GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Spellforce zakończenie ??? Help

12.12.2005
13:57
[1]

Elki [ Junior ]

Spellforce zakończenie ??? Help

Witam serdecznie
Mam pytanie ktore mnie nurtuje, mianowicie zakonczenie gry Spellforce Zakon Switu..., jest delikatnie mowiac, nie takie jak oczekiwałem :))
Moze cos pominalem, moze czegos nie rozumiem, ale gdyby ktos moglby udzielic pomocy - bede wdzieczny.
pozdrawiam
Elkirion

12.12.2005
14:00
smile
[2]

DarkStar [ magister inzynier ]

mianowicie w czym problem?:)

12.12.2005
14:47
[3]

Elki [ Junior ]

Witam
Nie wiem czy to problem...czy po prostu spodziewałem sie czegos innego...
Gre przeszedlem i z niecierpliwoscia czekałem na zakończenie i hmm jakież moje zdziwienie gdy na koncu spotkałem Rohena.
NO i tutaj moja wyobraznia (ktora jest dosc duza :)) niestety nic mi nie podpowiada...
Kurcze nie za bardzo rozumiem ta koncowke ?
On sie przenosi w czasie ...i koniec ? Zaczynamy wszystko od poczatku ??? Co z moja bohaterka ?
No jak widzisz moje problemy nie sa zwiazane z sama gra ale raczej z interpretacja zakończenia ...
jesli moglbys oswiecic mnie i podpowiedziec o co w tym chodzi, bede wdzieczny :)
pozdrawiam
Elkirion

12.12.2005
14:48
[4]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

Co tu cięzkiego do zrozumienia?
Histora zatacza koło.
(szybko przelatujące chumury symbolizują upływ czasu)
Główny zły i ten co cię przywołał to ten sam mistrz Rohan.
(który mądrzeje przez lata)
tak to jest jak sie pobierznie traktuje fabułę i nie gada z mpcami...

12.12.2005
14:49
smile
[5]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Hmmm... Z tego co pamiętam to mnie też zakończenie bardzo zaskoczyło, ale szczegółów niestety niepamiętam....

12.12.2005
14:50
[6]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

A co z postacią ??
Zainataluj dodatki a zobaczysz :)

12.12.2005
15:02
[7]

Elki [ Junior ]

Nie no to nie tak, ze pobieznie traktuje fabule :)
Po prostu nie tego sie spodziewalem ...jakiejs bitwy...czegos w tym rodzaju
A tu gosc ktory hmm od poczatku mnie wkurzał :) okazuje sie, że jest tym co mnie przywolal ...
Echhh za stary juz chyba jestem na takie gierki...trza mi bylo zostac przy Warhamcu :)
No ale i tak dziekuje za odzew.

w dodatkach cos wiecej sie wyjasni ? Bo na razie tak opadlem z sil po tym zakonczeniu ze chcialem odreagowac na czyms innym ...ale teraz jestem ponownie zaintrygowany :)?

12.12.2005
15:10
[8]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

Heh. Napiszę łopatologicznie.
Rohem cofa się do przeszłości. Tam z czasem poznaje treść książki i mądrzeje z czasem.
Zdaje sobie sprawę że nic na to nie poradzi, mimo wszystko chce powstrzymać sam siebie.
Nawiązuje się walka – pierwszy filmik – wynik jest oczywisty bo nie może zabić samego siebie bo by wtedy nie dożył starości...
Dlatego przezywa sługę run mają świadomość ze jeśli mu się uda to i tak historia się powtórzy (paranoja z kontinuum czasoprzestrzennym)
Zauważ że Rochen cały czas wie co się zaraz stanie , wie kiedy umrze...

A co się dzieje z postacią... dodatek Cień feniksa (czy coś tam z feniksem) wszystko wyjaśnia...

Sama gra jest historią Rohena nie twoją dlatego losy postaci zostały pominięte...

Za stary??
A mnie starego pryka, ta fabuła właśnie bardzo zainspirowała...

12.12.2005
15:15
[9]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

<edit>
nie "zainspirowała"
a "zaintrygowała"

12.12.2005
15:19
[10]

Elki [ Junior ]

Dzieki
Natomiast to mnie własnie w tym wszystkim najbardziej zmartwiło...kontinuum czasoprzestrzenne.
Szczerze powiedziawszy takie historie zawsze są bardzo zagmatwane, teoretycznie moze to trwac wiecznie...
Własnie takie koło czasu....i zawsze można sobie zadać pytanie co by było gdyby...
i własciwie tak mozna w nieskończoność.
Wiem ze z jednej strony to super, bo historia nie ma końca...dla jednych :) Dla drugich i chyba do takich ja się zaliczam, ja lubię jednak konkretne rozwiązania i do sprawy do końca wyjaśnione.
Ale swoją droga dziekuję za łopatologię :)

12.12.2005
15:26
[11]

DarkStar [ magister inzynier ]

Elki --->
sprawa jest calkowicie wyjasniona - historia zatacza kolo. zakoncznie jest bardzo fajne, ze tak powiem, niestandardowe. nasz sluga nie zostaje superherosemzbawcaswiata, byl tylko pionkiem w grze maga, zarowno mlodego, jak i starego:)

12.12.2005
15:30
[12]

Elki [ Junior ]

- Darkstar

No i takie rzeczy mnie najbardziej wkurzaja :) nie cierpie być marionetka w rekach jakichkolwiek magów....
Gdybym tylko był bardziej czujny...i pamietał słowa pewnego hobbita...by nigdy nie ufac czarodziejom :))
Ha kolejna nauczka na przyszłość ...:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.