GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Niedyplomatyczny e-mail" ambasadora

12.12.2005
07:30
smile
[1]

.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]

"Niedyplomatyczny e-mail" ambasadora

Przeczytajcie sobie i powiedzcie, co o tym sądzicie?

Bo dla mnie to gościu ma zupełną rację, poza tym podoba mi się jego stanowczy styl. A gw oczywiście w ankiecie manipuluje. Dlaczego nie ma możliwości wyboru, że zgadzam się z Crawforem i popieram jego pomysł? Echhh...

12.12.2005
08:57
[2]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ciekaw jestem jaką gwarancję Brytyjczycy wymyśliliby na utworzenie tego funduszu działającego poza Brukselą. Generalnie co do oceny Unii się zgadzam, ale Brytyjczykom ufam mniej więcej tak jak Grekom - zwłaszcza, gdy obiecują prezenty:D

12.12.2005
09:23
[3]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Ktoś uwierzył w to że Brytyjczycy chcą komuś zrobić dobrze?

12.12.2005
09:23
smile
[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz : Ja, ja!

12.12.2005
10:06
smile
[5]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Crawford ma racje i sie z nim zgadzam, co nie zmienia faktu ze dostalby ode mnie w morde przy pierwszej stosownej okazji :)

12.12.2005
10:35
[6]

Boroova [ Konsul ]

Najgorsze jest to ze ja sie z nim zgadzam. Tylko przykre jest gdy czlowiek zda sobie sprawe z tego w jakim kraju zyje i jak nas postrzegaja inni...

12.12.2005
10:41
smile
[7]

oksza [ Senator ]

Bardzo rozsądny mail, i do tego dowcpiny. Popieram większość postulatów.

12.12.2005
10:58
[8]

mozdzek14 [ Marszałek ]

A to Ci ... ;)
Ma facet rację, no ale niestety , to nasz kraj, więc tak , jak biały kot , nie zmienia to faktu, że jakbym go spotkał, to przy pierwszej nadarzjącej się okazji coś bym mu powiedział, bo ja raczej jestem przyjaźnie nastawionym człowiekiem ;P ( więc bił nie będę )

12.12.2005
11:40
[9]

Deepdelver [ aegnor ]

Czy ma rację czy nie? W tej chwili to nie ma już znaczenia.
To wielkie dyplomatyczne faux-pas i fakt, że Brytyjczycy jeszcze go nie odwołali z placówki świadczy, że i u nich polityka chamieje i obniżają standardy. Teoretycznie sprawa kwalifikuje się do uznania pan Crawforda za persona non grata, co mam nadzieję nie nastąpi. Pan Crawford nie jest problemem Polski a Wielkiej Brytanii. Może i ma sardoniczne poczucie humoru ale zdrowego rozsądku mu nie zbywa. Takie rzeczy można paplać przez prywatny telefon, a nie wysyłać mailem.

13.12.2005
10:15
[10]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Wg wczorajszych "Wydarzeń" ambasador jednak minął się z prawdą co do miejsc pracy :)

13.12.2005
10:20
[11]

L@WYER [ Valaraukar ]

Zachowanie kolesia, pardon, pana ambasadora możnaby na upartego porównać do zachowań dyplomatów z Sowietskowo Sajuza. Inna sprawa, że jak się takie rzeczy pisze (obojętnie ile jest w nich prawdy), to należałoby zadbać, by jedyną osobą jaka to zobaczy był adresat.

13.12.2005
10:50
[12]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

L@WYER ----> a ile rządowych maili wycieka na "zewnątrz"? przecież to ewidetnie kontrolowany przeciek, brytole chcą nam pokazać gdzie jest nasze miejsce w szeregu, i co najważniejsze "ambasador" ma rację:(

ps. i co ciekawe mail wyciekł w czasie gdy toczy się dyskusja o 24miliardy euro.

13.12.2005
11:23
[13]

Vader [ Senator ]

W czym on ma niby rację ? (pomijając oczywiscie fakt, że wszystko jest komunizmem i wszyscy są komunistami) ?

