GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ktora nauka uwazana jest za krolowa wszystkich nauk?

07.12.2005
11:56
[1]

zoor!n [ Legend ]

Ktora nauka uwazana jest za krolowa wszystkich nauk?

Potrzebna mi odpowiedz na w/w pytanie.
Moze ktos wie?

07.12.2005
11:57
[2]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Nauka życia.

07.12.2005
11:57
[3]

zoor!n [ Legend ]

aj sorki pospieszylem sie...
Teraz zobaczylem na google ze to Matematyka jest krolowa wszystkich nauk...
Sorki za watek...

07.12.2005
11:57
[4]

zoor!n [ Legend ]

KONIEC WATKU !!!

07.12.2005
12:11
smile
[5]

Misiak [ Pluszak ]

Błąd, nie matematyka, ale FILOZOFIA
Jak będziesz chciał wiedzieć dlaczego to zapytaj. Ale to nie jest matematyka :) Choć przyjeło się to tak, nie wiem dlaczego.

07.12.2005
12:13
[6]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Filozofia? Czemu Misiak?

07.12.2005
12:17
[7]

Fett [ Avatar ]

Własciwie to z filozofii wywodzi sie matematyka poezja astronomia fizyka biologia itd.

Ja jednak jestm skłonny uznać że matką wszystkich nauk jest statystyka i logika ;)

07.12.2005
12:19
[8]

Yossarian [ RY!!! ]

Żadna filozofia. Matematyka.

07.12.2005
12:20
[9]

Yossarian [ RY!!! ]

Fett --> A co to za nauka, ta poezja? ;P

07.12.2005
12:24
[10]

Boroova [ Konsul ]

Nauka siusiania do nocnika

07.12.2005
12:26
smile
[11]

Caine [ Książę Amberu ]

Archeologia. A jak nie wierzysz, to Andrzej Pilipiuk cię przekona.

07.12.2005
12:27
smile
[12]

Misiak [ Pluszak ]

Cainoor--> Bo z Filozofii wywodzi się matematyka. Matematyka służy tylko do opisywania nauki, a filozofia ją tworzy. Bez filozofii nie było by nauki, a bez nauki matematyki. Proste :)

07.12.2005
12:32
[13]

Yossarian [ RY!!! ]

Bzdura. :)

Królową nauk jest matematyka, bo bez niej nie istnieje żadna inna... :)

07.12.2005
12:32
[14]

roomzi [ Centurion ]

Wg mnie to także filozofia. Filozofia to znaczy umiłowanie dla mądrości, co można by odnieść do każdej innej nauki.

07.12.2005
12:35
smile
[15]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

roomzi ---> Słuchając niektórych filozofów, to z mądrością mieli nie dużo wspólnego :)

Misiak ---> Filozofia tworzy nauke? Co przez to rozumiesz? Poza tym, nie słyszałeś o takim pojęciu jak uczeń przerósł mistrza? To, że matematyka być może wywodzi się z filozofii (w co wątpie, bo np. w starożytnym egpicie już była, a filozofów tam jak na lekartswo;), nie musi oznaczać, że nie jest od niej ważniejsza.

07.12.2005
12:35
[16]

Khelben [ PointGuard ]

Yossarian --> A bez Filozofii nie istniałaby matematyka. Matematyka może byc co najwyżej "księżniczką" nauki.

07.12.2005
12:41
[17]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dlaczego bez filozofii nie istniałaby matematyka?

Filozofia - oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach. Treść rozważań filozoficznych ulegała historycznym zmianom i jest uzależniona od przyjętej koncepcji filozofii.
[za Wiki]



Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-07 12:39:28]

07.12.2005
12:41
[18]

Yossarian [ RY!!! ]

Matematyka jest zawsze akutalna.

