Punks Not Dead [ change my nick ]
Nauka języka japońskiego
Chciałbym uczyć się tego języka. Nauka jest na poziomie angielskiego? czy jeszcze trudniej? jaka jest cena +/- i czy wiecie, gdzie w bydgoszczy mozna się podjąć nauki?
W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]
PND ----> Ja sie za niedługo będe uczył Chińskiego więc będziemy mieli wspólne temamty do rozmów
underdogg [ Legionista ]
cing ciang ciong fiut ci wciong :D
W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]
Actimel ---> Do Widzenia
gofer [ ]
"21.11.2005 | 18:31 underdogg [ Legionista ]
gofer -->> To były wyjątki. W innych sytuacjacj starałem się być pomocny i pisać poprawnie"
amatorr [ Konsul ]
Jezyk jest trudny jak cholera. Matka miala kiedys na studiach jakas stycznosc z tym i mowila, ze angielski i niemiecki to przy tym pikus.
Punks Not Dead [ change my nick ]
W_O_D_Z_U ---> Chiński a japoński to co innego :) Może podobny, ale różny (lol)
underdogg ----> w tym momencie póbujesz mówić po chińsku, bo w japońskim nie ma zadnych cing ciang ciongów
bekas86 [ Blaugranczyk ]
Typka z mojej miejscowosci uczyla sie Japonskiego ale z tego co wiem to miala prywatne lekcje. Ostatnie 3 lata spedzila w kraju wisni a teraz to nie wiem, pewnie dalej tam siedzi...
Ja nie wyobrazam se gadajacego mnie po japonsku czy tam chinsku :]
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
Bankowo japoński to nie to samo co angielski czy chiński. :l
A co do nauki języka,łatwo nie jest,pogogluj w poszukiwaniu róznych for o Japonii,japonistyce,języku itp. (jest ich troche)
underdogg [ Legionista ]
gofer -->> No właśnie, czytaj ze zrozumieniem. Czas przeszły, idioto
Kurdt [ Man of Faith ]
Konichiwa, PND san.
Japoński to przetrudny język, naprawdę. 3 alfabety, z czego dwa używane non stop i koniecznie wykute na blachę, zerowe podobieństwo do jakiegokolwiek znanego ci języka... Ale próbuj.
Punks Not Dead [ change my nick ]
Aribato, Kurdt-kun :)
*aribato? arivato? arigato? nie wiem, ale jakoś tak :)
a cena?
DeLordeyan [ The Edge ]
Podobno japoński (czy chiński, nie pamiętam) to najtrudniejszy język na świecie. Polski jest na drugim miejscu.
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
arigato ; p
Punks Not Dead [ change my nick ]
dzieki _nyx_ :) jade ze słuchu po oglądaniu anime :PP arigato :)
Kurdt [ Man of Faith ]
Arigatou. :) Ja miałem japoński na koloniach, z japończykiem. Uczy japońskiego prywatnie bodaj 5zł/h w Krakowie. :)
_nyx_ [ !!!!!!!!!!!!!!1111111111 ]
hmm.. nawet nie da rady teraz wyguglowac jakis linków bo gugel padł :l
kowalskam [ Senator ]
Actimel--> Abayo
:]
Kurdt [ Man of Faith ]
A-ri-ga-to-u. :) Bankowo - sprawdziłem w notatkach. A "do widzenia" - sa-yo-na-ra (ale to każdy zna) :P
kowalskam [ Senator ]
a tak przy okazji zna ktoś słownik japoński, mówię o takim prostym internetowym ;)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Zacznijmy od podstaw:
Konichi-wa!
powtarzaj
Deead [ Seishinryoku ]
Mistrz powinno być Konnichiwa :)
Novus [ Generaďż˝ ]
Punks - japonski jest wbrew powszechnej opinii bardzo latwym jezykiem, chociaz na poczatku bardzo podobnioe wszytsko brzmi:). Zaznaczam - nauka mowienia jest latwa, gramatyka jest latwa, pismo jest bardzo trudne, trzeba wyryc 2 alfabety ktore uzupelniaja 3ci - Kanji, ktory ma 1945 znakow.
