GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polskie sądy -PARANOJA!!!

07.12.2005
11:07
smile
[1]

marecki [ Centurion ]

Polskie sądy -PARANOJA!!!

No więc po kolei,

Parę m-cy temu kilku takich ukradło mi samochód (wiem Lanos to nie do końca samochód, ale cóż, mój był :P)
Zakładając, że ten model nie jest już w produkcji można łatwo się było domyśleć, że pójdzie na części.
Nie miałem AC --> za samochód pow. 5 lat (a taki ten był) ubezpieczyciel chciał takich pieniędzy, że aż przysiadłem na d...., więc nie miałem i już. Wiem, mea culpa, ale to teraz se ne wrati, nie? :/
Wracając do rzeczy ... skoro samochód na części to pewnie na giełdzie spróbują go opchnąć, logiczne. I tu się zaskoczyłem, rzeczywiście! 4 dni po kradzierzy pocieli go na częsci, rozstawili w Słomczynie na 3 stanowiskach i zaczeli rozsprzedawać. Wokół nich chodziła policja i nawet do nich nie podeszli. Moi bracia, którzy tam specjalnie na rekonesans pojechali, bez trudu rozpoznali moje auto w częsciach (trudno by było niektórych elementów nie poznać). No więc zawołali kręcących się opodal Policjantów. 3 kolesi aresztowano ... przy wyraźnym ociaganiu się policjantów z Grójca (huh?).
No dobra. Zostało sporo części. przewieziono je do jakiegoś magazynu, była cała ta procedura przygotowująca, zeznania, rozpoznanie elementów przez mnie i takie tam. (btw. udoło im się na giełdnie opchnąc moje nadające się amortyzatory komus jako nowe :P)
Sprawa wylądowała w sądzie w Grójcu. Pare miesięcy ciszy. Sąd się tłumaczy, ze mają wiele takich spraw, więc czekanie na rozprawę potrwa. No ok, czekam na zawiadomienie.
Wczoraj się Sąd odezwał. Przysłali pismo, że sprawa już się odbyła ... niejawnie. Mnie nie zawiadomili nawet.
Wynik: pacjenci dostali po kilkadziesiąt godzin do odpracowania społecznie a ja mam natychmiast zabrac części z ich magazynu ( a po uj mi one?) bo będę płacił za składowanie.

Wniosek: sprawców złapano (paserstwa, czy kradzierzy --> wali mnie to ... zarabiali sprzedając moje części) i co? ano jajco, nic im nie zrobiono.
W taki to oto sposob jestem jakies 14 tyś PLN w plecy.
Fajnie nie??

07.12.2005
11:12
smile
[2]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Polska

07.12.2005
11:14
[3]

Boroova [ Konsul ]

A czego mozna sie spodziewac po naszym pieknym kraju?
Norma.
Wspolczuje ci straty auta (bo Lanos to auto, tak samo jak Syrenka czy Maluch)

07.12.2005
11:17
[4]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Co tu duzo mowic. Tak jak powiedziales Polska wiec zadnych innych okreslen naduzywac nie musisz. wymierz sam sprawiedliwosc i licz na cud ze tez ta sprawa sie nie zainteresuja. Ogolnie jednak latwo kazdemu z nas to mowic bo to nie my tylko Ty starciles auto

pozdraiwam

07.12.2005
11:19
[5]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

Bo to Polska ,nie elegancja Francja ...

Współczuje , Lanos to jednak samochód , nie taka lipajak maluch , może sprzedasz części trochę kasy odzyskasz ?

07.12.2005
11:20
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

marecki

Z tego co się orientuję, "pacjenci" mieli sprawę karną i dostali jakieś wyroki za popełnione przestępstwo. Ty możesz wytoczyć im sprawę z powodżtwa cywilnego i żądać naprawienia szkody.
Nie wiem co w tym takiego dziwnego...

07.12.2005
11:21
[7]

marecki [ Centurion ]

elf--> no dziene jest to, że TO własnie była ta sprawa z powództwa cywilnego

07.12.2005
11:21
[8]

marecki [ Centurion ]

*dziwne

07.12.2005
11:27
[9]

wysiu [ ]

No coz, zabrzmi to nieczule itd, ale po to wlasnie sa ubezpieczenia...

