GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

yasiu w wojsku

04.12.2005
18:22
[1]

yasiu [ Generaďż˝ ]

yasiu w wojsku

tak sobie pomyślałem, że się pochwalę :) takiego starego dziada jak ja wychaczyła sobie armia. wczoraj, w 2 batalionie dowodzenie 40 OW miałem przysięgę :) powiem wam, że to co słyszy się o wojsku to w większości chyba już sprawy nieaktualne - jest wesoło, wycisk do przeżycia a przynajmniej można sobie postrzelać. wprawdzie moja jednostka to nie wojsko liniowe, ale do takich jednostek też ktoś z was może trafić.

podsumowując - nie bójcie się iść do wojska, niektórym może się naprawdę spodobać.

04.12.2005
18:26
smile
[2]

Soll [ Protagonista ]

Dobrze że tak trafiłeś i jesteś zadowolony ;-) Im mniej przykrych wspomnien tym lepiej.

04.12.2005
18:26
smile
[3]

Deepdelver [ aegnor ]

yasiu --> nie skorzystam, jestem już rezerwistą. Wojsko nie zaproponowało mi pracy w sztabie, więc się nie wzbraniałem. :)

04.12.2005
18:26
smile
[4]

apart [ Legionista ]

Gratulacje i trzymaj sie tam!!!!


04.12.2005
18:53
[5]

Maxblack [ MT ]

hmm tez powaznie zastanaiwałem się nad wojskiem... z dwóch złych wybrałem studia... ale pewnie niedługo tak czy siak w wojsku się znajdę... a czy to dobrze czy źle to dam znać jak wróce :)

04.12.2005
18:56
[6]

...:::ja:::... [ Wieczna Pesymistka ]

a ja bym chciala iść do wojska:)

04.12.2005
19:25
[7]

frer [ Generaďż˝ ]

Ja się przyznam szczerze, że do wojska nawety chciałbym iść. Szkoda, że z moją kondycją fizyczną jest kiepsko, bo nie miałbym szans dostać się do akademii wojskowej (pozatym dochodzi jeszcze lekka wada wzroku, a nie wiem czy miałbym szanse w akademii nawet z taką). Jednak na zwykłą służbe zasadniczą ochoczo się nie pcham, bo nie chce tracić roku i wole odrazu/najpierw studia skończyć. Tak (zakładając, że mnie nie wywalą i wszystko pójdzie po mojej myśli) to skończe studia mając 23 lata i tytuł mgr inż. a wtedy jak będe miał ochote to pójde do woja, a jak nie będe miał ochoty to postaram się o służbe zastępczą, albo zaczne kolejne studia.

Tak przy okazji, nie orientujecie się czy po budownictwie można się załapać na jakieś roczne kursy oficerskie?? Bo z tego co kiedyś czytałem to po kierunkach mechanicznych i elektronicznych można iść na rok do wyższej szkoły lotnictwa w Dęblinie.

04.12.2005
19:31
[8]

Deepdelver [ aegnor ]

skończe studia mając 23 lata i tytuł mgr inż. a wtedy jak będe miał ochote to pójde do woja, a jak nie będe miał ochoty to postaram się o służbe zastępczą, albo zaczne kolejne studia.

Prawdopodobnie nie będziesz musiał, bo corocznie przenoszą absolwentów do rezerwy.

04.12.2005
19:33
[9]

yasiu [ Generaďż˝ ]

nie tlko do deblina - wlasciwie po kierunkach mechanicznych mozesz pchac sie do kazdej szkolki :) pytanie tylko czy cie wezma hehe :)

04.12.2005
19:49
[10]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Ja też jak się w przyszłym roku nie dostanę znowu tam gdzie chcę to nie idę byle gdzie tylko do woja. Tak jak teraz poszedłem na studia żeby uchronić się od WKU i żałuję bo nie mam wogóle motywacji do chodzenia do tej szkoły a co dopiero do nauki. Może będzie ciekawie, postrzelam sobie i poznam ciekawych ludzi. Zwłaszcza że ostatnio zdałem testy psychologiczne i jak mnie wezmą to będę od razu dowódcą drużyny :).

