tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 434
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali (aczkolwiek mniej energicznie i coraz bardziej majestatycznym krokiem, jak przystało na jej stan), MarCamper pilnuje porządku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji na froncie walki z Rebeliantami i aktualizuje Imerialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu znowu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część :
BTW: to mój 5k post :-)
tygrysek [ behemot ]
5002 dalej kamperzy
Holgan [ amazonka bez głowy ]
jestem@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
me too
Holgan [ amazonka bez głowy ]
taatatataaaaaa!!!!!!!!!! Hurrrrrra :-)))))))))))))))))))))))) Aniol i mixer penie sie w pieciolinie zaplatali !!!!!!!!!! tygrysek -------> przepraszam - a jak okreslic Twoje odlicznie? bo ze ja przykampowalam to fakt, ale Ty?? :-))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
dłuuuuugo musiałem czekać :-) aż 4 minuty :-)
tygrysek [ behemot ]
Holgan --> ja już dostałem swój stopień "Ultra Statsiarz"
Holgan [ amazonka bez głowy ]
he he he he he he he he :-)))))))))))) a kto Ci go nadal??
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan--> fajnie sie spiewalo ale juz mnie gardziełko boli:-)))
tygrysek [ behemot ]
w czasie wizyty u znajomych z GOL'a :-) <kiwanie łapką> pozdrowienia dla Gliwic
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysek ---> :-)))))) a kiedy zjedziesz do Torunia?? ?? ?? Aniol ----> ja na szczescie wiem ze nie nadaje sie do spiewania... a szkoda bo lubie :-)))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan--> śpiewac każdy może...pamiętasz?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Buhahahahaha
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Rothon--> Co Ci tak wesoło?;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No wiesz, ten komentarz, prawie w moim podlym stylu hahahahaha
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Anilo - no pewnie - mam nawet nagranie i caly txt ..... i czasami tak sie tlumacze jak kaza mi zamilknac :-)))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan--> I oto chodzi, nie ma co sie przejmować Rothon--> wrrrrr...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Warczace Anioly? *dziwi sie*
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Czesc Mar :-)))))))) co u Ciebie? Aniol -----> nie warcz .... nie warto sie stresowac :-ppppp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Sa jeszcze gryzące Anioły, złośliwe Anioły i uszczypliwe Anioły:-)
tygrysek [ behemot ]
i są łowcy Aniołków
MarCamper [ Generaďż˝ ]
coraz lepiej, sprzedałem samochód, dostałem umowę o pracę (w końcu)... Nie jest źle :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
i są też nieuchwytne Anioły Tygrysku:-/
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobrze, ze nie ma wscieklych Aniolow, bo sie nie zaszczepilem :-)))) I byloby - seria bolesnych zastrzykow w brzuch.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Mar ---- o jak milo :-))))) wreszcie ktos z dobrymi wiesciami :-)))))))))))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Ale sa Anioły polujące na bezbronne złośliwe Rothonki:-)))
tygrysek [ behemot ]
tygryskowi nic się z łapek nie wyślizguje :-) nawet aniołki
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniolku -----> a nie dostaja one np. rozstroju zaladka ?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Nie Holgan, Aniolki sa bardzo odporne, szczegolnie na ludzi hahaha
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniele--> Holgan pyta, bo ona dostaje rozstroju, nie wiedziec czemu :-P
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
oj oj widzę, że atmosfera się jest co nieco zaogniła, musze chyba znaleźć jakis wiersz abyśmy trochę zlirycznieli:-)))
tygrysek [ behemot ]
a czy Aniołki są odporne na koty ??
