waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #56
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz PIĘĆDZIESIĄTY SZÓSTY by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego co się z nimi wiąże.
Pozwolicie że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę, osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku , podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separtystami na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera , rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia wlaściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę ale jego jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak glosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego ze nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciaż bardzo silna...
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach , książkach , grach , komiksach, gadżetach , muzyce filmowej - czyli tym wszystkim co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Prosimy natomiast o poszanowanie odmiennych gustów i preferencji oraz powstrzymywanie się od nerwowych i zbyt emocjonalnych wypowiedzi. W tym wątku nie rozmawiamy o krajowej polityce.
Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc www.theforce.net oraz www.gwiezdne-wojny.pl
Mam nadzieję że ciekawa dyskusja o mieczach świetlnych i Sithach będzie kontynuowana i w tej części :D
eJay [ Gladiator ]
A ja mam juz ROTS na DVD:) Zaraz jakis Da_Mastah mnie zjedzie, ze wspieram komerche czy cuś:)
Da_Mastah [ Elite ]
eJay:
No pewnie, że Cię zjadę :-> Palpatine nie był prawdziwym Lordem Sith - był samozwańcem, czyli o Lordach Sith mógł wiedzieć tyle, co Ward o Gwiezdnych Wojnach :-> Co z tego, że Obi-Wan go tak nazywa? Obi-Wan generalizuje i wyolbrzymia, ale to jeszcze nie musi znaczyć, że to co mówi jest prawdą.
Ward:
Niestety koteczku, ale Twoja ignorancja sięga zenitu :-> Oglądasz te filmy, a i tak wciąż snujesz jakieś oparte na księżycowej ekonomii domysły :-> W przytaczanych już kiedyś przeze mnie materiałach dodatkowych z DVD bodajże AOTC George Lucas na pytanie Samuela Jacksona o kolory mieczy odpowiada: "Good guys use green, blue, yellow, bad guys use red". Jaki z tego wniosek? Lucas dokonał najprostszego podziału postaci na dobrych i złych - jednoznacznego podziału. Film jest dla dzieci, więc fajnie jest kiedy wszystko jest jasno podane jak na dłoni.
Poza tym zasłaniając się filmem stoisz w sprzeczności z tym, co podane jest na Oficjalnej. A to, że spora część EU jest uwzględniona na sw.com świadczy o tym, że Lucas sam to uznaje i dopuszcza jako część fabuły Gwiezdnych Wojen. Niestety przez swój dogmatyzm i lenistwo intelektualne pozostajesz cały czas w sferze ignorancji...
Lim [ Senator ]
Waterhouse wystartował z nową część wątku. Do słów ze wstępniaka można by tylko dodać życzenie, by to była dyskusja tradycyjnie merytoryczna.
eJay ---> kiedy dostaniemy te płyty, tzn ... na screny z płyt - czekamy !
Pani_Jola ---> czekamy na rozwiazanie tej zagadki, jest (naprawdę) bardzo trudna ;)
Jakie są wrażenie wspomnianego kolegi z gry w Battlefront 2 ?
Da_Mastah ---> z punktu widzenia ortodoksyjnego fana jakim okazuje się być nasz Ward, słuszne wydaje się stwierdzenie, że Sithowie używali mieczy o czerwonej klindze. Sęk w tym by odszukać wspomniany złoty środek między Star Wars a EU - czyli szeroko pojętymi okolicami . Cała kwestia warta jest poświęcania dłuższej uwagi. Teraz wstępnie jedna uwaga. Mylisz się pisząc, że SW to film dla dzieci, zresztą jak sądzę masz świadomość tego.
To że wiele ról jest obsadzonych przez dzieci, chyba jeszcze o tym nie świadczy ;)
Da_Mastah [ Elite ]
Lim: Tak, mam świadomość, że filmy z kategorii PG o Jar Jarze Binksie nie są filmami dla dzieci. A tak na poważnie, to zgodzę się z Tobą tylko w połowie, bo to co piszesz dotyczy Starej Trylogii :-)
Lim [ Senator ]
Da_Mastah ---> Lucas realizował swoją wizję, która ewoluowała przez kolejne dziesięciolecia.
Krytyka części z jego życiowego dorobku nie zmieni ani na jotę faktu, że swoje dzieło realizował z myślą o fanach. Niezależnie czy bardzo wierzy(?) w to np. Ward, czy też przeczy temu Da_Mastah.
Cała resztę można podsumować króciutkim stwierdzeniem - są gusta i guściki , mnie osobiście dumą napawa fakt, że mistrz Lucas trafił tak doskonale w mój gust...mój i mojej rodzinki ;)
Teraz temat dnia, czyli RotS na DVD. W moim dalekim Tatooine odwiedziłem wszystkie ,,supersklepy'' i nie dowiedziałem się nic na temat dostarczenia filmu na półki.
Mocy wystarczyło mi na tyle, by zdobyć płytę DVD z filmem. W związku z tym narodził się plan ,,A'' - by cierpliwie czekać na ów szczęśliwy dzień. Jest też plan ,,B'' ale o tym może na GG ... ;)
Za chwilę opiszę kilka swoich drobnych spostrzeżeń na temat wydania DVD
eJay [ Gladiator ]
Po przygodzie z DVD
Jakość obrazu: zrywa kask, jest chyba najlepsza do tej pory. Wszystko jest tak ostre, ze widac kazdy szczegol np. w scenie pierwszej kiedy mamy ujecie przelatujacego krazownika to mozemy dostrzec nawet jakies napisy na nim:)
Jakość dzwięku: tu nie moglem sprawdzic potencjalu gdyz jeszcze nie mam glosnikow 5+1, ale wierze, ze ekipa Lucasa spisala sie swietnie:)
Dodatki: Raczej standardowe, mamy trailery, sceny wyciete poprzedzone komentarzami Lucasa i Mcalluma. Sa tez 2 fajne materialy: o przemianie Anakina w Lorda Vadera i o kaskaderach. No i oczywiscie material o kreceniu filmu, ktory jakos szczegolnie w pamiec mi nie zapadl.
Dodatkowy plusik:
+REWELACYJNE MENU - wszystko jest ladnie animowane, az myslalem, ze to juz film sie zaczyna:)
I teraz to co boli:
Dubbing - jestem zdruzgotany:/ Tak chalowatego dubbingu jeszcze nie slyszalem. Czasami ma sie wrazenie, ze ekipa pracujaca nad nagraniami zrobila wczesniej slawnego Borewicza:) Emocje zupelnie mijaja sie z tymi z orginalnej wersji. A juz tlumaczenie i inwersje (przyklad - "Teraz doswiadczysz pelni Mocy Ciemnej"" wkurzaja. To jeszcze nic - Lord Vader to tak naprawde Lord Water (czyt. po polsku). Glosy sa fatalnie dobrane = "Anakinie, lamiesz mi serce" brzmi jak tekst 12 latki do swojego 13-letniego chlopaka:) Nie twierdze,. ze ta scena w ogole jest dobra, ale dubbing wkopal to w ziemie i zalal betonem:) GLOS VADERA - rotfl:D Vader chyba nie przeszedl mutacji:) Ale sami muicie to uslyszec.
Na szczescie jest wersja angielska z napisami i jest dobrze przetlumaczona:)
Fotosy zapodam pozniej, jak wroce z zajec.
pani_jola [ Konsul ]
Jesli mialbym opowiedziec o wrazeniach kolegi to recenzja bylaby strasznie, az do bolu subiektywna. A to dlatego, ze on jest strasznym maniakiem z klapkami na oczach, a to co jest sygnowane znakiem Star Wars. Ale z tego co opowiadal to i ja nabralem smaka na te produkcje. Rozegrac bitwy mozna jako jedna z dwoch stron konfliktu, siadamy za sterami statkow, pojazdow i biegamy na wlasnych nogach. Siadamy za sterami prawie wszystkich statkow wystepujacych w filmie(nie mozna np. dowodzic niszczycielem Imperium). Wiecej sie nie dowiedzialem, poniewaz zaczely sie zajecia i musialem isc do dwojej sali. Ponadto w czasie bitew mozna grac tzw. herosami. Wspominal, ze mozna wcielic sie w postac Vadera, Leie i Solo. Wyjasnil mi, ze Leia prawie nigdy w grze nie pudluje. I wlasnie w tym momencie powstal problem ile razy ksiezniczka nie trafila w filmie. Takze niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie. Prosilem nazeczona, zeby mi przywiozla jak bedzie przyjezdzac do mnie, ale jak to zwykle bywa:ona jest u mnie, a plyty zostawila w domu.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Lucas realizował swoją wizję, która ewoluowała przez kolejne dziesięciolecia.
Raczej degenerowała :D
A to że PT jest adresowana do dzieci, potwierdzał wielokrotnie.
że swoje dzieło realizował z myślą o fanach.
To stwierdzenie ociera się o naiwność.
eJay
To jeszcze nic - Lord Vader to tak naprawde Lord Water (czyt. po polsku)
No ba!!!
Lord Water :D :D
Anakinie, lamiesz mi serce" brzmi jak tekst 12 latki do swojego 13-letniego chlopaka:)
w oryginalne brzmi tak samo
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhouse nie chcę się wcinać między wódkę i zakąskę w tych waszych rozmowach ale naiwność w tym co napisałeś jest tak wielka jak u młodych i gniewnych krytyków samochodu ojca dyrektora.Denerwuje ich to że coś robi i że ma dobry samochód.Bardzo słaby powód do zdenerwowania a dla niektórych wystarcza.
Sprowadziło mnie tu pytanie jakie ponawiam po miesiącu. Co z tym Batlefrontem II ?
Nie mogę grać w sieci ale dla jednego gracza jest tam więcej zabawy niż na godzinę ?
Reppu [ Pretorianin ]
Gdyby ktoś się zastanawiał czemu nie chcę grać w internecie to powiem szybko że prwatnie to mam w domu modem :-)
Instalować piratów DVD nie chcę i nie potrafię a wydać pieniądze w ciemno tym bardziej nie.Liczę że ktoś mi podpowie czy wydawać.
Da_Mastah [ Elite ]
Reppu:
"Waterhouse nie chcę się wcinać między wódkę i zakąskę w tych waszych rozmowach ale naiwność w tym co napisałeś jest tak wielka jak u młodych i gniewnych krytyków samochodu ojca dyrektora.Denerwuje ich to że coś robi i że ma dobry samochód.Bardzo słaby powód do zdenerwowania a dla niektórych wystarcza."
To gdzie ta naiwność w jego poście, bo jakoś nie wychwyciłem?
I po drugie: Sugerujesz, że działalność Rydzyka powinna być w 100% przez każdego aprobowana? Sugerujesz, że wypowiedź waterhouse'a jest wynikiem jego frustracji, bo ktoś ma samochód, a on nie?
eJay [ Gladiator ]
waterhouse---->No tak, ale w oryginale to rozmowa miedzy doroslym glosami, a tu zatrudnili dzieci do dubbingu:)
Dubbing ma jedna perełkę - Greviousa. Brzmi lepiej niz oryginal, ale wiecie....Za malo tego:)
Mistrzostwo świata - tekst "I felt it" przetlumaczono na "watpię":) Oczywiscie tylko w dubbingu:)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-02 20:15:36]
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Waterhouse nie chcę się wcinać między wódkę i zakąskę w tych waszych rozmowach ale naiwność w tym co napisałeś jest tak wielka jak u młodych i gniewnych krytyków samochodu ojca dyrektora.
Jasne, musisz mi tylko udowodnić że Lucas jako szef firmy wartej 4 mld dolarów kieruje się sentymentem do fanów w podejmowaniu swoich decyzji biznesowych.
W takim biznesie nie ma fanów, zwolenników, fanatyków. Są tylko klienci - potencjalni lub stali.