07.12.2005
12:44
[19]

Yossarian [ RY!!! ]

Tak więc - bez matematyki nie istnieje żadna z pozostałych nauk. Bez filozofii - już nie. :)

Nie próbujcie negowac naszych tez... każdy szanujący się człowiek ma świadomośc, że Królową Nauk jest Matematyka. :)

07.12.2005
12:45
smile
[20]

mmomm [ Pretorianin ]

Sama matematyka nie stanwoi dziś podstawy. Pewnie ułątwia wyjaśnienie pewnych zreczy, ale bez filozoficznych eksperymetów myślowych i pewnych idei, matematyka ograniczałaby się do wąskiej grupy idei, a tak... :D Dla tych co się będą chceili kłocić ;P, jako argument na zarzuty zachecam do poczytania coś o kognitywistyce ;-P

07.12.2005
12:45
smile
[21]

Misiak [ Pluszak ]

Yossarian--> Jakoś do filozofii nie jest potrzebna :)

Cainoor--> Wiesz, "uczeń przerósł mistrza" to błędna teoria. Przynajmniej wg większości filozofów. Czy matematyka odpowie Tobie jak zdobywamy wiedzę? Jak jest zbudowany świat? Nie. Matematyka tylko opisuje to co nazywamy rzeczywistością nas otaczającą. Np. Wg pitagorasa, arche to były liczby. Ale zapominasz, że w tamtym okresie to nie było tak, że "a+b=c", i nie było cyfr arabskich. Jedynka: to był punkt, (gdzieś w płaszczyźnie). Dwójka, to były dwa punkty, razem tworzyły odcinek. Trójka: to 3 punkty i razem tworzyły płaszczyznę etc. Geometria :)

07.12.2005
12:48
[22]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Misiak ---> Kojarzysz matematyke w starożytnym Egipcie? Trójkąt egipski Ci coś mówi? Tam matematyka rozwinęła się o wiele wcześniej i o wiele lepiej niż np. w Grecji. Tylko może wtedy jeszcze nikt jej nie nazwał matematyką.
Co do powiedzonka "uczeń przerósł mistrza", to kto temu zaprzecza? Połowa filozofów, a druga mówi co innego. To jest właśnie powodem, dla którego filozofia nei może być królową nauk. Brak jednoznaczności. W matematyce niesprzeczność to podstawowe założenie.

07.12.2005
12:49
smile
[23]

Misiak [ Pluszak ]

mmomm--> Uważaj na słowa i staraj się odpowienio ich używać :) Esperymenty to domena Renesansu i pojawienia się empiryzmu :), Wcześniej go nie było :) A idea to słowo rzeka :)

07.12.2005
12:50
[24]

wysiu [ ]

Po prostu filozofia to nie jest nauka:)

07.12.2005
12:51
smile
[25]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

lol, wysiu to umie podsumować ;)

07.12.2005
12:53
smile
[26]

Yossarian [ RY!!! ]

Geometria to co? Może filozofia? :]

07.12.2005
12:56
smile
[27]

Misiak [ Pluszak ]

Cainoor--> Wymień mi choćby jednego filozofa który twierdzi inaczej w sprawie tego mistrza ;)
W egipcie to był jeden zaobserwowalny fakt a nie nauka. Matematyka jako nauka wyodrębinła się z filozofii dopiero w XVI lub XVII wieku :) Zapominasz o mędrcach, później o orfikach, o sofistach, a na końcu o Sokratesie, twórcy naszego wątpienia :)
Wg Kartezjusza, jedyne co jest pewne to są prawa logiki. To on stworzył matematykę (jak dobrze pamiętam) a przynajmniej był genialnym geometrykiem :)

07.12.2005
12:57
smile
[28]

Misiak [ Pluszak ]

wysiu--> masz rację. Bo filozofia to nauka ogólnie( to sprób zdobywania wiedzy)
Yossarian--> a co? Może nie?

07.12.2005
13:00
[29]

Fett [ Avatar ]

wzkole na filozofii uczyli nas ze to nauka i ze to podstawa szystkich dziedzin naukowych. Wydaje mi sie że dyskusja w tym kierunku jest ttroche bez sensu bo kazdy ma inny zdanie, kazdy inne przekonianie i do niczego nie dojdziemy.