13.12.2005
11:45
smile
[14]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

W tym mailu bylo bardzo wiele prawdy, jak np to, ze rząd UK stworzyl ostatnio wiecej miejsc pracy dla Polaków, niz rząd RP. To nie byl dowcip, tylko naszemu narodowemu poczuciu humoru przypisuje traktowanie tego jako zart.

13.12.2005
11:49
smile
[15]

ribik [ Konsul ]

Przecież to typowy brytyjski humor

13.12.2005
11:56
[16]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Taaa swiat idzie w dziwnym kierunku
ale dziwne by bylo gdyby cos bylo w stanie mnie jeszcze zdziwic
wszystko sie zmienia
a my w raz z tym
coz zrobic
trzeba zyc
jakos
przeciez
tu
co
nie??
przeciez musimy dac rade w tym calyf syfie bo i tak nie ulegnie on zmianie
z dnia na dzien
to my powinnismy cos zmienic
chocby bojkot wyborow na poczatek...ale to moja skromna sugestia

13.12.2005
12:07
smile
[17]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

poeta?

13.12.2005
12:09
smile
[18]

SirGoldi [ Gladiator ]

Z tego 100 mln funtów można by wydać na naukę angielskiego w polskich szkołach - podsuwa Crawford pomysł premierowi Marcinkiewiczowi, a nadto zaoszczędziłoby się, likwidując naukę francuskiego i niemieckiego.

Niezłe! :)
Ewidentnie coś takiego w mediach nie znalazło się przypadkowo.

Mistrz Giętej Riposty ---> To chyba coś gorszego...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-13 12:08:46]

13.12.2005
12:22
[19]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Jakie miejsca stworzyli dla nas?? Otworzyli rynek pracy nie dlatego, ze sa kochani i uwielbiaja "nowyh czlonkow UE" tylko dlatego, zeby samemu na tym skozystac, w wiekszosci przypadkow brytjyczycy nie chcieli pracowac za te pieniadze, ktore oferowal pracodawca.

Niech zrezygnuja z rabatu albo niech go oddadza bardziej potrzebujacym...

13.12.2005
12:34
[20]

Belert [ Generaďż˝ ]

Ale go otworzyli!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 A inne kraje sie hydraulikiem z polski podniecaly i nie otoworzyly. Fakt !!

13.12.2005
12:40
[21]

Vader [ Senator ]

Oni żadnych miejsc pracy nie "stworzyli". Stworzyć to może pan Bóg jeśli istnieje.

Zakładam że częsciowo otwarli rynek ot co. Mają teraz tanią i solidną siłę roboczą, moga płacić mniej za to samo, na czym korzystają. Nie wydaje mi się, aby do tego interesu dopłacali, dlatego przytaczanie tego jako jakieś wielkie osiągnięcie Anglii jest śmieszne.

13.12.2005
12:42
[22]

Kharman [ ]

Bramkarz --> Nie mogę oprzeć się wrażeniu że w tym spocie uwzględniono wyłącznie osoby zarejestrowane w WRS, z pominięciem samozatrudnionych którzy nie muszą się rejestrować oraz tych którzy wykonują pracę na czarno, wbrew pozorom nadal jest ich sporo. Kuszące jest też sprawdzenie ile z tych 340 tysięcy nowych polskich miejsc pracy utrzymało się dłużej jak kilka miesięcy, bo tego zdaje się oficjalne statystyki POPów nie uwzględniają.

13.12.2005
14:09
[23]

.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]

W czym on ma niby rację ? (pomijając oczywiscie fakt, że wszystko jest komunizmem i wszyscy są komunistami) ?

Czemu pomijać ten fakt, skoro w tym tkwi cały problem? Cała UE to jeden wielki komunistyczny eurosojuz.

14.12.2005
11:30
[24]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Kocioł --> Ktos tak UE stworzyl... napewno to nie jest wina Polski.

