matura i co warto wiedzieć na jej temat, a na gazeta.pl wszystko pięknie opisane :P

Zapomniałbym... Powodzenia :P

14.12.2005
15:59
smile
[13]

Api15 [ ET Player ]

Próbna matura wiec jutoro nie mam lekcji, jest!!!

Powodzenia

14.12.2005
16:02
[14]

The LasT Child [ GoorkA ]

ja swoją próną maturę olałem. miałem gorączke, nie chciało mi się pisać, dostałem glana. a na maturze z pisemnej dostałem mocna 3 (za błędy językowe obniżona ocena)

14.12.2005
16:14
[15]

frer [ Generaďż˝ ]

Pociesze was, ja napisałem prawdziwą mature na 66% poziom podstawowy, a nie przeczytałem w LO ani jednej lektury szkolnej, czasem streszczenia tylko, a i to nie często.

14.12.2005
16:19
[16]

DeXX. [ oO ]

ja sie na jutro nie ucze nic, okaze sie co umiem (nic?)

14.12.2005
16:28
[17]

Minas Morgul [ Senator ]

Frer - masz rację, tyle, że to jest loteria. Bywają takie zadania, które można w 100% napisać na podstawie zamieszczonego tekstu, a ja ostatnio z kolei się naciąłem, bo zamieszczony tekst okazał się być jedynie wstępem do "znajomości lektury" i wyszło nieciekawie :)

Ale generalnie jest tak jak mówisz.

14.12.2005
16:29
smile
[18]

arthe[16] [ bboy ]

DeXX -> wychodzę z tego samego założenia co ty :P a czy nic to się okaże ^^

14.12.2005
16:36
[19]

Minas Morgul [ Senator ]

Bo tak jest... na maturę próbną NIE POWINNO się zakuwać. Powinna ona pokazać, co umiecie aktualnie, a nie to, co w ostatniej chwili uda Wam się chwilowo wyryć z podręczników.
Więcej luzu... też to jutro piszę i mam o wiele większe problemy, niż akurat to ;]

14.12.2005
16:41
[20]

frer [ Generaďż˝ ]

Problemy to dopiero ja mam, na jutro musze przeczytać fragment "Patriot Games" Toma Clancy po angielsku i streścić babce od anglika po angielsku oczywiście, pojutrze musze oddać 3 sprawozdania z fizyki, na poniedziałek musze się nauczyć geologii, a byłem jak dotąd 2 razy na wykładach od początku, a żeby jeszcze było ciekawie przed świętami to za tydzień mam kolosa z matematyki, na szczęście tylko granice funkcji, pochodne funkcji i twierzenie l'Hospitala (czy jakoś tak się to pisze). Wam powiem tylko, że w weekend na samą geologie musze wkuć więcej materiału niz wy się nauczycie przez cały rok.

14.12.2005
16:46
[21]

Minas Morgul [ Senator ]

Ale to są studia, więc kogo to zdziwi :]
Na pocieszenie powiem, że na medycynę się wybieram.... Więc jeszcze się ze mnie będziesz śmiał (o ile się dostanę).

14.12.2005
20:44
[22]

arthe[16] [ bboy ]

frer -> możesz wpaść na korki do mnie z majcy xD twierdzenie l'Hospitala, pochodne i granice to ja brałem z miesiąc temu a jestem w 3LO ^^ dobry nauczyciel to i duzo nauczy :P

15.12.2005
12:18
smile
[23]

arthe[16] [ bboy ]

i jak wam poszła próbna matura z polskiego?;p

15.12.2005
12:26
smile
[24]

Raynor [ Big Man ]

Ujdzie. :)

15.12.2005
12:35
[25]

naughty_girl87 [ Pretorianin ]

praca z tekstem dość trudna, temety wypracowania takie sobie, w sumie będę mogła coś powiedzieć jak zobacze klucz. wie ktoś czy można go już gdzieś znaleść??