Yossarian - taka sama jak całki ;)

07.12.2005
13:02
[30]

zoor!n [ Legend ]

I tak juz napisalem ze to matematyka, wiec po co sie klocicie ?! :P

07.12.2005
13:14
smile
[31]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Misiak ---> Platon :)

Matematyka jako nauka była obecna już u Platona.

"Platon widział w matematyce sposób na obiektywne poznawanie realnie istniejącego świata idei niepoznawalnych innymi metodami aniżeli za pomocą rozumu. Arystoteles uważał, że matematyka to zajęcie, w którym bada się relacje pomiędzy określonymi obiektami, i w której istnienie jest przypisywane owym relacjom, a nie samym obiektom. Wielu matematyków, fizyków i filozofów widziało w matematyce wiedzę praktyczną, system ścisłego wnioskowania, działalność rozumu pozwalającą dedukować prawdy absolutne w sensie obiektywnym, lub prawdy absolutne w sensie prawd dostępnych ludzkiemu poznaniu."

Wiek XVI, czy XVII to był nagły rozwój tej nauki.

07.12.2005
13:21
smile
[32]

Misiak [ Pluszak ]

Cainoor--> My współczenśni nazywamy to matematyką, ale dla starożytnych to matematyką nie było. Trochę zamieszany ten tekst :) Tzn nie kompetentny. Bo fizyka tak samo jak matematyka dopiero powstały w renesansie. Wcześniej były częścią filozofii :)

07.12.2005
13:24
[33]

Vader [ Senator ]

Nie ma czegoś takiego jak królowa nauk. Istnieje pewna plejada nauk o najwyższym znaczeniu dla świata. Wymieniłbym: filozofię, matematykę i fizykę. Z naciskiem na fizykę. Bo tak naprawdę to tylko ona zmienia nasze życie na lepsze.

07.12.2005
13:29
[34]

Yossarian [ RY!!! ]

Prawda jest tylko jedna i wszyscy wiemy jaka. :D

EOT

07.12.2005
13:29
[35]

roomzi [ Centurion ]

Cainoor--->w filozofii wiele teori jeśli nie większość jest bezsensu bo prowadzą do nikąd albo same siebie podwarzaja (przynajmniej ja tak to odbieram nie jestem filozofem magistrem, ale też nie ma czegoś takiego jak zawód filozof. Filozofować może każdy) np. Sceptycy. Ale chodzi mi o to ze filozofia to myślenie a to jest obecne w każdej z nauk. Pomijam więc tu historię co tam było pierwsze. A tak wogóle to szczerze mi to zwisa która nauka jest królową:)

07.12.2005
13:32
smile
[36]

Misiak [ Pluszak ]

Yossarian--> Balcerowicz Musi Odejść! :D

07.12.2005
13:37
smile
[37]

Misiak [ Pluszak ]

Vader--> Fizyka opisuje rzeczywistość. Próbuje w sposób obiektywny i naukowy przedstawić "co jest grane?" Ale fizyka wyodrębniła się z FILOZOFII
roomzi--> Gdybyś bardziej się w to zagłebił to byś zrozumiał, że niekóte teorie są bez sensu (np nie trawię LOCKa) ale większośc ma sens. A to że sobie nawzajem zapeczają, a raczej zaprzeczały ( bo obecnie się uzupełniają) to raczej dobrze, bo jesteśmy bliżej poznania prawdy.
Sceptycy wszystko negują :) żeby coś wymyślić trzeba wyjść poza schemat.

No dobra matematyka jest królową nauk. Ale filozofia jest jej bogiem :) (nauki)

07.12.2005
13:44
[38]

Vader [ Senator ]

Misiak -> Ale dlaczego "pierwszeństwo" filozofii musi implikować jej "królewskość" ?

