GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Golarki elektryczne - pytania, porady, opinie

10.05.2002
10:25
smile
[1]

Cacek [ Konsul ]

Golarki elektryczne - pytania, porady, opinie

Witam wszystkich jak zwykle serdecznie :)

Zastanawialem sie nad kupnem elektrycznej golarki, wiecie te czeste wyjazdy, delegacje hihihihi
No i tak wlasciwie, to firm i modeli jest od diabla i ciut, nie wiadomo - znaczy ja nie bardzo wiem, na co zwrocic szczegolna uwage. Na razie zakladam, ze nie patrze na cene, tym sie bede martwil pozniej :) Moze mozecie cos polecic, napisac z wlasnego doswiadczenia, jak one gola, czy sa warte w ogole kupienia.....itp itd.
Zastanawialem sie na Braunem....ale tak wlasciwie to nie wiem.

Pozdrawiam,

Cacula

10.05.2002
10:30
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Braun jak ma za slaba baterie to sie zacina na pysku. Trzeba go wtedy oderwac od twarzy, czyli - depilacja hahahahaha

10.05.2002
11:07
smile
[3]

Cacek [ Konsul ]

No coz, kazdy producent wprowadza jakas innowacyjna, opatentowana metode widocznie ;-)

10.05.2002
11:10
[4]

Attyla [ Legend ]

Prawde mowiac nie spotkalem jeszcze golarki, ktoraby dobrze golila. Dlatego ja wole zabrac ze soba zwykla maszynke. Jest mniejsza niz golarka a plyn po goleniu trzeba miec tak czy owak.

10.05.2002
11:15
[5]

Tym [ Legionista ]

Wszyscy gładko ogoleni znajomi mają Philipsy (te z 3 ruchomymi głowicami)... Ja też ;-) Poza tym mają trwałe baterie i łatwo się je czyści, a trochę droższe modele są wodoszczelne i możesz głowicę normalnie pod wodą płukać.

10.05.2002
11:18
smile
[6]

Cacek [ Konsul ]

A nie spotkaliscie w sieci jakiej strony porownawczej? Nie takie rzeczy w sieci juz widzialem, wiec moze ktos sie pokusil o zrobienie czegos takiego! :-) Cacek

10.05.2002
12:48
[7]

Cacek [ Konsul ]

Cholera, chyba wszyscy gola sie gillette, albo sie w ogole nie gola :)

10.05.2002
12:51
smile
[8]

evs [ Un loup mechant ]

Golarki elektryczne sa blee, mialem Brauna ale niedogalal :) wiec sie glupio czulem caly czas drapiac sie po brodzie... ostatnio zanabylem :) Wilkinsona na zyletki :) to jest czad, ciezka ze srubka no i te zyletki, jednym slowem polecam :)

10.05.2002
12:53
[9]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A ja estem zdolny. Zaciąłem się elektryczna golarką ;-))) Philipsa.

10.05.2002
12:59
[10]

Cacek [ Konsul ]

evs --> taka na zwykle zyletki??? To musi byc ciekawe rozwiazanie :) Jakos nigdy takiej nie widzialem, bede sie musial porozgladac. Ja zanabylem niedawno, w ramach odmiany Wilkinsona na nozyki...i do tej pory zaluje tego zaupu. To byl moj najgorszy zakup miesiaca a jak na razie to moze nawet i 2002 roku :) Nie pamietam modelu w tej chwili jakis najnowszy, ale kurde, zeby sie tym dokladnie ogolic to ja nie wiem jakie sztuki trzeba wyczyniac. Skora mi schodzi a zarost zostaje. Cacek

10.05.2002
13:05
[11]

Cacek [ Konsul ]

Shadowmage --> a jaki masz model? Bylem wlasnie na stronie philipsa, rany narobili tych golarek od cholery, juz sie pogubilem czym sie ktora rozni. A tak apropos, jakas firma robi golarki elektryczne, ktore gola takze na mokro. Mial ktos z Was do czynienia z takim wynalazkiem? Sa jakies pozytywne strony tego rozwiazania? Chodzi mi glownie o szkutecznosc golenia, bo zmoczyc se pysk to moge i bez tego hihihihi Mialem pare golarek elektrycznych starszego typu przy skorze, ale zeby sie tym ogolic, to trzeba bylo miec z tydzen wolnego. Glowa i zeby mnie bolaly od dzwiekow i wibracji jakie to wydawalo a zarosniety bylem dokladnie tak samo. Przy nich moj nowy Wilkinson (tfu) to brzytwa x 2 :-)

10.05.2002
13:14
[12]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cacek-->nie pamiętam jaki mam model. Ale jakis taki sprzed dwóch lat z trzema ostrazmi czy jak to zwać.

10.05.2002
13:16
smile
[13]

evs [ Un loup mechant ]

Cacek --> sa w L'eclerku (tak sie chyba to pisze) na Zoliborzu, kosztuja ok 18 zl i do tego komplecik zyletek, goli sie bardzo dobrze i klimatycznie... wczesniej mialem gilletty nie na zylety i byly srednie :), widzialem tez niedawno takie cuda na zyletki chyba Polsilveru

10.05.2002
13:40
smile
[14]

Cacek [ Konsul ]

evs --> tak, tylko kurde z drugiej strony takim elektrykiem z akumulatorkiem to sie czlowiek ogoli w drodze do roboty, a takim Willkinsonem, nawet na zyletki, moglbym dziwnie wygladac po szybkim golonku we wsteczyn lusterku :-)

10.05.2002
13:46
smile
[15]

evs [ Un loup mechant ]

Cacek --> w samochodzie? :))) to moze taka maszynke podlaczana do gniazda zapalniczki :) i np. jak masz slaby akumulator to musisz dodawc gazu zeby sie ostrza szybciej obracaly :))) hyhyhy .... a ja naprawde polecam ta zyletkowa :)

10.05.2002
14:32
smile
[16]

Cacek [ Konsul ]

evs --> nie, nie nie, tego by moj akumulator juz nie wyrobil. W moim F125p lub jak kto woli FSO1500 i tak musze dodawac ostro gazu, zeby plyn ze spryskiwacza dolecial dalej niz do pol szyby hihihih golarki to on by juz nie pociagnal. Dlatego poluje na jakas akumulatorowa :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.