--> Archiwum Forum
Negocjator [ * ]
Ktoś słuchał nowej płyty Hey?
Słyszałem, że Nosowska z Hey'em nagrała nową płytę.
Mieliście okazję posłuchać ? Jaka jest ta płyta?
Toolism [ GameDev ]
tak
CHESTER80 [ blood money ]
Ja na razie tylko raz przesłuchałem pobieżnie. Dużo gitar, dużo klimatu, dwie balladki, zero przebojów. Tak mogę w skrócie określić tą płytę. Czyli ogólnie jest bardzo dobrze i podoba mi się.
sekret_mnicha [ Konsul ]
Ja kupilem (swietnie wydana jest - pudelko rewelacyjne) i slucham namietnie. Uwazam (po kilku przesluchaniach juz) ze to jest najlepszy ich album. Mocno rockowy z elektroniczna nuta. Tak pomiedzy [sic] a music,music. Szczerze polecam. Najlepsze utwory 'luli lali' i 'na wiecznosc'... Ale generalnie caly album swietny. BRAC BEZ PYTANIA! :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
O, wlasnie slyszalem, ze wydali. Musze przesluchac.
Chupacabra [ Senator ]
no ja wczoraj od kolezanki pozyczylem.,Pierwsze wrazenie dosc srednie, wszystkie kawalki bardzo spokojne i dosc podobne,zaden sie jakos bardzo nie wyroznia. Muszejeszcze pare razy przesluchac,ale raczej nie zmienie za bardzo opinii o niej
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
up
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
O już mozna sie dopisac:) Bo chyba z 10 razy probowalem.
Jestem akurat po pierwszym przesluchaniu plyty. No i co mi sie rzucilo w hmm... ucho:) Najlepszy album to to nie jest. Widac powrot do starszego stylu Hey, zespol skonczyl najwyrazniej swoja przygode z elektronika. Moze dobrze, a moze nie - trudno powiedziec. Po dluzszym przesluchaniu album 'music, music' byl calkiem niezly, a niektore perelki na pewno przeszly [przejda] do historii zespolu. Ale wracajac do nowej plyty. Po szybkich przesluchaniu juz widze pare utworów, od których nie bede mogl sie oderwac w najblizszym czasie. 'Mimo wszystko' na poczatku troche denerwowalo tymi niby skrzypcami i chórkiem, ale teraz wydaje mi się jednym z najmocniejszych kawalkow na plycie. Lekko semtymentalny, niezla muzyka - Kasia lubuje sie w tych klimatach:) 'To tu' - wpadła mi w ucho linia wokalu, ale muzyka nie zachęca do kontemplacji nad słowami. Ta mocno przesterowana gitara troche przeszkadza. Utwory 'Luli Lali', "Leże tu, leżeć chcem", "cała noc, "A ty" nie podobaja mi się jak na razie, a w przypadku dwóch pierwszych wątpię, żeby mi się spodobały w ogole. Wlasciwie nie ma w nich nic ciekawego. Glowny motyw gitarki z "Nie wierzę" wydaje mi się żywcem zwalony z jakiegos innego utworu, choć może to być tylko moje subiektywne odczucie. Oczywiscie nie zabrakło również utwory w ktorym Kasia pokazuje pazurki:) "W imieniu dam" jak najbardziej mi się podoba, chociaż nie lubie słuchać 'takiej' Kasi, jezeli wiecie co mam na mysli. No ale powiecie, ze jestem monotematyczny:) To moze teraz o tym, czego mi brakuje. Brakuje mi 1-2 naprawde sentymentalnych balladek. Marzyloby mi się cos w stylu "Dolly", "morf&ny" itp. Ogolne wrazenie: na temat plyty: mniej elektryka, wiecej akustyka. Nie zaszkodzilyby rowniez utworki, gdzie wokal Kasi naprawdę byłby głownym motywem. No to tyle :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Wiecie czego mi brakuje na tej plycie? Utworu zaspiewanego w taki sposob, jak zakonczenie 'Dolly'. Czyli czegos takiego, kiedy Kasia szuka sposobu na zaspiewanie najmniejszej jednostki slowa/czasu/glośnosci. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi:) W ogole czegos podobnego. Albo gitarki prowadzacej jak w 'z rejestru strasznych snow'. I tej perskusji. I w ogole calego wprowadzenia. I tego wejscia wokalu, ktore idealnie pasuje do reszty. Brakuje mi klimatu 'Morf&ny' i wrazenia, ze Kasia jest niezle zjarana a jej teksty sa po prostu ponadczasowe jak w "Fotografii". To bylby utwor konczacy plyte. Oprocz tego nie pogardzil bym 'Moja i twoja nadzieja' w wersji akustycznej. No i musialaby byc to plyta koncertowa, zeby dodac tego klimatu. Klimatu, ktory tworzy Kasia swoja skromnoscia i zaangazowaniem. I swoim zaskakujacym glosem i pomyslami. Brakuje tez mi 'Ho za wspanialy tekst: ''Tego dnia upadł duch... Wygiela sie do wewnątrz bezpowrotnie elipsa ma'. Nie ma tu też 'muki!' ze swoim buntowniczym tekstem [czy mi sie tylko wydaje, czy w tym teledysku gral koles z filmu 'Dzien, w ktorym umre?']. Nie ma tu tez 'Dream' ze wpaniala gitarka i tekstem. Brakuje tej plycie wiele, dlatego nie jest najlepsza.
To jest wlasnie moj przepis na idealna plyte Heya [IMHO], jako ze teraz nie mam ochoty na nic ostrzejszego, a lubicie jak Kasia spiewa troche mocniej, to wlanijcie tez tam pare szybszych kawalkow. Ja bym jeszcze 'Cisze...', 'Antibe', 'Luli Lali' i 'W imieniu dam' walnal na ta skladanke.
Jaki z tego moral? Plyta 'The best of the best' Hey musiala by miec z 40 pozycji :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Nikt nie ma zadnych swoich uwag dotyczacych plyty?
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
To kiepscy z was sluchacze, ze nie macie nic do dodania do tej plyty. Jak wy ja przezywaliscie sluchajac?