hohner111 [ SORRY FOR MYSELF ]
Single czy multi a moze mmo...jak to u Was jest z grami ??
Kurcze jako gówniarz młociłem w dooma 1 i 2, wolfensteina, quaka 1 w singlu i sie cieszyłem...potem jak "dorosłem" no to quake 2 po sieci, quake 3 po sieci, UT po sieci.....a teraz, 1/4 życia za mną i liczy sie tylko mmo....w singla nie potrafie grac, 0 uciechy, siekanki w multi nudza a mmo to inna sprawa, wiem ze obok mnie idzie sobie rosjanin, amerykanin, kurde australijczyk i sobie moge spokojnie grac wiedzac ze "nie jestem sam" w wielkim swiecie komputerowym...a jak to jest u Was? mieliscie takie "metamorfozy" czy jak to nazwac?
cronotrigger [ Rape Me ]
100% multi
~ Counter-Strike
~ Counter-Strike : Source
~ Wolfenstein: Enemy Territory
~ Call of Duty
~ Call of Duty 2
Shoker1 [ Pretorianin ]
Kiedyś przede wszystkim Multi od cs-a począwszy na Et i q2/3 skończywszy. A teraz tylko i wyłącznie MMO, choc ostatnio w ogóle mi sie nie chcę grać co mnie trochę martwi. :D
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Od zawsze single, choć czasami napada mnie coś na multi.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-29 23:01:22]
cronotrigger [ Rape Me ]
Ja bym się cieszył :)
gofer [ ]
Single.
Multi tylko na pikniku GOL, kiedy wiem, że przeciwnik siedzi obok lub tuż za mną i słyszę jego jęki zawodu po kolejnym "You've been fragged by Gofer". Hehehe
b166er [ schroet kommando ]
single + multi + mmo
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Lubie głównie gry cRPG. Ostatnio ukończyłem Vampire the Masquerade: Bloodlines i jestem bardzo zadowolony. Poważny, "ciężki" klimat to jest to. Teraz czeka na mnie Fable: The Lost Chapters i mam nadzieje tekże świetnie się bawić.
Na drugim miejscu są dobre strategie. Z nimi jest trochę cieżko, bo nie przepadam za RTSami. Dlatego zagrywam się teraz w Civilization 4. Typowy przedstawiciel gatunku TBS.
Nie pogardze żadną gierką, która ma służyć rozluźnieniu atmosfery. Dlatego na dysku mam FIFE 06 oraz Grand Theft Auto: San Andreas.
Lubie serie NFS, więc zaopatrzyłem się w najnowszą gierke z tej serii, czyli Need For Speed: Most Wanted. Powoli już ją kończe. Jestem 6 na Czarnej Liście :)
Jednak nie tylko powyższe gatunki do mnie przemawiają. Jeszcze niedawno dosyć mocno ciupałem w demko Battlefield 2. Niestety, aby być dobry, musiałbym poświęcić tej grze więcej czasu, czego niestety zrobić nie mogę. Jednak mam sentyment do trybu FPP, więc dokańczam jeszcze Half-Life 2 oraz przymieżam się za jakiś czas do Quake 4 i/lub Fear.
Wracając do pierwszego posta, to podzielam zdanie autora. Gry typu MMO to przyszłość rozgrywki komputerowej. Jeszcze do niedawna tłukłem nałogowo w Everquest 2. Teraz trochę spasowałem, ale nadal lubie sobie zapuścić gierke i odwiedzić starych znajomych :)
Jak widać, lubie gry. Jestem z nimi od dziecka. Nie mam może zbyt dużo czasu na granie we wszystkie wymienione przeze mnie tytuły, ale każdego dnia staram się wyrwać ze 2 godzinki na tą przyjemność. W sumie jak tak policzyłem ile kasy wydaje, to trochę się uzbiera. Jednak trzeba pamietać, że nie kupuje tych gier w jednym tygodniu, wszystkich naraz, a zbieram systematycznie. Jedna, dwie w miesiącu i mi starczy.
Się rozpisałem :) Pozdrawiam graczy!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-29 23:09:11]
D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]
To i to, ale i tak nie ma nic lepszego niż dokopanie koledze na lan party :)
Amadeusz ^^ [ tool ]
Mi starczy Single, w przypadku morrowinda. Ta gra jest boska, zagrywałem się w nią godzinami. Myślę że straciłem conajmniej 150h z życiorysu właśnie na nią... Ale cóż za potężną postać miałem! (bez kodów ofc). Kiedyś się bawiłem nie save'ując, poszedłem do viveka. Wyciągnąłem lodowe ostrze monarcha, brzdęk i ... Vivek trup. Po jednym strzale.