15.12.2005
12:48
smile
[26]

frer [ Generaďż˝ ]

arthe[16] --> Nie musze, to akurat jest luz, dlatego pisałem, że "tylko" to będzie. Badanie funkcji zostawili nam już na egzamin. Pozatym dobry nauczyciel to nie tylko dużo nauczy, a dobrze nauczy. Ja w LO miałem taką wredną nauczycielke, która niby nas uczyła pochodnych, granic i paru innych rzeczy, tylko nikt nic z tego nie rozumiał, ale mieliśmy to umieć według niej i nie ważne było, że tłumaczyć w ogóle nie potrafi. Bo ci z tego, że ci ktoś przepisze definicje z książki, a nie wytłumaczy o co chodzi.
Ciekaw jestem, czy jak tak dobrzy jesteście czy dasz rade zbadać funkcje y=arcsin [x^3 / (x-1)^2] i mi wytułumacz odrazu jaka jest druga pochodna tej funkcji gdy w pierwszej występuje moduł z (x-1).

No i na koniec dam ci ciekawy przykład granicy funkcji, który trzeba rozwiązać bez twierdzenia l'Hospitala (bo tak by było za łatwo).

15.12.2005
12:50
smile
[27]

=>olenka<= [ Centurion ]

mi nawet spoko poszlo,zdam:D praca z tekstem byla ok ale na odpowiedzi za malo miejsca-przynajmniej jak dla mnie:(
a wypracowania to juz inna historia...pisalam drugi temat bo wszystko do wypracowania bylo w tym tekscie,przynajmniej tak mi sie wydaje;-D

15.12.2005
12:54
smile
[28]

volve16 [ Manager ]

I czesc w sumie byla średnio trudna. Tak naprawde trzeba bylo pare razy przeczytac ten tekst, żewby moc dobrze odpowiedizec na niektore pytania. Ja osobiscie nie odpowiedzilem na dwa:)

Co do 2 czesci czyli wypracowania, to wedlug mnie nie bylo to aż tak trudne. Ja wybralem temat I czyli Opis ludnosci carskiej Rosjii wedlug fragmentow z "Pana Tadeusza" i "Dziadow" cz.3. Wedlug mnie mozna bylo na ten temat duzo napisac. Co do drugiego tematu opierajacego sie na "Chlopach" Reymonta to po prostu nie pamietalem z byt dobrze tej lektory. Przed prawdziwa matura bede pewnie powtarzal sobie rozne lektury, ale wczoraj nic mi sie nie chcialo robic:)

15.12.2005
13:19
[29]

toolish [ Kill 'Em All ]

Poziom podstawowy
I część wydawała mi się średnia. Nie było jakoś aż tak bardzo trudno, ale też nie przesadnie łatwo. Nie jest chyba źle. Natomiast co do tekstów to Mickiewicza nie umiem nic, nigdy nie rozumiałem i nigdy nie lubiłem jego poezji dlatego bez zastanowienia wybrałem pracę drugą dotyczącą lektury "Chłopki".

Poziom rozszerzony
Skończyłem godzinę wcześniej :-) Znowu Mickiewicz, ale z drugiej strony był wiersz Wisławy Szymborskiej "Mała dziewczyna ściąga obrus". Napisałem na 3,5 strony szybko i namiętnie, natchniony chwilową weną. Ogólnie jestem dobrej myśli.

Wypracowanie z rozszerzonego pewnie lepiej mi wypadło niż z podstawowego.

15.12.2005
13:21
smile
[30]

Minas Morgul [ Senator ]

Głupie to było.
Tzn. nudne... Szło strzelić stolca czytając o tym Kapuścińskim, czy jak go tam zwali.
Pisałem na temat Chłopów. Lektury w ogóle nie czytałem, ale znam ją na tyle, żeby rozwinąć jej główne tezy i myśli.
Zresztą to matura próbna... dlatego wybrałem sobie wredniejszy temat.
Się okaże, jak to będzie :].....

15.12.2005
13:24
[31]

toolish [ Kill 'Em All ]

Wystarczyło przeczytać jeden tom :)

15.12.2005
13:25
[32]

endrzi®reloaded [ Konsul ]

jakie bylo to sie okaza jak sprawdza prace ;P

15.12.2005
14:17
[33]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

No i po. Ogolnie maturka byla prosta. Czytanie ze zrozumieniem to banal, wypracowanko na podstawowym poziomie tez nie za trudne. Skonczylem pierwszy. Na rozszerzonej pisalem o wierszu Szymborskiej, miejsca troche za malo bylo :) Mam nadzieje ze bedzie ok.

15.12.2005
14:34
[34]

Loczek [ El Loco Boracho ]

u mnie czytanie ze zrozumieniem średnio - nie było trudne, ale nad niektorymi pytaniami trzeba było dłużej przysiąść.