Denerwuje ich to że coś robi i że ma dobry samochód.Bardzo słaby powód do zdenerwowania a dla niektórych wystarcza.
Widać znasz mnie lepiej, bo dla mnie zachowanie Lucasa nie jest bynajmniej powodem do zdenerwowania :D
bo ktoś ma samochód, a on nie?
skąd pewność że nie mam :D ??
Rycerzykk [ Centurion ]
Senator Lim pokazał mi żółtą kartkę i powiedział, że nie ma nic gorszego niż pytania pozostające bez odpowiedzi. :)
Ward --> i jaka była dokładnie odpowiedź na pytanie Rycerza jedi ?
Pytałam o to, co łączy plakaty wklejone przeze mnie. Odpowiedź – obydwa zostały namalowane przez Polaków. Autorem 3PO jest oczywiście Erol, a tego "komiksowego" Siudmak. Przyznam, że ja akurat lubię prace Siudmaka. Nie jestem specjalnym fanem jego obrazków, ale wszystkie prace, które kiedyś można było spotkać w "starej" Fantastyce bardzo mi się podobały.
czy plakaty ''malowane'' są lepsze albo gorsze ???
dzisiaj w erze komputerów leniuchowi łatwiej wykadrować postać , rzucić na jakieś tło , dodać podpis i znak firmowy -tak jest szybciej i prościej , dawniej trzeba było się namęczyć żeby zdobyć uznanie swoimi pracami tyle że te malowane są coś dzisiaj warte
Cóż, nawet gdyby stare plakaty nie były warte setki dolców, to i tak dla mnie byłyby najważniejsze, bo to polski "kamyczek" w starwarsowym ogródku. Takim "kamyczkiem" były też polskie ludziki. Brzydkie i w absurdalnych kolorach, ale każdy kolekcjoner figurek nie ma problemu z ich rozpoznaniem. Są charakterystyczne, tak jak i plakaty.
Zdobywanie plakatów współczesnych nie ma wg mnie żadnego sensu – owszem są ładne, ale wszystkie są takie same, bo mamy "erę komputerów". Technika zabija indywidualność?
Pozwolę sobie również zabrać głos w aktualnym temacie - ROTS na DVD. O samej płycie nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie kupiłam jej i nie mam zamiaru kupować. Zgadzam się natomiast z tym, co napisał waterhouse W takim biznesie nie ma fanów, zwolenników, fanatyków. Są tylko klienci - potencjalni lub stali. Zdecydowanie tak! Gdyby Lucas chociaż trochę liczył się z fanami, to przede wszystkim zrobiłby nam prezent wydając starwarsy bez poprawek. Pisaliśmy przecież w tej sprawie petycję, bardzo często fani dopominają się o to w komentarzach dotyczących nowych wydań klasycznej. Lucas jasno powiedział, że tamte filmy na DVD nie zostaną wydane. Ma prawo. On tu jest szefem. Nie mówcie mi tylko, że wszystko, co robi, robi dla fanów.
Ward [ Senator ]
Rycerzyk - takie starocie są warte setki dolarów ?? kur...cze może zacznę zbierać :->
ale to chyba w bogatych krajach zamorskich bo u nas gdzie się ledwo koniec z końcem wiąże trudno uskładać na takiego drogiego ''konika'' a takie rzadkie woluminy pewnie za flaszkę można kupić z byle jakich rąk (czyli nie od fanów) :->
nasz naród jak w piosence , woli wydać na browar albo jakiś sprzęt z kolorowymi bajerami by szpanować przed znajomymi , niż taka inwestycję zrobić na starość , bo rozumiem że im starsze dziełko tym cena wyższa , szacunek dla ludzi którzy to zbierają -ciekawe czy to z czystej przyjemności się zbiera czy z myślą ze parę lat to bedzie warte sporą kupę $ :->
co do zagadki to przeczytałem że to polscy autorzy byli odpowiedzią , ale jak na mój gust więcej te plakat dzieli niż łączy , no poza ''fripio'' oczywiście :->
-------------------
Da_Mastah i Waterhouse syndykat malkontenctwa założyli i stali się bohaterami tyciuteńkiej anegdoty której akcja w niedalekiej przyszłości się rozgrywa
Lucas na wieści o polskich fanach postanowił im zrobić frajdę i zaprosić 2 z nich do USA na swoje ranczo
przesłał im bilety na samolot, na lotnisko wysłał limuzynę a od samych bram rancza witała ich kompania klonów i marsze imperialne puszczane z głośników , potem oprowadził ich po 100 pokojach pełnych pamiątek z filmów a na koniec zaproponował im jasia wędrowniczna w barku wykonanym na kształt kantyny , który był urządzony na 9 piętrze rezydencji
- wjechali tam windą no i wreszcie wybrańcy wchodzą krokiem dziarskim ''na pokoje'' by wykonać swoją MISJĘ , siadają na kanapach przed gospodarzem i zaczynają przemowę
Da_Mastah (bo to nasi koledzy właśnie byli tymi szczęściarzami)
- Gerog , Film jest dla dzieci !
Waterhouse - stwierdzenie że robisz swoje dzieło myślą o fanach ociera się o naiwność.
Da_Mastah - mam świadomość, że filmy z kategorii PG o Jar Jarze Binksie nie są filmami dla dzieci
Georg na chwilę się rozpogodził ale Da_Mastah walnął go w ramie i zaśmiał prosto w ucho
- heheheheheh ŻARTOWAŁEM III
Waterhouse - W takim biznesie jak twój georg, nie ma fanów, zwolenników, fanatyków. Są tylko klienci - potencjalni lub stali
Lucas rzuca się na dywan i wali w niego mocno nóżkami i raczkami , becząc przy tym głośno jak koza
beebbeeebbee
To trochę naszych bohaterów wzruszyło i powiedzieli chórem
- dajemy ci ostatnią szansę , inaczej przestaniemy być fanami satwarsów i zapłaczesz się na śmierć ty miernoto , kanalio , słabizno , wyzyskiwaczu , kaleczący nasze cudowne i nieomylne gusa!
Lucas się podniósł z ziemi, wyjął z kieszeni flanelową chusteczkę , wytarł kinol i przez łzy zapytał
- co mam robić zbawcy ? zrobię wszystko , błagam tylko mi pokażcie jak mam uzdrowić swoje nędzne i dziecinne produkty?!?!?!
Wtedy Waterhouse i Da_Mastach dobyli za pazuchy kilkanaście tomów broszur i powiedzieli jakby jednym głosem
- rób filmy według broszur , które jako bohaterscy fani przyjmujemy do wiadomości w odróżnieniu od twoich kiczowatych filmików które zawsze i wszędzie krytykujemy , tak jak 100000000 innych fanów na bożym świecie
a Da_Mastach jeszcze dodał
- georde, nie upieraj się i tak spora część EU jest uwzględniona na sw.com , więc o ci ci kur...cze chodzi ???
Lucas jakby się wahał jeszcze no wiec Da_Mastah sięgnął po swój koronny argument który ma wykuty na pamięć (no nic dziwnego skoro pewnie wiele razy go słyszał :-> )
- GEORGE - nie odrzucaj naszych żądań przez swoje intelektualne lenistwo !!!! wiemy że nie czytasz broszur tylko liczysz zera z czeków jakie ci przesyłają ich cudowni autorzy i wydawcy !
Lucas patrzał wstrząśnięty raz to na Waterhousa raz na Da_Mastaha i myślał co mam zrobić , co wybrać i już chciał przejść na broszurowo-malkontencką stronę mocy , gdy nagle stanął na parapecie okna i wołając -
Nigdy nie przyłączę się do was <piii> , <piii> no i skoczył w dół .....i spadał długo
- nic dziwnego to było 9 piętro :->
CDN.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
brawo, wspaniała historyjka, jestem wzruszony a teraz może argumenty mające cokolwiek wspólnego
z rzeczywistością..... które nie są tylko kłamstwami jak "rób filmy według broszur , które jako bohaterscy fani przyjmujemy do wiadomości w odróżnieniu od twoich kiczowatych filmików"
PS
kim jest "georg" ??
Ward [ Senator ]
georg to George Lucas -chryste , jakiś niedomyślny Waterhouse w środku nocy, pewnie coś pobierał z kolegami , ale w końcu to piątek a w sobotę dla wielu ''laba'' ;->
a że się opowiadanko podoba to niedziwota , skoro składa się z Waszych cytatów kilku przyprawionych garścią ironii
Ward [ Senator ]
teraz jak czytam to widzę że na kilku cytatach wcięło kursywę ale chyba rozpoznajecie te opinie częściowo błyskotliwe , częściowo śmieszne a w części szkodliwe , ale w miarę wyraźnie widać co i jak :->
pisałem to trochę na kolenie patrząc na film o pająkach , naprawdę straszny (hee-hee)
-----------------
to kto z nas ma grę i film ?
rozumiem że reepu nie ma gry a ma może film ?
i na odwrót -kto mam dvd a nie ma gry ;->
Da_Mastah [ Elite ]
Ward zaczął pisać polskimi literkami!!!
A co do tej historyjki, to nawet Ci się udała, oprócz tego, żeby robił filmy wg broszur :-)) Jak bym miał tak twierdzić, to miałbyś prawo nazwać mnie hipokrytą.
eJay [ Gladiator ]
Filmy zrobione wg broszur muszą byc złe:) Wystarczy, ze rezyserem ani scenarzysta nie bedzie Lucas, a on sam zasiadzie na stolku producenta..Ale wiemy, ze to raczej niewykonalne. Nikt przeciez nie chce, aby ktos bawil sie nie swoimi zabawkami:)
A moze ktos sie odważy??
Da_Mastah [ Elite ]
Ale po cholere robić filmy wg broszur, skoro te broszury już są i jakaś fabuła jest w nich zawarta!? Lucas zaakceptował przecież tego od groma i jeśli by ktoś to zekranizował, to byłaby to kolejna komercha (bo po co realizować ten sam film tylko na podstawie książek?). Ewentualnie ktoś by chciał zekranizować to po swojemu, czyli musiałby postawić całą fabułę na głowie (czyli wszyscy fani, którzy czytali trylogie Thrawna musieliby np. wyrzucić całość do kosza, bo ktoś nakręcił - ku uciesze Warda - inaczej).
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhiuse-->nie wiem czy masz samochód,napewno nie masz maybacha. Pewnie masz spre zdolności ale nie masz takich jak Lucas. I nie o to chodzi tylko o pokazanie krytyki na słabych podstawach budowanej,za to wysokiej jak wieża Babel.
eJay [ Gladiator ]
Da_Mastah------>Dzisiaj wszystko podpiete jest pod komercje. Nawet filmy malo efekciarskie sa komercyjne. Wystarczy bowiem zalatwic jakiegos ulizanego gwiazdorka pokroju Blooma, a wiadomo, ze film zarobi minimum 40 mln $$$ wiecej niz planowano. Artystow jest coraz mniej, rzemieslnikow coraz wiecej. Lucas kiedys byl artystą, tak jak Ridley Scott czy Spielberg. Obecnie oni sa rzemieslnikami. Mam do nich ogromny szacunek, ale filmy jakie kreca nie maja tego powiewu swiezosci:) Dlatego uwazam, ze nakrecenie kolejnych epizodow na podstawie broszurek nie jest zlym pomyslem. Historia jest, postacie są...fabula....moze byc:) Ale niech juz lepiej Lucas zajmie sie Indianą Jones'em:)
Reppu [ Pretorianin ]
Ward--> Opowiadanie super,tamci koledzy nie mogą być jednak tak źli bo rozumnie przyjmują drwinę w końskiej dawce:-)
Dzięki że czytasz wszystkie odpowiedzi, ja nie mam jeszcze ani filmu na DVD ani gry. Tylko nie zapomnij następnym razem że jestem Reppu nie reepu,takie malutkie coś w mijej sprawie,ale nie ma sprawy tak ogólnie.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
że się opowiadanko podoba to niedziwota , skoro składa się z Waszych cytatów kilku przyprawionych garścią ironii
to mają być moje wypowiedzi? "rób filmy według broszur , które jako bohaterscy fani przyjmujemy do wiadomości w odróżnieniu od twoich kiczowatych filmików które zawsze i wszędzie krytykujemy , tak jak 100000000 innych fanów na bożym świecie"
Nigdy nie twierdziłem że przyjmuje do wiadomości EU zamiast filmów. To jest kłamstwo, Ward.