04.12.2005
19:50
[11]

alien75 [ Konsul ]

Na unitarce zawsze jest spoko

04.12.2005
19:54
[12]

reksio [ B l u e s jest królem ]

yasiu-> Fajnie, może cię kiedyś kamieniem trafię na antywojennej manifestacji :D

A swoją drogą - kiedy ma wejść zawodowa armia, bo moje WKU coś się o mnie upomina ostatnio, mimo że odroczenie dostałem :>

04.12.2005
20:03
[13]

Roland [GOL] [ Gladiator ]

yasiu ---> Gratulacje. Mam nadzieję, że mimo to będę mógł - w razie czego - liczyć na pomoc w sam-wiesz-czym. ;-)

04.12.2005
20:05
[14]

frer [ Generaďż˝ ]

yasiu --> Po mechanicznym może i tak, bo ten złom którego w woju używają ktoś musi naprawiać, ale ja jestem ciekaw czy po budowlance bym się na coś załapał. W sumie to ja jestem niby na budownictwie wodnym, a mam zamiar robić specjalizacje z geotechniki, więc mógłbym okopy kopać... znaczy się projektować. :D

04.12.2005
20:14
smile
[15]

Barthez x [ ArmA SoLdIeR -barth89- ]

Dobrze wiedzieć, ale do woja się raczej nie wybieram ;)

04.12.2005
20:32
smile
[16]

Metafoxor [ Pretorianin ]

Yasiu: wszystko zależy od tego, do jakiej jednostki trafisz i na jakich ludzi. Mi też mówiono, że fala to była w latach 80-tych itd. Cóż, wyszło zupełnie inaczej.

04.12.2005
20:48
[17]

frer [ Generaďż˝ ]

Metafoxor --> Ja też słyszałem, że teraz fali praktycznie nie ma (chyba że w szkołach wojskowych), bo poprostu teraz rekruci są zbyt krótko w woju. Kiedyś trzeba było odsiedzieć 2 lata, a teraz 9 miesięcy to pikuś (i chyba 3 miechy w przypadku absolwentów szkół wyższych, a jak się w czasie studiów zrobi kurs z PO to w wakacje można woja odrobić ekspresowo w chyba miesiąć do półtora).

04.12.2005
20:50
[18]

yasiu [ Generaďż˝ ]

misiolo - na to bym raczej nie liczyl, dowodcy druzyn to zawodowi podoficerowie albo nadterminowi starsi szeregowi :) ale kto wie - tam gdzie konczy sie logika, tam zaczyna sie wojsko :)

04.12.2005
21:01
[19]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Mnie wojsko nauczylo, ze PO MYDLO SIE KUCA, NIE SCHYLA.

04.12.2005
21:03
smile
[20]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Moj kumpel jest teraz w jednostce lacznosciowej bodajze. Jakis 88 batalion radiotechniczny? Cos w ten desen. Robi na radiostacji co najstarsi jej operatorzy dozywali niekiedy do 45 roku zycia..

04.12.2005
21:10
[21]

Sinic [ ]

Pisuar 69 -->
Zastanawiam sie czy to on sie z Ciebie nabija, czy tez sam lyka takie historyjki. A moze rozmawial z tymi co dozyli 45 roku? ;)
Przylazl chlopak do woja i maja z niego ubaw. Pewnie za kazdym razem jak sobie przypomna jego przerazona mine po uslyszeniu ze umrze niedlugo od tej radiostacji to sie niezle przy piwku brechtaja ;)

04.12.2005
21:11
smile
[22]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Jego wujas wyklada w akademii i powiedzial, ze jak trafi na lacznosc, to niech spier*$#

04.12.2005
21:11
[23]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

*Akademii wojskowej oczywiscie.