07.12.2005
16:17
smile
[39]

Misiak [ Pluszak ]

Vader-> Nie musi, jest więcej dowódów. Po prostu Filozofia to Fizyka,ale fizyka to nie filozofia. Że tak trywialnie to napiszę ;)

07.12.2005
18:53
[40]

Ellanel [ Konsul ]

Może ja dorzucę swoje 3 groszę :)
Kocham Matematykę i zawsze z Nią miałem doczynienia. Zgadza się, że to ona jest Królową nauk jednak trzeba dodać, że wywodzi się z ona z rozważań i obserwowania świata by później konstruktywnie podejść i spróbować opisać dane zjawisko. Podobnie jest z fizyką, która w oczywisty sposób wywodzi się z matematyki. Fizykę nazwał bym "Matematyka w opisie przyrody i zjawisk w świecie" lub "Matematyka filozoficzna"(wiem, głupio brzmi ;) ponieważ najpierw obserwowano przyrodę a potem próbowano opisać ją równaniami. Podam przykład najsławniejszego wzoru w mechanice klasycznej tj. F=dp/dt. Tego wzoru nie da się wyprowadzić. Był on przebłyskiem geniuszu Newtona. Obserwował otaczający go świat i "strzeliło" mu do głowy takie "coś" :) Należy wspomnieć o Fizyce i Matematyce Teoretycznej, która w sposób często filozoficzny opisuje zjawiska (np Teoria Fraktalii, Teoria Chaosu czy słynna Teoria Strun w Fizyce).
Podsumowując nie można jednoznacznie stwierdzić czy coś jest Królową Nauk czy też nie. Zależy jak się na to patrzy. Ja uważam, że Matematyka JEST Królową Nauk.

Pozdrawiam Serdecznie.

07.12.2005
18:55
[41]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Tylko i wyłącznie humanizm :)

07.12.2005
19:02
[42]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Misiak ---> Podaj mi własną definicje filozofii plz

08.12.2005
06:21
[43]

Promyk [ Sylwester B. ]

Matematyka przedewszystkim... na niej wszystko się opiera...

fiolozofia to brednie nikomu do niczego nie potrzebne*

*jest to opinia i jako taka nie podlega dyskusji...

08.12.2005
06:41
smile
[44]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Matematyka, to narzędzie :-)

08.12.2005
07:32
[45]

Jade^1 [ Generaďż˝ ]

reksio --> dokładnie, nauki humanistyczne były od zawsze z ludzkością, to one świadczą o naszym człowieczeństwie i rozwoju intelektualnym, matematyka ma zawężony zakres badań, tam rzadko dochodzi do jakichś odkryć i jak dla mnie jest tak mało "ludzką" nauką, nie ma w niej styczności z inną istotą, jego psychiką i emocjami, same cyferki :>

08.12.2005
07:46
[46]

zoor!n [ Legend ]

hmmm.... ale dalem watek! :p
To bylo pytanie konkursowe na ktore juz odpowiedzialem (MATEMATYKA) wiec nie musicie sie juz klocic...

08.12.2005
07:47
[47]

zoor!n [ Legend ]

A zreszta wyniki z google mowia same za siebie...

08.12.2005
07:48
[48]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

fizyka to tylko trochę rozwinieta matematyka... takie bardziej praktyczne podejście do niej. Wg. mnie szkoda osobnej nazwna fizykę, a każde jej osiągnięcie jest także osiągnięciem matematyki.

filozofia w wydaniu współczesnym to stek bzdur, który zadaje mnóstwo pytań a odpowiedzi nie udziela. Bądź udziela niepraktycznych, co na jedno wychodzi (czy padające drzewo w lesie powoduje hałas, gdby nie ma nikogo kto by je usłyszał? czy Prawda to Piękno, czy Piekno to Piawda?... lol)

a humanizm (wpółcześnie)... no fajnie, że istnieje, szkoda, że to takie nieprzydatne :)
na co komu potrzebny wykształcony humanista ? Co innego inżynier, technik itd...
Humaniści potrzebni sa tylko innym humanistom :) ... dobrze przynajmniej, ze znaleźli swoją niszę.

08.12.2005
07:53
[49]

Promyk [ Sylwester B. ]

bigos - humaniści jeszcze przydają się do gnębienia biednych licealistów swoimi niepotrzebnymi nikomu bredniami...

