GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy kobiety mówia prawde - czyli historia pewnego sexu !

24.07.2001
01:09
smile
[1]

Ramirey [ Centurion ]

Czy kobiety mówia prawde - czyli historia pewnego sexu !

Siemka !

Chciałbym rozpoczac powazne (o ile to mozliwe) dysputy na temat kobiet. Czy myslicie ze kobiety sa zdolne do głebokiej, niezmaconej niczym miłosci. Czy podzielacie mój poglad, który mówi "Kobieta nigdy nie powie ci prawdy" - puki ma z ciebie pozytek jest spoko, jesli nie to so long frajerze :)))

i nak oniec mały aforyzm - "Co to jest prawdziwa miłość, wiedzą tylko kobiety brzydkie, piękne - umieją zaledwie uwodzić"

24.07.2001
01:38
smile
[2]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Kobieta jest jak pudełko czekoladek - nie wiem czy czytałeś taki wierszyk Lubię kiedy kobieta... wydaje mi się że jesteśmy przesiąknięci najpierw uczuciem głębokim a potem sexizmem , czyli jest jeden morał faceci są słabsi psychicznie i dają się ponosić emocją a kobiety to wykożystują w sposób jak najbardziej ekonomiczny i racjonalny czyli --> skoro zrobi dla mnie wszystko to to po co się przemęczać i to chyba my sami twożymy postać kobiety w całokształcie początkowo pozwalając na różne "błache" z pozoru problemy nie zauważając naszej naiwności. Ale przecież my to kochamy więc one robą wszystko abyśmybyli szczęśliwi czyl są zdolne do głębokiej miłości. ps. oczywiście wszystko co zostało napisane jest teoretyczną spekulacją a nie wywoływaniem wojny między kobietami a facetami:-)

24.07.2001
10:25
smile
[3]

Ramirey [ Centurion ]

Stellincia ---- > sorki ze pytam, ale jestes Panienka czy Facetem ? "Ale przecież my to kochamy więc one robą wszystko abyśmybyli szczęśliwi czyl są zdolne do głębokiej miłości" Zaraz, raraz - wiec uważasz że kobiety robią wszystko zebysmy byli szczesliwi ? To chyba jakas lekka paranojka, owszem szczesliwosc dla faceta istnieje tylko gdy facet daje szczesliwosc panience. Głeboka miłosc nie ma tutaj praktycznie zadnego znaczenia :))). Ale zgadzam sie faceci sa słabsi psychicznie i daja ponieść sie emocja - ale .... istnieje w nas facetach zelazna granica, której nie przekroczymy, kobiety natomaiast jej nie posiadaja - dlatego podcinaja sobie żyły etc.

24.07.2001
10:38
[4]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

ptrzeczytaj to dokładnie - to był sarkazm

24.07.2001
10:44
[5]

Ramirey [ Centurion ]

Stawiam na Kobiete :))

24.07.2001
10:46
smile
[6]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

jak chcesz ;-)

24.07.2001
10:50
[7]

Ramirey [ Centurion ]

a czy dobrze postawiłem ?

24.07.2001
10:52
smile
[8]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

przykro mi

24.07.2001
11:24
[9]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mam propozycje -- przygotujcie liste pytan do kobiet i o kobietach a ja postaram sie szczerze na nie odpowiedziec. Tylko sie nie zloscie jesli moje odpowiedzi nie beda Wam sie podobac.:-) Ok???

24.07.2001
14:41
[10]

Ramirey [ Centurion ]

Stellincia -----> Spoxik wiec facet z ciebie :)))

24.07.2001
14:45
smile
[11]

Ramirey [ Centurion ]

Holgan ------ > Ok oto pare pytań 1. Czy kobieta mówiac ze kocha, kocha napewno ? 2. Czy kobieta jest zdolna do wiernosci ? 3. Dlaczego kobiety nosza różowa bielizne ? 4. Dlaczego panienka, zostawiła mojego kumpla da faceta poznanego podczas wakacji, a jeszcze dzień przed wyjazdem powiedziała mu ze go Kocha najmocniej na swiecie ? 5. Czy ty jestes kobieta ?

24.07.2001
14:56
smile
[12]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ramirey ---> uaua ale naiwne pytania :( 1. 50% pewnie mówi prawdę, a 50% nieprawdę 2. 50% jest zdolna do wiernosci, a 50% nie jest zdolna 3. Noszą te, co lubią kolor rózowy 4. Widocznie go nie kochała (kłamała mu) albo tylko jej się wydawało że go kocha 5. Holgan to kobieta

24.07.2001
15:06
[13]

rickii [ Konsul ]

<--- nick jestes jej menadżerem czy też holgan nosi dwa nicki na forum ( holgan i nick ) jestescie ta samą osobą :):P?