Z kolei czesc druga była dla mnie b. łatwa. Nie lubie Mickiewicza a i tak 1 temat mi sie wydał banalny.

pozdrawiam

15.12.2005
14:40
[35]

Loczek [ El Loco Boracho ]

i jak na mat-fiz przystało zapomnialem co to są anafory :D (ale mysle ze na koncową sie poucze chociaz troche i nie bede mial takich problemow)

15.12.2005
14:42
smile
[36]

gofer [ ]

"Dziadadowska" ta matura

15.12.2005
14:48
smile
[37]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

jak mi zaliczą podstawę (cholera napisałem na niecałe półtorej strony... słów tak niecałe 200) to będzie git, bo rozszerzenie było banalne -pisałem na pierwszy temat (wiersz Szymborskiej)... ale faktycznie strasznie monotematycznie -zostawili by te dziady w spokoju :)

15.12.2005
14:58
[38]

gofer [ ]

btw. Dziady były do przywidzenia. A nawet cały Mickiewicz był to przywidzenia. 150 rocznica śmierci Adama. ;)

15.12.2005
15:43
smile
[39]

=>olenka<= [ Centurion ]

loczek->nie ucz sie na pol bo nie warto! trzeba tylko uwaznie czytac tkst(i ze zrozumieniem, oczywiscie;)) to czym jest anafora bylo w tekscie i ktora to anafora tez bylo, wszystko bylo;D

powiem Wam cos ciekawszego! nie wiem czy Wasze licea tez takie wspaniale, ale w moim dodrukowywali 100 aruszy podstawowych bo zabraklo:D i czekalismy 40 min dluzej...porazka

15.12.2005
15:51
smile
[40]

arthe[16] [ bboy ]

frer -> to zadanie co dałeś na obrazku, to kojarze, że bardzo podobne robiłem na lekcji, jak znajde to wysle ci jak to zrobić.
Nauczyciel bardzo dobrze uczy, niby na lekcji, ciężko zakapować, ale jak wychodzisz to umiesz, a jak nie za bardzx to przerabiasz przyklady, które ci daje i już umiesz na wieki wieków :P
a funkcje z arcsin to pochodne obliczyć to nie jest za wielki problem, z tym że badanie jednej funkcji to około 45 min i nie za bardzo chce mi się to robić ^^ (ostatnio z tego spr miałem :P)

15.12.2005
15:59
smile
[41]

arthe[16] [ bboy ]

Tak z nudów wymysliłem maturę jaką by chyba każdy chciał :D

Język Polski:

1. Podaj tytuł jakiejś książki (może być z błENdami, jak tu) autor nie wymagany.

2. Streszczenie - to skrócona wersja długiego tekstu.
Na podstawie powyższej definicji napisz co to jest steszczenie (umieść jeden cytat z definicji powyżej).

3. Po co ci matura?
a) po huj
b) na huj
c) do huja
d) nie wiem

4. W jakim kraju używa się języka polskiego (podaj jeden przykład).

Wypracowanie:
Temat 1.
Czy św. Mikołaj miał na imię Błażej czy nie?
Na podstawie powyższego tekstu i własnych przeżyć życiowych napisz wypracowanie (max. 2 zdania) i podaj chociaż jeden argument (np. że nie bo miał na imię Mikołaj). Btw. (jeśli nie wiesz co to znaczy nie przejmuj się) błędy nie będą brane pod uwagę.

Temat 2.
Czy teraz piszesz próbną maturę? Wybierz TAK lub NIE. Odpowiedź uzasadnij (max.2 zdania). Btw. (jeśli nie wiesz co to znaczy nie przejmuj się) błędy nie będą brane pod uwagę.


Matematyka:

1. 2+2=? (nie no żartowałem) 2*2=?

2. 1/1=0 Udowodnij, że jest to nie prawda.

