--> Archiwum Forum
Michałek [ Legionista ]
Gimnazjum - raj czy piekło
Czym jest Gimnazjum, piekłem czy rajem? Wypowiedz się.
Sabazios [ Konsul ]
Raczej piekłem ale podstawówka tesh była piekłem.
banan [ Leniwiec Pospolity ]
Zalezy jak sie podejdzie, dla mnie szkola od podstawowki do teraz(LO) to raj:) Bedziesz jeszcze piszczal za nia za pare lat, smyku;)
Ikari [ Konsul ]
Michałek---------> ja tam wole gimnazjum!Ja jeszcze tam nie jestem ale będę... ale wiem wszystko o tym do którego ide...!
Mr_Baggins [ Senator ]
Raj to jest na studiach! Dwa miesiące nauki i 10 wakacji.
gofer [ ]
a ja lubię gimnazjum... w końcu traktują uczniów jak w miarę dorosłych ludzi (no nie zawsze) i nie wyzywają od gówniarzy jak w pedałówie, a czasem nawet mówią : "Co ty, do podstawówki chodzisz?"
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mr Baggins---> przybije Ci piatke :) studia to raj :)
Mr_Baggins [ Senator ]
gofer --> na studiach też traktują ludzi jak gówniarzy. W dziekanacie... Jak zaliczasz sesję w terminie to w sumie nawet nie musisz tam chodzić.
wysiu [ ]
Poczekajcie z ocena, az bedziecie mieli odpowiednia perspektywe...:) Wtedy zobaczycie, ze CALY okres nauki to byl raj..:) A w pracy to juz tylko czekac na emeryture...;) "Jak zaliczasz sesję w terminie... " - TO TAK SIE DA????;))))
Caban [ Pretorianin ]
To zalezy gdzie sie chodzi, na szolc rodzinskiego to trudno orzec.
SEW [ Generaďż˝ ]
.........hm................moim skromnym...........zdaniem................................... szkoła...................... zawsze...........................byłą......................jest............. .....będzie....................................piekłem....................
Pamir [ Generaďż˝ ]
ehhh wparawdzie u mnie nie bylo jeszce gmnazjuale w 8 klasie podstawowki mialem srednia 4,6... a teraz w 3 klasie LO mam ledwo kawalem ponad 3... mysle ze w gimnazum az tak nie cisna.... przeciesz tam musi byc program starej podstawowki czyli nie bedzie tak zle...Ale tak pozatym to ja szkoly tez nie lubie :) Pozdrowienia Pamir
Krzycho [ Konsul ]
Hmmm prztnajmniej w kwestji gimnazjów ma się wybór - obskoczyłem 3 gimnazja i się okazało ze najlepiej jest w moim rejonywym :)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
w gimnazjum nie traktują jak gówniarzy? jestem w trzeciej klasie czyli byłabym w 1 klasie szkoły średniej, a nie można mieć makijażu (wiadomo, że jakieś ekstrawagancki to odpada, ale nie można mieć nawet lekkiego, nawet jak puder dostrzegą to jest afera), pomalowanych paznokci (nawet bezbarwnym lakierem), pomalowanych ust (nawet gdyby to by miała być bezbarwna pomadka ochronna), pofarbowanych włosów, a ostatnio nauczycielce się nie spodobało jak kumpela siadła i kawałek pleców jej się odsłonił ("za krótka bluzka", mimo że niesiedząc jest normalna). o i jeszcze dużych kolczyków nie można mieć, najlepiej to by było gdyby w ogóle nie nosilibyśmy biżuterii. więc skoro traktują nas jak dzieci to dlaczego na każdym kroku powtarzają, że mamy się zachowywać jak dorośli?
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Pamir ---> ale zauważ, że my w trzech klasach gimnazjum przerabiamy tak jakby klasę 7 i 8, a potem w ciągu trzech lat szkoły średniej będziemy musieli się wyrobić z tym co dawniej robiono przez cztery lata (bo w gimnazjum nie mamy jeszcze tego co ma się w 1 klasie szkoły średniej)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Mam znajomych w gimnazjum podobno mają tony nauki i jest 500x gorzej niż w LO:(( mnie się udało fuxem;)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Studia są piekłem jak się trafi na kretyna wykładowcę, który za punkt honoru uważa pokazanie, że on jest panem a student śmieciem....miałem dwóch takich....
