GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Znalezione w mailu - wypadek na Trasie Łazienkowskiej

08.12.2005
22:51
[1]

Chacal [ ? ]

Znalezione w mailu - wypadek na Trasie Łazienkowskiej

"Poniedziałek, ok. 08:00 rano.
Dziewczyna jechała Seatem Ibiza od Centrum, skręcała w lewo z al. Niepodległości na Trasę Łazienkowską. Jechała lewym pasem, na samym zakręcie poczuła że ją znosi. Żeby nie wpaść na auta jadące z prawej strony odbiła w lewo. Przeleciała przez chodnik (cud nr 1: nie było pieszych), wyłamała barierkę i spadła 6-7 metrów w dół na prawy pas zazwyczaj zapchanej porannymi korkami Trasy Łazienkowskiej cud nr 2: nie spadła na nikogo, cud nr 3: nikt nie wpadł na nią). Na fotkach widać auto dokładnie w miejscu w którym spadła - nie było przesuwane. Wyłamana barierka spadła na dach auta jadącego środkowym pasem (cud nr 4: skończyło się na porysowanym dachu). Seat uderzył przodem w asfalt i osiadł na kołach (cud nr 5). Bardzo ładnie, blisko krawężnika. Pomimo że dziewczyna jechała sama wypaliły obie przednie poduszki.

Tuż obok spadającego auta jechał radiowóz policji. Policjanci byli bardzo mili, zaopiekowali się dziewczyną (kolega prosił żeby im podziękować), wezwali karetkę która zabrała ją do szpitala na badania. Dali też mandat 300 PLN i 6 pkt karnych. Przybyły na miejsce laweciarz z assistance Seata poprosił o kluczyki od auta (te pojechały w kieszeni wraz z poszkodowaną do szpitala). Z powody braku kluczyków odmówił holowania auta - bo twierdził że nie może ustawić kół na prosto. Chyba nie zauwazył że układ kierowniczy w tym samochodzie przestał istnieć. Po półgodzinie przyjechał następny holownik i bez problemu zabrał auto.

Po odholowaniu auta mąż dziewczyny pojechał do szpitala, gdzie okazało się że absolutnie nic jej nie jest. Nie licząc obolałej klatki piersiowej (od pasów) i siniaka na nosie (od poduchy). O 11:00 oboje wrócili do domu.

I kilka fotek - bardzo słabej jakości (robione palmtopem, bo tylko to miał ktoś pod ręką)"

-----

fotek było 28, wybrałem kilka tych ciekawszych. Jesli ktoś chce, mogę wszystkie popchnąć mailem.

Kiedyś się tak właśnie zastanawiałem: przecież te barierki za cholerę nie zatrzymają samochodu. No i jest potwierdzenie. A Ibiza waży niecałą tonę, czyli jest samochodem bardzo lekkim. To nie jedyne takie miejce w mieście, może wiec ktoś wreszcie wpadnie na pomysł, by je zabezpieczyć jak należy ?

08.12.2005
22:51
[2]

Chacal [ ? ]

2

08.12.2005
22:51
[3]

Chacal [ ? ]

3

08.12.2005
22:52
[4]

Chacal [ ? ]

4

08.12.2005
22:52
[5]

Chacal [ ? ]

5

08.12.2005
22:54
[6]

aikikaisensei [ Senator ]

Statsiarz:)

08.12.2005
22:55
[7]

Azzie [ bonobo ]

O babce to pisali w prasie :)

08.12.2005
23:00
[8]

Tofik20 [ Pretorianin ]

Toz to cud ze nikomu nic sie nie stalo....gdyby mila mniej szczescia mogla by zabic kilka osob (jakis pieszy, i gdyby spadla np. na malego fiata-az strach pomyslec jak by to wygladalo)

08.12.2005
23:19
smile
[9]

Raynor [ Big Man ]

Za rozwalenie barierki i reszte.. 300 zł + 6 pkt.. chyba mało nie? :) Swoją drogą, niezły szok pewnie dziewczyna przeżyła. :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.