3. 1913*23+22=?
a) tyle co 1913*23+22=?
b) 0
c) eee
d) Bożesz Ty Mój

4. Magda miała tatę, mamę, syna, córkę, dziadków, psa oraz kocicę. Jakie jest prawdopodobieństwo, że kocica jest bratem taty Magdy?
a) żadne
b) takie samo jak to, że mama Magdy jest jej mamą
c) lol, nie za trudne na maturę?
d) a),b),c), a nawet d)

5. Marian pali jointa. Zakładając, że suma wszystkich buchów jest ciągiem geometrycznym, oblicz kiedy Marian się zjara?
a) za mało jarania dla pana Mariana
b) a1*q/a2*q*q, żartowałem
c) wczoraj
d) Marian nie pali

15.12.2005
16:22
[42]

frer [ Generaďż˝ ]

arthe[16] --> To niezłe LO masz skoro w połowie trzeciej klasy znasz już materiał wymagany do zaliczenia pierwszego roku studiów. Troche jednak się pewnie pomęczysz z tamtym przykładem.

15.12.2005
16:35
smile
[43]

volvo95 [ Legend ]

frer --> Ale to co piszesz to i tak początek. Najlepiej, aby dać mu jakiś przykład z liczbami zespolonymi :)

arthe --> Miałem w technikum bardzo wysoki poziom majcy (przerobiliśmy całki, liczby zespolone, macierze) a i tak to co sie dzieje na studiach to czasem czarna magia. Materiał z 5 lat technikum gość streścił w 2h wykładzie, pozmieniał wszystkie oznaczenia i zabawa zaczyna się jakby od nowa :D

15.12.2005
16:35
[44]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Maturzyści. Nie wiecie czy można jeszcze składać deklaracje co do pisania matury w maju? Ja pisałem w zeszłym roku i mam to już za sobą ale nie jestem zadowolony z wyniku z jednego przedmiotu i chciałbym to poprawić, bo w tej mojej uczelni już nie wytrzymuję.

15.12.2005
17:23
[45]

arthe[16] [ bboy ]

frer -> heh, mój nauczyciel wymyślił jakąś dziesiątke mateematyczną czy coś takiego, i nie chwaląc go uważany za jednego z lepszych matematyków w Polsce :P Do tego zadnka na maturze układa i dokładnie wie co mamy umieć i co się przyda najbardziej.

volvo95 -> macierze to ja w 1LO brałem ^^ całki po świętach będę brać.

On się przykłąda dla nas i uczy wszystkiego. Nawet dowodów każdej nowej rzeczy. Np. znacie dowód prostopadłości dwóch prostych w przestrzeni? :P Każdy może sie domyśleć jak to jest, ale pełny dowód zna bardzo mało ludzi, a on nam to kazał umieć <lol> :D

15.12.2005
17:34
[46]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Co ty arthe sie tak chwalisz. Masz dobrego nauczyciela to sie ciesz. Ja mam dobrego poloniste, ale nie pisze tego w co drugim poscie.

15.12.2005
17:37
[47]

arthe[16] [ bboy ]

kris -> looz ja rozmawiam z volvo i frerem i jak nie pasuje to się nie wypowiadaj. Akurat ja mam polonistkę hujową :P

15.12.2005
18:01
smile
[48]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

To widac. Nawet przeklinac poprawnie nie potrafisz

15.12.2005
18:15
[49]

Milka^_^ [ Baszar ]

Taa z polskiego to dla mnie wyścig do 30% :) Ja za to mam dobrego matemtyka i matme może zalicze jakoś lepiej :) jeszcze tylko przebrnąć przez angielski.

15.12.2005
18:16
[50]

toolish [ Kill 'Em All ]

arthe ja takiej matury na pewno nie chciałbym, bo z tego co się orientuje jest to pewnie arkusz dla osób psychicznie chorych z dalece zaawansowanym debilizmem wrodzonym :>

jutro angielski, jak się z tego czujecie?
ja podchodze na luzie, wziąłem tylko podstawowy, lata grania w angielskiego cma i warcrafta +słuchanie floydów i toola robią swoje :)

15.12.2005
18:18
[51]

Forest_Gump [ Pretorianin ]

A ja myślałem, że to dziś była prubna matura z polskiego:)

15.12.2005
18:32
smile
[52]

volve16 [ Manager ]

Forest_Gump -->> Widzisz, i to dlatego Ty tu nie jestes od myslenia :P

15.12.2005
19:41
[53]

frer [ Generaďż˝ ]

volvo95 --> Zależy od wykładowcy i kierunku, mam kumpla na infie i im jadą materiał z matmy praktycznie dwa razy szybciej, wymagania mają większe. Mój wykładowca to jest jeden z bardziej lajtowych, większość osób które z nim miały wykłady czy ćwiczenia choć raz to chętnie by się z nami zamienili.