Ciekawostka - jest czas terazniejszy i przeszly(tylko), wiec np ta czesc gramatyki jest banalna. 2 czasowniki nieregularne raptem. Duzy problem sprawiaja liczebniki, inaczej powiesz mam 3 czekoladki, inaczej 3 paluszki(liczebnik jest inny) inaczej 3 talerze, zalezy to od ksztaltu rzeczownika:)
Generalnie - powodzenia, ja przestalem sie uczyc jak caly wolny czas zaczelo mi zajmowac przetrwanie niemieckiego na SGH. Japonski jest razem z Kanji 100 razy latwiejszy niz niemiecki na sgh:)
Novus [ Generaďż˝ ]
co do slownika - ten jest nienajgorszy chociaz ma dosc ubogie slownictwo, alwe wystarcza,
pozniej napisze ci liste linkow z lekcjami japonskiego, moze sie komus przyda.
ssaq [ Generaďż˝ ]
Hajimemashite SSaQ desu doozo yoroshiku =)
Japonskiego ucze sie pare miesiecym , jak dla mnie to jezyk duuuzo prostszy od niemieckiego , wloskiego , francuskiego czy innych glupio brzmiacych jezykow =P Uczy mi sie go latwo ,ale to pewnie dlatego ze wszystko co sie lubi latwo sie przyswaja. Ja chodze do szkoly jezykowej i uwazam ,ze to dobra metoda nauki. Na pewno jest trudniejszy niz angielski , ale angielski w podstawach to jezyk bardzo prosty. Co do ceny to place 1800zl na rok.
Chinski z japonskim nie ma NIC wspolnego oprocz tego ,ze Japonczycy baaardzo dawno temu wzieli sobie znaki chinskie i przerobili na swoje (kanji). Wszystkich debili (ktorym wydaje sie ze sa smieszni kiedy mowia cing ciang...) prosze o nie wypowiadanie sie ,bo pokazuja tylko swoja ulomnosc, kretynizm i brak wiedzy. No chyba ,ze to lubicie...
Sayoonara
bartek [ ]
Novus, byłbym wdzięczny za tą listę linków z lekcjami.
Metafoxor [ Pretorianin ]
ssaq --> podziwiam Cię, że masz cierpliwość do tego i jednocześnie troszkę Ci zazdroszczę. Fajne jest znać taki dość rzadko spotykany język. Teraz jest moda na eurodupków i każdy uczy się niemieckiego bądź angielskiego. Myślę, że nauka języków azjatyckich to też dobre rozwiązanie. Mało kto idzie w tak trudnym kierunku. Nie czarujmy się, ale uważam, że dla wielu osób opanowanie tak złożonego alfabetu stanowi nie lada problem. Z czystej ciekawości zapytam - ile jest znaków w japońskim alfabecie? Dlaczego mówi się, że używają dwóch czy trzech alfabetów? Nie można powiedzieć, że to jest jeden duży alfabet? Czy znaki w ich alfabecie to pojedyńcze litetry, czy też całe wyrazy?
rethar [ Konsul ]
ma-te (?) - cze-kaj
CHESTER80 [ blood money ]
Kurcze, ja też podziwiam i zazdroszczę tym którzy uczą się Japońskiego. Chciałbym znać ten język m.in dlatego żeby oglądać spokojnie anime i nie czekać aż ktoś zrobi napisy :)
ssaq [ Generaďż˝ ]
Metafoxor --> "Nie można powiedzieć, że to jest jeden duży alfabet?" - Nie , nie mozna. Sa ta 3 zupelnie inne alfabety : hiragana , katakana i kanji. 2 pierwsze z nich to alfabety sylabowe np. ka ,sa itp. , kanji to znaki gdzie kazdy pojedynczy znak oznacza jakas mysl. Zeby sprawnie czytac i pisac po
Japonsku nalezy znac cala katakane i hiragane oraz okolo 2000 kanji (wszystkich jest bodajze 6000).
Kazdy z tych alfabetow sluzy do zapisu czego innego =)
goldenSo [ LorD ]
też chciałbym się naumieć, ale w mojej dziurze nie ma takiej możliwości ...