Czekam na obliviona, i liczę że pogram na High bez duperelków typu FSAA itp... No cóż, pożyjemy, zobaczymy.
mastah xivah [ zablokuj ]
MMO to jest to :]
MacGawron [ Generaďż˝ ]
multi
Misiolo [ Generaďż˝ ]
Zdecydowaną większość czasu spędziłem garjąc w single'a. Lubię dobrą fabułę i myśleć co mnie czeka jeszcze w następnym levelu. W multi gram sporadycznie, ostatnio częściej bo nabyłem Counter Strike'a:Source :). Głównie w multiplayerze gram w strzelanki z kumplami których znam w realu. Choć czasem nie ma takiej mmożliwości to gram z kim popadnie. Preferuję jednak bardziej złożone, teamowe rozgrywki od typowego deathmatcha. MMO mnie nie interesuje, i to wcale nie ze względu na opłaty. Po prostu zabijanie kolejnego potworka po to by nabić kolejny level mnie nie kręci... Nawet z żywymi kompanami.
roomzi [ Centurion ]
Zależy. Na kompie single na konsoli multi.
zurg [ Centurion ]
nie mam czasu na granie się więc multi i mmo odpadają...
Jeśli już to coś dla odprężenia - przygodówka lub gierka z ciekawszą fabułą (niezależnie od gatunku)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Ja mialem taka metamorfoze, ze teraz juz prawie w ogole nie gram. A jak juz to w jakies starocie,
boro [ Generał ]
single - na nic innego nie mam czasu... no chyba, ze rzutem na tasme Guild Wars
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Tylko single. Multi mnie nudzi - skakanie, kampowanie i nawalanie jeden drugiego bez ładu i składu. Na MMO nie mam czasu. Poza tym płacenie co miesiąc za grę, którą już się raz kupiło jest obrzydliwe ;-)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
rosjanin, amerykanin, kurde australijczyk
:D
zuromil [ Człowiek Jazda ]
ostatnio przesiadlem sie na Multi jest bardziej ciekawsza! teraz musze walczyc z inteligencja drugiego gracza a nie z kompem!
kowalskam [ Senator ]
Normalnie w single ale ponieważ mam Play Station 2
i kolege z drugim padem to można powiedzieć że gram czasem w multi.
Powiem też że gdy obok ciebie siedzi kolega i rozwalisz go na miazgę, a potem słyszysz skowyt jego porażki to właśnie to daje dopiero multum radośći :)
Choć mam zamiar gdy już będę miał nowgo kompa
pograć też w multi w jakieś strzelaninki.
hctkko [ Their Law ]
Lubię wszystko, gram na zmianę. Raz singiel, raz multi (przeważnie SoF jedynka), ale najwięcej czasu poswiecam mmo - a konkretnie ogame.
lo0ol [ Jónior ]
multi
css i et ;p
Requiem [ has aides ]
Multi:
Q2/Q3/Q4 - dzieki fizyce, dynamice, a takze dzieki tworzeniu/graniu na mapach customowych (q3/4). W inne gry nie gram multi.
Single:
Q2 - klasyk, podoba mi sie klimat
Q4 - gore, podobaja mi sie wszelakie eksperymenty, deformacje ciala, mutowanie ludzi. Fabula dwojki, ciekawosc rozwiniecia jej, jednak w koncu koncowka mnie zawiodla...
GTA 2/3/VC/SA - brak liniowości, ogromna grywalnosc
Morrowind - klimat, swiat, grywalnosc :]
RTCW - podoba mi sie klimat
Red Faction (1): klimat, zabawa
Max Payne (1, 2) - fabula, fabula, fabula! klimat!
Alien vs Predator (1, 2) - klimat, fabula
Sim City - mozliwosci
FlatOut - nie lubie wyscigowek, ale ta mnie wciagnela. Uwazam ze ma swietna fizyke i przednia z tym zabawa :]
The Suffering - klimat, klimat, klimat! fabula
Dungeon Siege (2) - zabawa :]
W multiplayerze lubie poprostu sie nawalac, grac w cos co jest dynamiczne i sprawia duza przyjemnosc. Jezeli chodzi o singla to wybieram gry o fabule najbardziej mnie interesujacej, nie gram w cos, zeby to "zaliczyc". Jak spodoba mi sie klimat - gram dalej. Jezeli nie, wywalam gre.