arthe[16] --> Ja dowodów prostopadłości (czy cokolwiek to jest) znać nie musze w teorii, ja to mam w praktyce, bo takie rzeczy to podstawy geometrii wykreślnej. Tak przy okazji to jak ci idzie przykład który podałem, przecież ty takie rzeczy to normalnie na lekcjach robisz skoro masz takiego fajnego nauczyciela... :D

15.12.2005
19:52
[54]

arthe[16] [ bboy ]

frer -> pisałem że mam podobne oziwąznie gdzieś w notatkach, a co do tej funkcji to mówiłem, że liczyć nie będę bo 45 min dla glupiego pokazania, że umiem to bezsens :P

15.12.2005
19:58
smile
[55]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

KRIS_007 taka ma swietna polonistke, a polski zna gorzej niz arthe, co ma slaba >link<.

I w ogole nie wcinaj sie KRIS bo twoja ostatnia szarza dosc zalosna byla. Komplex umyslu humanistycznego?

15.12.2005
20:04
smile
[56]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

Jebudubudu, Jasiu Smietana wymiotl leszcza znow.

W ogole jak sie mozna chwalic, ze ma sie swietnego poloniste, kiedy nie wie sie jak pisac poprawnie slowo, ktore jest w pierwszej piatce jesli nie dwojce, najczesciej uzywanych dla j. polskiego?! I nie gadaj, ze wersja przez "ch" jest jedyna poprawna, bo przez samo "h" znajduje sie we wszystkich liczacych sie slownikach sprzed roku nawet.

Mi tam matura poszla jak po masle. Proste tematy, moglbym ja rozkminic i po pierwszej klasie, zeby te 50% miec.

15.12.2005
20:08
smile
[57]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Taak, niedouczeni 'scislowcy' zawsze beda twierdzic, ze wersja z 'h' tez jest poprawna. Jak to ktos powiedzial huj to takze okrzyk bojowy sredniowiecznych germanow

15.12.2005
20:09
smile
[58]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Slowem 'leszcz' mozesz swoich rodzicow okreslac. Nie mnie.'

15.12.2005
20:09
smile
[59]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

to czy cos jest poprawne okreslaja slowniki (pisane przez niedouczonych scislowcow?).

pwn to wydawnictwo ktore istnialo jeszcze kiedy twoj polonista sral pod siebie takze troche pokory miszczu.

15.12.2005
20:13
smile
[60]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

Kolega miał mały przeciek skądś, wiedział dzień wcześniej,ale mi powiedział tuż przed próbna nic mi to nic nie dało,a mianowicie,ze z lektur będą: Dziady II, Pan Tadeusz i Chłopi. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem owe laktury w otwartych :o

15.12.2005
20:15
smile
[61]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

miszczu?

Daj sobie lepiej spokoj chlopie.

15.12.2005
20:16
[62]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

D:-->K@jon<--:D -----> przeciek mial pewnie od polonistki. Moj kolega tez tak mial.

15.12.2005
20:16
smile
[63]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

lmao

jak widac nawet nie nauczyl cie twoj "miszcz" czym ironia jest panie.

padam do stop.

15.12.2005
20:17
smile
[64]

arthe[16] [ bboy ]

Kujon ->

Gryz 17:07:01
LOL

Gryz 17:07:12
znalem wczoraj tematy pracy z polaka na dzisiejsza mature haha

Arthe 17:07:19
skąd?

Gryz 17:07:31
ale qrwa nie uwierzylem kumpeli i se nie przygotowalem kurwa

Gryz 17:07:36
kumpela mi podala lol

15.12.2005
20:17
smile
[65]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

Po co przygotowywac sie do probnej?

15.12.2005
20:18
[66]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

Zle, wroc.

Po co stosowac zabiegi, ktore wprowadzaja nas samych w blad? Na prawdziwej maturze nie bedzie juz tak latwo o przeciek..

15.12.2005
20:18
[67]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

KRIS_007 --> Nawet jak bym wiedział dzień wcześniej to i tak bym pewnie sobie nic nie przypomniał, jak to zrobiłem... :)

15.12.2005
20:18
smile
[68]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Jasiu Śmietana ------> jestes glupszy niz przypuszczalem [patrzy z politowaniem]

15.12.2005
20:18
[69]

.:VeGo:. [ Dragon ]

tak zj****** tematow to nie widzialem nigdy, zawsze bylo mozna cos wymyslec a tutaj kicha, wiec nie napisalem wcale, wyszedlem po pierwszej czesci, tak zrobilo wielu kumpli, najwyzej to jest probna wiec nie ma znaczenia, teraz wiem, ze trzbea sobie powtorzyc co nie co !!