A teraz czekam na argumenty...jakiekolwiek...
Pewnie masz spre zdolności ale nie masz takich jak Lucas
A jakie to zdolności ma Lucas, oprócz biznesowych (na tym polu jest geniuszem) :D??
Ale wracając do meritum.
I nie o to chodzi tylko o pokazanie krytyki na słabych podstawach budowanej,za to wysokiej jak wieża Babel.
Czekam więc na tzw "dowody", "argumenty" a nie opowiastki o maybachu.
Rycerzykk [ Centurion ]
Ward - takie starocie są warte setki dolarów ?? kur...cze może zacznę zbierać :->
ale to chyba w bogatych krajach zamorskich bo u nas gdzie się ledwo koniec z końcem wiąże trudno uskładać na takiego drogiego ''konika'' a takie rzadkie woluminy pewnie za flaszkę można kupić z byle jakich rąk (czyli nie od fanów) :->
Kiedy wpadło mi do głowy wzbogacić swoją kolekcję o polskie plakaty, też chciałam być bardzo sprytna i dostać je za grosze od "nie-fanów". Po kilku miesiącach bezskutecznego szukania na giełdach i placach musiałam się jednak zwrócić do ludzi z branży :) Niestety problem w tym, że niewiele z tych rzeczy prawdopodobnie zostało. Trudno jest znaleźć kogoś, kto taki plakat ma, a jeszcze trudniej nakłonić go do pozbycia się takiej perełki. A ceny? Cóż, za oceanem kolekcjonerzy mają na pewno większą fantazję i możliwości, ale i u nas ceny tych plakatów są bardzo wysokie, a mimo to chętnych nie brakuje.
nasz naród jak w piosence , woli wydać na browar albo jakiś sprzęt z kolorowymi bajerami by szpanować przed znajomymi , niż taka inwestycję zrobić na starość , bo rozumiem że im starsze dziełko tym cena wyższa , szacunek dla ludzi którzy to zbierają -ciekawe czy to z czystej przyjemności się zbiera czy z myślą ze parę lat to bedzie warte sporą kupę $ :->
Kolekcjonowanie polskich plakatów, to czask prask i po wszystkim – na szczęście było ich TYLKO 7 ;-) :-) Nie wiem, czy inni kolekcjonerzy traktują zbieranie jak "inwestycje". Wiem jak ja to traktuję. Gdyby polski plakat był wart grosze, to również byłby najważniejszy w mojej kolekcji. Ma taką magię w sobie, że trudno oderwać od niego wzrok. Zbierania figurek też nie rozpoczynałam od sprawdzania cen w katalogu, ale od tego, które z nich najbardziej lubię, które są ciekawe, które chciałam mieć, kiedy byłam nastolatką lub które miałam i gdzieś zawieruszyłam. Kiedy dostaję coś nowego nigdy nie zastanawiam się ile będę mogła za to dostać za kilka lat. W moim przypadku to nie jest "inwestycja", ale pasja i większość kolekcjonerów, jakich mam szczęście znać myśli w ten sposób. Tak. Jestem stuknięta na tym punkcie i mogę mówić o starwarsowych gadżetach bardzo długo, więc lepiej zakończmy temat plakatów i kolekcjonowania, bo to się źle dla was skończy ;-)
> gdy nagle stanął na parapecie okna i wołając -
Nigdy nie przyłączę się do was <piii> , <piii> no i skoczył w dół .....i spadał długo
- nic dziwnego to było 9 piętro :->
Bardzo dobre :D Uśmiałam się na tej końcówce nieźle :D
Da_Mastah [ Elite ]
LOL, eJay co Ty za rzeczy piszesz!? Jesteś pewien, że to napisałeś? :-))))))) Co Ty jadłeś dzisiaj? :-))))))) Może amnezje miałeś? :-))))
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhouse--> nie pytaj mnie o te cytaty bo nie śledzę dokładnie waszych rozmów.
Pytasz mnie jakie Lucas ma zdolność ?
Robi dobre filmy,robi dobry biznes.Krytykować jest nietrudno. Trudniej poważne powody wyszukać warte tego zgiełku.To że zarabia sumy jakie nam się nawet nie śnią,takim jest powodem do krytyki jak to że o.Rydzyk ma maybacha. Łatwo jednak wywołać zgiełk w obu przypadkach. Tylko że o.Rydzyk nic sobie z tego nie robi. Lucas zresztą też :-) Jeden i drugi ma swoich oddanych wyznawców. Ja się zaliczam do umiarkowanych zwolenników tego drugiego:-)Mniejsza grupa miłośników opowieści Lucasa,ale bardzo zgiełkliwa udaje że jest bardziej wierna star wars od pana który je wymyślił, a to jest naiwne, może niezbyt bardzo ale jednak naiwne wyobrażenie. Od odpowiedzi na inne pytania, jeśli jakieś będą się nie uchylam,ale mówię z góry że w sieci będę dopiero w poniedziałek.
eJay [ Gladiator ]
Da_Mastah--->Pisz normalnie a nie jakimis LOLaami mi tu wyskakujesz:) To, ze ktos jest dobrym rzemieslnikiem nie oznacza czegos zlego, ale...kiedys ludzie tworzyli dla idei i z pasji:) Teraz dla kasy.
Reppu [ Pretorianin ]
Może jeszcze jedna sprawa.
Ktoś będzie miły i zamieści tu całą okładkę filmu ZemstaSithów?
Jestem na stronie z okładkami ale nie wyświetla mi się grafika :-)
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
pytaj mnie o te cytaty bo nie śledzę dokładnie waszych rozmów.
Szkodą że nie masz argumentów.
To że zarabia sumy jakie nam się nawet nie śnią,takim jest powodem do krytyki jak to że o.Rydzyk ma maybacha
Gdybyś czytał moje wypowiedzi - czego nie robisz, jak sam się przyznałeś, to wiedziałbyś że nie krytkuje GLa z tego powodu, iż zarabia olbrzymie pieniądze.
,ale bardzo zgiełkliwa udaje że jest bardziej wierna star wars od pana który je wymyślił, a to jest naiwne, może niezbyt bardzo ale jednak naiwne wyobrażenie
Ale o kim piszesz?
Jeśli o mnie to pomyliłeś adresy.
Ward [ Senator ]
co się z Wami dzieje , kobieta posze o sonie byłem , facet byłam , jakaś parada nieznanych form życia jakich płeć nawet w holokomach sithów nie jest dobrze opisana
(hee-hee)
sorx , ale się Rycerzyk zabawnie ''rąbnął'' :->
Reppu - teraz dobrze?
ooj jaki wrażliwy -ale przepraszam to było z pośpiechu
a co do niektórych senatorów to się przyzwyczaisz że czasem na brak swoich argumentów odpisują - nie masz argumentów , ale da się z nimi jakoś wytrzymać , hee-hee
Watewrhouse - a co tu dowodzić ?
większość ze zdań złotoustych tej anegdotki to wasze kolegen dokładnie wypowiedzi -a kilka to fikcja która jednak ma korzenie w poglądach jakie czasem się tu przewijają
zresztą po przyjściu z imprezki porozmawaimy sobie jeszcze o przyjemnych sprawach :->
ale tak sobie myślę że gdybym tu zaglądał raz na miesiąc to bym też pomyślał jak reppu że ktoś tu napada z motyką na słońce i to bez wielkiego powodu (taka przenośnia)
a tu proszę Waterhouse mówi że to nie jest tak jak czasami wygląda :->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
a tu proszę Waterhouse mówi że to nie jest tak jak czasami wygląda
pisząc o poglądach innych dobrze jest je znać
Watewrhouse - a co tu dowodzić
waterhouse
no właśnie - nie masz żadnych argumentów, poza swoją historyjką, która składa się z - jak sam przyznałeś - częściowo fikcyjnych cytatów.
a co do niektórych senatorów to się przyzwyczaisz że czasem na brak swoich argumentów odpisują - nie masz argumentów
jak brak argumentów? O co Ci chodzi?
Rycerzykk [ Centurion ]
Ward sorx , ale się Rycerzyk zabawnie ''rąbnął'' :->
"Ale o so chozi"? ;) Jeśli o mnie chodzi nie czuję się "nieznaną formą życia" :) Jestem kobietą i jestem tego pewna w 100% :D
Ward [ Senator ]
Waterhouse - a to ciekawe bo większa część to cytaty , ładnie podkreślę jeśli trzeba , może się coś Wam przypomni :->
ale co tam cytaty - to jest news dnia
Pani_jola to mężczyzna , tzn facet , łatwe do uwierzenia :->
a Rycerzyk to kobieta ?
ale tak jak kopernik z seksmisji czy naprawdę -jakiś nieufny jestem ;->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
ward----> takie jak te?
dajemy ci ostatnią szansę , inaczej przestaniemy być fanami satwarsów i zapłaczesz się na śmierć ty miernoto , kanalio , słabizno , wyzyskiwaczu , kaleczący nasze cudowne i nieomylne gusa!
ób filmy według broszur , które jako bohaterscy fani przyjmujemy do wiadomości w odróżnieniu od twoich kiczowatych filmików które zawsze i wszędzie krytykujemy , tak jak 100000000 innych fanów na bożym świecie
Osacz [ ony ]
Rycerzykk ---> a posiadasz polską figurkę Scout Troopera ? miałem taką ale brat jak był mniejszy znacznie mi rozczłonkował go i pogubiły się części :(
Rycerzykk [ Centurion ]
Ward - a Rycerzyk to kobieta ?
Tak. Tak wyszło ;) Przykro mi, jeśli jesteś rozczarowany :)
Osacz - Rycerzykk ---> a posiadasz polską figurkę Scout Troopera ? miałem taką ale brat jak był mniejszy znacznie mi rozczłonkował go i pogubiły się części :(
Tak. Mam polskiego Scouta pierwszej i trzeciej serii. Ten z pierwszej serii to mój ulubiony polski ludzik i jestem z nim bardzo związana emocjonalnie. Wiem, że to idiotycznie brzmi, ale tak jest :D
Ben_K [ Pretorianin ]
To powinno się wam spodobać drodzy Senatorowie :)
Ward [ Senator ]
waterhouse - nie to nie są Twoje wypowiedzi , pozostałe cytaty chyba WSZYSTKIE były Twoje i Da_Mastaha , czym się takie anegdoty rządzą to tłumaczyć nie trzeba , to takie właśnie ironiczne wytknięcie poglądów waszych było i tyle ;->
Ben - extra filmik , nic dziwnego że lucas się nabawił niechęci do kobiałek skoro z własną siostrą za rękę chodził za młodu , to moze zniechęcić :->
Rycerzyk - nie jestem zaskoczony , no jeśli jestem to chyba tym że np. Lim o tym nie wiedział i pisał od ''rycerzyka'' a nie ''rycerki'' (co za słowo:->), no chyba że jesteś jego żoną , to mógł wiedzieć ale ukryć to przed nami , zagadek w naszym senacie prawie tyle co w starwarsach treści :->
Lim [ Senator ]
Witam .
