eJay [ Gladiator ]
Utrata danych z partycji - POMOCY!
Na dysku mam partycje C i D. Przesuwalem odrobinę D, aby zwiekszyc rozmiar C za pomocą Patrtition Magic. W sumie 2 Gb. W trakcie przesuwania proces stanal w miejscu i przez okolo 30 minut nic sie nie dzialo. Po zrobieniu restarta i ponownym wejsciu do Partition Magica okazalo sie, ze program pokazuje partycje D jako PqRp (w kolorze zoltym), a Windows nie widzi jej (co jest normalką:)).
Czy teraz da sie odzyskac te dane, ktore tam są a nie zostaly jeszcze nadpisane?
Dla tego PqRp Partition Magic oferuje 3 opcje: Delete, Format, Info. Czy jest szansa odzyskac te dane i odtworzyc istniejaca partycje?
Nie mam zamiaru zmieniac partycji. Chce tylko odzyskac dane w pierwotnej formie.
eJay [ Gladiator ]
UP!
To sprawa zycia lub smierci:)
eJay [ Gladiator ]
UP
Sytuacja sie zmienila. Udalo sie przywrocic partycje, ale przy starcie systemu Scandisk w znacznej czesci katalogow i dokumentow zamienil na plik wykrywajac błąd. Przy wejsciu w Windowsie na partycje dane te zajmuja taka sama ilosc miejsca jak wczesniej. Co zrobic aby odzyskac te "niewidzialne" dane?
eJay [ Gladiator ]
UP
TzymischePL [ Legend ]
Nikt Cie tu nie lubi i nie pomoze
QrKo [ ]
Mi kiedys wylaczyli prad podczas takiej akcji i zanioslem dysk do goscia ktory mi go zalatwial - odzyskalem jakies 10-15% zawartosci (z ok. 7GB) reszta to byly jakies krzaczki i format byl niezbedny. Sa w sklepach uslugi typu odzyskiwania danych, ale z tego co widzialem u nas to cena nawet 50zl za 1 MB :|
eJay [ Gladiator ]
TzymischePL------>Kazdy sie boi, bo tu chodzi o dysk:) gdyby to byla karta graficzna rad byloby masa:)
maciek_ssi [ Electroma ]
napisz dokladnie jak "wygladaja" partycje i dysk
eJay [ Gladiator ]
maciek_ssi---->Tzn co?? W tym momencie Windows juz widzi partycje, tylko ze sa na niej uszkodzone (prawdopodobnie) dane. Tak mi pokazuje:) Zajmuja miejsce, ale ich nie ma.
maciek_ssi [ Electroma ]
stawiam na zamazana tablice alokacji, trzeba jakims programem odratowac
eJay [ Gladiator ]
Po awarii przy pierwszym starcie systemu Windows partycji w ogole nie widzial. Przy drugim starcie wykryl partycje i po ekranie powitalnym zaczal poprawiac bledy (zamienia uszkodzone katalogi i pliki na jakis tam nowy plik). W tym momencie mam dostep do katalogow, ktore nie zostaly uszkodzone, a 2/3 dysku zniknelo (pojawily sie jakies dziwne pliki z nazwa katalogow, ktorych nie widac i zajmuja po 16 kB - kazdy). Wolnego miejsca na dysku jest malo, wiec te dane musza istniec:) Ale jak do nich dojsc?
Bawie sie teraz jakims programem do odratowania plikow, ale proces juz trwa grubo ponad 4 h.