15.12.2005
20:19
smile
[70]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

przeciez to probna matura :)
na probna poszedlem sobie dla jaj pamietam :) a zwykla sie niewiele roznila :P tez byly jaja :) sciagi, luz jak na lekcji kazdej :) z mala roznica :) dawali soczki i kanapki :)

matura to smiech :) zaczalem sie orientowac w materiale jakis tydzien moze dwa przed sama matura....

ale przyzwyczajaj sie :D na studiach w sesji bedziesz mial 4 takie matury jedna za druga :P i to co pol roku :)

15.12.2005
20:20
smile
[71]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

.:VeGo:. -----> No chyba zartujesz? Do napisania tej matury nie byla potrzebna w ogole wiedza wyniesiona ze szkoly.

15.12.2005
20:24
[72]

arthe[16] [ bboy ]

vego -> przecież temat o Rosji był dość prsoty, dwa cytaty przynajmniej mogles wziasc z tych tesktów + wiedza z historii i mogłeś na lajcie te 2 strony napisać :) nie poddawaj się tak odrazu i nie patrz na to, że kumple :)

mobii -> u nas soczków i kanapek nie było :(

kris -> daj już sobie spokój
jasiu -> też wyloozuj, bo nie warto, humanista umysłu ścisłego nie zrozumie :P

15.12.2005
20:25
[73]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Z czym mam dac sobie spokoj? Z udzielaniem sie w tym watku bo ty tak sobie zyczysz?

15.12.2005
20:25
[74]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

arthe[16] --> u nas na probnej tez nie bylo :) pisalem ze na nromalnej byly :P i jaja tez byly :)

15.12.2005
20:33
[75]

Raynor [ Big Man ]

Kryteria odpowiedzi, dla zainteresowanych. :)

15.12.2005
20:44
smile
[76]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

arthe, nie dawaj sie. Gosc po tobie jedzie nie majac racji a ty na to pozwalasz. w slownikach widnieje jak w dym forma ktorej uzywasz co oznacza ze jest ona poprawna niezaleznie od tego czy twierdzi tak KRIS (kimkolwiek jest) czy nie. niespecjalnie mnie obchodzi jego czy jego polonisty zdanie w tym momencie nawet jesli ten drugi jest polbogiem.

swoja droga nie ma racji a jego argumenty na poziomie merytorycznym, ktory osiagnal swoj szczyt w poscie pt. "jestes debilem" obalisz jak taniego byka.

ah ta pozerka przez internet.

dobre jest jeszcze zestawienie:

"mam swietnego poloniste" z "do tej matury nie byla potrzebna wiedza wyniesiona ze szkoly".

pewnie na zajeciach lepia z plasteliny i kleja witraze.

15.12.2005
20:52
[77]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

Raynor ---> Dzięki, przydało sie :)

15.12.2005
20:53
smile
[78]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Daj spokoj Jasiu, nie rusza mnie wypowiedz przedszkolaka

15.12.2005
20:55
[79]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

A w ogole do czego potrzebna byla wiedza ze szkoly na tej maturze? Do czytania za zrozumieniem? Wypracowanie kazdy troche bardziej kumaty czlowiek napisalby nawet bez znajomosci lektury. Jak nie wiesz to idz sie bawic do piaskownicy.

15.12.2005
21:22
[80]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

Widze ze bez lopatologii sie nie obejdzie. mozna sie bylo spodziewac czytajac twoje infantylne riposty.

wiedza wyniesiona ze szkoly to martwe prawdy, daty, wykute na blache stwierdzenia i masa innego niepotrzebnego syfu. sadze ze wlasnie ty taka posiadasz do czego sam sie przyznales - choc pewnie do tej pory tego nie widzisz.