Przez kilka ostatnich dni pracuję niczym stachanowiec, to niestety nie zmieni się do końca tygodnia.
Rycerzyk ''zdradził'', że jest kobietą (alee to brzmi, heh). I do tego jednym z najlepszych znawców tematu jaki nosił spódniczkę w tej części sieci - w odróżnieniu od wywołanej mimochodem mojej małżonki, która nie odróżnia statków kosmicznych ze Star Trek i Star Wars ;)
Mam dla Was bardzo prostą zagadkę. Liczę że wieczorem znajdę tu jej rozwiązanie.
Która z części gwiezdnej sagi wyróżnia się tym, że grało w niej wielu aktorów będących odtwórcami jednej, jedynej postaci?
Mam na myśli postać Lorda Vadera. Dodatkowo proszę podać ich liczbę ;)
eJay [ Gladiator ]
E V - bodajze 5 aktorow/kaskaderow:)
Lim [ Senator ]
eJay ---> ciepło/zimno ;)
Co za refleks, moja zagadka szybko znajdzie rozwiązania.
Jednak to nie Epizod V Imperium Kontratakuje
no i proszę o nazwiska :)
eJay [ Gladiator ]
Poprawka:
Powrót Jedi:)
Aktorzy:
David Prowse
Bob Anderson
Sebastian Shaw
James Earl Jones:)
i Hayden Christensen (jezeli chodzi ci o ostatnie wydanie DVD).
pani_jola [ Konsul ]
A wiecie moze jaki aktor zagral najwiecej rol(epioodycznych oczywiscie) w "Gwiezdnych wojnach"?
Lim [ Senator ]
Brawo !
Mozna tylko dodać, że Bob Anderson występował w uniformie Vadera w senach kaskaderskich a James Earl Jones z wiadomych powodów nie pojawił(?) się osobiście przed kamerą ani razu ;)
To była bardzo prosta zagadka, może eJay zada równie prostą a nawet trudniejszą ?
Lim [ Senator ]
Słowo stało się ciałem, mamy następną zagadkę ...ja wracam do swych syzyfowych prac.
Do ,,zobaczenia'' wieczorem .
eJay [ Gladiator ]
Zagadka:)
Ktora rzecz (znajdujaca sie w kazdym domu) posluzyla ILM do stworzenia tej eksplozji??:)
Da_Mastah [ Elite ]
eJay pało! To zlewozmywak :-D Jak myślałeś, że nieznając się kompletnie na SW, tylko wpisując w google "Star Wars easter eggs" zagniesz Starwarsowych hakerów, to się grubo myliłeś :-> Idź oglądać Tomb Raidera XVI :-)))))))
Ward [ Senator ]
Pani_jola - coś mi świata że to aktor które grał bobę f.
ale głowy nie daję , coś kiedyś słyszałem ale nie jestem pweny na 100%
Rycerzyk - azali prawda to co o Tobie mówią ?
zagniesz nas może jakimś zadaniem ;->
--------------
dostałem w swoje łapska film , diabli nadali , czemu te wycięte sceny są na 2 płycie ?!?!
-a czemu nie tak np. jak w obcym gdzie na starcie można było wybrać specjalna wersję albo ''standardzik'' :->
eJay [ Gladiator ]
Da_Mastah----->Palo! :) No jasne, ze to zlewozmywak:)
Idź oglądać Tomb Raidera XVI :-)))))))
Idz sie powies:))))
Juz nie bede przypominal pozostalym Senatorom jak ostatnio lasiles sie do mnie przez GG, gdy dowiedziales sie, ze kupuje sobie kino domowe:D Ja sobie to zapamietam!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-07 11:48:05]
Ward [ Senator ]
umywalka mówicie?
taka pełna brudnych naczyń czy pusta :->
eJay [ Gladiator ]
Ward--->Raczej brudna bo to NT:)
Ward [ Senator ]
pewnie że pełną , bo takie rozpryski tylko na startch kubkach z kawą mogą powstawać :->
a Da_Mastah lubi planować najazdy na chatę , byle nie swoją , pamiętacie jak nas do Józia zaprosił ?
hee-hee
Da_Mastah [ Elite ]
eJay:
"Juz nie bede przypominal pozostalym Senatorom jak ostatnio lasiles sie do mnie przez GG, gdy dowiedziales sie, ze kupuje sobie kino domowe:D Ja sobie to zapamietam!"
No nie! Zapomniałem o tym zupełnie! To w takim razie przepraszam :-)))))))
Ward:
"a Da_Mastah lubi planować najazdy na chatę , byle nie swoją , pamiętacie jak nas do Józia zaprosił ?
hee-hee"
No przecież nie będę się zajmował robieniem najazdów do swojej chaty, tylko rzecz jasna że na cudzą :-)))) A tak przy okazji... Nie masz przypadkiem trochę wolnego czasu w Święta? :->
Ward [ Senator ]
iii -co tam ja robię , co robi taki Rycerzyk to może być ciekawsze
hee-hee
a czy Pani_jola wcześniej policzył ile razy leia pudłuje , bo nie mogę spać przez tą zagadkę
strzelam -22 razy , pewnie też pudło :->
pani_jola [ Konsul ]
Ward-niekoniecznie, dla ulatwienia dodam, ze zagral 11 epizodow.
Ward [ Senator ]
wiem, wiem
ale zapomniałem ;->
dam sobie uciąć głowę że to łowca boba , ale skoro mówisz że niee :->
eJay [ Gladiator ]
do Warda---->
plus to że w grę grają masowo rozmaite pokemony które o niczym innym nie marzą byle na rozmaitych wallhackah, kameleonkach i dopalaczach pofragować w KAŻDĄ nową grę , czy to z oktesu II wojny światowej czy niedalekiej przyszłości
Ale ja tamto pisalem o Battlefroncie, a nie o BF2:) W BF2 jest porzadek, harmonia i spokoj. Masz realistycznyc sprzet (samoloty, czolgi), bronie...Obawiam sie, ze Battlefront jest bardziej pokemonowaty:) Ba, nie uwazam ludzi grajacych w BF 2 za pokemony. To w wiekszosci doswiadczeni gracze - jest od tego ranking punktow. Jak masz male umiejetnosci to bedziesz leszczem od poczatku do konca. Dlatego grajac w BF 2 zawsze okazuje szacunek w stosunku do reszty. Natomiast Battlefront to zabawka dla 12-latkow, kolorowe popierdolki zapewne urozmaicaja widoki, ale jeslu juz mialbym grac w gre online z uniwersum SW to wybrabym Jedi Outcast.
jeśli mam jeszcze grywać w sieci to wolę znosić podobne ''atrakcje'' w klimacie który mnie pasjonuje a nie męczyć się w jakieś badziewie o marnej fabule (a raczej BRAKU fabuły)
Czlowieku, czy ty masz pojecie czym sa gry online'owe?? Tam nie ma fabuly (oprocz MMORPG), tam jest tylko rozgrywka polegajaca na eliminacji wroga. Chcesz fabule, zagraj w cRPG...geeezzzz. Ward...mysl!
w battlefroncie masz strony konfliktu znane z filmów , identyfikujesz się z nimi bardziej lub mniej
To fajnie:) Nie musisz mi o tym pisac. Ale ja bardziej identyfikuje sie z zolnierzem na froncie niz z droidem wymyslonym przez jakiegos Lucasa:)
a w battlefirldzie ...śmieszna mieszanka jakieś tam zjednoczone państwa arabskie, USA i azjatów
Haha, a w Battlefront? Separatysci, Republika, Imperium....Oczywiscie one istnieja...tylko w filmach moj drogi:) A w BF 2 masz sily, ktore istnieja naprawde (MEC nieoficjalnie:)).
nie moje klimaty i tyle ,
Trzeba bylo pisac tak od razu, a nie pieprzyc herezje, ze gra jest słaba. Jest znakomita, ale nie w twoim guscie. Mi sie tez nie podoba Dodge Viper, choc to wysmienity wozek...ale nie nazywam go gownem:)
Ward [ Senator ]
eJay - hee-hee
Masz realistycznyc sprzet
no włąśnie nie rozumiesz tego że ktoś nie chce mieć takiego ''REALISTYCZNEGO'' sprzętu w grze i nierealistycznych dla odmiany , badziewiastych stron konfliktu
niech się inne pokemony identyfikują z MEC , ja wolę droida federacji albo separatystów albo klona :->
nie rozumiesz że gusta są różne i jak terrortsta chcesz wszystkich zmusić by grali w pokemońskie gry :->
eJay [ Gladiator ]
Ward----->Jestes dla mnie pokemonem. Bo mam taki gust i juz.
Da_Mastah [ Elite ]
LOOOOOOOOOOOOOOOOOL! :-))))))))))))
eJay się wreszcie zdenerwował :-))))))))))
"(...)ale jeslu juz mialbym grac w gre online z uniwersum SW to wybrabym Jedi Outcast."
No w końcu jakieś mądre zdanie, a nie Tombraiderzyzna :-> Jakiś miesiąc temu, albo i dłużej lubiłem sobie pograć w Movie Battles - MODa do Jedi Academy, który był po prostu miodny. Pewnie go teraz jeszcze poulepszali, więc już w ogóle biłby na głowę pokemoniadę w stylu Battlefronty. I do tego elementy RPG, bo rozwój postaci i klasy rozbudowane jak cholera :-)) Jak odzyskam płyty, to popykamy łobuzie :-D
Wardziu miałeś jakieś ciężkie działa wytaczać :-> Szkoda, że San Andreas nie ma trybu multi - na pewno bym Ci wtedy partyjkę zaproponował :->
Ward [ Senator ]
..jowy masz gust eJay :->
i nie denerwuj się tak bo ci żyłka pęknie , jesteś i tak mocno osłabiony ta anginą ;->
------------------------------------
Da_Mastah - no tak ale nie mam czasu , może wieczorem coś skrobnę , tylko nie wiem czy powinienem , na takiego Waterhousa wystarcza ostatnio byle pukawka a nie moja wielka armata , może jednak to go ożywi trochę bo chłop(ak) ostatnio niemrawy jakiś
:->
eJay [ Gladiator ]
..jowy masz gust eJay :->
Mam gust taki jaki mam, ale o niebo bardziej wyważony niz twoj....Byle chała na motywach SW, a ty krzyczysz, ze gra jest wyrabista, bo ma klimat. Gier z klimatem SW, ktore sa lepsze od battlefronta jest z 10 (nawet starusienkie Yoda Stories). Czy gdy do BF 2 pojawi sie mod Star Wars (bo powstaje) to zmienisz zdanie, bo nagle gra "bedzie miala klimat"?
nie denerwuj się tak bo ci żyłka pęknie , jesteś i tak mocno osłabiony ta anginą ;->
Moc jest we mnie silna, nie przejmuj sie moim zdrowiem.
Da_Mastah----->Niestety, moj egzemplarz gry eksplodowal w nagrywarce. Jak gra stanieje do 20 zł to chetnie wysmaze Cie moim mieczem swietlnym:)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-07 19:47:44]
Rycerzykk [ Centurion ]
Ward --> Rycerzyk - azali prawda to co o Tobie mówią ? zagniesz nas może jakimś zadaniem ;-> Lim lubi przesadzać, więc nie należy się tym przejmować :-) / Dzięki Lim za dobre słowo – nie wiedziałam, że aż tak bardzo mnie cenisz ;-D/ A co do zadań – z plakatami poszło wam całkiem gładko, więc nie jestem taka znowu świetna ;-) Jestem za to twardą kolekcjonerką, więc jeśli macie jakieś fajne klasyczne stare starwarsowe gadżety, które chcecie oddać w dobre ręce, to proszę o cynk ;-)
Ward [ Senator ]
eJay - teraz się skup -skupiasz się?
...
