Forum CM: CIVILIZATION IV wasze opinie

CMHQ_Widget [ Pretorianin ]

Nie mów, że nadal takie coś jest możliwe...jeeeezu, jak mnie to zawsze wkurzało, tam samo jak moi czy to Musketmen czy Marines potrafili zaliczyć poważne straty w walce z....Warrior....

Mam Civ 4 u siebie, włączyłem tylko na jakiś czas (mam w co grać), żeby zobaczyć jak wygląda, długo nie grałem. Skoro mówisz, że nic nowego to pewnie tak jest :(. Niestety....

Jeżeli chodzi Ci o coś więcej, to polecam Alpha Centauri. Bardzo stara produkcja, też Sida Meyera. Stara a chyba bardziej rozbudowana (poza grafiką) niż Civ 3.

Azazell22 [ Civ IV ]

wow .. DOOMinik wow przeciez uznali Civ 4 za jedną z najlepszych gier ostatnie dekady .. zobacz noty na civfanatics.com prawie same najwyższe więc w tym coś musi być:)

dla mnie i dla reszty graczy civ to gra piękna

zapewnie ci słabo chodzi :) i dlatego tak ją oceniasz a to nie ładnie :>

Lindil [ WCzK ]

Tak, jeżeli czołg zebrał wcześniej cięgi i zostało mu siły 2/24 to owszem, moze przegrać z łucznikiem. Przy czołgu w pełni sił przegrana z łucznikiem jest niemożliwa.

DOOMinik [ Pretorianin ]

Azazell ---->Taaak najlepszą a w jakim sensie wszystko co jest w tej grze było już wcześniej jedyne co jest nowego to to rze morzesz wprowadzić religi inną do każdego miasta a bardzo mało z tego wynika. Dla mnie to też zawsze była piękna gra nic do niej nie mam ale jak bym miał wybierać to nawet wolał bym call to power tam przynajmiej można było grupować jednostki w armie a tu znowu pojedynczo (no chyba że ja jakiegoś przycisku w tej grze nie zauważyłem.

widget----> tak dalej jest to możliwe ale pewna osoba zrwociła mi uwage że może ten łucznik to był RAMBO a alpa centauri masz racje była o niebo lepsza szkoda że jakiś czas temu zgubiłem CD

DOOMinik [ Pretorianin ]

jest możliwe miasto miało mury stało w górach a łucznik był w fortyfikacjach

DarkStar [ magister inzynier ]

mury nie dzialaja na bron palna:)

CMHQ_Widget [ Pretorianin ]

DOOMinik ----> Z Alpha Centauri nic straconego, odezwij się do mnie na [email protected]

Mam dla Ciebie łatwe, proste i przyjemne rozwiązanie :)

Sinic [ ]

W sumie sledze watek o Civ 4 caly czas i mysle ze sobie ja kupie w przyszlosci. Poki co nadal gram w Civ 2 :) . Czesc 3 mi nie za bardzo sie podobala.
A co do lucznika pokonujacego czolg. Wyobrazcie sobie sytuacje realna. Nie mowie tu o murach. Z dystansu czolg taka zapore rozwali bez problemu. Ale wyobrazcie sobie czolgi atakujace przez gory. Kto powiedzial ze lucznik ma z luku strzelac do czolgow. Czy zolnierz piechoty strzela z karabinu? W gorach jest bez liku sposobow na zatrzymanie czolgow. I nie trzeba miec do tego wcale nowoczesnej broni przeciwpancernej. Wiec ja w takiej sytuacji nie widze nic dziwnego. Moze nawet bardziej dziwne jest, normalne chyba w Civ 4, gdy czolg wygrywa w gorach z kimkolwiek ;) Notabene Hearts of Iron ma na tyle duze minusy dla broni pancernej w gorach i terenie miejskim ze nie maja one wielkich szans w starciu z piechota... I to sa wlasnie realia

CMHQ_Widget [ Pretorianin ]

A wedlug Ciebie jaka bylaby reakcja średniowiecznego wojownika na takie coś ? Rzuciłby się do ataku czy spieprzałby gdzie pieprz rośnie bo pomyślałby, że to smok ?