07.12.2005
11:37
smile
[10]

sasquath_ [ Konsul ]

mam samochod za ok 13tys i AC to 10%/rok wartosci auta (ktora ty wpisujesz) "-" znizki, wiec nie wiem czy tak duzo czy malo. szkoda autka:(

07.12.2005
11:43
[11]

marecki [ Centurion ]

Mack5 ---> no ja też mam wszystkie ich dane ... adresy itp. No, ale co?? wynika z tego, że skoro sądy nie chciały wymierzyć sprawiedliwości, to ja powinienem sam?

07.12.2005
11:49
[12]

Mack5 [ The Forsaken One ]

Heh, chyba się Soul zdenerwował na moją wypowiedź :P. Nie no lepiej, żebyś sam nie wymierzał sprawiedliwości, chociażby z tego powodu, że do końca kolejnej kadencji prezydenta są 4 lata, a do tego nie wiadomo czy kaczor będzie sypał ułaskawieniami tak jak kawśniewski. Lepiej po prostu się pilnować i nie robić nic, no chyba, że w obronie koniecznej. Pamiętaj tylko, że w myśl Kodeksu Postępowania Karnego - obrona konieczna musi być adekwatna do zagrożenia, czyli np: nóż na nóż, a strzelba na strzelbe.

07.12.2005
11:56
[13]

kiowas [ Legend ]

marecki ---> sad wymierzyl sprawiedliwosc - jaka uznal za stosowne. jak chcesz to podwazyc wnos o powtorzenie procesu. Masz rozne mozliwosci.

07.12.2005
11:58
[14]

marecki [ Centurion ]

kiowas ---> no sie wie. Jeszcze toto moze sie długo i namietnie wlec (i pewnie będzie), ale jestem wściekły, że wydawałoby się oczywista i prosta sprawa w pierwszej instancji kńczy się tak irracjonalnym wynikiem

07.12.2005
11:59
[15]

Deepdelver [ aegnor ]

marecki --> masz środki zaskarżenia wyroku to z nich skorzystaj. Chcesz odzyskać kasę to wytocz powództwo cywilne.

07.12.2005
11:59
[16]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

marecki---->jaki przewidujesz dla nich sprawiedliwy wyrok??

07.12.2005
12:00
[17]

Vein [ Sannin ]

kiowas - nei powtorzenie procesu tylko do sadu apelacyjnego, a jak tam nie zostanie wyrok zmieniony to pozostaje jeszcze sad najwyższy...

07.12.2005
12:01
[18]

kiowas [ Legend ]

Dlaczego irracjonalnym? Skoro jest prawnie dopuszczalny to chyba oczywiste, ze sad mial prawo takie postanowienie wydac.

07.12.2005
12:01
[19]

kiowas [ Legend ]

Vein ---> to sprawa cywilna, nie karna.

07.12.2005
12:04
[20]

marecki [ Centurion ]

Ilek ---> niech mi oddadzą kasę równą wartości rynkowej samochodu z momentu kradzieży i reszta mnie wali. Kupie se inny

07.12.2005
12:05
[21]

Fett [ Avatar ]

Ilek - jak dla mnie kilka lat, ale domagałbym sie conajmniej zwrotu kosztów samochodu...

07.12.2005
12:07
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

marecki---->niewiem czy taki wyrok prawo przewiduje...chyba ze w przypadku kradziezy ale czy w przypadku paserki??

Fett----->bedziesz ich trzymal w domu pod kluczem czy wypuscimy kilku mordercow, pedofilow i gwalcicieli zeby zrobic im miejsce w pierdlu??

07.12.2005
12:09
[23]

Fett [ Avatar ]

a właśnie, mozesz sie odwolywac?