...skupienie , koncentracja eJay
...
..
..
..eJay się skupia i koncentruje
..
..
.
.
.
.eJay się nadal skupia :->
.
.
.
starczy ?
to czytaj!
nie byle jaka chała jak piszesz , tylko gra która trafia w mój gust i potrzeby
KPW?
choćbyś napisał 123 szpetne recki o battlefroncie 2 to mi się podoba
i choćbyś niewiem jakie hymny pochwalne nucił pod adersem battlefielda 2 to ja twierdzę że to pokemońska gra
i tyle
-tylko tyle i aż tyle , jeśli się skupiłeś wystarczająco to wiesz o co chodzi , jeśli nie to przeczytaj tojeszcze ze 2 razy i zrozumiesz że chodzi o MÓJ gust
niegłupi z ciebie chłop to pewnie strybiłeś to wreszcie :->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
na takiego Waterhousa wystarcza ostatnio byle pukawka a nie moja wielka armata , może jednak to go ożywi trochę bo chłop(ak) ostatnio niemrawy jakiś
Ward... chłopcze...
o czym Ty mówisz?
Jaka "pukawka na mnie wystarczyła"? Czy masz na myśli Twoją żałosną historyjkę, poskładaną z kłamstewek i wyrwanych z kontekstu cytatów?
Ward [ Senator ]
Warterhouse - historyjka jest jak skromnie sądzę DOBRA i jakoś czuję że to Ciebie gryzie chlopie :->
myślę że obnaża waszą dwulicowość , bo z jednej strony coś cenicie a z drugiej krytykujecie ile wlezie używając naciąganych i słabych argumentów
wiesz że większość dialogów co wierne cytaty oddające ton wypowiedzi z jakich je ''wyrwałem''
a o pukawce piszę bo jakoś mniej wojowniczy się stałeś i jakoś mi się wydaje że gdyby sithowie rozpoczęli przewrót to senatu by nikt nie obronił z idealistów słabych mocą :->
------------
poświczcie sobie szermierkę ''latarką'' :->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
bo z jednej strony coś cenicie a z drugiej krytykujecie ile wlezie używając naciąganych i słabych argumentów
a Tobie ciągle się wydaje, że wystarczy iż powiesz o czymś "naciągane" czy "słabe" to tak jest.
Po raz kolejny mylisz argument z tezą.
Twoją tezą jest że nasze argumenty są "słabe i naciągene". Teraz to udowodnij, obnażająć ich wady itd. Jestem niemal pewny że nic takiego nie nastąpi.
wiesz że większość dialogów co wierne cytaty oddające ton wypowiedzi z jakich je ''wyrwałem''
Jeszcze raz, tylko po polsku proszę. Nie wiem o co Ci chodzi.
a o pukawce piszę bo jakoś mniej wojowniczy się stałeś
??
nie było przecież żadnych argumentów - była tylko Twoja żałosna historyka, wieć nie mogłem niczego kontrować.
Ward [ Senator ]
Waterhouse - no bez przesady , te fałszywe zarzuty pod adresem lucasa są słabe jak przelotny deszczyk , lekko popada i szybko mija :->
od dawna słyszę że niby lucas szumowina zarabia na fanach - oooj jaka to straszna wina <LOL>
a w rzeczywistości to argument jaki słabym kichnięciem można obalić , bo armaty nie trzeba wytaczać by to obalić
(no to ''kichnę'' sobie , ale nie zamocno , bo mocno nie trzeba :-> )
bo niby CO Z TEGO ?
ILE WYDAŁEŚ na oryginalne produkty Waterhouse ??
ja w tym roku mało , bo groszem nie śmierdzę , ale uzbierało się jakieś skromne 500 złotych (4 filmy , 1 gra , 1 książka , 1 wyjście do kina)
i nie żal mi tych pieniędzy , mimo tego że np. mam kiepska grafę w komputerze a od rodziców NIE dostaję pieniędzy jak np. niektórzy z kolegów :->
no więc jak na jedno wydam to na inne sprawy musi zabraknąć - to mój wybór i wolna wola!
a teraz łaskawie powiedź ile Ty wydałeś , bo pewnie zaraz okaże się że z 1450 złotych i przez to znienawidziłeś naciągającego fanów lucasa , bo kasa poszła jakby z dymem a produkty jak to u lucasa nędznenej jakości (hee-hee)
- i dalej
ja jestem z tych produktów ZADOWOLONY i nie krytykuję ich mimo że wydałem pieniądze bo jestem przekonany że lucas dba o fanów tak jak o własną kieszeń -czyli cholernie MOCno !
no więc ile wydałeś waterhouse i na czym opierasz krytykę produktów i talentów lucasa ??
-myślę że na gołosłownych opiniach wydawanych przez malkontentów , to mechanizm bardzo podobny jak w przypadku krytykowania radia Maryja , najgłośniej o portfele staruszek wpłacających datki martwią się ci którzy nie wydali ani złamanego grosza
----------
a że to ironiczne opowiadanko było dość moim zdaniem , celnym wytknięciem niektórych waszych fałszywie brzmiących twierdzeń możesz nie przyznawać -mnie wcale jakoś nie dziwi że zasłaniasz się niezrolumieniem prostych wypowiedzi , naiwnie trochę myśląc ze mnie to jakąś przykrość sprawi :->
nie pisałem tego byś się Waterhouse obrażał albo bił w piersi , tylko po to byś ironii strzałę poczuł i przemyślał niektóre swoje karkołomne twierdzenia
eJay [ Gladiator ]
i choćbyś niewiem jakie hymny pochwalne nucił pod adersem battlefielda 2 to ja twierdzę że to pokemońska gra
Ale dlaczego twierdzisz, ze ta gra jest pokemonska? Czemu? Napisz wymagania jakie musi spelnic gra, aby byla pokemonska. Grales w ogole w BF2 wiecej niz 10 godzin? Zapewne nie, bo dla ciebie pokemoniada zaczyna sie juz na byle jakich, statycznich screenach i garsci suchych informacji, ktore notabene nie maja pokrycia bo gra zmienila sie i to bardzo.
nie byle jaka chała jak piszesz , tylko gra która trafia w mój gust i potrzeby
To pisz, ze BF2 nie jest w twoim guscie. Piszac o niej, ze graja w nia pokemony to obraza tych uzytkownikow oraz mnie - bo ja sam gram w ta gre.
choćbyś napisał 123 szpetne recki o battlefroncie 2 to mi się podoba
Napisze i 124, ale zal mi pisac cos co jakis Ward od razu zaneguje piszac, ze eJay woli gry bardziej pokemonskie.
zrozumiesz że chodzi o MÓJ gust
Nie. Masz gust jaki masz, chodzi mi o graczy BF2, ktorych nazwales pokemonami. Rownie dobrze graczy Battlefronta moge nazwac tanimi chlopczykami, bo dali sobie wcisnac nienajlpesza przeciez gre, ktora na doidatek kosztuje ponad 200 z (co jest chore, wole kupic UT 2004 za 30 z i zassac modyfikacje w klimacie SW). Ale tego nie zrobie, bo nie jestem taki jak ty Wardziu. Mam do nich szacunek, choc obawiam sie o ich przyszlosc. Skoro LS wciska swoim klientom taka chale, a oni sie na to nabieraja, to co sie stanie w przyszlosci?
Ward [ Senator ]
eJay - nie bądż taki ''ogrodnik''
jeszcze nikt mądry się nie obraził po wytknięciu że gra w pokemońską grę , battlefield 2 jest graficznie o niebo lepszy od swoich poprzedników (bf 1942 itd.), ale co z tego skoro po obdarciu z drugo-wojennego klimatu stał się przerośniętym szoterem dla pokemonów
więc bez płaczy o nazwanie bf2 grą dla pokemonów , no chyba że taka relacja tu zachodzi - nożyce ==> stół :->
-jeszcze tylko brakuje tego byś zaczynał wytaczać jakieś armaty dla obrony dla stwierdzenia że stary ale jary quake 3 arena to jakaś ucdowna klimatyczna gra , przeznaczona dla myślących graczy a nie dla pokemonów różnego rodzaju , a najlepiej go zassać z netu za darmo i szukać moda star wars -bo niby po co wydawać kasę na gry dla fanów sw. przeznaczone (hee-hee)
a UT 2004 to szajs jeszcze gorszy od battlefielda 2 , to gra niewatra poświecenia jednego wieczoru a modyfikacje w stylu star wars nie zmienią i tak tego że to produkt niepopularny a w takiego batlefronta 2 gra masa fanów s.w. i nie tylko ,
no i nic nie zmieni tego że dobrze wydałem swoje pieniądze , nad czym co mnie dziwi eJay jakby bolejesz ;->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
od dawna słyszę że niby lucas szumowina zarabia na fanach - oooj jaka to straszna wina <LOL>
Przecież to nie o to chodzi i nie takie są moje zarzuty wobec Lucasa.
Proszę o czytanie ze zrozumieniem następnym razem.
a od rodziców NIE dostaję pieniędzy jak np. niektórzy z kolegów
ja również nie dostaję pieniędzy od rodziców
a teraz łaskawie powiedź ile Ty wydałeś
a co to ma do rzeczy?
a jestem z tych produktów ZADOWOLONY i nie krytykuję ich mimo że wydałem pieniądze bo jestem przekonany że lucas dba o fanów tak jak o własną kieszeń -czyli cholernie MOCno !
to jest właśnie problem
Lucasowi udaje się wcisnąć każdą chałę fanom, a oni nawet będą z tego zadowoleni.
i na czym opierasz krytykę produktów i talentów lucasa
talentów?
Wystarczy obejrzeć TPM, posłuchać dialogów z AOTC......
Co do produktów, to sam wiesz jakiej jakośći jest większość np. książek. Lucas pod pozorem "dbania o fanów" interesuje się tylko zyskiem - patrz np. wydawanie coraz to nowych zestawów, edycji itd, które w istocie są tym samym produktem, sprzedawanym wiele razy. Ok - stworzony został perfekcyjny model biznesowy, ale nie podoba mi się jego hipokryzja.
zasłaniasz się niezrolumieniem prostych wypowiedzi
większość dialogów co wierne cytaty oddające ton wypowiedzi z jakich je ''wyrwałem''
w tym zdaniu nie ma orzeczenia - trudno je zrozumieć
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
jeszcze nikt mądry się nie obraził po wytknięciu że gra w pokemońską grę , battlefield 2 jest graficznie o niebo lepszy od swoich poprzedników (bf 1942 itd.), ale co z tego skoro po obdarciu z drugo-wojennego klimatu stał się przerośniętym szoterem dla pokemonów
podsumowując
Pytanie : Dlaczego gra jest pokemońska?
Odpowiedź : Bo jest pokemońska.
eJay [ Gladiator ]
Ward--->Dalej sie wymigujesz...Co to znaczy, ze gra jest pokemonska??? Az tak sie boisz???
eszcze nikt mądry się nie obraził po wytknięciu że gra w pokemońską grę , battlefield 2 jest graficznie o niebo lepszy od swoich poprzedników (bf 1942 itd.), ale co z tego skoro po obdarciu z drugo-wojennego klimatu stał się przerośniętym szoterem dla pokemonów
Bullshit do potegi n-tej. Nie masz o grze zielonego pojecia. To twoje chore spekulacje. Nawet w demo nie zagrales...