04.12.2005
21:22
smile
[24]

m1234 [ Konsul ]

Pisuar a jakiej akademii wojskowej bo tyle mamy tych wojskowych akademii że ciężko się domyśleć.
te 69 to numer buta, IQ, czy cela w zakładzie dla niepełnosprawnych umysłowo?

04.12.2005
21:30
[25]

yasiu [ Generaďż˝ ]

pisuar - tak, a kaczynskich jest trzech...

bzdury :P :)

i jeszcze jedna rzecz - wystarczy uzywac mydla w plynie i nie ma problemu :)

04.12.2005
21:34
smile
[26]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

m1234, Akademia Wojskowa w Srakowicach, Szwadron B12 Herbu "Przepychaczy m1234".

Z ta radiostacja to sie smiejcie, ale sam widzialem i to slychac jak dziala na kilometr (podobno pamieta urodziny Stalina), a wyglada jak rack skladajacy sie z dziesieciu komputerow Odra. Do tego o jednostce nie wspomne - nawet tynku ze scian nie pojesz, bo juz dawno zezarty.

04.12.2005
22:01
[27]

m1234 [ Konsul ]

pisuar 69 nie ma czegoś takiego jak Akademia Wojskowa w naszym kraju, a tym bardziej w Srakowicach. Pieprzysz bzdury wyssane z palca jakiegoś swojego gej kolegi który ci to naopowiadał a ty ładnie wszystko łykałeś. Jak widać w jednym jesteś dobry - w łykaniu bzdur, a może i czegoś innego też.

04.12.2005
22:10
smile
[28]

Morbus [ TIR draiver ]

ehh a ja jak na zlosc nie moge dostac sie do wojska ;( bo mam "za duze kwalifikacje" (prawko C+E) i mam wielki klopot :( bo ciezko z zatrudniem bo woja zaliczonego nie ma a na ochotnika ciezko sie dostac ;/ :|

04.12.2005
22:14
[29]

bles [ Konsul ]

ty no wiadomo ze nie ma w srakowicach i nie ma tez herbu "przepychaczy m1234" chyba ze zes zalozyl :D

04.12.2005
22:19
[30]

Sinic [ ]

m1234 -->
Moj znajomy konczyl WAT - Wojskowa Akademie Techniczna. O ile wiem robil to w Polsce, wiec chyba ona sie u nas miesci. Chyba ze moze to jakas filia hamerykanskiej?
Ogolnie jesli ci sie wydaje ze tylko w USA sa akademie wojskowe, bo tylko tam sie w filmach pojawiaja, to jestes w duzym bledzie. Swoja droga gdy w Polsce powstawaly pierwsze uczelnie tego typu to o USA jeszcze nikt nawet nie myslal...

04.12.2005
22:22
[31]

bles [ Konsul ]

w Łodzi jest np: Wojskowa Akademia Medyczna

04.12.2005
22:26
smile
[32]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Masa jest akademii w Polsce, pfffff.

04.12.2005
23:01
smile
[33]

Metafoxor [ Pretorianin ]

frer: myślę, że zjawisko fali zawsze będzie istniało. Napewno nie jest to tak brutalne zjawisko jak w latach 80-tych, ale zawsze będzie tak, że "dziadki" leżą na "wozach" podczas gdy "syjamy" robią "rejony". Odbywałem zasadniczą służbę wojskową w latach 2000/2001. Miałem to nieszczęście, że moi "dziadkowie" to w ponad połowie ludzie z wykształceniem podstawowym. Mimo, iż byłem od nich wiekiem starszy i lepiej wykształcony, to musiałem wykonywać ich polecenia. Takie są zasady fali. Chyba, że ktoś chce zostać staluchem. Nie wiem, jak to jest teraz. Niedawno kolega wyszedł z wojska po bodajże 9-miesięcznej służbie i na pytanie o obcinkę zrobił wielkie oczy, więc zapewne zjawisko fali powoli zanika. Wszystko jednak zależy od tego, na jakich ludzi się trafi. Miałem za sobą wiele nieprzespanych nocy spędzonych na mozolnym sprzątaniu korytarza, klatki schodowej, toalet lub składaniu swojego łóżka albo głupawych zabawach falowych. Wiem jakie to jest męczące i stresujące, dlatego swoim "młodym" nie dokuczałem, bo po co? Oni też są ludźmi.