14.12.2005
11:40
[25]

kiowas [ Legend ]

Wyjatkowow zgodze sie Vaderem. Na otwarciu rynku pracy dla Polakow i innych 'mlodziakow' z Unii GB skorzystala w ogromnym stopniu. Z danych brytyjskiego rzadu za caly rok od czerwca poprzedniego roku gospodarka UK zyskala 300mln funtow dodatkowych przychodow z podatkow, skladek i pieniedzy zostawianych na wyspach, z czego lwia czesc stanowily wlasnie pieniazki 'transferowane' przez Polakow.
Na otwarciu granic rzad brytyjski zrobil zloty biznes i nie my, ale oni powinni nam za to dziekowac.

A co do stwarzania miejsc pracy to wierutna bzdura bo dzieki nam niechciane przez Brytyjczykow stolki zapelnily sie pracownikami.

14.12.2005
11:44
[26]

Vader [ Senator ]

Kocioł --> Z tym dyskutować nie będę, z mojej perspektywy takie twierdzenie jest porównywalne do twierdzenia "ziemia jest płaska i wsparta na 7 krokodylach" :-)

14.12.2005
12:10
[27]

Kharman [ ]

kiowas --> przed Polakami te niechciane miejsca były zajęte przez Hindusów, Murzynów, Azjatów i innych przyjezdnych, Polacy i pozostali nowi unioeurpejczycy są o tyle wygodni że nie trzeba sie martwić o ich wizy, jedynie trzeba dopilnować żeby sie zarejestrowali w WRS. A to też zdaje się omija importując polski system podwykonawczy gdzie kasjer w markecie jest oddzielnym podmiotem gospodarczym.

14.12.2005
12:14
[28]

kiowas [ Legend ]

Kharman ---> ilu Hindusow czy Afrykanczykow pracuje lub pracowalo na budowach albo w branzach uslugowych?
Jasna rzecz, ze WRS to temat tabu dla licznej czesci Polakow, ale mimo to nadal szacuje sie, ze jest ponad 100tys. zarejestrownaych od czerwca 2004. A to jak mi zdaje niebagatelna suma.
Jakby nie bylo Brytyjczycyc wiecej zawdzieczaja 'naplywowi' naszych rodakow niz sa w stanie sami przyznac.

14.12.2005
12:19
[29]

Kharman [ ]

kiowas --> w barze w którym zaczynałem, rok temu, 90% składu osobowego stanowili panowie ze Srilanki, Indii, RPA, w chwili obecnej 70% to Polacy wliczjąc menedżera. Tak samo wygląda sprawa w budownictwie. W harrodsie na Heathrow nadal wiekszość pracowników to Hindusi. I cieżko sie przebić.

14.12.2005
12:36
[30]

kiowas [ Legend ]

Jak widac co firma to inny zwyczaj. W znanych mi irlandzkich molochach budowlanych ilosc przedstawicieli wymienionych przez ciebie nacji to znikomy ulamek procenta. I to niezaleznie od tego czy pracuja jako stolarze, elektrycy czi inni fachowcy, a nawet jako zwykli 'lejbrzy'.

O restauracjach i barach specjalnie nie wspomnialem bo to wiadoma kwestia.

Faktem jest, ze w wielu branzach trwa rywalizacja roznych narodowosci co jednak tylko potwierdza teze, ze Brytyjczycyc nie tworzyli, jak twierdzi pan Crawford, specjalnie miejsc parcy dla Polakow.

14.12.2005
12:38
smile
[31]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

A znalazł ktoś może e-mail do tego ambasadora? Można mu też coś wysłać....

14.12.2005
20:16
[32]

Kharman [ ]

kiowas --> piszesz o Irlandii, a to inna bajka, osobiście nie spodziewałbym sie tam zobaczyć takiej ilości Hindusów jak w Londynie, podejrzewam że ich liczebność tam jest znikoma. Oczywiście ja piszę z pozycji przedmieść Londynu więc w moim wypadku mógłbym zakładać że cała Anglia składa się z imigrantów. Oczywiście poza stolicą rozkład populacji jest inny.

Owszem nie stworzyli miejsc pracy ale zagospodarowali tudzież zapewnili warunki do zagospodarowania znacznej ilości polskich bezrobotnych, ze szkodą dla Polski ale to już problem dla pana Marcinkiewicza, że obok roboli których łatwo zastąpić wyjechali ludzie wykształceni.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.