-jeszcze tylko brakuje tego byś zaczynał wytaczać jakieś armaty dla obrony dla stwierdzenia że stary ale jary quake 3 arena to jakaś ucdowna klimatyczna gra , przeznaczona dla myślących graczy a nie dla pokemonów różnego rodzaju , a najlepiej go zassać z netu za darmo i szukać moda star wars -bo niby po co wydawać kasę na gry dla fanów sw. przeznaczone (hee-hee)
I tu widac, ze o grach gowno wiesz:) Quake 3, a BF2 to dwie zupelnie inne gry i w zamysle rozgrywki jak i w wyokonaniu. Ale przeciez ty wiesz lepiej...
a UT 2004 to szajs jeszcze gorszy od battlefielda 2 , to gra niewatra poświecenia jednego wieczoru a modyfikacje w stylu star wars nie zmienią i tak tego że to produkt niepopularny
LOL! Az mi sie nie chce komentowac:) szczegolnie z tym "niepopularny" wyskoczyles....braw0, dostaniesz dropsa:)
a w takiego batlefronta 2 gra masa fanów s.w. i nie tylko ,
Porownaj liczbe graczy BF2 do Battlefronta...tu nawet nie ma czego porownywac. Pierwszy Battlefront umarl smiercia naturalna, bo nie nadawal sie do gry w sieci. Posiadal zreszta denna fabule w singleplayer. Czesc 2 tylko to potwierdza. A ze jest popularny.... Marketing Lucasarts, premiera ROTS na DVD - to glowne powody popularnosci. Za rok malo kto bedzie o tej grze pamietal, pdoobnie jak przy pierwszym Battlefroncie, ktory sprzedal sie dobrze i umarl rownie szybko.
no i nic nie zmieni tego że dobrze wydałem swoje pieniądze , nad czym co mnie dziwi eJay jakby bolejesz ;->
Ja?? Ja nic nie mam do twoich pieniedzy. Mi bardziej martwi to co w glowach maja fani. Skoro mozna im wepchnac wszystko to Lucas jest dla mnie geniuszem i swietnym manipulatorem. Gdyby bylo inaczej to takie "hitowe" gry jak Revenge of the Sith i Bounty Hunter nie sprzedalyby sie jakos rewelacyjnie, bo sa to po prostu przecietne pozycje.
Ward [ Senator ]
Waterhouse - może przeczytaj jeszcze raz posta z nocy , bo jakbyś nic z niego nie raczył do wiadomości przyjąć , nawet na proste pytanie nie chcesz udzielić dopowiedzi
pytałem ILE wydałeś i czy te potencjalne wydatki są w stanie jakoś wytłumaczyć fałszywe i głośno wyrażane stwierdzenie , do tego się sprowadzające że lucas naciąga fanów , więc sam wydajesz Waterhouse czy stajesz w obronie tych którzy obrony takiej NIE POTRZEBUJĄ ?
eJay -nie gmatwaj spraw prostych dla każdego dwudziesto-kilku latka , gra pokemońska to taka gra która przyciąga do rozgrywki bezmózgie pokemony którym obojętny jest jakikolwiek klimat lub fabuła gry a jedynym wyznacznikiem popularności i zalet gry jest to jak i ile fragów można zaliczyć , nie moja ''wina'' że duża część gier jest kierowana do dzieci lub maniaków którzy największą frajdę mają z wypróbowanych statystyk wynikających z mordowania na 123 sposoby- może i takie prawo wieku , ale zapewnć ciebie chcę eJay że się z tego po prostu wyrasta :->
-----
i pisałem to dawniej , graj sobie w co chcesz , twoje gusta o tym decydują , ale innych nie zniechęcaj i nie ''uszczęśliwiaj'' na siłę -bo jeszcze ktoś pomyśli że zohydzanie jednych tytułów a wychwalanie innych to sprawa z którą eJay jakieś profity zbierasz :->
eJay [ Gladiator ]
nie gmatwaj spraw prostych dla każdego dwudziesto-kilku latka
To nie ja wyskoczylem z pokemonami.
gra pokemońska to taka gra która przyciąga do rozgrywki bezmózgie pokemony którym obojętny jest jakikolwiek klimat lub fabuła gry a jedynym wyznacznikiem popularności i zalet gry jest to jak i ile fragów można zaliczyć
ROTFL:D Musze sobie to zapisac, bo naprawde Wardziu jestes naprawde komiczny w swoich wypowiedziach. Chcesz blysnac, ale nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.
zohydzanie jednych tytułów a wychwalanie innych to sprawa z którą eJay jakieś profity zbierasz :->
Nie. Obraziles mnie, bo ja gram w BF2 i nie lubie byc okreslany jako pokemon. Zreszta srednia wieku graczy BF2 przekracza 20 lat, ale co tam, przeciez dla Ciebie wazna jest fabula w grach-strzelaninach onlinowych (bezsens, jedno wyklucza drugie) i klimat (ktory Bf2 posiada, a o ktorym nie masz nic do powiedzenia, bo nie grales w ta gre).
Podsumowujac: BIG LOL dla Ciebie:> Dawno nikt mnie tak nie rozsmieszyl w poludnie:D:D:D
<----------------
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
więc sam wydajesz Waterhouse czy stajesz w obronie tych którzy obrony takiej NIE POTRZEBUJĄ
nic mnie nie obchodzą Ci którzy kupują każdą chałę od Lucasa i im się to podoba
Mnie interesuje tylko stan faktyczny i jego poprawne nazywanie. Hipokryzję określam hipokryzją, a maksymalizację zysków maksymalizacją zysków, nie zaś "dbaniem o fanów". Ja tylko komentuję zastaną rzeczywistość - a tego prawa odmówić mi nie możesz. Jeśli coś mi się nie podoba, to o tym piszę.
eJay [ Gladiator ]
Gdyby Lucas dbal o fanow to zaczalby NT filmem na poziomie ROTS, a skonczyl jako producent wykowaczy i doradca, nie zas jako rezyser.
Ward [ Senator ]
eJay'ku - no skoro miałeś dotychczas oczy ''szeroko zamknięte'' i nie wiedziałeś do kogo w części kierujesz swoje recki -to teraz faktycznie wiesz, nie muszisz specjalnie dziękować za otwarcie oczu
hee-hee
i nie dawaj mi wykładów o grach które tym ''tylko'' się różnią że o ile gra nie ma przewidzianych przez autora trybów rozgrywki to w nuch niejako z musu mordujesz na własną rękę , albo w zespole współpracując z innymi graczami , z takiej rozgrywki może tylko dla klimatu ''trawię'' jeszcze gry star wars , nie musisz tego rozumieć ani się z tym zgadzać , wystarczy że do wiadomości przyjmiesz
jak pisałem wcześniej -i ty z latami gusta zmienisz i będziesz rozpoznawał pokemonów wszędzie gdzie ich spotkasz , no chyba że zostaniesz na zawsze ''dużym dzieckiem'' ;->
(bez obrazy i ja dużym dzieckiem byłem :->)
Waterhouse - nie obchodzi Ciebie co kupują fani , ale dla krytyki to jednak dobre pole ?
czyli to jest tak jak napisałem wcześniej ?
to mechanizm bardzo podobny jak w przypadku krytykowania radia Maryja , najgłośniej o portfele staruszek wpłacających datki martwią się ci którzy nie wydali ani złamanego grosza ;->
nie myśl że się uważam za ''lepszego'' fana tylko dlatego ze wydaję kilka setek rocznie od czasu do czasu na produkty starwarsowe , ale zrozum że dla 99% fanów to nie jest problem że lucas się przy okazji bogaci , moje pieniądze , mój wygór -tak jak każdego wolna wola na co swoje pieniądze wydaje
ja wydaję , Ty NIE - i gdzie tu problem ?
tylko czemu to wydawanie jednych i bogacenie lucasa krytykować ?
z przyzwyczajenia , przekorności , bo to modne może -nie wiem naprawdę :->
Ward [ Senator ]
kur...cze
mój wybór , wracam do roboty -macie czas by coś zjadliwego skrobnć szanowni koledzy ;->
nara-zie
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
nie obchodzi Ciebie co kupują fani
nie bronię ich, nie krytykuję wydawania pieniędzy na SW - nic mi do niezależnych decyzji jednostek
ja wydaję , Ty NIE - i gdzie tu problem ?
tylko czemu to wydawanie jednych i bogacenie lucasa krytykować ?
z przyzwyczajenia , przekorności , bo to modne może -nie wiem naprawdę
problem leży w nazywaniu rzeczy po imieniu - do czego np. Ty nie jesteś zdolny
o mechanizm bardzo podobny jak w przypadku krytykowania radia Maryja , najgłośniej o portfele staruszek wpłacających datki martwią się ci którzy nie wydali ani złamanego grosza
rygorystycznie stosując takie podejście, należałoby być np. ofiarą terroryzmu aby móc go krytykować. To absurd.
Ward [ Senator ]
nie Waterhouse , to tylko porównanie właśnie ABSURD takiej postawy pokazujące
ale masz inne
jak można krytykować np. kamasutrę nie samemu uprawiając sexu z kobietą ?
czy sex jest ZŁY bo (jakiś tam przykładowy) ktoś go nie uprawia mimo że inni bzykają się na morgi ??
ale ktoś może powie że może krytykować , nawet jeśli sam tego nie robi :->
no i teraz coś z naszego ogródka
czy produkty starwarsowe są złe bo prowadzą do opróżniania kieszeni fanów i wzbogacania lucasa ??
to właśnie absurdalne twierdzenia !
Ward [ Senator ]
samemu nie uprawiając , hee-hee
dobra , muszę znikać
teraz może się zastanówcie nad zagadką Pani_joli bo to wstyd że nikt jeszcze nie odpowiedział :->
-------------
a czy Rycerzyk przykladami o sexie nie jest zgorszony , czy jest w tym wieku że nic go (jej) nie gorszy ;->
eJay [ Gladiator ]
eJay'ku - no skoro miałeś dotychczas oczy ''szeroko zamknięte''
Ty chyba byles bardziej ograniczony, bo Tobie "podchodza" jedynie gry star warsowe. Ja mam szeroki umysl, juz w renesansie uczyli, ze trzeba rozszerzac swoja wiedze, byc uniwersalnym. I taki wlasnie jestem - moge zagrac w puzzle, mordobicie, cRPG i FPP. I w kazdym przypadku jestem obiektywny i sprawiedliwy. Twoje ograniczone poglady tylko ci szkodzą.
jak pisałem wcześniej -i ty z latami gusta zmienisz i będziesz rozpoznawał pokemonów wszędzie gdzie ich spotkasz , no chyba że zostaniesz na zawsze ''dużym dzieckiem'' ;->
Ty znowu swoje....miej szacunek dla ludzi. Gry maja bawic, relaksowac, a wyzywanie od pokemonow tylko dlatego, ze wg gra jest taka, jest nie na miejscu. Ludzie majacy po 40 lat tez graja w BF2, maja dzieci, zony, pracuja w firmach - to tez pokemony? Jesli gra nie trafia w twoj gust, to nie nazywaj jej slaba, ani ludzi, ktorzy w nia graja.
A teraz szczere pytanie, oczekuje na szczera odpowiedz:
Ile godzin spedziles przy BF2?
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
to tylko porównanie właśnie ABSURD takiej postawy pokazujące
cieszę się że zgadzasz się ze mną że postawa <muszę być cześcią (stroną) zjawiska,procesu aby być upoważnionym do jego krytkyki > jest absurdalna
czy produkty starwarsowe są złe bo prowadzą do opróżniania kieszeni fanów i wzbogacania lucasa ??
to właśnie absurdalne twierdzenia !
owszem, dlatego ja takich twierdzeń nie wygłaszam.
Czytaj moje wypowiedzi ze zrozumieniem.