08.12.2005
07:59
smile
[50]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Promyk - no, aż tak bardzo nie gnębia, te licealne wynurzenia nie sa wcale takie trudne... bez probemu da się przez to przejść nie przykładając się :) natomiast są rzeczywiście niezbyt potrzebne i niezbyt przydatne :)
wiem coś o tym, bo sam jestem w LO :)

08.12.2005
08:01
[51]

Promyk [ Sylwester B. ]

ja też coś wiem... jeszcze rok temu byłem w LO:>
a co do trudności - olewałem to do tego stopnia, że ledwo zdałem... tak to pewnie faktycznie nie są trudne (albo miałem nauczyciela niepatrafiącego tego przekazać)

08.12.2005
08:28
[52]

EG2005_808538100 [ Streetball ]

Królową, a raczej Królem wszystkich nauk jest WF,
ale tak na serio to chyba filozofia.

08.12.2005
08:31
smile
[53]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

W gimnazjum wmawiali mi, że fizyka. Ja uważam, że matematyka:)

08.12.2005
08:34
[54]

fanfa [ Konsul ]

fizyka!!!

08.12.2005
09:55
[55]

beo314 [ Konsul ]

1. Za naukę można uznać dowolną dziedzinę wiedzy - w języku polskim brak jest ścisłej definicji tego słowa, zależy to tylko od przyjętej definicji (dla mnie na przykład filozofia to nie nauka, za dużo w niej dowolności, brak możliwości doświadczalnego dowodu racji).

2. Matematykę określa się jako naukę ścisłą, filozofię jako naukę humanistyczną. Umysły ścisłe mają swoje zdanie, humanistyczne swoje. Jedna strona drugiej nie przekona.

3. To, czy filozofia w ogóle może być nazwana nauką jest problemem.... filozofów właśnie :)
Nie ma to jak dobra rekurencja...

08.12.2005
10:14
[56]

Jade^1 [ Generaďż˝ ]

Promyk --> "nieprzydatne brednie"?, oj, kiepsko to o tobie świadczy, uważasz, że polski, historia, czy psychologia nie są ważnymi dziedzinami w życiu człowieka? jeśli tak, to oznacza, że masz bardzo wąskie spojrzenie na świat, nie rozumiesz ludzi, motywów ich działania, fakt, jeśli znasz się na cyferkach, to znajdziesz dobrą pracę w świecie, którym rządza maszyny, a nie ludzie, ale twoje słownictwo i sposób myślenia będzie bardzo ubogi

08.12.2005
10:45
[57]

m1234 [ Konsul ]

Zadna filozofia - bo jest zbyt dowolna i niejednoznaczna.
I żadna fizyka - bo fizyka bez matematyki byłaby jeszcze większym stekiem bzdur niż filozofia.
Matematyka.

Chociaż matematyka też jest coraz bardziej niejednoznaczna (ale to za sprawą doktorów-filozofów którzy pomylili kierunki a koniecznie chcą zabłysnąć)

Przykład:
Mamy dwa zbiory liczb:
1) liczby naturalne
2) liczby całkowite
Który z tych zbiorów jest większy?

08.12.2005
15:10
[58]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

m1234 - oba sa nieskończone, zatem są równe :)
naprawdę tak jest, bo gdybyśmy stwierdzili, że jeden jest większy, to wtedy z łatwościa mógłbym ci dowieść, że 0 = 1, albo, że 2 =3, albo dowolnie...