SEW [ Generaďż˝ ]
...........hm.........no właśnie X-CODY ty fuxażu!!!!!!!!! ............ ;)
Pamir [ Generaďż˝ ]
yosiaczek >> no moze masz troszke racji, ale to tylko potwierdza mateze ze w gimnazjum sa wieksze luzy... 2 klasy w 3 lata to nie moze byc zle... a co do LO to nie wiem jak bedzie i pewnie nikt sie nie dowie zanim sam nie sprawdzi... a tak a propos to gdzie cie tak cisna z tym malowaniem i tak dalej...?????? Pozdrowienia Pamir
Katane [ Useful Idiot ]
Jak kiedyś przyszedłem na religię w Toolowej koszulce to mnie katechetka o mało za dzrzwi nie wywaliła :PP W mojej szkole z makijażem jest łągodniej, ale zdaje się, że nauczyciele tego nie lubią.
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
Raj prosto z piekla !! :››› - Nie chodze do gimnazjum, jak by co :› Pozdrawiam!
gofer [ ]
Katane, Yosiaczek----> no to macie fajne szkoły.. :P u mnie w szkole można się malować jak się rzewnie podoba (ja chodzę bez makijażu offkoz), można nosić koszulki Kata, Maidenów i tym podobne... dziewczyny chodzą z odsłoniętymi pępkami, z takimi dekoltami ze aż je lubię :) i nikt, NIKT się o nic nie czepia... :) PS zapraszam do G7 w Sosnowcu ! ( to ttam gdzie zabili 2 ochroniarzy)
Katane [ Useful Idiot ]
Gofer --> Czy ja mówiłem, że u mnie nie można?? Dalej noszę taki koszulki :))
Mr_Baggins [ Senator ]
wysiu --> zawsze kończyłem sesję w terminie, a na IV roku nawet przed terminem.
wysiu [ ]
Mr_Baggins --> Kujonie!!;)))) A mi sie to udalo chyba tylko raz, na przedostatnim semestrze, jak nie bylo egzaminow, a wszystkie oceny przepisali nam z cwiczen..;))))) To jest roznica miedzy "studiowaniem", a "uczeniem sie";)))) Jak mnie ktos pytal gdzie sie ucze, to mowilem: 'Ja sie nie ucze, ja studiuje';))))))
Mr_Baggins [ Senator ]
wysiu --> żebym był kujon, to bym chyba teraz doktorat robił :)
Nyhos [ Droogie ]
Moje gimnazjum jest rajem :) Mam kolonie na wakacjach organizowane przez biuro turystyczne nauczycielki,szacunek,kumpli lepszych niż kiedyś,koleżanki ładniejsze :))) Dla mnie szkoła jest miejscem w miare fajnym! PS.A to,że mamy liceum jeszcze w budynku,to daje nam wolne dni kiedy jest matura! :)
TAILEREKK [ Senator ]
gimnazjum......... hm....... gim to dla mnie to to samo co i podstawówka ten sam budynek ci sami głupi nauczyciele i takie same debilne sprawdziany a o ocenach lepiej się nawet nie wypowiadać :)
mayonez [ Legionista ]
nie wiem... naszczescie sie nie zalapalem ale mysle ze jest tam kila mogila
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Pamir ---> kochane Gimnazjum nr 5 w Elblągu :( a co do tego, że rzeczywiście mniej cisną to też nie jestem taka pewna (moje prace domowe na długi weekend: referat z historii "Polacy na frontach II WŚ", wypracowanie z angielskiego o rożnicy pokolen, esej z polskiego, wypracowanie na WOS o propozycji na patrona szkoły, referat z geografii o Karpatach, wiersz na pamięć, do tego dzień przed tym weekendem miałam trzy prace klasowe, a może być tylko jedna dziennie). o tym, że musimy się uczyć na testy chyba zapomnieli... tu każdy nauczyciel wyobraża sobie, że istnieje tylko jego przedmiot i że jest on najważniejszy...
Katane [ Useful Idiot ]
Yosia --> Ten problem z nauczycielami uważającymi swoje przedmioty za najważniejsze - tak jest wszędzie.
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
to jest przesada :((( jak tłumaczyliśmy matematyczce, że nie może nam zrobić pracy klasowej, bo już i tak mamy z biologii i historii to ona na to: "dobrze, więc to będzie... godzinny sprawdzian" :( i co takiej zrobić?
~*OGC]*Kazik~ [ Legionista ]
d;a mnie to kompletnme pieklo