Ward [ Senator ]
Waterhouse - i wzajemnie :->
eJay - niegdy chyba nie grałeś poważnie w multi , grajac w różne gry i bawiac się w ''klany'' jeszcze od cs'a (bo to zabawa była) zawsze gracze odróżniajacy fikcję gry od realnego życia widzieli i piętnowali pokemońskie zachowania różnej maści dzieciaków albo cziterów którzy spoconymi paluszkami przebierają po klawiatutce całe noce obsypujac wyzwiskami kogo się tylko da na prawo i lewo myląc grę z realnym światem -to pokemoństtwo i szczeniactwo , które tak samo denerwuje mnie jak tych ''pracujących ojców rodzin'' na jakich się powołujesz -i nie próbuj mi wmawiać ze wszystkich grających w multi ładuję do jednego wora
graj sobie eJay w ulubione (albo raczej WSZYSTKIE) gry a innym zostaw wolny wybór , nie pytaj o mój profil w bf2 bo to nie ma nic do naszej rozmowy , jedno jest pewne -że już nie zagram w battlefielda2 bo nie mam go na dysku a po nachalnej reklamie eJaya postanowiłem zrobić z płyty DVD antyradar w samochodzie :->
eJay [ Gladiator ]
eJay - niegdy chyba nie grałeś poważnie w multi , grajac w różne gry i bawiac się w ''klany''
Zdziwilbys sie...
jeszcze od cs'a (bo to zabawa była) zawsze gracze odróżniajacy fikcję gry od realnego życia widzieli i piętnowali pokemońskie zachowania różnej maści dzieciaków albo cziterów
na BF2 patrzysz przez przymat CS'a??? Nie dziwie sie, ze dla Ciebie ta gra jest pokemonska:) Bo CS jest gra dla dzieci, fanow bunny hopperow i cziterow. w BF2 takie rzeczy nie przechodzą. Oj nie. I w prawie zaden sposob BF2 nie przypomina CS'a. Widze, ze dla Ciebie CS to podstawa....Wiec widac, ze masz braki, bo CS to juz dosyc leciwa gierka. Jest wiele nowych, lepszych gier pod multi.
-to pokemoństtwo i szczeniactwo , które tak samo denerwuje mnie jak tych ''pracujących ojców rodzin'' na jakich się powołujesz -i nie próbuj mi wmawiać ze wszystkich grających w multi ładuję do jednego wora
No przeciez napisales kilka postow wyzej, ze gracze BF2 to pokemony:) Nie zaprzeczaj sobie.
graj sobie eJay w ulubione (albo raczej WSZYSTKIE)
Nie gram we wszystkie gry. Gram w te, ktore mi sie podobaja i na ktore mam czas i pieniadze.
nie pytaj o mój profil w bf2 bo to nie ma nic do naszej rozmowy
Podaj nicka. Chetnie sprawdze twoje dane. Nie wymiguj sie od odpowiedzi.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-08 13:47:46]
Ward [ Senator ]
eJay - sprawdzisz moje dane ?
hee-hee
chcesz popatrzeć w mój player , combat i team profil i policzyć medale ?
porównać i ocenić a może i pośmiać się ?
to jest właśnie pokemoństwo jakie zawitało z serwera do naszefo senatu:->
ale spox eJay , ty pokemonem nie jesteś , tylko tak sobie rozmawiamy, cooo-nie ?
:->
dobra , starczy już żartów , mam robotę
Ward [ Senator ]
No przeciez napisales kilka postow wyzej, ze gracze BF2 to pokemony:)
mówiłem że grają w to TYLKO pokemony ?
no włanie że NIE mówiłem tego , co nie znaczy że nie twierdze że ta gra to raj dla pokemonów
eJay [ Gladiator ]
niech się inne pokemony identyfikują z MEC
więc bez płaczy o nazwanie bf2 grą dla pokemonów
gra pokemońska to taka gra która przyciąga do rozgrywki bezmózgie pokemony
jak pisałem wcześniej -i ty z latami gusta zmienisz i będziesz rozpoznawał pokemonów wszędzie gdzie ich spotkasz
Bez komentarza.....
chcesz popatrzeć w mój player , combat i team profil i policzyć medale ?
Chce sprawdzic ile godzin grales.
to jest właśnie pokemoństwo jakie zawitało z serwera do naszefo senatu:->
Wypraszam sobie. Twoja niewiedza doprowadza mnie do stanu rozpaczy, bo nie masz zadnych argumentow:<
Ward [ Senator ]
eJay - i viceversa , ale to twoje przekonanie o swoim ponadprzeciętnym znawstwie u mnie budzi raczej wesołość a nie rozpacz :->
łap witrualny <browar> i przestań smucić na temat wad battlefronta a zalet battlefielda ;->
a wyliczanki-odbijanki typu -a ile grałeś w battlefront , labo -chcę sprawdzić ile godzin grałeś w battlefield są bez znaczenia w tej rozmowie
mówiłem ze 100 postów temy że to sprawa gustu a ty albo wmawiasz że ktoś ma gust gorszy albo ''gwałcisz'' wrecz myślących inaczej , dając wykład na temat który nie ma tu jakiegokolwiek znaczenia
mam w nosie gry które mam ale w które nie gram -ale nie krytykuję innych za ich różne gusta , pokazałem tylko patologie jakie zżerają gry w multiplayerze , jednak ty twierdzisz że wszystko jest ''cacy''
ale rozmowa w tym temacie jest już bez znaczenia , bo tak jak ty w battlefronta2 ja nie mam zamiaru grać w battlefielde2
krucjata przeciw battlefrontowi2 jest bez sensu , kto będzie chciał i tak zagra , komu się nie spodoba eJayowe negatywne opisy i tak nie będą potrzebne :->
eJay [ Gladiator ]
eJay - i viceversa , ale to twoje przekonanie o swoim ponadprzeciętnym znawstwie u mnie budzi raczej wesołość a nie rozpacz :->
Vice versa. Bardzo "Fachowe" okreslenie dlaczego gry sa pokemonskie. Szkoda, ze jest takie smieszne i denne jednoczesnie....
a wyliczanki-odbijanki typu -a ile grałeś w battlefront , labo -chcę sprawdzić ile godzin grałeś w battlefield są bez znaczenia w tej rozmowie
Sa BARDZO wazne. Latwiej mowic o grze nad ktora spedzilo sie ponad 100 godzin niz nad ta na ktora nie poswiecilismy zadnego czasu.
mówiłem ze 100 postów temy że to sprawa gustu a ty albo wmawiasz że ktoś ma gust gorszy albo ''gwałcisz'' wrecz myślących inaczej
Nie wprowadzaj mi tu jakis posranych dogmatow. Wyraznie napisalem, ze poczulem sie urazony, gdyz wg Ciebie gracze BF2 to pokemony.
-ale nie krytykuję innych za ich różne gusta
Bo krytyka wymaga argumentow...
ale rozmowa w tym temacie jest już bez znaczenia , bo tak jak ty w battlefronta2 ja nie mam zamiaru grać w battlefielde2
Ale ja gralem/gram/bede grac w Battlefronta:) Tylko musze odzyskac partycje, zrobic formata i zainstalowac gre:)
krucjata przeciw battlefrontowi2 jest bez sensu
Nie najezdzam na Battlefront, jesli o to ci chodzilo. Bardziej skupiam sie na twojej krucjacie przeciw BF2.
komu się nie spodoba eJayowe negatywne opisy i tak nie będą potrzebne :->
i ??? Nie rozumiem o co ci chodzi. Ptrzeciez w kazdym dowolnym momencie moge sie wypowiedziec na temat dowolnej gry w ktora gralem, bo mam takie prawo. To nie jest tak, ze jestem panem i wladca swiata i wszyscy maja sie mnie sluchac. Ja lubie dyskutowac o tym i owym bo mam taka mozliwosc. Cenie sobie opinie innych.
Ward [ Senator ]
to że się poczułeś urażony mimo moich wyjaśnień to już nie moja wina , nikogo nie chciałem obrazić a tym bardziej ciebie eJayku drogi :->
i nie obraziłem ale próba udowodnienia że w bf2 nie grają też gronady pokemonów to zysyfowa praca
jednak pisałem już że może chodzić o relację typu
nożyce==> stół ;->
Ptrzeciez w kazdym dowolnym momencie moge sie wypowiedziec na temat dowolnej gry w ktora gralem, bo mam takie prawo.
a to już nieuczciwe postawienie sprawy , bo udajesz że jesteś obiektywny
a tymczasem od swojej pierwszej recki na temat bety dopisujesz się tu i tam krytykując ten produkt , gdybyś zaczynał i kończył boldując moim zdaniem , sprawdźcie sami to by było uczciwe ale ty wolisz prowadzić krucjatę na golu -a sam krytyki lubianych przez siebie produktów NIE ZNOSISZ
a twoje reakcją na to jest albo obraza albo złośliwostki -musisz wiedzieć że gdzie drwa rąbią tam wióry lecą
tylko że ja ci postawiłem wirtualny <browarek> , umocz usta swoje wysuszone przez gorączkę po anginie i wrzuć na luzik a mze nawet zagraj w battlefronta2 teraz , powodzenia na serwerku:->
Ward [ Senator ]
kur...cze
grają też gromady pokemonów to syzyfowa praca
:->
gadamy o pierdołach zamiast zająć się robotę albo graniem-kurowanim-chorowaniem jak eJay :->
eJay [ Gladiator ]
próba udowodnienia że w bf2 nie grają też gronady pokemonów to zysyfowa praca
W kazda gre gra pewna liczba "pokemonow". I jest to BF2, Battlefront, KOTOR, Tetris i Pasjans...Ale nie uogolniaj, bo z twoich postow wynikalo, ze conajmniej 95% graczy BF2 to szczeniaki.
a to już nieuczciwe postawienie sprawy , bo udajesz że jesteś obiektywny
Ze co??? Chyba nie zrozumiales moich slow:)
a tymczasem od swojej pierwszej recki na temat bety dopisujesz się tu i tam krytykując ten produkt , gdybyś zaczynał i kończył boldując moim zdaniem , sprawdźcie sami to by było uczciwe
Beta była chałą - to chyba sam przyznasz. Full prezentuje sie o niebo lepiej. tak na moje oko to zasluguje na mocne 7/10. Nie musze nic boldowac. Forum sklada sie z tematow, tematy z postow, a posty z wypowiedzi poszczegolnych uzytkownikow. Wychodzi wiec na to, ze post=indywidualna ocena. Nie ma potrzeby nadinterpretacji.
ale ty wolisz prowadzić krucjatę na golu -a sam krytyki lubianych przez siebie produktów NIE ZNOSISZ
Ha! Jesli ktos ma konkretne argumenty to jak najbardziej cenie sobie ta opinie.
a twoje reakcją na to jest albo obraza albo złośliwostki
Nie znosze ludzi, ktorzy krytykuja bo tak lubią. Jesli ja krytykuje to pokazuje jak na dloni wady produktu i zalety. A jezeli ktos pisze "gra jest guwniana, feeee" to chyba mam prawo do obrony? Zreszta nie obrazam ludzi (np. od pokemonow:P) a staram sie dyskutowac (diplomatic solution:)).
Dobra wracam do lozka:> Zajrze tu za godzine.
pani_jola [ Konsul ]
eJay-Mistrz Szybkiej Riposty :)
ha, jak dobrze, ze w Sapera nie graja zadne pokemony.
Ben_K [ Pretorianin ]
Witam Senatorów i Senatorke
Na początek musze się przyznać, że poraz pierwszy przeczytałem większość postów jakie zostały napisane w czasie mojej nieobecność, a tyczy się to wywodów Warda i eJay'a dotyczących wyższoszci BF2 nad Battelfildem. Jako stary gracz musze na początek powiedzieć jedno, dorośnijcie Panowie, takie problemy jak , ile godzin spędziłeś przy grze nie powinny was dotyczyć. Weźmy np grę RC, przejście RC zajmuje mi jakieś 5 godzin, przeszedłem ją chyba 5 razy + grałem troche online, czy zatem gra jest zał bo grałem w nią troche ponad 25h? Z waszych wypowiedzi mógłbym powiedzieć, że tak gra jest do du.... i, że zmarnowałem na nią czas a co w rzeczywistości jest nieprawdą. To samo tyczy się BF i BF2 grywam obecnie tylko w bf2 bo kupiłem ją orginalną i moge grać online, czego niemogłem doświadczyć w BF. Jestem zadowolny z tego zakupu i wydanie 50$ moge uznać za sukces marketingowy, bo jeżeli nawet 5$ trafi do kieszeni Lucasa to będzie to moim zdaniem zamało za sprzedanie licencji tak wciągającej grze.