Jade - że masz bardzo wąskie spojrzenie na świat, nie rozumiesz ludzi, motywów ich działania, fakt, jeśli znasz się na cyferkach, to znajdziesz dobrą pracę w świecie, którym rządza maszyny, a nie ludzie, ale twoje słownictwo i sposób myślenia będzie bardzo ubogi

A teraz by sie przydał jakis logiczny wywód udowadniajacy twoją tezę. Typowe humanistyczne podejście :) Same wnioski, zero dowodów :)

08.12.2005
15:20
[59]

Boroova [ Konsul ]

Do wszystkich - skonczcie te spory matematyka vs. filozofia! Przeciez krolowa wszystkich nauk jast Przysposonbienie Obronne (w skrocie - PO)

08.12.2005
15:21
[60]

Boroova [ Konsul ]

A od siebie dodam, ze humanizm na pewno nie jest krolem/krolowa nauk, choc sam skonczylem humanistyczne studia. Chyba Matma

08.12.2005
15:24
[61]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Matematyka - Królowa
Filozofia - Matka
Takie trudne?

08.12.2005
15:42
[62]

m1234 [ Konsul ]

Pisuar - no właśnie a w jaki to sposób filozofia kształtuje matematykę? Twierdzisz, ze gdyby nie filozofia to jedno jabłko + jedno jabłko nie równe było 2 jabłkom? Bo ja nie widzę powiązań.

Tak BIGos teoretycznie masz rację.

Niestety doktory matematyki z koziej wólki oznaczają coś czego nie potrafią (jeszcze lub w ogóle) policzyć znaczkiem nieskończoności. Następnie wpadli na genialny pomysł-uproszczenie w zapisach przyjmując, ze każda nieskonczoność jest sobie równa co z założenia jest wierutną bzdurą bo w żaden sposób tego nie mogą udowodnić nawet czysto teoretycznie.
I z tego bzdurnego założenia-uproszczenia mamy bzdurny wniosek oba zbiory liczb (na tyle duże, ze niepoliczalne więc oznaczane znaczkiem poziomej ósemki) są sobie równe mimo, iż jeden zbiór w całości zawiera się w drugim, ba da się matematycznie i w bardzo prosty sposób udowodnić, iż zbiór liczb całkowitych jest prawie dokładnie 2 razy większy od zbioru liczb naturalnych.

Idąc dalej tym stwierdzeniem i rozszerzając bzdurne teorie doktorów-filozofów "matematyki" jakoby każda nieskonczoność była równa innej nieskonczoności tylko z tego powodu, że nie potrafimy jej wyliczyć/określić/zmierzyć/zbadać uzyskujemy mnóstwo innych bzdur, możemy śmiało się posunąć do bzdur w stylu "ilość ziarenek piasku na plaży w Sopocie jest równa ilości ziarenek piasku na całym wybrzeżu afrykańskim" i cały czas nasze naprędce tworzone kompletnie alogiczne banialuki są super poprawne matematycznie.

08.12.2005
15:55
[63]

J0lo [ Legendarny Culé ]

m1234 ----> w tym problem kolego, że nieskończoność nie jest liczbą tylko symbolem. nie ma tej nieskończoności czy tamtej nieskończoności. jest jedna nieskończoność ( występuje tylko w wersji ujemnej i dodatniej ) i tyle. nikt nie zakłada że ta nieskończoność jest lepsza od tamtej bo jest tylko jedna...

08.12.2005
16:36
[64]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Matematyka.

A co jest idealem? :P

08.12.2005
16:50
[65]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

J0lo, BIGos ---> Nie macie racji.

Nieskończoności jest nieskończenie wiele. Polecam zapoznać się z teorią mnogości stworzoną przez Cantora

Pisuar 69 napisał:
"A w jaki sposob ksztaltuje swiat?
Z filozoficznego punktu widzenia jablko moze nie istniec.
"

Tylko kogo obchodzi filozoficzny punkt widzenia? Zupełnie niepotrzebny...

m1234 ---> Nie umniejszałbym jednak zasług fizyki. Gdyby nie ona, większość wynalazków nie miałaby miejsce. Można powiedzieć, że matematyka jest narzędziem, które fizyka zręcznie wykorzystuje.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-08 16:51:54]

09.12.2005
03:02
[66]

Promyk [ Sylwester B. ]