inna odmiana wiedzy jest ta przekazywana przez kreatywnego nauczyciela i takiego mozna nazwac dobrym. kreatywny nauczyciel nie przekazuje ci wiedzy ksiazkowej, ktora nie przyda sie w zyciu czy paradokalnie na maturze. kreatywny przekaze ci prawdy i madrosci, ktore zapamietasz do konca zycia i ktore stana sie czescia ciebie, twojego postrzegania swiata i pomoga ci w wielu trudnych sytuacjach podczas podejmowania wyborow. zaliczam do tych cech nastawienie do innych (ty jestes typowym cynikiem - standardzik w przypadku cieniasow, ktorzy chowaja sie za swoim kretynskim i jedynie przez siebie rozumianym poczuciem humoru), podejscie do zycia, postrzeganie jezyka jako czegos piekniego i tak dalej. z tym mozna isc w swiat i taka typowo >szkolna< wiedze wpoil mi pewien edukator dawno temu.

ja korzystam z tej wiedzy i naprawde przydala mi sie na tej maturze.

twoj dobry psor wpoil ci scierwo jak 90% polskich wykladowcow.

tak sie glupio sklada ze moja siostra cioteczna skonczyla university of oxford kilka lat temu i system nauczania przytoczony w trzecim akapicie tego posta byl tam standardem dawno temu. co wiecej - siostra jest dobra z przedmiotow humanistycznych, jednak nie powiem, ze rewelacyjna. tam poradzila sobie swietnie, jestesmy z niej wszyscy dumni.

jak to wyglada w praktyce? po oxfordzie masz robote w pierwszej lepszej branzy bo taki pracownik podnosi firmie prestiz a specjalnoscia ksztalconych pierwszym, starym systemem polskich humanistow jest zasilanie armii bezrobotnych czego ci nie zycze, ale czego zyczysz sobie sam.

15.12.2005
21:23
smile
[81]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

A skad ty wiesz co ja umiem?

15.12.2005
21:25
[82]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

[edit]

Dobra, nie odpisuj bo cie nie trawie koles. Wyskakujesz mi z jakims przemowieniem ktory jest niby kontrargumentem, a wlasciwie potwierdza to co powiedzialem.

Bez pozdrowien

15.12.2005
21:26
[83]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

stwierdziles ze wiedza szkolna nie przydala ci sie na maturze.

znaczy to ze wiedza szkola w wydaniu twojej szkoly to fakty i inne gowno a nie to co ceni sie na zachodzie - kretywnosc i tozwijanie umiejetnosci praktycznych.

wiem, wiem, pieprzone schematy, standardy i inne klucze wymyslone przez kretynow dla kretynow zmuszaja nauczycieli do traktowania procesu edukacji w ten glupi sposob co nie zmienia faktu ze dobre szkoly nie ksztalca zdolnych maturzystow a ludzi ktorzy w przyszlosci sponsoruja wlasnie te szkoly.

15.12.2005
21:27
smile
[84]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

ciesze sie, ze przyznales mi racje.

wybacz ostatni post, ale nie zdazylem odswiezyc.

15.12.2005
21:29
[85]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Mowiac o wiedzy szkolnej mialem na mysli cos takiego jak znajomosc lektur i sucha wiedze. Nie mowilem o praktycznycg umiejetnosciach.

15.12.2005
21:31
smile
[86]

Jasiu Śmietana [ Centurion ]

tu jest wlasnie pies pogrzebany.

dostrzegam niekonsekwencje w twoich dzialaniach.

najpierw stwierdzasz, ze jesli ktos stawia ci na forum warunki to kladziesz na to laske. potem sam prosisz mnie o to samo o co zostales poproszony po czym.. robisz to co prowadzi do zlamania twojego wlasnego warunku.

masz rozdwojenie jazni?

15.12.2005
21:35
[87]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Ech, nie zrozumiem cie, skonczmy lepiej ten temat :)

15.12.2005
21:39
[88]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Btw Popatrzcie na to. Nie uwazacie, ze ten klucz punktuje rzeczy zbyt oczywiste jak na mature rozszerzona??