Oki teraz się zacznie <usp>
eJay ---> nie grałem w battelfilda ale widziałem tą gre i musze powiedzieć, że prezentuje się nieźle , ale czy zamienił bym ją na BF2 no nie wiem, nigdy nie byłem zwolennikiem realistycznych strzelanek, chociaż w Wolfenshtaina zagrywałem się jak mało kto. Do mnie jak i do wielu przemawia bardziej klimat nie z tego świata, i choć nie nazwe gry w którą nie grałem pokemońska, bo samo to określenie jest dla mnie pokemońskie, byłbym za tym abyś szanował innych graczy, to samo tyczy się Warda ( co bym nie był stronniczy ;)
Tak na marginesie gdzie można sprawdzić ilość fragów w BF2?
Mój nick to Benkee, jeżeli ktoś wie to niech poda moją lokalizacjie albo link abym mógł sprawdzić sam
Rycerzyk ----> Moje uszanowanie, zawsze to inaczej jak w towarzystwie znajduje się Księżniczka <bow>
eJay [ Gladiator ]
Weźmy np grę RC, przejście RC zajmuje mi jakieś 5 godzin, przeszedłem ją chyba 5 razy + grałem troche online, czy zatem gra jest zał bo grałem w nią troche ponad 25h?
Nie wiadomo:) Ale grales w nia duzo, wiec znasz ja lepiej niz ja:) I o to mi wlasnie chodzilo. Znajomosc gry=bardziej rzetelna opinia.
nigdy nie byłem zwolennikiem realistycznych strzelanek
Battlefield 2 nigdy nie mial ambicji bycia realistycznym:)
byłbym za tym abyś szanował innych graczy,
Ja szanuje innych graczy:) To Ward twierdzi, ze tylko pokemony graja w Battlefield'a:D
Tak na marginesie gdzie można sprawdzić ilość fragów w BF2?
Ale chodzi ci o Battlefront czy battlefield? Jesli o to pierwsze to raczej nigdzie bo statystyki nie sa nigdzie gromadzone. Natomiast jesli chodzi ci o produkt ze stajni EA to zapraszam tutaj - www.bf2s.com
Rycerzykk [ Centurion ]
Zawsze bolą mnie takie spięcia między fanami SW, chociaż to akurat było/jest całkiem lightowe w porównaniu do innych, jakie zdarzyło mi się czytać. Za każdym razem powodem jest zwykły brak tolerancji i dyskusja o gustach, o których przecież dyskutować nie da rady :-]
Dla mnie "star wars" to epizody IV-VI. Prequeli nie lubię, nie oglądam i nie kupuję pod żadną postacią. Mimo to nie nazywam ich wielbicieli pokemonami ;-) Nawet im zazdroszczę, że mają o trzy filmy więcej do oglądania :-) Swoją opinię na temat Lucasa już raz wyraziłam, ale powtórzę jeszcze raz – nie czuję się "rozpieszczana" przez Lucasa i nie sądzę, żeby się przejmował, czego oczekuję. A czy zarabia na fanach? Oczywiście, że tak! Podobnie jak każdy inny artysta. Czy Springsteen i Sting nie zarabiają na fanach? Zarabiają i nikt się o to nie czepia i nie roztrząsa. Taki mają chłopaki fach. Czy wydawanie płyt "the best", "the very best" i super limitowanych edycji ładnie wydanych płyt sprzed lat to nie wyciąganie kasy od fanów? Jasna sprawa. Czy ponowne wydawanie filmu na DVD ze scenami, które się wcześniej wywaliło i nazywanie go wersją reżyserską, to nie wyciąganie kasy? Tyle tylko, że każdy fan ma swój rozum i decyduje co chce mieć, a czego nie. Lucas i inni po prostu realizują jakieś tam swoje pomysły i na pewno część fanów tym uszczęśliwiają. Tyle tylko, że to realizacja ich pomysłów, a nie spełnianie naszych życzeń. To nie jest zarzut, tylko stwierdzenie faktu. W zalewie nowych zabawek, gadżetów i gier każdy może znaleźć coś dla siebie, chociaż nie wszystko nam się podoba, bo mamy różne upodobania i gusty. Chciałoby się więc powiedzieć – więcej tolerancji fani SW i więcej szacunku dla innych, dla ich gustów i ich zainteresowań.
Ward a czy Rycerzyk przykladami o sexie nie jest zgorszony , czy jest w tym wieku że nic go (jej) nie gorszy ;->
Hahaha Nie. Ten argument trafił do mnie ;-D
Ben_K Rycerzyk ----> Moje uszanowanie, zawsze to inaczej jak w towarzystwie znajduje się Księżniczka <bow>
:-) Niektórzy mówią, że kobity to tylko kłopoty ;-) Zastanawiałam się, czy powinnam się pakować w męskie towarzystwo, ale Lim powiedział, że mogę więc w razie czego to jego wina ;-)
Ward [ Senator ]
eJay - Mistrzu Giętkiego Odwracania Kota Ogonem
Ben praktycznie napisał to samo , co cierpliwie ci tłumaczę od samego rana
a ze jest kultury wysokiej to nawet pisze że niby się dziecinnie obaj sprzeczamy pytając o spędzone przy grze godzinu -mimo że to TY , tylko i wyłącznie mnie o to przepytywałeś , jakby na dowód że o pokemonach wśród graczy można mówić w BF dopiero po 1.000.000 godzin
hee-hee
ale zostawiam ten temat , bo battlefield jak na mój gust nie jest warty tylu kliknięć na klawiaturze , a co dopiero denerwowania eJaya który jest już i tak osłabiony po chorobie -
ale ciekawi mnie jak Waterhouse zareaguje na następna osobę która kropka w kropkę pisze to samo co ja o produktach starwarsowych
pamiętam że zanim Ben wyjechał do USA był nielada specem w tym temacie -a teraz skoro pisze nie tak często jak dawniej to jego racje są bez znaczenia?
-pewnie to jest tak -kupujemy , gramy ale się nieznamy , zna się tylko eJay i osoby ktre krytykują lucasa za to że wydaje produkty do nas kierowane a przy okazji potężnie się bogaci
i te miliony są wielu solą w oku , jakie to ''ludzkie'' zachowanie :->>>>>
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
ale ciekawi mnie jak Waterhouse zareaguje na następna osobę która kropka w kropkę pisze to samo co ja o produktach starwarsowych
a to kolejne bardzo ciekawe Twoje słowa dzisiaj, Ward
Reppu [ Pretorianin ]
Dzień dobry albo taki sobie.
Zapytam o coś.
Czemu komuś zależy na wprowadzaniu choego podziału na starych fanów gwiezdnych wojen i nowych?
Czemu komuś zależy na wprowadzaniu chorego podziału na starych fanów gwiezdnych wojen i nowych? Albo na fanów starych gwiezdnych wojen i nowych?
To sztuczne różnicowanie trochę na marginesie głównego nurtu zainteresowania gwiezdnymi wojnami.
Kijem wody w rzece nie zawrócisz Rycerzyk i Waterhouse,jak zrobcie tamę tej fali to was szybko fala zaleje,zmyje i tle:-)
Reppu [ Pretorianin ]
Jasny gwint.
Miałem kupić tego chwalonego Batlefronta a zostałem okradziony przez własnego pracodawcę.
Mogę sobie piwo pod choinkę kupić !
I jak tu nie być złym jedi i nie mordować ????????? Chromolę jasną stronę. KRWI się dzisiaj nałykam!
eJay [ Gladiator ]
Ward---->Doprawdy zastanawiajace jest to co piszesz.
jakby na dowód że o pokemonach wśród graczy można mówić w BF dopiero po 1.000.000 godzin
Nie pisz o pokemonach. Pisz o graczach majacych odmienny gust od CIEBIE.
a co dopiero denerwowania eJaya który jest już i tak osłabiony po chorobie -
Wracam do zdrowia, moze nawet jutro przejde sie na dwor z moim wlochatym Chewbacca (czyt. psem:))
-pewnie to jest tak -kupujemy , gramy ale się nieznamy , zna się tylko eJay
Czemu rozprowadzasz falszywa informacje? Nie imputuj niepotrzebnie. To jest brednia. Nie obchodzi mnie na co wydajesz kase. Obchodzi mnie polityka Lucasa, ktory jak za macnieciem czarodziejskiej rozdzki wciska swoim klientom wszystko, bo wiedza, ze to i tak star wars, wiec musi byc zajebiste. To mnie martwi. Ja bardzo chcialbym zagrac w porzadnego FPP na motywach SW (cos jak KOTOR wsrod cRPG), czekam na taka gre dalej...
Reppu---->
Czemu komuś zależy na wprowadzaniu choego podziału na starych fanów gwiezdnych wojen i nowych?
To Lucas podzielil fanow i to w taki sposob, ze starzy kupuja wszystko co zwiazane z OT, a nowi kupuja to co zwiazane z NT. W ten sposob kosi kase na dwoch frontach:) On doskonale wiedzial co robi tworzac nowe epizody.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-09 11:07:50]
Rycerzykk [ Centurion ]
Reppu Czemu komuś zależy na wprowadzaniu choego podziału na starych fanów gwiezdnych wojen i nowych?
Nie wiem, ale dla mnie to nie ma sensu. Powinniśmy być "jedną wielką rodziną", ale cieszyć się starwarsami na swój własny sposób i pozwolić cieszyć się w ten sposób innym. Lim lubi prequele, a mimo to "koleżankuję się" z nim ;-D Nie dzielę nas na siebie – vintagową fankę i Lima – fana nowych starwarsów. I tak jest fajnie. I fajnie by było, gdyby Lim rzucił teraz jakąś zagadkę i moglibyśmy znów podyskutować o filmach, z powodu których tutaj jesteśmy :-)
Ward [ Senator ]
REppu - tak czytam to co napisałeś 2 RAZY i nagle mnie olśniło że masz całkowitą rację kiedy to co napisałeś powtarzałeś dwa razy !
- bo to jest jeśli się nie mylę jest podział na tych starszych wiekowo dinozaurów -wiadomo kto :->
- tych młodszych którzy wiedzą i tak lepiej podobno -też wiadomo chyba :->
- są jeszcze średniacy i ci są skromnie powadająć najlepszymi rocznikami do przyswojenia wszystkich części starwarsów (to ja,hee-hee)
i jeszcze do tego dochodzi pomieszanie sympatii niezależne od wieku a do różnych części filmu kierowane, czyli podziały wzdłuż i w poprzek -TO PORĄBANE i fałszywe podziały !!!!!
STAR WARSY są jedne i nieśmiertelne :->
-----------
ale teraz ważne jest losowanie grup MŚ 20006
loooosują ;->
Rycerzykk [ Centurion ]
Ward jeszcze do tego dochodzi pomieszanie sympatii niezależne od wieku a do różnych części filmu kierowane, czyli podziały wzdłuż i w poprzek -TO PORĄBANE i fałszywe podziały !!!!!
Ale czy to znaczy, że chcesz żeby wszystkim wszystko się podobało?????? To też bez sensu :-]
Lim [ Senator ]
Tak ciekawa to dyskusja, że aż żal ją przenosić w nowe miejsce
a jednak...
Zapraszamy !