Ezrael [ Very Impotent Person ]
Skład gazety - pytanie do zorientowanych
Witam. Trafiła mi się przyjemna fucha - mam być odpowiedzialny za skład i korektę niewielkiej samorządowej gazetki. Nic skomplikowanego - format A4, tekst plus trochę fotek i prostych elementów graficznych, ok. 6-10 stron, podstawowe kolory drukarskie, z wyjątkiem "okładki" (tutaj technicolor ;) itd.
Tego rodzaju praca trafia mi się pierwszy raz, nie mam żadnego znajomego obeznanego w tym temacie, w związku z tym pytanie - ile wstępnie zaśpiewać za taką pracę? Z negocjacjami sobie poradzę, nie wiem jednak w jakim zakresie operować - jeśli powiem za dużo, okaże się, że jestem niepoważny, jeśli za mało - to po ich entuzjastycznej zgodzie będę tygodniami chodził wkurzony. Może ktoś się orientuje ile np. wynosi przeciętna stawka za stronę, lub coś takiego?
PS. Jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że oni też chyba nie bardzo wiedzą. Jak się dowiedziałem "posiadają pewne określone fundusze na ten cel". Chodzi właśnie o to, żebym wybadał, jakie to są fundusze.
Yos_sarian [ Washington Irving ]
nikt ci nic nie powie.
zalezy jak czesto ma to wychodzic.
zalezy jak bardzo upierdliwy jest klient ile zmian
zalezy czy robisz to do kilisz czy oddajesz psa
zalezy jak sprawnie poruszasz sie w quarku albo indesingnie.
zalezy czy masz to drukowac (najlepsza kasa jest na druku, klient i tak placi tyle samo jakby wszedl z ulicy a ty mozesz dogadac sie z drukarzem o procent)
zalezy jak sie bedziesz rozliczal z tej roboty, czy masz dzialalnosc czy umowy o dzielo, zlecenie.
dziwne to twoje pytanie a sklad to gowniana robota.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Tylko wypada mi sie podpisac pod postem Yos_sariana ;)
Yos_sarian : Czy ja wiem czy dziwne, nie kazdy musi z detepowania utrzymac rodzine i po prostu nei wie...
Yos_sarian [ Washington Irving ]
:) ja sie wypisalem z DTP, zmeczyly mnie wizyty w naswietlarni o 5 AM i sciganie klientow o pieniadze ok 20tego kazdego miesiaca...
Wonski [ Pretorianin ]
Ja bym powiedzial od 20-40 zl za strone, zalezy od upierdliwosci klienta i cyklu wyd.
I Yos_sarian ma racje DTP to denerwujaca robota, w tym czasie lepiej zarobic mozna robiac plakat lub ulotke czy folderek jakis. Kasa i przyjemnosc z pracy wieksza.
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Dwutygodnik.
Pytanie nie jest dziwne, napisałem, że mam z czymś takim do czynienia pierwszy raz, prawda?
Poziom skomplikowania jest taki, że jestem w stanie zrobić stronę przy wykorzystaniu podstawowych narzędzi w Wordzie w 20-30 min i w zależności od tego, w jakim formacie będzie chciał to otrzymać drukarz, być może do tego się ograniczę + kompilacja do odpowiedniego formatu. To mają być zupełne podstawy, żadnych fajerwerków, drukowane na papierze toaletowym. "Technicolor" był, jak się domyślasz małym żartem, który oznacza, że pierwsza i ostatnia strona będzie kolorowa (ale w dalszym ciągu na zwykłym papierze), w środku odcienie szarości, czerwony i zielony.
Mam robić skład, druk nie ma ze mną nic wspólnego. To ma być umowa o dzieło.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
W Wordzie? :)
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Wonski - dlatego się w to pakuję, jeśli się do mnie przyzwyczają, będą trafiać do mnie również tego rodzaju zlecenia. Dzięki za konkrety.
Szenk [ Master of Blaster ]
Ezrael ---> To zależy też od tego, czy sam skanujesz zdjęcia, czy tylko wstawiasz na stronkę. Czy wliczasz w to też klisze (jak w CMYK, to 4 na kolumnę, po 6 zł jedna), czy nie - no i ceny różnią się w zależności od miasta.
Mój znajomy (W-wa) robi coś podobnego - ze skanowaniem, full kolor - i mówi, że poniżej 50 zł brutto za kolumnę nie schodzi (bez klisz).
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Ma to być coś o tego rodzaju poziomie skomplikowania ->
Część ze stron jeszcze prostsza. Do tego dojdzie jakiś nagłówek i stopka, trochę zabawy z marginesami i to wszystko.
Materiały dostaję wszystkie w formie cyfrowej. Mam je tylko poukładać.
Szenk [ Master of Blaster ]
Ezrael ---> To ja bym "zaryzykował" cenę 40-50 zł brutto od strony.
Jak się uda, to dobrze; jak nie - pozbędziesz się upierdliwego zajęcia :)
Zresztą, sam wspominałeś, że oni nie za bardzo się w cenach orientują :)
Wonski [ Pretorianin ]
A w wordzie. No to za skład w wordzie to powiedzialbym 400- 500 zl za strone. To jak remont silnika przez rure wydechową.