15.12.2005
22:07
smile
[89]

arthe[16] [ bboy ]

ja nie mam zamiaru się z nikim kłócić. Ciebie Kris nie przypominam sobie bym upoważnia do poprawiania moich wypowiedzi, nawet pod względem ortograficznym, choć jak Jasiu słusznie stwierdził obie wersje są poprawne. Starasz się udowodnić, że zaawsze masz racje zamiast zachować honor i przyznać się do błędu. Wcinasz się w to co nie potrzeba i potem powstają komplikacje, co jest zbędne. Dzięki Tobie docelowy temat wątku zamienił się w offtopic, a ja chciałem tylko i wyłącznie pogadać o przeżyciach innych związanych z próbną maturą. Także Kris daj sobie spokój i jeżeli mogę Cię prosić nie wypowiadaj się już.
Dzięki

15.12.2005
22:45
smile
[90]

Ellanel [ Konsul ]

frer-> Pierwszy semestr na politechnikach w porównaniu z drugim to jak pogórek do Mt. Everest :) Zaczyna się od analizy zespolonej a konczy na wstępie do analizy(co już sprawia niektórym kłopoty). Macierze to zabawa, która usypia naszą czujnosć przed tym co ma nadejść. Zazwyczaj po pierwszym semestrze odpada ponad połowa ludzi, którzy nie zaliczają ćwiczeń, które są przysłowiowym pryszczem przy egzaminie z teorii :) A teraz gdy po nowej maturze przyszło sporo pierwszoroczniaków, którzy przez 3 lata liceum po reformie nie mają praktycznie szans wystarczająco dobrze nauczyć się matematyki. Kiedyś było normalne, że w liceum są całki, macierze, pochodne itp. a terazw pospolitym ogólniaku szczytem wiedzy jest trójmian kwadratowy( no może przesadzam :P) dlatego bardzo dobrze arthe[16], że uczysz się już macierzy, podstaw analizy i zespolonych. Dorzuć do tego ekstrema globalne i lokalne funkcjii dwóch zmiennych, rozwiązywanie układów równań Cramerowskich(sławna metoda wyznacznikowa) i wtedy ćwiczenia z matmy będa dla ciebie miło spędzonym czasem :D

Pozdrawiam Serdecznie.

16.12.2005
09:32
smile
[91]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

skonczylem angielski po godzinie. to byl banal :]

16.12.2005
12:03
[92]

arthe[16] [ bboy ]

No anglik dość prosty. O 15 wyniki:

16.12.2005
12:39
[93]

naughty_girl87 [ Pretorianin ]

no rzeczywiście prosty dość :) skąd wiesz o której będą wyniki ?? i cóż to za dziwny link???

16.12.2005
12:52
[94]

DeXX. [ oO ]

angielski podst. banał
rozszerzony 2 arkusz troche trudniejszy a na 3 nie chcialo mi sie isc juz :)

16.12.2005
14:56
smile
[95]

arthe[16] [ bboy ]

16.12.2005
15:15
smile
[96]

GROM Giwera [ Sołdat ]

ktos sie dopchal do odpowiedzi bo jest tak zapchane ze mi sie wywala wszystko i wszedzie

16.12.2005
15:59
[97]

arthe[16] [ bboy ]

jjuż są odpowiedźi

16.12.2005
16:32
[98]

arthe[16] [ bboy ]

ma ktoś pytania jakie były z angielskiego, bo po co mi odpoweidzi bez pytań?

16.12.2005
16:37
smile
[99]

volve16 [ Manager ]

arthe[16] -->>Masz tutaj pytania i odpowiedzi:

16.12.2005
17:11
[100]

arthe[16] [ bboy ]

no thx

16.12.2005
17:14
[101]

Milka^_^ [ Baszar ]

Policzyłem sobie z anglika przewidywane wyniki:
P:88%
R:39%.
W rozszerzonym to nie wiem jak mi pójdzie... bo to wypracowanie mogą mi różnie ocenić. Nie jest źle :D

17.12.2005
09:59
[102]

arthe[16] [ bboy ]

Mi poszło nawet ok.
P: 74% ok.

24.12.2005
14:02
[103]

Xerces [ Konsul ]

frer -> Widać gołym okiem, że granica to 3/2. Po wyrzuceniu niepotrzebnych stałych składników jakimi są 2 i 3, które w nieskończoności niewiele zmieniają zostaje nam ln(e do 3x) / ln (e do 2x) to tyle samo co 3x/2x czyli 3/2. A formalny dowód? Można z trzech ciągów albo zwyczajnie przekształcając --->

Co do drugiego zadania nie rozumiem co to znaczy "jaka jest". Jeżeli wyrzucasz, że występuje w niej modul x-1 to jest najpewniej nieciągła w jedynce.

24.12.2005
14:15
[104]

Xerces [ Konsul ]

Aj edit. W ostatnim równaniu w mianownikach pod ln powinno być 2x a nie e do 2x

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.