04.12.2005
23:07
[34]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Metafoxor -> Nie zrozum mnie zle prosze. Ale bierze mnie na wymioty od gadki szmatki pol kretynow ktorzy Cie 'falowali'.

Jak to dobrze, ze taki podstawowkowy idiota po wojsku konczy jako zero.

04.12.2005
23:22
[35]

-imperator- [ spamer ]

a ja mam przy okazji pytanie :) po przeksztalceniu Wojskowej Akademii Technicznej w studia typowo cywilne, mam zagwozdkę.
Co trzeba zrobic, i gdzie nalezy się uczyc, aby np. zostać jakimś informatykiem czy cos, w wojsku?

04.12.2005
23:25
[36]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

W Warszawie jest Wojskowa Akademia Techniczna.

04.12.2005
23:45
[37]

-imperator- [ spamer ]

jest, ale ona jest już uczelnią cywilną...

05.12.2005
07:24
[38]

frer [ Generaďż˝ ]

-imperator- --> Daje linka niżej, tam sobie poszukaj jakiś informacji odnośnie zatrudnienia w wojsku. Z tego co ja się doczytałem to po jakichkolwiek studiach wyższych można iść na szkolenie oficerskie (roczne) i dostać później kontrakt, więc informatyków też się to tyczy chyba (nawet chyba są jednym z preferowanych zawodów). Jak dla mnie ciekawą opcją jest to, że można chodzić na wykłady z PO, a po ich odbyciu i zaliczeniu egzaminu w wakacje wystarczy na miesiąc iść na przeszkolenie i wojo z głowy. :)

05.12.2005
08:55
[39]

smuggler [ Patrycjusz ]

Witaj w klubie Yasiu :).

Jesli nie masz nic przeciwko, to to zdjatko wrzucilbym do 10-letniego nr CDA (to juz w kwietniu).
Pociesz sie, ze niektorzy siedzieli dwa lata :)

05.12.2005
09:36
[40]

m1234 [ Konsul ]

nie ma żadnej Akademii Wojskowej.
Są dwie uczelnie noszące miano Akademii:
Wojskowa Akademia Techniczna
Wojskowa Akademia Medyczna

I to wszystko, żadna z nich nie ma nazwy Akademia Wojskowa. Sam studiowałem na WAT-ie, więc nic mi raczej nie moze się wydawać.

Ogólnie chodzi mi o to, że koleś 69, pieprzy bzdurę za bzdurą. I to bzdury takiego kalibru, że każdy z IQ powyżej 30 rozkłada go na łopatki.

05.12.2005
09:53
[41]

frer [ Generaďż˝ ]

m1234 --> ten pisuar69 ma nierówno pod sufitem, dziwi mnie że jeszcze bana nie dostał, a jeśli chodzi o akademie to są tylko z nazwy, bo całkowicie wojskowe szkoły mają w nazwie "Wyższa Szkoła Oficerska"

05.12.2005
10:09
smile
[42]

piokos [ Mr Nice Guy ]

yasiu -> powodzenia! uważaj z bronią (no chyba że bronia skończyła 18 lat).