Szaman [ Legend ]
Anilol, Mikser: A moze tak jakis duet wokalny, co? Publika to doceni! :)))) Tygrysku: No prowadzisz o niecaly tysiaczek! Jeszcze Cie dogonie!!! ;))) Holgan: Udalo Ci sie przykampowac tylko dlatego, ze w porze zakladania nowego jeszcze w drodze do domu bylem! ;PPPPP Wogole to jest jakis spiske - od dluzszego casu Karczmy sa zakladane tylko wtedy, kiedy mnie nie ma!!! :PPP Mar: Witaj! ;) Jak to: Pozbyles sie swojej rakiety? :)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Aniolki uwielbiają kotki:-)))) ale ...cudze hahaha
Szaman [ Legend ]
Aniolku: Nic sie nie zaognia, zapewniam Ci o tym! ;))) Nie wiesz jeszcze co sie potrafi dziac, jak sie chlopaki i dziewczeta rozhulaja... :PPPP A jak bedzie za goraco, to ja wkrocze do akcji i wszystkich uspokoje jakims Fireballem, albo Palcem Smierci... ;))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
poprostu nie chcialabym aby Aniol z rostrojem zaladka latal mi nad glowa :-)))))))))))))))))))))))))))))))) i nie napisalam ze JA dostaje - ale wiem kto ma uczulenie na Holgan
tygrysek [ behemot ]
Szaman --> nagorsze jest to, że nie wiem kiedy to się stało :-) Aniołku --> jak wyglądają cudze kotki ?? ;-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
"lubię swe ciało gdy tańczę dla ciebie dłonie delikatne wijące się ku słońcu włosy rozwiane gdy wplatasz w nie ręce ramiona gładkie gdy ustami muskasz i szyję swą lubię gdy ciepły oddech twój czuję lubię swe ciało w zwierciadle oczu twoich" możemy pośpiewać tylko mi5aser gdzieś się zapodział
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniol -----. nie ma obawy.... bedzie spox.... :-ppp Szaman -----> ja sie nie boje Twoich czarow - Ostatnio piorunki od Maz opanowalam do perfekcji !!!!!!!!!!!! :-ppp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Tyygrysku, spójrz na kotka Rothona, to jest własnie "cudzy kotek"
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szaman--> chyba nie wiem, jeszcze nie znam tutejszych obyczajów ale juz jestem spokojniejsza:-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oooooo, Aniol awansowal *smieje sie*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
kurcze, nawet nie zauważyłam że jestem GENERAŁEM!!!! piwo dla wszystkich!!!!:-))))
porywacz zwłok [ Legionista ]
przybyłem w pokoju ... a raczej w konkretnym celu proszę o podanie wymiarów swoich ciał i przypuszczalną datę śmierci :-) muszę zaprowadzić spis powszechny, aby na wyprawy chodzi z konkretnie przygotowanmi workami !! nieśmiertelnych i już umarłych proszę o nie zabieranie głosów :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
porywacz--> Ja w roku 2.045. W maju podobno :-))
porywacz zwłok [ Legionista ]
wymiary rothonie proszę
Szaman [ Legend ]
Holgi: Piorunki od Maz to nic w porownaniu z mocami Arcylicza! :PPP A o tym, czy opanowalas je do perfekcji, to zadecyduje MG, a nie Ty... ;))) Aniolku: Tutejsze obyczaje sprowadzaja sie do jednej zasady: Nie rob nic niestosownego... bo jak zrobisz, to moze zabolec... ;PPPP A ze czasem towarzystwo jest rozruszane, wiec i potyczki i utarczki slowne, oraz debaty gorace na argumenty wszelakie sie odbywaja - ale zawsze w przyjacielskiej, choc nieraz "cieplej" atmosferze... ;))))
Ikari [ Konsul ]
porywacz->hmmmmmmm... u mnie to dość trudno określić.O ile się nie myle to wogóle nie umre...przynajmniej mam taka nadzieje!:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman -----> no tak wlanie zdecydowal MG.... co prawda nie glowny czyli Grzech ale torunski ..... usmazylam przy ich pomocy juz kilka osob :-pppppppppppp Aniol ----> znasz taka zasade kto sie czubi.....??