bialy kot [ Generaďż˝ ]
Metafoxor: Jeden alfabet sluzy do zapisu slow japonskich (hiragana, znakow bodajze 46), drugi do zapisu slow obcojezycznych (katakana, znakow bodajze 46), a trzeci to zbior ideogramow (kanji, znakow ~2000. Do tego istnieje jeszcze cos takiego jak romaji (tudziez romanji), czyli zapis japonskich slow przy "naszego" alfabetu (lacinskiego)
Dobry watek, sam niedlugo zaczynam :)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Metafoxor - my też używamy dwóch alfabetów. LITERY WIELKIE i litery małe
to też 2 alfabety
W japonii jest podobnie, tyle że jeden alfabet stosuje się do jednych srpaw, a inny do innyxch :) oba mają ok. 24 znaki. zapomniałem jak się nazywają :)
jest jeszcze kanji, w który każdy piktogram oznacza jakieś słowo. to jest totalny odjazd, ale myślę, że wcale nie taki ważny :) tzn, z tego co wiem, to kanji nie występuje zbyt często,a jeśli już to są podpisy w jakimś normalnym alfabecie :)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
aha, moje informacje są absolutnie niesprawdzone, pisze co pamiętam, a mogę się mylić :)
słuchaj tych co się uczyli japońskiego :)
ssaq [ Generaďż˝ ]
BIGos --> Ehhhh ,ale bzdury =/
bialy kot [ Generaďż˝ ]
ssaq: Wszystkich kanji jest podobno cos pod 40 tysiecy :) Choc z tego co wiem do "dogadania sie" wystarczy znac ok. 500, a sami japonczycy nie znaja nawet 1/10 wszystkich symboli :)
ssaq [ Generaďż˝ ]
bialy kot -> No to zle wiesz =P
bialy kot [ Generaďż˝ ]
ssaq: Co konkretnie?
Punks Not Dead [ change my nick ]
narazie w mojej dzielnicy nie moge znalezc zadnej szkolki... pewnie jak do LO zaczne chodzic, to moze w szkole bedzie japonski.
tymi opiniami narobiliscie mi ochoty na nauke :) arigato
ssaq [ Generaďż˝ ]
bialy kot --> To ,ze do dogania jest potrzebne dokladnie okolo 2000 znakow a nie 500. Istnieje spis dokladnie 1945 znakow ktore sa w uzywane na codzien tzw. Jooyoo. Co do tych 40.000 to mi sie nie wydaje gdyz nawet najbardziej zaawansowany test japonskiego wymaga znajomosci 6000 znakow.
Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]
PNP jak se załatwisz to mam u ciebie korki
Sabaku No Gaara-San
yuppie [ Generaďż˝ ]
Czasem sobie patrze na kanjisite.com i powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem artyzmu tych znaków (mam na myśli głownie kanji), wszystkie one są niezwykle trudne do napisania (narysowania?). Jednocześnie ogrom tego pięknego alfabetu jest także przytłaczający. Co do tej kwestii mam pytanie: czytałem, że podstawowych znaków kanji jest coś koło 2000. Przeczytałem także, że wszystkich kanji jest kilkadziesiąt tysięcy (?) i nie wiem czy to prawda. Poza tym jakie mogą być profity, kiedy się zna więcej niż te podstawowe? Pytania raczej dla znawców.
ssaq [ Generaďż˝ ]
yuppie --> Znawca nie jestem ,ale jedyne profity jakie z tego uzyskasz to ,ze bedziesz mogl sobie poczytac jakas poezje =) , generelanie literature.
Novus [ Generaďż˝ ]
Kanji jest 1945 ogolnie, a wszytskich fakt - ok 35 tys, ale to sa znaki starojaponskie ze sie tak wyraze i potrzebne sa tylko badaczom jezyka, naukowcom itp.
Slowa oznaczajacego "Ja" tez jest ok 30, ale co z tego skoro wiekszosc to przestarzale uzywane w poezji, starodrukach i innych pierdolach:)
Punks Not Dead [ change my nick ]
i tu prośba m.in. do ssaq...jak się przedstawić, np. Ja jestem... Ty jesteś, oni są, on jest, ona jest :)
no te takie podstawy jak w angielskim 'to be' :P
Szyszkłak [ Konsul ]
W liceum babka od angielkiego uczyla nas zwrotow po japonsku - oczywiscie w mowie nie w pismie. moge ci napisac jak sie przedstawic po japonsku (oczywiscie fonetycznie)
wypadl mi z glowy poczatek =(
yyy* namałe wa xxx* des.
yyy* - to co zapomniałem
xxx*- twoje imie
wiem ze to niewiele ale jak sobie przypomne poczatek to wrzuce :)
Musich [ Pretorianin ]
O ile się nie mylę to w miejscu yyy powinno być - "Łataszino" xD
Szyszkłak [ Konsul ]
Musich ----> TAAAAK to jest to :D
Łataszino namałe wa "Punks Not Dead" des!
xD