To w wojsku mają internet? :D

05.12.2005
10:13
smile
[43]

Charon86 [ Pretorianin ]

No to ku chwale ojczyzny obywatele

05.12.2005
10:25
[44]

yasiu [ Generaďż˝ ]

z tego co wiem, w mojej jednostce fala polega na tym, ze dziadki robia wygodniejsze rejony, a kociarstwo te gorsze, czasem trza dziadka poczestowac fajka itp. jak do tej pory nasze kontakty z dziadkami byly na jak najlepszym poziomie wiec dalej tez moze byc ok.

smuggler - bede mial lepsze fotki, z bronia i w normalnej panterce a nie w tym badziewiu. btw. troche ludzi sie znalazlo na unitarce, ktorzy kojarza mnie z cda, ale nie chcialo im sie wierzyc, ze ja to ja hehe :) ale jeden uwierzyl - szef kompanii, maniak gier, staly czytelnik cda - a dobre kontakty z szefem to sprawa bardzo wazna hue hue :)

05.12.2005
10:34
[45]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

U mnie bylo tak ze kociarstwo przez pierwsze 3 miesiace na okrecie (po unitarce) robilo rejony, roznosilo zarcie na pomieszczenia i trzaskalo wachty...starsze pobory mialy juz zwykle sluzby. Po 3 miesiacach przychodzil ze szkolki w Ustce nowy pobor i juz on trzaskal to wszystko a byle kociarstwo bylo takim neutralnym poborem...dziadki do nas nic nie mialy i my do ich kociarstwa tez...

05.12.2005
10:38
[46]

m1234 [ Konsul ]

WAT i WAM są całkowicie wojskowymi szkołami. Za moich czasów były tam tylko jakieś studia zaoczne dla cywili (płatne).
Wyższa Szkoła Oficerska to trochę inna szkoła. Mniej nacisku na naukę, więcej na wojsko.
WAT - to tylko jeden dzień przedmiotów stricte wojskowych (teoria i praktyka), reszta to przedmioty jak na Politechnice. Pomijając to, że na WAT-ie tydzień nauki to 6 dni i duużo więcej zajęć sportowych (normalnych: basen, salka do walki wręcz, gimnastyka - drążki, poręcze, lekkaatletyka itp., bo te wojskowe w stylu "pokonywanie terenu różnymi sposobami" to w tym dniu wojskowym) niż na Polibudzie czy Uniwerku.

05.12.2005
10:50
smile
[47]

mozdzek14 [ Marszałek ]

No to congratulations, babe ;)
Ku chwale ojczyzny, szeregowy Jan ;P

05.12.2005
10:51
[48]

GSi [ Pretorianin ]

Ja studiuje na WAT > wydział cybernetyki> kierunek informatyka i są to studia cywilne:) Kręci się tam troche ludzi w mundurach ale większość to cywile.

05.12.2005
11:11
[49]

smuggler [ Patrycjusz ]

Yasiu - ty to sie zawsze wkrecisz i ustawisz, no... :)

05.12.2005
11:17
smile
[50]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Smuggler ??!!
Jakich ja się tu rzeczy dowiaduję !!
Widzę, że im dłużej tu jestem, tym bardziej wkręcam się w to środowisko ;P
Nie wiedziałem, że smuggler też tu urzęduje ;P

05.12.2005
11:43
[51]

smuggler [ Patrycjusz ]

Niesamowite. A wiesz, ze dzisiaj jest poniedzialek? ;:)

05.12.2005
14:27
[52]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

m1234 ---> WAT już przestał być szkołą wojskową. Od 2001 roku bodajże przeszedł pod MEN i już MON się nim nie zajmuje. Ostatni rocznik jeszcze kończy studia w mundurze, ale następne roczniki to wszystko są cywile. Prawie wszyscy wojskowi wykładowcy musieli albo przejść na emeryture, albo do cywila.