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szaman--> nie bardzo wiem co to znaczy "cos niestosownego" ale zdam się na moją anielską intuicję:-) porywacz--> jak by Ci to wytlumaczyć, no sam rozumiesz jak to jest z aniołami:-))) holgan--> jasne że tak:-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
porywacz--> wzrost/waga? 176/75, reszty parametrow nie znam. Nie, sorry, znam - kolnierzyk 39 :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Co ja napisalem 176/65 powinno byc. Za gruby sie chcialem wpisac :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
porywacz -----. dobrze ze o IQ nie pytasz :-ppppppppppppppppppppppppppppppppppppppp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Rothon zapomniałeś dodać nr buta hahaha
porywacz zwłok [ Legionista ]
Szaman & Holgan --> nie wymigujcie się, kiedy zamierzacie umrzeć ?? Bo muszę grafik sobie ustalić ... Ikari --> nie zamierzasz umierać to się nie odzywaj :-) Anioł --> jesteś zwolniony z ponownego umierania
porywacz zwłok [ Legionista ]
Holgan --> IQ na szczęście nie wpłwa na wielkość worka :-)
Ikari [ Konsul ]
...skąd wiesz?A co byś wolał chudzielca czy baryłke?
porywacz zwłok [ Legionista ]
Ikari --> ciało to ciało ... bez znaczenia
Szaman [ Legend ]
Holgi: Jak znam zycie, to Grzesiu taki spolegliwy nie bedzie... ;PPPP Bedziemy musieli jeszcze pare dni posiedziec nad nauka, a pozniej bedzie kulanie, czy sie nam udalo... :) Aniele: No wlasnie niejasnosc tego sformulowania daje nam, czyli obsludze, mozliwosc dzialania zgodnie z naszym wyczuciem - przyznasz, ze to sprytne... ;)))) Rothon: To masz kolnierzyk taki jak ja! ;))) Porywacz: Ja juz dano temu umarlem... bo widzisz, ja jestem Arcyliczem, a to takie nieumarle cus... wiec mozesz mnie z listy wykreslic, bo predzej Ty zejdziesz z tego lez padolu, niz mnie za klijenta bedziesz mial... Dobra, ide pograc w Tormenta...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Szaman--> jednym slowem....moge hulać do woli po tej karczmie:-)))
Ikari [ Konsul ]
porywacz------>hm... chyba ze tak!To jak coś zaczne przeczówać to dam ci znać!A czy ty płacisz czy zabierasz jak jakiś złodziej?nom to mam nadzieje ze nie jak złodziej to oferta będzie rozsądna!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon --> jeezu chłopie to ty masz niedowagę dużą ; )) porywacz ---> 182/83 numer skarpetki 45 ; )
porywacz zwłok [ Legionista ]
Szaman --> rozumiem arcymistrzu :-). Co do ziemskiego padołu to już sir Drachenfels zajął się moim ciałkiem w nagrodę za przetrzymanie jego ciała po pierwszym kontakcie z Sigmarem Młotodierżcą widzę, że tu same marte gwiazdki są .... mało klientelii ...
porywacz zwłok [ Legionista ]
Ikari --> wykopuję i sprzedaję ... kolejka liczów i satanistów u mnie spora, nekrofilów nie obsługuję ...