24.07.2001
15:16
smile
[14]

NicK [ Smokus Multikillus ]

rickii ---> Po prostu znam Holgan i odpowiedziałem przy okazji odpowiedzi do poprzednich 4 pytań :)

24.07.2001
16:53
[15]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Nick---->dzieki za pomoc ;-) a teraz jak obiecalam :0 5. jestem kobieta. niektorzy Panowie z forum moga to potwierdzic jako ze sie spotkalismy ;-) 4. bo albo w to wierzyla (co nie znaczy ze tak jest) albo wydawalo jej sie ze tak pasuje powiedziec. potrzeba romantyzmu - "tak sie kochamy ale okrutne wakacje nas rozdzielaja". Inna rzecz ze podobno istnieje milosc od 1 wejrzenia przycmiewajaca wszystko inne... (ale nie wiem czy przypadkiem nie pomylila jej z wakacyjnym flirtem). twojemu kumplowi radze (to zabrzmi banalnie) aby nie probowal dociekac co i jak - bo napewno w tej chwili prawdy sie nie dowie. 3. hymmm... ja nielubie tego koloru, wiec tez nie rozumiem. jest to mimo wszystko jane i oczywiste: a) bo pasuje im do reszty ubioru i nie bedzie sie za bardzo odznaczac, b) bo uwielbiaja ten kolor c) bo maja nadzieje ze podziala to na partnera czy tez facetow wogole d0 bo to byla pierwsza lepsza pod reka! (najzadszy przypadek) 2.to zalezy tylko i wylacznie od kobiety. mlode "siksy" najczesciej nie tak samo jak chlopacy. pozniej jest roznie. ja siebie uwazam za okresowo wierna tj. wierna jestem w danym momencie danemu partnerowi i zasadom z nim ustalonym. zmienia sie partner zmieniaja sie zasady :-) mysle ze wiekszos dziewczyn inaczej widzi zdrade jesli to ona zdradza niz kiedy jest zdradzana 1. z tym jest jak u facetow. no moze nie do konca. najczescie j jesli tak mowi to w to wierzy czyli dla niej tak jest. oczywiscie pomijam tu skrajne przypadki kiedy jest to wyrachowana osobka ktorej na czyms zalezy. w tedy zrobi wszystko (lacznei z ciaza itd) aby osiagnac cel. zdarza sie jednak ze mowi sie takie slowa bo sie wie ze ktospotrzebuje je uslyszec. pomaga na krotka mete... jak masz jeszcze jakies pytania to mow/ pisz smialo :-) mam nadzieje ze moje odpowiedzi choc trochu ci to wyjasnily :)))))))))))))) pozdr

25.07.2001
01:03
[16]

Kacper [ Patrycjusz ]

Slyszalem kiedys bardzo ladne okreslenie zdrady. Otoz jesli ty zdradzasz, to jest tak jakbys splunal za okno. Natomiast, jesli zostales zdradzony, to jest tak, jakby ktos nachylil sie do twojego pokoju i naplul ci na srodek podlogi. Prawda, ze cos w tym jest?

25.07.2001
05:53
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kacper--> Jest. Przypomina mi sie kawal, jak maz zonie tlumaczyl co to jest "konsternacja". To wlasnie ten problem :-))

01.08.2001
00:36
[18]

lee_perry [ Centurion ]

Jesli chodzi o zdrade - to zawsze dziala filozofia Kalego - a wynika to z faktu, ze kazdy/a z nas jest troche (lub bardziej) egoista/tka W sumie podobnie chyba jest z mowieniem, ze kocha - mowi, ze kocha bo jej tak akurat pasuje i jest dopoki jest jest z tym dobrze, to bedzie tak mowic (np. moze sie znudzic i pomysli, ze trzeba cos zmienic) - jest jeszcze szansa, ze spotka takiego co ma (niepotrzebne skreslic) - wieksze mieszkanie - a dom to w ogole super - lepszy samochod czyli generalnie wiecej kasy W sumie to co sie teraz dzieje wokol nas nie bardzo sprzyja romantyzmowi, wiernosci itd/itp - wazna jest kasa, a nie uczucia, emocje. Poza tym kobiety wykorzystuja mezczyzn tak jak potrafia i tak jak im facet na to pozwoli - ale sproboj, sie przeciwstawic - zrobi pieklo Ja nie ufam zadnej kobiecie - na cos takiego trzeba bardzo bardzo duzo czasu - i trudno mi powiedziec ile, w kazdym przypadku jest to inny okres.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.