Jade - Promyk --> "nieprzydatne brednie"?, oj, kiepsko to o tobie świadczy, uważasz, że polski, historia, czy psychologia nie są ważnymi dziedzinami w życiu człowieka? jeśli tak, to oznacza, że masz bardzo wąskie spojrzenie na świat, nie rozumiesz ludzi, motywów ich działania, fakt, jeśli znasz się na cyferkach, to znajdziesz dobrą pracę w świecie, którym rządza maszyny, a nie ludzie, ale twoje słownictwo i sposób myślenia będzie bardzo ubogi

nieprzydatne brednie - nie interesuje mnie i nigdy nie będzie interesowało co miał na myśli ktośtam pisząc jakiśtam wiersz... bo mi to nie jest potrzebne i przydatne do niczego... naukę analizy tekstów w ten sposób w LO uważam za całkowicie niepotrzebną...

oj, kiepsko to o tobie świadczy, uważasz, że polski, historia, czy psychologia nie są ważnymi dziedzinami w życiu człowieka?

Polski - jeśli chodzi o analizę tekstów, rozbiór, wyszukiwanie jakichś filozofii którymi się posługiwali, czy do nich nawiązywali - jak najbardziej jest niepotrzebna...
Historia - tu się nie zgodzę.. historia się zdażyła, niezależnie co myślą filozofowie... jako na historii uczy się, by nie popełniać tych samych błędów co ktoś przed nami, pomaga też pamiętać jak się zaczynało i cenić dorobek cywilizacyjny...
Psychologia - oddziaływanie na ludzką psychikę - uczę się tego od dawna.. ale raczej stosowaną a nie teoretyczną, by pomóc sobie i swojemu otoczeniu... sprawdzonymi metodami... i nie jest mi do tego potrzebna żadna filozofia... umysł człowieka i jego reakcje na pewne bodźce są do przewidzenia.. filozofia jest nieokreślona...

jeśli tak, to oznacza, że masz bardzo wąskie spojrzenie na świat, nie rozumiesz ludzi, motywów ich działania

wąskie?? nie mnie to oceniać... ludzi rozumiem - do czego żadna filozofia nie jest mi potrzebna... tylko odpowiednio ukierunkowana literatura... rozpowszechniona dość znacznie - w szkole biznnesu między innymi... takie książki jak te:
https://www.dobryskarbiec.pl/osc/product_info.php?products_id=33
https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/58268
i pochodne i żadna filozofia - jako nauka nie była mi nigdy do tego potrzebna... motywy wbrew pozorom są prostrze niż te brednie "wielkich myślicieli"

fakt, jeśli znasz się na cyferkach, to znajdziesz dobrą pracę w świecie, którym rządza maszyny,

Wbrew pozorom - nie szukam pracy i nie będę szukał pracy na etacie... nie tędy moja droga... ale to co zaczynam - w żadnej szkole nie uczą... na maszynach się znam... umiem się nimi posługiwać, a mimo to wolę przebywać wśród ludzi w czym żadne nauki filozofów mi ani nie pomogły, ani nie zaszkodziły - po prostu były bez znaczenia (poza człowiekiem, który próbował we mnie wmusić ich naukę - bo tego znienawidziłem... ze wzajemnością...)

ale twoje słownictwo i sposób myślenia będzie bardzo ubogi

Co do słownictwa - teoretycznie mozesz ocenić to sama... co do sposobu myślenia - sam ocenić tego nie mogę i nigdy nie będę mógł... tylko ludzie z mojego otoczenia - Ty nie... bo mnie nie znasz...

BIGos - zaskoczony jestem, że akurat Ty próbujesz jakoś się za mną wstawić

A teraz by sie przydał jakis logiczny wywód udowadniajacy twoją tezę. Typowe humanistyczne podejście :) Same wnioski, zero dowodów :)

Sądząc po tym co wiem jak mnie ludzie postrzegają - nie znajdzie żadnych dowodów... w moim wypadku

Tylko kogo obchodzi filozoficzny punkt widzenia? Zupełnie niepotrzebny... - pod tymi słowami Cainoora podpisuję się sam...

Wzięło mnie dziś na posty giganty...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.