porywacz zwłok [ Legionista ]
mi5aser --> a przypuszczalna data śmierci ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Nie duza, tylko jakies 5-6 kilo :-)))
porywacz zwłok [ Legionista ]
ja uciekam do pracy ... ale jeszcze tu wrócę :-) AvE
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
porywacz ---> sory ale zamierzam sobie zakupić syntetyczne ciało i przenieść do niego swój mózg, więc będę nieśmiertelny : ))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> heh zafunduj sobie wrzoda to szybko przytyjesz ; ))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
ufff porywacz odleciał to moge wrócić, bałam sie że przez pomyłkę zabierze mnie ze sobą:-)))
Ikari [ Konsul ]
porywacz-> jak bys miał jakiegos elfa to chętnie odkupie.Najlepiej jak by był jakiś mroczny!Z góry dzieki!O ostatnio gdzieś tu widziałem ciało jakiegoś gościa!Jak je znajde to ci je odsprzedam za niewielką kwotę!hmmmmmm... mam nadzieje że szybko znajdziesz twgo Elfa a ja szybko tego tupa!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman -----> hymmm.... trzeba bedzie znalesc jakis argument... np. urodziny :-pppp porywacz -------> no chyba ze ktos ma wodoglowie :-ppppppp a mnie i tak nie porwiesz - nie dasz rady podniesc ciala no i nie baedziesz mial tak duzego worka :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan --> no no spokojnie może rothon przy swoich 65 kilo to by nie podniusł ;P ale porywacz pewnie jest wprawiony : )))
Ikari [ Konsul ]
porywacz----------> mam tu coś dla ciebie!Worki nie uzywane różnych kolorów!Cena jednego to około 20 zł ale mogę się targować!Czy interesuje się oferta?
Ikari [ Konsul ]
porywacz----------> mam tu coś dla ciebie!Worki nie uzywane różnych kolorów!Cena jednego to około 20 zł ale mogę się targować!Czy interesuje się oferta?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mixer -----> hymm............
Astrea [ Genius Loci ]
Jezuuuu... zostawic Was na chwile :PPPP Szaman --->Ty to byś zaraz wszzystkich uciaszał na zawsze. A kto bedzie do karczmy przychodzil i obroty robil, hę? ;)) Holgan----> a spieeeewaj, ja posłucham ;))))))) I z gabarytami nie przesadzaj - przyjdzie czas ze Cie za reke nie utrzymam bo mi Cie bedzie byle wiatr porywał :-)))))))) Ikari ---> ja kupie, na nieswieżych gosci ;)))))))) Rothon ---> dlaczego prowadzac knajpe tak malo wazysz? Oszczedzasz....? ;))))) Aniołku---> nie boj nic. Porywacz wyraznie powiedzial ze ci juz raz niezywi nie wchodza w rachube, czyli "ocalejesz" w swoim upadku tak czy siak :-)))
Astrea [ Genius Loci ]
O! Tygrys tez - widze - zwierzyną chcial sie pobawic ;))))) Czesc Tygrysie - Siersciuchu Karczmiany :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Astrea, 65 kilo to rzeczywiscie tak malo? Nie mam bebechow, moze dlatego hahahahaha
Astrea [ Genius Loci ]
Rothon, a ktos Cie wypatroszyl? ;)))))))) Aaaaaa.... pewnie ktos sie pomyslil przed wigilią ;PPPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> a ja myślałem że tniecie koszty w karczmie a że Magini wcina za dwoje to ty na suchym chlebku jedziesz ; PPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A co wy tacy sie dowcipni zrobiliscie, ha?