07.12.2005
12:10
[24]

Fett [ Avatar ]

edit:

Ilek no co racja to racja, ale w takim wypadku kolesie pozostaja bez winy a traci Marecki

07.12.2005
12:10
[25]

marecki [ Centurion ]

no ba! pewnie, że mogę i będę :))


07.12.2005
12:11
[26]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Fett---->jasne ze kilkadziesat godzin dla spoleczenstwa to malo...niestety nie jestesmy w stanie organizowac im obozow pracy - jeszcze (mam nadzieje)

07.12.2005
12:12
[27]

marecki [ Centurion ]

Ilek ---> ale wiesz ... kradzież mienia powyżej 250 PLN to przestępstwo. A jako takie powinno być karalne, jak każde inne

07.12.2005
12:12
smile
[28]

Caine [ Książę Amberu ]

Ej chłopie, w '97 złapano po całodziennej bitwie z policją niejakiego Dziada i dwa dni później wypuszczono z pierdla - ze względu na klaustrofobię. czym ty nas chcesz zaszokować?

07.12.2005
12:13
[29]

wysiu [ ]

marecki --> A masz jakies dowody, ze to oni ukradli?

07.12.2005
12:14
[30]

marecki [ Centurion ]

zaszokować?? ależ co kolega?
Ja poprostu jestem wściekły i chciałem się podzielić z GOL-owcami ( no bo Was lubie) moim rozgoryczeniem ...

07.12.2005
12:17
[31]

marecki [ Centurion ]

wysiu ---> w momencie kradzieży nie złapałem ich za rękę ... spałem w nocy, jak większość normalnych ludzi.

Faktem jest, że nie wiem, czy oni ukradli, czy byli paserami, ale jak napisałem wyżej, wali mnie to. Sprzedawali części mojej własności. Zostali złapani przy tym przez policję. Twierdzą, że od nikogo ich nie dostali, a nie umieją sobie przypomniec skąd mają je :P

07.12.2005
12:21
[32]

Fett [ Avatar ]

no a moze to były czesci bardzo podobnego samochodu ? :)

ILEK - no tak, ale za pr zejscie na przejsciu przez jezdnie placisz 50zł za picie alkoholu w miejscu publiczny 100 zł, a a kradziez, pociecie i sprzedanie samochodu kilkanascie godzin pracy społęcznej:)

07.12.2005
12:21
[33]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

A co da odwołanie? Polskie prawo chroni bandytę.
Jakby ci kolesie spiracili 100 płyt, to sprawa byłaby poważna i poszliby siedzieć, a tak, to tylko samochód:/

07.12.2005
12:31
[34]

marecki [ Centurion ]

Fett--- jak masz samochod 5 lat, naprawiasz go, wymieniasz części to wiesz, ktora część jest nowa, ktora stara, wiesz jakiej firmy masz silkik krokowy, jakiej wtryski a poza tym nie ma szansy, aby istniały 2 samochody z identycznymi zarysowaniami na karoserii i mapą W-wy z moją ksywką napisaną czerwonym mazakiem

07.12.2005
12:58
[35]

Fett [ Avatar ]

lno jeżeli tak uważasz :)

07.12.2005
13:50
smile
[36]

Vegetan [ Leń ]

A od czego są Trybunały Konstytucyjne? Od takich właśnei spraw, tyle że najpierw się odwołaj.


Współczucia.

07.12.2005
14:06
[37]

Deepdelver [ aegnor ]

A od czego są Trybunały Konstytucyjne? Od takich właśnei spraw, tyle że najpierw się odwołaj.

O ile mi wiadomo TK mamy jeden. :P
Poaz tym zajmuje sie on wieloma sprawami, ale z całą pewnością nie takimi. :D

07.12.2005
16:22
[38]

Katsper [ Pretorianin ]

Szmaty jedne, lalala, a ostatnio jak dyskutowalem z moim nauczycielem wosu denerwowal sie na mnie ze nie czuje sie patryjota.
Spalic wszystko i wyjechac jedyne wyjscie...

07.12.2005
16:37
[39]

muflon123 [ ]

widać polske

07.12.2005
16:44
[40]

Novus [ Generaďż˝ ]

Marecki - nie chce zeby to zabrzmialo jako kpina, bo Ci wspolczuje, ale skoro musisz wziac te czesci to mozesz je ... posprzedawac(np jako nowe;) ) w koncy to Twoj samochod wiec chyba masz prawo:) Trzeba szukac dobrych stron

07.12.2005
17:18
[41]

marecki [ Centurion ]

Nowus --> no innego wyjscia nie mam, ale jak z wszystkiego co zostało wezme 1000 PLN to max. Nieźle go piłą motorową poćwiartowali

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.