Sinic [ ]

CMHQ_Widget -->
Ciekawe pytanie. Co ktora ksiazka z fantastyki to znajduje inne rozwiazanie takiej zagadki. Od ucieczki po dzielna walke ;) Jesli masz obok siebie 2 walczace ze soba kraje to raczej nie jest mozliwa taka sytuacja. Chyba ze polecisz na inna planete i tam znajdziesz tak zacofana cywilizacje. A do naszej dzungli, gdzie jeszcze zyja prymitywne plemiona, czolgiem nie wjedziesz. A dzikusy z lukami sie pewnie gromow wystrasza. Ale moze nie wszyscy i z lukow pozabijaja dzielnych cywilizowanych zolnierzykow ;) A jesli w grze dochodzi do takiej sytuacji roznic technologicznych miedzy sasiadami to raczej idiotyzmem by bylo wprowadzenie czynnika "morale" powodujacego ucieczke przeciwnika. W koncu mniej wiecej wiedza z czym im przyjdzie walczyc. A lawina kamieni sie nie wystraszy czolgu ;)
I w sumie nie bede optowal ze wojska sredniowieczne zlozone z lucznikow itp by mialy rowne szanse wobec rownych liczebnie oddzialow pancernych. Przede wszystkim taka sytuacja jest mozliwa tylko w Civ. A bez czynnika morale, jesli nie uciekna, to maja szanse rozniesc czolgi w gorach prymitywnie uzbrojeni wojownicy.

15.11.2005

20:28

[13]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

Dominik a wiec tak!
1) po pierwsze religia daje bardzo duze bonusy! jesli religie panstowa masz inna niz religie w miastach niemasz nic, a czasem rozruchy na tle religijnym, esil znow masz taka sama jak religia to dostajesz zazwyczaj(w zaleznosci od ustroju religijnego) albo +25% do produkcji, albo szczescie, lub doswiadczenie odzialow +2 czy dla kazdego miasta plus 10% do nauki! czy to dla ciebie malo??
2) Tak lucznik moze rozwalic lucznika, ale nie zwyklego, albo longbowmana ale TYLKO jesli ma jednostka doswiadczenie wieksze niz 4 poziomy(w tym 2 poziomy do sily, i 2 do obrony, wtedy ma jej 200% wiecej) do tego jesli miasto jest usytuowane na wzgorzach tez daje plus do obrony, sama wielkosc miasta daje plus, i ustroj:) a jesli twoj czolg ma doswiadczenie zerowe to MOZE nie wygrac :) a jesli ma chociaz 1 poziom to niemozliwe jest w tej grze zeby czolg przegral, a jesli przegra to chyba w civ2/3 grasz;P jesli twierdzisz inaczej prosze o screen, inaczej nie uwierze bo dosc dlugo w ta gre gram:)
3) Sa DWA przyciski! do grupowania! jeden przycisk grupuje ci wg typu jednostki(np. samych lucznikow, sama kawaleria) drugi grupuje wszystkie jednostki w miescie lub w danym kwadracie i bez problemu mozesz ich przemieszczac czy atakowac nimi!

reasumujac kolega dominik gral w civIV nie wiecej niz 5minut/ma problemy ze wzrokiem/ gral w inna czesc cywilizacji:)

15.11.2005

21:05

[14]

DOOMinik [ Pretorianin ]

gray oby---->dobra dałeś dwa przyklady jak wiele się zmieniło w porówniu do poprzedników , czy dla ciebie 2 przyklady to jest tak wiele że gra zasługuje na miano przeboju wieku to przepraszam bardzo ale dla ciebie każda nowo wydana gra jest pewnie przebojem.

Co do religi to masz racje ale nie do końca, wiedziałem co się dzieje jak jest inna w państwie niż w miastach ale jedna jaskólka wiosny nie czyni. Co do czołgu tak czogł miał doświadczenie zerowe a co miał łucznik nie wiem ale chyba nie twierdzisz że jest ok jak czolg zostaje pokonany przez łucznika. To że się da grupować to wiem i da się przemieszczać ale nie da się atakowac grupą niby dajesz rozkaz dla calej grupy ale atakuje tylko jeden. Nie zauważyłeś tego??

Reasumując ile minut ty grałeś:) I dziękuje za troske ale to chyba ty masz coś ze wzrokiem bo civ4 widzisz na różowo:)

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ja mowilem apropo twoich 3 punktow;P a co do ataku grupa masz racje, ale jakim cudem wtedy sam bys sie obronil? skoro naraz by cie atakowal 20 jednostek kompa?:P nic by sie przed tym nie obronilo:) a takto liczy sie dobranie jednostki, to przeciw czemu jest najlepsza, i odpowiednie poziomy:)

15.11.2005

22:09

[16]

DOOMinik [ Pretorianin ]

gro oby---> ale mogli chociaż zrobić tak jak w call to power dwa rzędy jednostek max chyba bylo 8 ale nie dam sobie ręki uciąć z przodu walka wręcz z tylu wsparcie a tak panuje znowu chaos

A czy według ciebie ta gra naprawde zasługuje na miano najlepszej w dziejach i nie widzisz wad i wturności czy po prostu lubisz mieć inne zdanie niz ja??:)

M_G_K [ Konsul ]

Jedno pytanie - czy wy gracie w oryginalną Civ 4?- bo piraty to zupelnie inna wersja niż ta w sklepach.

Cainoor [ Mów mi wuju ]

DOOMinik ---> Co do grupowego atakowania, to można tak robić np. myśliwcami, bombowcami, statkami. Wszystkim, co wykonuje to samo działanie nieważne od przeciwnika.

Dla każdej jednostki współczynnik wyliczany jest od nowa (atakując konnymi będziesz walczył ze Włócznikami, a waląc to samo miasto Axmenami możesz walczyć już z Łucznikami). Może przyszły patch wprowadzi tu jakieś urozmaicenie.

Co do zmian, to wkleje opis z 1 wątku o Civ 4 na tym forum:

Z tego co wyczytałem, tak w skrócie:
- nareszcie koniec z budowaniem 100 setlersów w początkowym etapie gry. Budowa Osadników wiązę się ze wstrzymaniem wzrostu miasta, a dodatkowo każde nowe miasto to obciążenie dla skarbu państwa

- religia teraz to zupełnie coś innego. W Początkowej i Średniej fazie gry ma kolosalne znaczenie dla szczęśliwości mieszkańców i finansów, a także na dyplomacje. Teraz wynalezienie religii powoduje, że jedno z naszych maist staje się tzw Holy City (Świętym Miastem), a nasza cywilizacja jej kolebką. I teraz wiadomo: inne nacje z ta sama religia sa bardziej przyjazne, a z inna - bardziej wrogie. W Późniejszym etapie można wynaleźć coś takiego jak Free Religions, co mniej więcej znaczy równouprawnienie religijne.

- walka. Dużo się zmieniło. Przede wszystkim nie można już bombardować miast, aż do utraty prawie wszystkich hit-pointsów (punktów życia). Po prostu już ich nie ma. Teraz każda jednostka posiada tzw. współczynnik obrony, zależny od tego na jakim terenie jest, czy w forcie, jakie ma zdolnosci specjalne (bonus vs jeźdźcom) itp. Dodatkowo, wprowadzono bardzo ciekawy system Promocji jednostek. Po udanych walkach zamaist zyskiwać status npp Veterana, jednostka ma możliwość wybrania sobie bonusa do współczynników (np. Combat II lub Ride City II - walka wręcz, lub zdobywanie miast). Podobno jest to najlepszy element jaki wprowadzono w walke.

- jest sporo zmian w sekcji Improvements (Ulepszenia) dla miast. I tak: nie można już zmieniać produkcji z Cudu na np. jednostke. Po zmianie, bedziemy takiego Pikiniera budowali od zera. Jednak jesli chcemy wrocic do budowy Cudu (jesli nikt go nie wybudowal), to zaczynamy od momentu, kiedy skonczylismy (z czasem, ta wartosc maleje).

- zmiany nastąpiły także, jeśli chodzi o Workersów (Robotników). Teraz, by tworzyli farmy potrzebujejsz wynaleźć odpowiednia technologie. Nastąpił też koniec z kwiatkami w postaci kopalni na polu :) Nie ma potrzeby budowania juz 100 Workersów. Miasta są tak zaprojektowane, ze wystarczy ich znacznie mniej.

- specjalisci nareszcie beda bardziej przydatni. Rozwinięto idee Leaderów (Przywódców). Teraz zamieniono ich w tzw Great Pearsones (Wielkie Osobistości). Ich jest pare rodzaji: Inżynier, Naukowiec, Teolog, Handlowiec, Artysta (np. daje tzw. bombe kulturową w miescie, co moze pomoc w odzyskaniu granic) itp. Każdy może pomóc w czym innym i każdy moze powstać zależnie od tego, w co inwestujemy w miastach. Np. po pudowie Biblioteki, bedziemy mogli utworzyc Specjaliste Naukowca, a z czasem zbierają nam się za to punkty do utworzenia WO. Po stworzeniu, pasek z punktami maleje do zera i od nowa musimy czekac na kolejna Wileką Osobistoć :)

- i na koniec: "Więcej nie znaczy Lepiej" (ale może;)

ps. Może na koniec jeszcze dwa zdania a'propos walki:

"I ran fifteen thousand Tank vs. Spearman fights and the Tank won them all. Compare this for instance to a Knight vs. Pikeman fight. Without any modifiers except that Pikeman's bonus vs. mounted units, the Pikeman wins around 720 of 1000 battles. A significant advantage, but not a certain win."

Tłum.: "Przeprowadziłem 15 tysięcy walk Czołg vs. Włócznik i Czołg wygrał je wszystkie. Porównajcie to do walki Rycerz vs. Pikinier. Bez żadnych dodatkowych bonusów z wyjątkiem jednego (Pikinier ma bonus vs. jednostkom jeźdźieckim), Pikinier wygrał około 720 z 1000 bitew. Ogromna przewaga, ale nie zawsze pewne zwycięstwo."

[edit]

Na www.civfanatics.com jest już MOD Realizm. Po jego wgraniu (a robi się to bardzo prosto, bez żadnej ingerencji w pliki, nie trzeba nic usuwać) sytuacja taka, że Czołg przegrywa z Łucznikiem jest jeszcze mniej prawdopodobna.

btw. Realistycznie podchodząc do Czołgu, któremu zostało 1 punkt "życia" w walce ze sprawnym oddziałem Łuczników to możliwe jest wygranie starcia przez tych drugich. Coś by wymyślili ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-15 22:26:22]

Kłosiu [ Senator ]

Doominik --> przesadzasz z tym lucznikiem. Chyba ze faktycznie porownujesz wypasionego lucznika z rozwinietymi na maks defensywnymi bonusami w walce ze swiezutkim czolgiem bez zadnych usprawnien, w dodatku rannym :) Mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo, zeby czolg chocby na pierwszym poziomie przegral nawet z riflemanem ufortyfikowanym w miescie. A Civ 4 jest swietna, szczegolnie w porownaniu z niezbyt udana imho trojka. Mniej miast do budowania, mniej jednostek w walce, wiecej usprawnien terenu, ewoluujacych w dodatku w miare odkrywanych technologii, swietny system promocji jednostek i zmiany ustrojow, niezla gra kompa i szybkie przeliczanie tur, nawet na koncu gry.

20.11.2005

23:54

[20]

gully_ [ Konsul ]

Trochę późno, ale muszę się odezwać. Kiedyś, jeszcze na playa ( jedynke) zagrywałem się na śmierć w Civilization 2. Jak mnie napadło, to potrafiłem ponad 20 godzin non stop napierać...Potem przyszła trójka i...czar prysł.

Dlaczego to mówię? Bo od kilku godzin gram w czwórkę i chyba popadnę w nałóg!!! Puki co, same pozytywne doznania ( no, może poza tym, że olałem tutorial, a teraz na " czuja" gram :p ). Tak powinna wyglądać ( nie tylko w sensie graficznym ) trójka. Sporo nowych technologii i możliwość wcielenia w życie własnego pomysłu na państwo w skali, o jakiej dotychczas można było pomarzyć - z czasem cywilizacje coraz bardziej się od siebie różnią. Pewnie wyjdą jakieś kwiatki w trakcie dalszej gry, ale już jest dobrze...bardzo dobrze.

p.s. I nareszczie da się wytrzymać warstwę audio!! Ba, nawet mi się podoba!!! A ta muza z intra - wypas.

21.11.2005

00:00

[21]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Moim zdaniem jest za mało jednostek,cudów i wynalazków.Pod tym względem daleko Civ 4 do takiego Call to Power 2.
Dyplomacja w Civ 4 to nadal kupa...
Ogólnie jednak gra mi się w to bardzo przyjemnie i nie żaluję "straconego" czasu:)