Astrea [ Genius Loci ]
Mixer---> zauwaz ze jeszcze mi po premii sie przejechali a i "enek" nie chcą usprawiedliwiać ;))))))
Astrea [ Genius Loci ]
rothon---> bierzemy przyklad "z góry" ;)))))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Witaj Astreo, właściwie na mnie juz czas więc do jutra Rothon, ja znam diete na przytycie...jeść 24 h na dobę :-))) sama ją stosuje
Ikari [ Konsul ]
Astera-> to się targujemy czy chcesz za 20zł? Ja proponuje za 30 zł i jeszcze dożuce nosze...z plastiku!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> a no wiesz w warszawie miało padać a zamiast tego nas słońce stapia znowu, odbija nam szajba : )))
Astrea [ Genius Loci ]
Ikari----> Tu sie przelicza wszystko na kapuste. Wiec zaplace Ci za kazdy worek po kapuscie pod warunkiem ze zostaniesz na dluzej i warte bedziesz sprawowac a jak jakis gosc do odswiezenia sie znajdzie to go na swych noszach wyniesiesz na pobliski smietnik i juz*. Umowa stoi? :-)))) *) Holgan
Astrea [ Genius Loci ]
Mixer---> nie zauważyłes - tak myslalam ze nie zauwazysz :PPPPPPPP
Ikari [ Konsul ]
Astera-----> ja bym wolał w baksach ale jak nie to... chociaż daj za jeden worek 2 kapusty i do tego 1 udko z kurczaka!A jeszcze za warte to wyjdzie razem...zalezy ile worków!?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea ---> mi nie płacą więc mi nie opcieli a że mi nie opcieli to i niezauważyłem że obcinają ; )) swoją drogą słyszałem że jeddzie dostawa towaru do Karczmy ; ))) Jedzie sobie chłop wozem, a na wozie wiezie beczki. Po chwili zatrzymuje go policjant i pyta: - Co tam wieziecie? - Sok z banana - odpowiada pokornie chłop. - Akurat bo uwierzę. A jak smakuje? - Nie wiem nie próbowałem - mówi chłop - Dajcie kubek, muszę spróbować Policjant bierze kubek, nalewa sobie z beczki i wypija. Po chwli zaczyna się czerwienić, dławić i w końcu mówi: - Możecie jechać... A chłop na to: - Dziękuję. Wio Banan!
Astrea [ Genius Loci ]
Ikari---> u nas kapusta stoi duzo lepiej niz dolec. Stoi na grzadkach za karczmą jakieś.... 30m x 45m - sam wiec widzisz ze jej wartosc znacznie przekracza Twoje roszczenia. A jak sie bedziesz nadal upierac to zaproponuje Ci poł kapusty od "zwłok". Pomysl wiec bo niedlugo ide z nozem po świeżą - placę od reki, tzn. od głowy ;)))))
Astrea [ Genius Loci ]
Mixer---> ale mi OPCIELI! Powinienes sie polaczyc ze mna w bolu.... ;PPPPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
W pewnej malej angielskiej miescinie byl sobie ksiadz, który oprócz obowiazków duszpasterskich lubil hodowle drobiu. Któregos jednak dnia ksiedzu zginal kogut. Poczatkowo ksiadz myslal, ze kogut po prostu uciekl, jednak minal jakis czas a koguta nie ma. Ksiadz zmartwil sie i doszedl do wniosku, ze mu ukradziono koguta. Po niedzielnej mszy kiedy wierni zbierali sie juz do wychodzenia, ksiadz ich powstrzymal: - Mam jeszcze jedna, bardzo wstydliwa sprawe do zalatwienia. (W tym miejscu nalezy wyjasnic, ze po angielsku slowo cock znaczy kogut, ale moze tez oznaczac meskiego czlonka). - Chcialbym spytac kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mezczyzni wstali). - Nie, nie to nieporozumienie. Moze spytam inaczej, kto ostatnio widzial koguta (wszystkie kobiety wstaly). - Oj, nie, to tez nie o to chodzi, moze wyraze sie jeszcze jasniej, kto ostatnio widzial koguta, który do niego nie nalezy (polowa kobiet wstala) - Parafianie - nie rozumiemy sie, spytam wprost - kto widzial ostatnio> mojego koguta (wstal chórek chlopiecy, ministranci, organista i znajdujaca sie przypadkiem w kosciele koza) ...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Astrea --> ŁONCZE się ; )
Ikari [ Konsul ]
hmmmmmmmmmm... Kusząca oferta ale pół kapusty to za mało!A zreszta mam tu troche nasion włoskiej kapusty!Ale szpox!Proponuje za każdą zwłoke pól kapustu i do tego trzy jabłka!Ja jeszcze dorzuce instrukcje siania tej kapusty...albo sadzenia!
Astrea [ Genius Loci ]
Mixer---> ale nic nie slysze... halo! mowi sie!... cisza... :PPPPP
Astrea [ Genius Loci ]
Ikari---> okej! No to plujemy!
Astrea [ Genius Loci ]
Uwaga! zakladam!
Astrea [ Genius Loci ]
JEST: