barteqq [ Konsul ]
Czy fajka wodna to zla rzecz?
A wiec to bylo tak. Na mikolajki szkolne poprosilem o fajke wodna jako ozdobe do pokoju. Wszysko ok ale mama mojego kolegi zadzownila do mojej mamy i sie zaczelo. ;/ Czy ludzie o 40-ce mysla ze to cpanie odrazu. Ja poprostu lubie cos w stylu jamajki i takie luzne rzeczy a ci odrazu zrobia mi jutro scene pownie w budzie i wogle beznadzieja. I tu nasuwa sie pytanie Czy to zla rzecz miec fajke w szafce czy kolo kompa???? To jakas przesada...
not so pr0
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Hmm, no wiesz posiadanie fajki nielegalne nie jest. Ale ty jestes jednym z tych nielicznych ktorzy sie pewnie tylko na nia patrza :)
pani_jola [ Konsul ]
zalezy co masz nabite w faje.
ciemek [ Senator ]
palenie z fajki wodnej w innych kregach kulturowych to cos calkowicie normalnego (np Egipt, pali sie tam tytonie owocowe). Oczywiscie nie mowimy tutaj o zadnym nielegalnym incydencie przeciez (przynajmniej nie na co dzien :p )
barteqq [ Konsul ]
jasne ze nie nabita, to zwykla ozdoba....
Kompo [ arbuz luzem ]
Całkiem fajna rzecz.
ssaq [ Generaďż˝ ]
Wole baty =)
Vegetan [ Leń ]
Faja wodna to nawet jest w moim podręczniku do Francuskiego (normalnie se gostek, może i egipcjanin, siedzi i pali).
Chciałem sobie kupić z kumplem fajke, ale towaru byśmy już nie dostali, może i dobrze. Szkoda jednak, że nie ma czegośna humorek :P
Pisuar 69 [ Pretorianin ]
Smazyc baty to nie laska?
Kompo [ arbuz luzem ]
Baty, batami - jednak fajna sprawa tak sobie siąść w wolny wieczór z kumplem lub dwoma na ziemi wokół fajki wodnej i zapalić.
A sam tytoń smakowy - palony z nargili (czy z shishy, jak kto woli mówić) sprzyja także dobremu nastrojowi. Więc legalnie też można się zabawić. :)
EDIT - już nie mówiąc o tym, że autor wątku nie zamierzał nic z niej chyba palić. ;
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-06 20:13:42]
QQuel [ Posiadacz Jijooffki ]
Widzę że galeria ćpunów na forum rośnie...
Skoro nienabita to w czym problem? Będziesz się wodą "naćpywał"?
beeria [ Generaďż˝ ]
ssaq --> pewnie sobie myslisz ze baty sa bardziej "rastamanskie". oczywiscie mozna sie spierac o walory smakowe, ale...jesli chodzi tylko i wylacznie o walory "zdrowotne", to dym tytoniowy (czy jaki tam sobie chcecie) jest duzo mniej szkodliwy "przefiltrowany" przez faje wodna
barteqq [ Konsul ]
to nawet ine jest cpanie to zwykal odzoba dla mnie ale moi "kochni" rodziece tego nie zrozumia za cholere
Kompo [ arbuz luzem ]
beeria - > ale z faji nie zapalisz tam, gdzie możesz sobie spalić blanta.
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Co to sa "baty"?
Staniol89 [ LoDzIk ]
do ozdoby bardziej pasuje shira albo bongo... a nie szklana fajka.....
ssaq [ Generaďż˝ ]
beeria --> Nie mam nic wspolnego z rastamanami , "rastamanią" i innym zwiazanymi z tym rzeczami.
Aspekty zdrowowtne malo mnie obchodza. Po prostu jeden woli tak , drugi inaczej =)
Kompo [ arbuz luzem ]
Staniol89 - > w temacie jest "fajka wodna" - a tak się inaczej mówi na shishe/nargilę. A bongo to już w stylu szklanej fajki, nie sądzisz?
Staniol89 [ LoDzIk ]
nie wiem jakoś fajka wodna kojarzy mi sie z tymi szklanymi... sam mam shire....:P a bongo nie musi być szklane...
Kompo [ arbuz luzem ]
Staniol89 - > ta moja faja na zdjeciu, to co wg Ciebie jest?
vien [ łowca pip ]
jeśli odpowiednio przestawisz litery, pare odrzucisz a pare dodasz to z "fajka wodna" wychodzi "szatan" jak nic ;D
a tak serio jeśli twoja pasja rzeczami "jamajskimi" trwa już jakiś czas i masz już w pokoju jakiś zbiór rzeczy, które można by podciągnąć pod grupę takowych przedmiotów to powinieneś na spokojnie wytłumaczyć rodzicom do czego ci to, możesz spróbować ich przekonać tym, że na fajce wodnej po używaniu przecież zostaną jakieś ślady więc nie mają co sie na zapas martwić bo mogą na bierząco kontrolować stan rzeczy
natomiast jeśli swoją kolekcję chcesz rozpocząć nabywając fajkę to na miejscu twoich rodziców też byłbym zaniepokojony
ode mnie to tyle na ten temat
Staniol89 [ LoDzIk ]
Kompo---> shisha z egipu chyba:P
gofer [ ]
Ale niektórzy są tu pocieszni...na początku też twierdziłem, że szkło rządzi, potem, że baty i inne pierdoły...zapalcie chłopcy z bongo, chociażby tytoń a zmienicie zdanie...
Kompo [ arbuz luzem ]
Staniol - > blisko. :) Z Turcji...
Gofer - > szkło rządzi - lol, hehe. :)
A co do bonia, to się całkowicie zgadzam. :
gofer [ ]
Kompo - > no powiedz, że sam na początku tak nie twierdziłeś ;)))
Kompo [ arbuz luzem ]
Gofer - > było, było. :)
Jeszcze lepszy motyw był jak moi kumple na początku myśleli, że lufkę to trzeba mieć pierwsza klasa - i kupili taką większą, droższą. Po każdym paleniu ją czyścili. ;)
musaidi1111 [ 666 ]
lufa, baty, bibuła, bongo, szkło, wiadro, butelka, puszka
wszystko rządzi.
Kompo-> przydała by mi sie taka.
ronn [ moralizator ]
Raczej bardzo dobra rzecz :-)
Fett [ Avatar ]
narzędzie szatana
W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]
Też mam takową przywiezioną z Egiptu
w "Tytoniu " jest 0,4 mg tytoniu w 100 g :]
gofer [ ]
W_O_D_Z_U
W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]
Gofer ---> No w tym co dajes do zapalania jest 0,4 mg tytoniu na 100 gram :)
gofer [ ]
W 100g tytoniu jest 0,4mg tytoniu? Za trudne dla mnie...
Azzie [ bonobo ]
chyba nikotyny?
Azzie [ bonobo ]
a ile jest cukru w cukrze? :) moze to zbadamy? :)
Lewy Krawiec(łoś) [ Leśny Dzban ]
rozumiałem wszystko w tym wątku, dopóki się nie wypowiedzieli "specjaliści":D
Wodna fajka to nic strasznego...skoro lubisz takie pierdółki, to czemu rodzice mieliby Ci zabronić posiadania czegoś takiego:)
gorzej jak Cię przyłapią:D
cotton_eye_joe [ maniaq ]
fajna, nalej sobie tam ciezka wode - wtedy bedziesz mial jazdy
Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]
łapioł
reksio [ B l u e s jest królem ]
Qquel-> Sam jesteś ćpun.
Bardzo ładnie taki dzabn się prezentuje na tle pokoju, hihihi :)