05.12.2005
14:34
[53]

m1234 [ Konsul ]

możliwe Cainoor - jak ja tam byłem to nawet jeszcze kobiet nie przyjmowano na naszą uczelnię ;)

05.12.2005
14:37
smile
[54]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

To musiało być z 10 lat temu :)
Od paru ładnych lat tam chadzały panny w mundurze. Niektóre całkiem wyględne, jeśli mam być szczary hehe

05.12.2005
14:41
[55]

m1234 [ Konsul ]

tak, około 10 :/

05.12.2005
15:26
smile
[56]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

yasiu--->gratulacje,że udało Ci się tak dobrze trafić...Ja właśnie odwołuję się od orzeczenia WKL.Robię "obronę Częstochowy" bo mam pracę i w moim wieku (27) pójść do woja to byłaby porazka.Niestety nie wiem na ile to odwołanie mi pomoże .Może święta BN przyjdzie mi spędzić w koszarach...

05.12.2005
15:30
[57]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Ragn'or---->27 lat?? Czym sie martwisz?? Studiujesz??

05.12.2005
15:35
smile
[58]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Już nie...zrezygnowałem jakiś czas temu.Od tamtego momentu nie dają mi spokoju.Są wyjątkowo zdeterminowani aby mnie wyhaczyć...z uporem godnym lepszej sprawy.DZIADY!

05.12.2005
15:37
[59]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Czy przysiege miales w Gliwicach, bo budynek znany mi =P???

05.12.2005
15:37
[60]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Hmm...znam dwa przypadki kiedy to po ukonczeniu 24 roku zycia odpuscili osobom nie uczacym sie. Nawet o tym ostatnio w TV slyszalem.

05.12.2005
15:41
smile
[61]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Sęk w tym,że ostatnio znieśli granicę wieku do którego mogli brać (28 lat) i teraz jak ktos ma wyjątkowy niefart,to może pójść i w wieku 30 lat.Poza tym nie wydaje mi się żeby komuś tam odpuszczali.Wojaki dzielnie bronią litery prawa...chorego prawa.
Daj Boże jak najszybciej tą Reformę Armii.Dla mnie jednak może być za późno.

05.12.2005
15:45
[62]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Ragn'or--->IMO nie przejmowalbym sie...oni raczej zdaja sobie sprawe jaka krzywde moze wyrzadzic powolanie 27 letniego faceta do regularnej jednostki...sam mialem dziadka mlodszego odemnie wiec mniej wiecej wiem o co chodzi.

05.12.2005
15:50
smile
[63]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Ale gdyby nie zwrot w kierunku badań lekarskich,to już miałbym bilet-jakieś 2 miesiące temu.I biegałbym nie wiem po co po jakichś wertepach.Nie wspominam o przymusie słuchania półgłówków w wieku 20 lat.
Po prostu mocno mnie pragną:///

05.12.2005
16:01
smile
[64]

techi [ Legend ]

I najważniejsze!
Nie schylaj się po mydło :D

05.12.2005
16:04
smile
[65]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

techi--->dobra,będę sie uczył na Twoich błędach.Skorzystam z Twoich doświadczeń ;)

;)

05.12.2005
16:42
[66]

yasiu [ Generaďż˝ ]

no to widzę, że niektórzy tu nie znają do końca realiów - ja mam 27 lat :) w cywilu dobrą pracę, jakoś nikomu to nie przeszkadzało hehe :)

a przysięga była we wrocławiu - podejrzewam, że wszystkie budynki budowane przez niemców są podobne :)

05.12.2005
16:48
smile
[67]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

yasiu---->moze i nie znam realiow czy biora czy nie...ale dla mnie dziadek robiacy jakiekolwiek rejony to nie dziadek:))))))

06.12.2005
00:15
smile
[68]

Metafoxor [ Pretorianin ]

Maevius --> Mnie też brało na wymioty, gdy ich słuchałem czy nawet widziałem. Banda kretynów, którzy cwaniakowali bo musieli jakoś się dowartościować. Wówczas przekonałem się, iż prawdziwa jest teoria mówiąca, że im większym zerem ktoś jest w cywilu, tym większego bohatera rżnie w wojsku. A jak sobie popili to już całkiem im odbijało.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.