Belert [ Generaďż˝ ]
Multi ale tylko rpg :))
cotton_eye_joe [ maniaq ]
ostatnie 2 gry, ktore mnie wciagnely na single to genialny half life 2, knights of the old republic (fabula mnie wciagnela) i dawno temu Max Payne 1. a tak to młóce od jakiegos roku tylko w dwie gry - world of warcraft i quake3 multi. i jakis czas temu troche w americas army. wiec w zasadze tez tylko gram multi. single tylko, jak trafi sie perelka. teraz cos czuje, ze bedzie to stalker.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Single. Lubię dobrą fabułę i klimat, a w multi się tego chyba nie uświadczy. Fallout, Baldur's Gate, Deus Ex, System Shock, Gothic, Morrowind, Vampire the Masquerade: Bloodlines - to są gry, do których lubię wracać. Czasem nachodzi mnie też ochota na zupełne starocie w stylu Panzer General, czy Eye of the Beholder. Od jakiegoś czasu gram jednak bardzo niewiele - cóż, brak czasu, nie chęci.
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
W domciu jeszcze nie mam neta i ogolnie to gram single, ale w Fife to gramy w trojke bo sie niezla kase na tym robi, ale szaaa bo skarbowy slucha.
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
a jak to jest u Was? mieliscie takie "metamorfozy" czy jak to nazwac?
Nie wiem czy to metamorfoza czy też nie czasem normalna kolej rzeczy, pójście z duchem rozwoju tego wszystkiego co sie składa na komputerowa rozrywke, czy jak to tam nazwac :> Był Doom na lan, potem Q2 - pamietam jak siedziałem na modemie nie raz do 1-2 w nocy, żeby przeczekac lagi i móc pograć jako tako - a potem cała banda z CS na czele.
Single obecnie nie stawia takich wyzwań jak gra z innym graczem ale lubie mimo wszystko pograć, bo pokląć sobie można przynajmniej bez odpyskowania z drugiej strony :D
Co do siekanek multi to nudza w zalezności od tego jak sie gra, jeżeli ffa to OK, mnie tez obecnie zaczyna to nudzić [ ale po dwóch latach takiego grania - w jedna gre ofkorz ;-) ] ale już grajac w jakims klanie o takiej nudzie bym nie powiedział, bo tu już nie chodzi tylko o szybsze naciskanie klawiszy a o zgranie, zrozumienie i odpowiednie prowadzenie gry. Ewentualnie można tutaj mówić o zmianie otoczenia, towarzystwa z jakim sie gra - wszak dobre stare małżeństwo tez miewa siebie dośc :> Chyba w wiekszosc gier spod bandery FPP/FPS z trybem MP grałem.
O tym, że MP ma coraz wieksza przewage nad SP i że będzie coraz dalej uciekał świadczy coraz wieksze zainteresowanie się róznych sponsorów imprezami pokroju lan party czy innych rozgrywek netowych, w których można zgarnąc i niezłe nagrody i ładne sumy pieniędzy [ ot taki choćby "mały" przykładzik: https://www.clanbase.com/news.php?nid=192955 ]. Kto by nie chciał nie dośc, że grać to jeszcze na tym zarabiać ;-)
Co do gier MMO to gram głównie w gry "przeglądarkowe" - xwars a teraz także travian. Tutaj tez jest sporo zabawy i potrzeba umieć kombinowac, planowac, dogadywać sie no i zgranie tez tutaj dochodzi do głowu. A satysfakcja zawsze jakas jest jak sojusz, w ktorym sie jest jest na topie a samemu na to kilkanascie tysiecy graczy na jednym serwie plasuje sie w top100 ;-)
A i grywało sie oczywiscie także wstategie jak choćby AoE, Starcraft czy w Twierdze ^^
SP vs MP&MMO 0:2
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-04 21:41:48]
QrKo [ ]
Jeżeli tylko mam możliwośc to zawsze wybieram w tej kolejności:
MMO -> Multi -> Single
Janczes [ You'll never walk alone ]
99.9% w singla
a ten 0.1% to tylko QuakeIII & Soldier of Fortune
DeVitoo [ Konsul ]
Na początku jak wszyscy dawałem w singla, no ale nadszedł dzień założenia stałego dostępu do internetu i zacząło się! Najpierw FPP - MOHAA, CS, ET. Skończyło się na MMORPG'u- KNIGHTONLINE- uzależnienie od komputera. W ogólnie nie przespane noce. W szkola wizerunek zombie :D. Jutro dostaje nowego kompa, za może miesiąc znowu podpięcie pod neta(teraz laptop GPRS) i znów znikne z tego świata :D Mam nadzieję, że znajdzie się gra warta mojego czasu. No i musze go też znaleść dla dziewczyny (łups) :D Nie spoko damy radę ;)
Pozdrawiam
Roland [GOL] [ Gladiator ]
Generalnie nie grywam wieloosobowo, między innymi dlatego, że brakuje mi czasu. Choć - jak napisał na początku Gofer - fajnie jest skruszyć wirtualne kopie z ludźmi siedzącymi w tym samym pomieszczeniu, tak jak na Pikniku GOL-a (przy okazji pozdrawiam Impalera). ;-)